The 100 (2014-2020)
The 100: Sezon 3 The 100 sezon 3, odcinek 7
odcinek The 100 (2014-2020)

13 klan

Thirteen 42m
8,3 1 118
ocen
8,3 10 1 1118
The 100
powrót do forum s3e7

Ehh leże sobie na chorobowym to naskrobię kilka zdań.
Po pierwsze i najważniejsze : JR i scenarzyści pier****** się, od 2 godzin moja najlepsza przyjaciółka patrzy się w ekran i płacze...mnie śmierć Lexy aż tak bardzo w sumie nie poruszyła(choć postać lubiłem) ale już sposób jak i czas jak najbardziej...
Po jaką cholerę było to całe ciągniecie wątku romantycznego z Clarke by potem zamknąć to wyznaniem uczyć/sexem...i śmiercią...nie mogła być Clarke szczęśliwa choć kilka odcinków?????
Bardzo nieładnie JR nieładnie

Co do retrospekcji: I love Becca:P i co za hardcore z niej był...żeby samej sobie wszyć z tyłu głowy ALie 2.0 :0 no nawet Rambo miałby problemy z tym...
JAk się dowiadujemy więc kolejni komandorzy to tylko powłoki ziemskie by ALie 2.0 mogła stapać po Ziemi i pilnować by sytuacja sprzed 100 lat się nie powtórzyła...
TO teraz co kolejny Komandor będzie zakochany w CLarke...bo skoro to Alie 2.0 się w niej zakochała to w kolejnym ciele powinno być tak samo...no chyba że w fianle ostaecznie poświęci się ratując Clarke w CoL(jako Lexa) i będziemy mieli tą samą postać lesbijki zabitą 2 razy w jednym serialu a tego chyba jeszcze nie było, więc Jason dalej będzie mógł twierdzić ze jego serial jest przełomowy w traktowaniu społeczności LGBT :P
Teraz kolejny bohater robiący maślane oczka do Clarke powinien 2 razy przemyśleć sprawę bo w odcinkach 4x06-08 ma już pewnie grób wykopany:)
I kto teraz odpowie za śmierć Hedy???
Pewnie Titus zwali to na Marphiego bo czemu nie zawsze za wszystko obrywa to i za to może.
I co z tym brakującym Komandorem ?? Miało być 9 z Lexą jest 7 na tatuażu Lexy kim był jest ten brakujący??
I kto teraz na miejsce Lexy? Ontari? W końcu siedzi cała we krwi przy tronie po tym pewnie jak zaszlachtuje resztę młokosów w trakcie konklawe. I chyba aktorka była przez kilka odcinków na planie więc może trochę dłużej zabawi

Ehh tyle pytań i tyle czasu zanim dostaniemy odpowiedzi;(
Teraz robie sobie 4 tygodnie przerwy bo kolejny odcinek obejrze sobie dopiero przed 3x09 bo jakoś oglądanie odcinka bez Clarke Marphiego i graundersów zupełnie mnie nie obchodzi.
Swoja drogą teraz tak myślę czy ta przerwa nie była celowym zagraniem ze strony JR i CW by oglądalnośc za bardzo nie ucierpiała. Wiadomo że część fandomu jest teraz wściekła i pewnie jakiś czas będzie..
Już widać ilu ludzi scenarzyści i zwłaszcza Jason tracą na twitterze(do wieczora z 10tyś fallowersów straci w takim tempie) - moim zdaniem całkiem zasłużenie bo jednak od końca 2 sezonu bardzo zwodzili cały ten fandom tylko by zyskać pozytywny rozgłos i zainteresowanie społeczności LGBT..teraz pewnie zwłaszcza w przypadku SM poczują tego konsekwencje

Plusem odcinka na pewno też pojednanie Octavii i Indry...idźcie nakopać tym idiotą w Arkadii. No i Marphy jak zawsze świetny i juz nie mogę się doczekac duetu Marphy/CLarke w następnych odcinkach;D

NotoriousBG

Hahah kumpela podała mi twitta

Clexa Source ‏@clexasources 3m3 minutes ago
Wait.. didn't @JRothenbergTV promise us BTS pictures if we got him to 100k followers?!

hehehe;D
jeszcze kilka dni i jeśli nie kupi sobie kilku tysięcy fallowersów jak to zrobił wcześniej to będzie wisiał BTS;P

NotoriousBG

Padłam jak to zobaczyłam, a jakie kreatywne odpowiedzi są pod tym wpisem, po prostu wymiatają co niektórzy :)
@clexasources @JRothenbergTV ahahahahahah i thought he said "under 100k followers", am i wrong?

no i dużo o kolejnych jego kłamstwach, swoją drogą być może JR tak samo postępuję aktorami, naobiecuje, naobiecuje, a później same konflikty.

ocenił(a) serial na 8
NotoriousBG

Ja już drugi dzień płaczę i nie potrafię się opamiętać. W życiu się tak nie przywiązałam do fikcyjnej postaci a jestem dorosłym człowiekiem. To co nam zrobili to jest skandal, zero szacunku dla widza a nawet pokusiłabym się o stwierdzenie, o brak szacunku do samej Alicii. Mogliby ją lepiej zabić w walce z Roan przynajmniej miałaby godną śmierć a nie tę szopkę co zrobili. Znowu wykorzystali ogromną siłę widzów ze środowisk LGBT ale obudzą się jak im te ratingi spadną w następnym już odcinku a później nie dociągną nawet do 4 sezonu, jeżeli Alicia nie znajdzie czasu aby do nich znów dołączyć. Jedyne pocieszenie znajduję w tweetach samych aktorów, którzy starają się nas pocieszyć. Nigdy nie widziałam takiej burzy ludzi, którzy poczuli się tak skrzywdzeni a oglądam GOT i The walking dead a tam jak wiadomo śmierć spotyka postaci co chwilę. Nie wiem jak się z tego otrząsnąć.. najgłupszy dyrektor jakiego widziałam. Wodzili nas za nos, dawali nam nadzieję przez wszystkie te odcinki, wszystkie ich wypowiedzi, by w ciągu 2 minut, w jednym odcinku dosłownie wyrwać serce tak olbrzymiej bazie fanów. To jest niesamowite w złym tego słowa znaczeniu.

ocenił(a) serial na 8
jettchick

Zgadzam sie w 100%.

jettchick

No właśnie najgorsze jest to w jaki sposób wodzili fanów Clexy a i w sumie samej Lexy, którą sam lubiłem.Wszystkie wiadomości od scenarzystów cały czas przychylne i podsycające zainteresowanie... Wszyscy wiedzieli już w maju/czerwcu ze Alycia jest dostępna na 7 odcinków..no na prawdę nie mogli tego lepiej zaplanować...więc teraz jak JR zrzuca na nią winę i na to ze PRAWDOPODOBNIE byłaby niedostępna w 4 sezonie no to sorry...o ile w FTWD nie będzie siekała zombi na prawo i lewo tylko dalej będzie grała takie byle co to po co ona tam w tym serialu - oczywiscie całkowicie rozumiem jej priorytety bo gdzie AMC a CW

I ciągle nie moge tego pojąć jak nie można było podjąć próby ratowania swojego wodza??? Gdy Jasper mial dziure o średnicy 10 cm na wylot to wystarczyło troche zielska i przeżył a tu nawet nie podjeli próby no idiotyzm...

ocenił(a) serial na 8
NotoriousBG

Sama jej śmierć była wręcz chora.. Indra przeżyła, Jasper przeżył to samo Lincoln po gorszych doznaniach a ona umiera od głupiej kuli. Jeszcze zamiast biec po jakąkolwiek pomoc Murphy się tylko przygląda, Titus po sekundzie już ją miał za martwą a biedna Clarke jak zwykle cierpi i bierze wszystko na swoje barki. Smutek u mnie przeplata się z agresją ale nie chcę tu przeklinać. Wszyscy wiedzieli, że Alicia odchodzi i wiedzieli, że pewnie ją uśmiercą ale w taki sposób? Mogli chociaż dać jeden odcinek przerwy pomiędzy ich sceną miłosną a śmiercią Lexy. Bolałoby mniej.. Tak w ogóle uśmiercenie jej jest najprostszym wyjściem, mógł jakkolwiek inaczej się ją pozbyć z show, a co jeśli chciałaby powrócić ? W końcu to jest FWD prędzej, czy później tam też ją uśmiercą, mogłaby spokojnie wrócić w 4 sezonie..
Oni tak zwodzili ludzi, że teraz mam wrażenie, iż ta scena seksu, która wyciekła wcześnie była specjalnie zaplanowana aby podtrzymać zainteresowanie jak najdłużej bo na pewno wiedzieli, że będzie chociaż w najmniejszym stopniu taki odzew po 7 odcinku, który ma teraz miejsce..
P.S Jeżeli w ostatnim odcinku będą chcieli zniszczyć COL i znowu uśmiercą Lexę to ja się naprawdę zaczynam bać co będzie z całym fandomem, mamy dość cierpienia, oni nie zdają sobie sprawy, że dla nas to nie tylko fikcyjne postaci, to coś więcej, ogrom ludzi z tumblr'a to ogląda, duża część tej społeczności ma jakieś problemy typu anxiety, depresja już teraz w nich to uderzyło tak mocno, że jak znowu będą to musieli przeżyć to naprawdę nie chcę wiedzieć jak to na nich wpłynie.. To jest przerażające.

jettchick

Czekam z niepokojem na ostatni odcinek już dziś, może nas zaskoczą i w jakiś sposób Lexa wróci i będzie kontynuowała rolę w S4 wydaje mi się, że to by było najlepsze rozwiązanie - a w sumie to moja taka tylko cicha nadzieja. Z fanami dzieje się źle, nie tylko w Stanach ale na całym świecie i tutaj nie przesadzam, oczywiście mam na myśli to, że cały fandom się jednoczy przeciwko JR. Więc być może serial ledwo dociągnie do ostatniego odcinka tej serii, gdzie ostatni raz skoczy oglądalność

Myślałam, że dziś już poczuje się lepiej ale pierwszy raz śmierć serialowej postaci tak mną wstrząsnęła, ej serio no tak jak bym ją znała, a ona umarła...

JR ROBISZ TO ŹLE!

ocenił(a) serial na 8
kika_20

Doskonale wiem co się dzieje bo jestem na tumblerze, jestem w tym fandomie sama cierpię od kilku dni tak, że dla własnego dobra chyba się zwrócę do psychologa pomijając fakt jak żałośnie może to brzmieć. Nie pamiętam żebym się tak bardzo przywiązała do człowieka jak do tej postaci największą rolę w tym odegrała nadzieja, którą zniszczyli od tak.

ocenił(a) serial na 8
jettchick

Jest Nas wielu, ja jestem doroslym czlowiekiem i tak samo jak Ty tez jakos nie moge sie pozbierac po smierci Lexy a byla tylko "fikcyjnym" bohaterem. Sposob jak Alycia wcielia sie w Lexe byl niesamowity, Lexa byla nieszczesliwa przez praktycznie wszystkie odcinki a kiedy go zaznala to ją usmiercili w tak glupi sposob. Nie wiem co ten Jason sobie myslal. Raczej nie "myslal". Mogl jej w ogole nie sprowadzac do Sezonu 3 i np rozwiazac to tak,ze zginela gdzies na wojnie lub cos w tym stylu i zebysmy nie ogladali jej smierci.

ocenił(a) serial na 8
wiecho65

Podpisuje sie w 100% pod ww..

jettchick

no właśnie już widziałem wiadomości że kilka dziewczyn po odcinku targnęło się na własne życie;(
jedną ledwo odratowali dzieki szybkiej interwencji matki
to oczywiście nie można wszystkiego zwalać na twórców bo to jednak tylko fikcyjny serial ale też muszą wziać pod uwagę że niektórzy ich widzowie cierpią jak wspomniałaś np na depresje...samo środowisko LGBT ma pełno takich osób ze względu na to jak są traktowani na co dzień przez większość społeczeństwa. Dlatego nawet będąc średnio inteligentnym producentem należy wziąć pod uwagę, zę gdy "trzeba" sie było pozbyć Lexy i wiedząc ile ma się na to odcinków można to było zrobić inaczej i dać się trochę nacieszyć fandomowi a nie kilka minut...
jeśli rzeczywiście w finale powróci w jakiejkolwiek formie po to by zginąć raz jeszcze to może być jeszcze gorzej...
Ale może jednak zostawią sobie w finale jakąś furtke otwartą mimo wszystko..a już tak pół żartem pół serio zawsze mogą jeszcze wyciąć z 30sek i dokręcić pół sceny;D

ocenił(a) serial na 8
NotoriousBG

Tak oczywiście, po prostu nie musiał aż tak nakręcać i podsycać atmosfery. Nawet można by podciągnąć pod to wers Clarke w odcinku gdzie opatrywała Lexę po walce z Roan 'czy kiedykolwiek mówisz o czymś innym niż twoja śmierć'? Niektórzy odebrali to jako bezpośrednie oświadczenie, że wszystko będzie ok bo od początku pojawiało się milion pytań do twórców czy uśmiercą Lexę czy nie.. Wiadomo, że to serial ale dla niektórych to coś więcej i to, że nawet gościu nie potrafi z szacunkiem przyjąć na klatę co zrobił i jakoś pocieszyć fandom a tylko pogarsza sytuację swoimi głupawymi wypowiedziami jest wręcz chore. Chociaż bardzo bym chciała to raczej niemożliwe żeby oprócz ostatniego odcinka gdzie pewnie znowu złamią nam serce przywrócili Lexę. Za dużo szumu, pozostali aktorzy dziękowali Alycii za jej wkład itd. myślę, że to jednak niemożliwe.

jettchick

tak samo było np z aktorką grającą Mone w PLL i cierpiałem pewnie podobnie jak ty bo uwielbiałem tą postać i tylko dla niej ogladałem ten staczający się serial. I w sumie i to serial Science Fiction i tamto też już do tej kategorii sie łapie więc jakiś tam promyk nadziei jest.
Janel też pożegnała się z serialem kolegami...też pisano ze to koniec jedyna różnica że tam ciała nie było tylko cały pokój w jej krwi ale też mało osób miało nadzieję a tu w finale sezonu twist i Mona żyje...wprawdzie teraz jej postac tylko sporadycznie się pojawia ale jednak jest;D

ocenił(a) serial na 8
NotoriousBG

Całym sercem bym chciała mieć choć trochę nadziei, że a może jednak! Ale Jason to po prostu zwyrol i nie mogę sobie pozwolić na następne załamanie nerwowe oj nieee. Do tego po takiej ilości hejtu na niego to jeszcze powybija Octavię, Raven czy inne kochane postaci.

jettchick

Marlene też dostała za to mnóstwo hejtu ale jednak ona już była przyzwyczajona do tego od 2 sezonu:P A Jason nie dość że to buc i narcyz to jest jego pierwszy serial i uczy się dopiero co to znaczy tak mocna krytyka ze strony fandomu...do tej pory za dużo pochwał dostał

No niech mi się tylko zamachnie na życie Raven !!! (miałem nie oglądać 8 odcinka ale podobno ma mieć klika scen to może tylko je obejrzę a resztę przewinę:P)..tyle już wycierpiała że moim zdaniem na końcu zostanie ona Clarke i jakiś Black'e i pewnie w ostatniej scenie i tak wszyscy zginą;P
albo się obudzą lub to był tylko jakiś eksperyment na "setce" w Arce czy też inne "genialne" i "nowatorskie" zakończenie wymyśli JR

ocenił(a) serial na 8
NotoriousBG

Jak zbiorę siły to też będę oglądać dla Raven ( w ogóle w pewnym momencie były plotki, że może jest ona biseksualna), Octavii bo podobno ma spuścić lanie Bellamiemu, Abyy i Kane'a też lubię i to by było na tyle jeszcze Indra a Lincolna niedługo zabiją i znowu trzeba będzie oglądać cierpienie. Reszta to miałkość a o takich postaciach jak Pike to nawet nie chcę nawet myśleć ughh A koniec to pewnie będzie Clarke z Bellamym, którzy się zajmą robieniem dzieci i ewentualnie jakaś trzecia postać może okaże się, że Clarke od początku była kimś na zasadzie propheta jakimś wybrykiem typu Alie albo wszystko to będzie jedne wielkie kłamstwo bazując na już krążącej teorii o nazwie Alie= A LIE.

ocenił(a) serial na 10
NotoriousBG

a według was kto będzie kandydował w tym konklawe ? W jednym odcinku pamiętam że taki chłopieć Aden miał mieć niby duże szanse na zostanie Komandor gdyby Lexa zginęła w walce z Roanem . A tka w ogóle to mógłby ktoś opisać o co chodzi w ogóle tej pani w czerwonym i jaki związek ma ona z tymi retrospekcjami , wydawało mi się że były to 2 te same osoby , tzn. ta w czerwonym i ta co wróciła na ziemię ( pierwsza Commandor ) , z gór dziękuję za odpowiedź :)

ocenił(a) serial na 5
Teaken

Aden i cała reszta czarno krwistego przedszkola i na 100% pojawi się Ontari.

ocenił(a) serial na 8
Teaken

Pani w czerwonym jest sztuczną inteligencją stworzoną przez Beccę z retrospekcji. Czerwona nie jest prawdziwa - to tylko hologram. Becca chciała ją zniszczyć, ale udało jej się wydostać i zainfekować komputery, dostać się do sterowników rakiet i napromieniować ziemię. W tym czasie, jak widać w retrospekcjach - Becca tworzy nową, ulepszoną inteligencję, która ma być bardziej 'ludzka' i jest ona w tym chipie który miała w sobie Lexa.

ocenił(a) serial na 10
malutki_gremlinek

oooo Bardzo Dziękuję za wyjaśnienie ;) teraz już wszystko dla mnie układa się w całość :)

ocenił(a) serial na 3
NotoriousBG

Taak i te "przypadkowe" wycieki, tweety o Clexie itp.. Po prostu wykorzystali widzów ze środowiska LGBT do zwiększenia oglądalności, tyle. :)

ocenił(a) serial na 8
NotoriousBG

Dla mnie ten odcinek był całkiem zajebisty, fajna retrospekcja, tłumacząca kilka spraw, Lexę bardzo lubiłam, ale jakoś przesadnie nie przejęła mnie jej śmierć. Fakt, że śmierć była... głupia i trochę szkoda, że dumna komandor musiała zginąć w taki sposób.
Przynajmniej skończy się ten denny miłosny i lesbijski wątek, bo był totalnie z dupy wzięty i strasznie sztuczny. Mam nadzieję, że nie będą na siłę znów wciskać podobnych motywów, bo się porzygam. Jak Clarke zacznie uprawiać z rozpaczy przygodny seks na prawo i lewo szukając zapchajdziur to sobie oczy wydłubię, naprawdę zbędne sceny i zapychacze czasu.
Teraz wszędzie muszą wciskać homo wątki, co by było "ciekawie".



ocenił(a) serial na 8
everdelayed

Wszędzie wciskają homo wątki? Nie mogę się z tym zgodzić. Wszędzie to teraz wciskają hetero związki a nawet trójkąty miłosne. Jeżeli już są te homo to kończą się tragedią typu śmierć lub rozwód. Filmy lub seriale, które są na poziomie i w których dobrze ukazano związki jednopłciowe z pozytywnym zakończeniem można policzyć na palcach jednej ręki. Ten serial od początku miał przecierać szlaki oryginalności zaczynając od tak dużej ilości ról dla mocnych kobiet a znowu poszło wszystko jak krew w piach. A już w ogóle nie zgodzę się z tym, że Clexa byłą sztuczna i denna, w ich relacjach było jak do tej pory najwięcej chemii do tego podejście do nich zostało ukazane z szacunkiem i odpowiednim dystansem. Ale spokojnie niedługo pewnie Clarke powróci do Bellamiego i znowu będziecie mieli ten swój idealny heteronormatywny endgame jak w milionie innych seriali z wątkami miłosnymi..

ocenił(a) serial na 8
jettchick

Nie napisałam nigdzie, że Lexa była sztuczna i denna. Sama relacja między nią a Clarke taka dla mnie była, właśnie przez to, że ten wątek był jak na moje wciśnięty na siłę i zbędny. Żadnej prawdziwej chemii między nimi nie zauważyłam, jedynie próbę usilnego odegrania jej, co wyszło dla mnie słabo i sztucznie. Ty masz swoje zdanie, ja mam inne, widocznie widzimy to inaczej, mnie takie akcje w żaden sposób nie jarają.
Ja tam nie chciałabym, żeby Clarke była z Bellamym i w ogóle z kimkolwiek, akurat w tym serialu totalnie nie zależy mi na oglądaniu relacji tego typu (chociaż wiadomo, że "muszą" się znaleźć) więc to ostatnie zdanie raczej kieruj w stronę kogoś innego.

ocenił(a) serial na 8
jettchick

Sorry, ale początkowo wzięłam "Clexę" za jakąś dziwną literówkę, a chodziło Ci o Clarke+Lexa.

ocenił(a) serial na 6
jettchick

Bardzo dużo znanych seriali miało związki homo np:
Dynastia - Steven Carrington
Allo Allo - Porucznik Gruber
Oz - Buecher i Keller
Sopranos - Jim Witowski
Sześć stóp pod ziemią -David Fischer i Keith Charles
The Wire - Omar Little
Lost - Tom
Prison Break - T-Bag
Spartacus

Skoro wtykają to nawet do takich gigantów serialowych jak Sopranos, Sześć stóp pod ziemią czy
The Wire to już nikogo to nie dziwi.

ocenił(a) serial na 8
returner

Raczej postaci poboczne, a nie zwiazki. Poza tym wymieniles samych mezczyzn, to dwa. Trzy, pomysl, ile z danych postaci zostalo przedstawionych pozytywnie i dostalo szczesliwe zakonczenie. Latwo sie wypowiadac siedzac na uprzywilejowanej pozycji, ze osoby rozniace sie od nas kolorem skory, orientacja, religia etc. sa "wciskane na sile" do mediow. Sytuacja zmienia sie diametralnie, gdy samemu nalezy sie do tzw. mniejszosci.

ocenił(a) serial na 6
kaamis

Pisałem, że nie robi wrażenie to już takiego skoro było w tak dużej liczbie seriali.
Tym bardziej tak znanych jak pozycje HBO.

NotoriousBG

Już sama nie wiem czy oglądam ten serial z ciekawości dotyczącej tego co się wydarzy, czy bardziej pod kątem jaką bzdure Jason znów będzie chciał nam wcisnąć?
Jason wgl chyba za dużo się naczytał, tych wszystkich artykułów które trochę górnolotnie określały serial "przełomem dla społecznosci LGBT", poczuł się jakimś natchnionym reżyserem (poziom samozachwytu prawie na poziomie Kanye Westa). Tymczasem sam nie wie co robi, z jednej strony chce pokazać jaki to on niezależny od opinia fanów (ostentacyjny, wrecz chamski sposób reakcji na ship Bellarke, co jest btw mega nieprofesjonalne bo to dzięki fanom wgl może tworzyć serial wiec powinien miec do nich i ich pogladów wiecej szacunku, nawet jesli nie popiera ich zdania) z drugiej, wie że to shipy w tym własnie Clexa wspierana mocno przez LGBT, trzyma ten serial na antenie i wciska sceny, aby się im przypodobać.
Można się z tym zgadzać lub nie ale to wątek biseksualnej protagonistki zapewnił popularność tej produkcji, a tymczasem ja i myśle wszyscy którzy żądali godnego reprezentanta LGBT, czuje się oszukana.
Najbardziej tanim zagraniem scenariuszowym była scena uniesienia miłosne Clexy (typowo wciesniej aby przymilić się do fanów Clexy), tylko po to, żeby ..uppps… 3 minuty potem zabić Lexe - badziew , kicz i tandetny melodramat, jako fanka Clexy wolałabym już , żeby Clarke i Lexa nigdy wprost nie wyraziły swoich uczyć i wtedy śmierć Lexy miałaby zupełnie inne znaczenia, taka trochę niewykorzystana szansa, motyw miłości która narodziła się w złym miejscu, w złym czasie. A tymczasem my dostajemy po prostu kolejnego kopa w klatkę piersiową Clarke, bo to taka tragiczna postać musi być oh, ah.
Pominę żałosny sposób w jaki Lexa zginęła.
I przewiduje - PAMIETAJCIE MOJE SŁOWA dzieci! ten serial zakończyć się w najbardziej oklepany sposób, mianowicie Bell skończy z Clarke, a gdy juz to sie stanie na koniec serialu, na 90% obstawiam epilog jak ich dzieci hasają po jakiejś łączce/lesie czymkolwiek! Jason po straceniu dużej ilości fanów Clexy, po prostu teraz będzie musiał się przypodobać drugiemu najpopularniejszemu shipowi, dodatkowo będzie nam wciskał, że ta jego niechęć do tej pary to była taka zagrywka, no plot twist wszech czasów, ależ on genialny!!

karolina199_fw

Teraz luknąłem na podcast dotyczący odcinka i pierwsze tłumaczenie Jasona...
Ja pierd*** on nie wie skąd ten cały hejt w jego strone hahahah seriously???? bo on biedny zrobił tylko to co wymagało popchnięcia serialu dalej...przecież powinniśmy wiedzieć że żywot Hedy jest krótki...że to jest i będzie tragiczny serial a nie żadna opera mydlana - to po co przez 6 odcinków tworzyłeś tą "operę mydlaną"?? a sposób śmierci Lexy oczywiście nie ma nic wspólnego ze wspomnianym gatunkiem serialowym...no nie wiem już czy on tak głupi jest czy tylko udaje...
gdy przeszedł do klepanie sie po plecach jakim to jest geniuszem(tworząc wspólną świadomość Komandorów w postaci chipa Alie 2.0) czego większość nie zauważyła w tym odcinku jakie to przełomowe jest to dałem sobie spokój z resztą podcastu
myślałem że te jego ciągłe twitty jak chwalił wszystko co związane z serialem to po prostu zadowolenie z własnej pracy...ale on chyba naprawdę powoli odlatuję myśląc kim to on teraz nie jest ja pier...

ocenił(a) serial na 8
NotoriousBG

Ja już nie mam siły do tego faceta.. żeby mieć zero szacunku dla fanów. Warto aczkolwiek poczytać co pisza 'writerzy' i aktorzy aby podnieść się jakoś na duchu. Gdyby nie strach o pracę dużo z nich powiedziało by na ten temat o wieeeeele więcej.

jettchick

Nie tylko do fanów, to podobno przez niego Ricky, aktor grający Lincolna odszedł z serialu :) Jason podobno źle go traktował na planie. Bob Morley, czyli serialowy Bell, też wydaje się za nim nie przepadać.

nutria_00

Adina też aż gryzie się w język by czegoś nieodpowiedniego nie napisać bo wypowiedzi Lindsey to raczej takie podobnie jak większości scenarzystów napisane pewnie pod okiem Dupka

Pamiętam ten filmik jak po zakończeniu zdjęć do finału JR wyściskał Devona i potem Alycie i to samo zrobiła Eliza i dostali od wszystkich gromkie brawa...wszyscy myśleli że to na zakończenie sezonu..ale jak teraz widzimy to mogło być na zakończenie współpracy a to znaczy że do Alyci Ricka dołączy pewnie w końcu i Davon.
Ciekawe kogo jeszcze ukatrupią po drodze nie licząc ciemnokrwistych młokosów...

NotoriousBG

ooo, czyli możliwe że w finale postanowiili uśmiercić Jaspera :o

Rothenberg to też kłamca, pamietam na panelu serialu w comic comie ktoś się spytał o Bellarke, a Jason powiedział ''kto wie, nigdy nie wiadomo'' a Bob nagle ''oo, czyli teraz tak rozmawiamy...'' czyli musiał wcześniej gadać co innego, a byleby tylko nie stracić fanów opowiada kłamstwa. Jeny, jak ja go nie lubię, serio to jest jeden z najbardziej irytujących showrunnerów jakich miała telewizja :P

nutria_00

Też to pamiętam..w ogóle lubię wywiady Boba dotyczące the100 zawsze sie można pośmiać z jego wypowiedzi szczególnie związanych z Bellarke;P i choć jestem przeciwnikiem zdecydowanym tego pairingu a Clexe..hmmm w sumie lubiłem ale nie shippowałem(ale jak już poszli w tę strone od 3 odcinka to nawet polubiłem je razem) , tak Bell i Lexa byli moim ulubionymi postaciami po Raven i Marphym.

I pamiętam ten jego uśmiech(szyderczy jak można teraz to odbierać) gdy mimochodem ogłosił że Alycia wraca i cała sala sie ucieszyła a wiedział że już ją uśmiercił....ehhh

ocenił(a) serial na 8
karolina199_fw

Zgadzam się ze wszystkim oprócz końcówki, przez to co zrobił Jason jak uda im się nakręcić chociaż 4 sezon to będzie sukces. Nie będzie mowy o dzieciach, pójda na dno jak nasz bitanic w 7 odcinku. Nie zapomnijamy, że następny do odstrzału jest Lincoln, co też pogorszy sytuację.

karolina199_fw

Jak czytam te wasze wypowiedzi o twórcy, czy teraz już raczej tfurcy, jako żywo przed oczami stają mi tfurcy Teen Wolf, Hannibala, Supernatural oraz Sherloka.
Scenariusz jest zgoła ten sam:
- tworzenie jakiejś pary bohaterów tej samej płci, która - ponieważ to się akurat często zdarza, bo faceci są lepiej pisani - tworzy świetny duet
- powstanie shipu
- fanki (bo to zazwyczaj są kobity), zaczynają wykonywać krecią robotę, robią gify, manipy, arty, fanfiki, popularność rośnie, ale wciąż tworzą w swoim gronie, dla siebie
- ship zostaje zauważony
- fandom shipu zaczyna być "karmiony" obiecankami, fanserwisowim scenkami na i poza ekranem, pojawia się coraz częściej słowo "może", "kto wie"
- obsada i reżyser w wywiadach gadają, że są fanami shipu, jest miło, wesoło, przyjazna atmosfera
- fandom puchnie, wykonuje mnóstwo dobrej roboty dla produkcji, coraz bardziej się angażuje, nadzieje rosną
- rośnie też popularność owej produkcji, scenarzyści zaczynają obrastać w piórka, uważać się za uj wie co, pławić w samozachwycie
- fandom mówi "sprawdzam"
.......
- scenarzyści wpadają w panikę, shipowani bohaterowie dostają wyjątkowo idiotyczne związki hetero/ czasem są wręcz całkowicie rozdzielani/ są zabijani
- fandom jest wściekły
- scenarzyści: ojp o co wam chodzi, przecież my NIGDY nic nie obiecywaliśmy, było chyba OCZYWISTE, że ten ship nie będzie razem, przecież oni są HETERO, albo (jak teraz) przecież WIEDZIELIŚCIE cymbały, że aktorka odchodzi, o co te wrzaski
- niektórzy posuwają się obrażania fandomu i traktowania ich jak świrów
- *odpływ fanów*

Jedyna różnica jeżeli chodzi o The 100, to że ten serial miał super postaci kobiece (wręcz lepsze od facetów co się zdarza wyjątkowo RZADKO) i to kobietom udaje się stworzyć związek oraz że ship stał się kanonem.
Kanonem jak widać nie wartym pracy scenarzysty i kontynuacji.
Czy im się wydaje, że za samo pojawienie się osób bi lub homoseksualnych należą się im już deszcz nagród i zachwyty, że są tacy nowocześni? Że zabijanie partnerów głównego bohatera to szał? Że homo romans, w którym jedna osoba umiera to cud? To już wszystko było! Pokazanie głównej bohaterki w udanym, acz burzliwym związku lesbijskim, w trudnych dla nich czasach i środowisku, w którym muszą ciężko pracować, żeby być razem, w którym byłyby dla siebie wsparciem i by sobie pomagały, w którym to związku byłyby całkowicie NORMALNE, to by było coś! Tak naprawdę nowatorskie jest pokazywanie związków - i to nie tylko homo - które są ze sobą szczęśliwe, nie zdradzają się, są sobie lojalne i wierne, nie nurzają się dramach, występku, negatywnych uczuciach - TO jest teraz NOWOCZESNE :D Zataczamy krąg i wracamy do Dumy i uprzedzenia ;)

"jako fanka Clexy wolałabym już , żeby Clarke i Lexa nigdy wprost nie wyraziły swoich uczyć i wtedy śmierć Lexy miałaby zupełnie inne znaczenia, taka trochę niewykorzystana szansa, motyw miłości która narodziła się w złym miejscu, w złym czasie"
myślę tak samo

Nie znam wszystkich seriali z postaciami homo, ale powiem tylko tyle: jest tylko jeden serial, jeden ship i jeden twórca, które w tej kwestii stanęli na wysokości zadania:
SPARTACUS, NAGRON, DEKNIGHT.

Im dłużej oglądam różne seriale, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że nie będziemy mieli już nigdy takiego shipu, jak Nagron :)

emo_waitress

Mnie złapali na tumblrze fani po pierwszym sezonie, konkretnie złowił mnie jeden post wyliczający za co warto oglądać The 100 :) Ponieważ wtedy o Cleksie jeszcze nikomu się nie śniło :) to w wyliczance było min. o fajnych bohaterach, fajnych postaciach kobiecych, ciekawej akcji, kobietach u władzy mających wpływ na swoją i innych rzeczywistość, wiarygodnemu rozwojowi bohaterów, związków nie tylko miłosnych, ale też przyjacielskich i rodzinnych - dla mnie to było ciekawe i po obejrzeniu 1 sezonu serial bardzo mi się podobał. Podobało mi się też to, że potrafił mnie zaskoczyć - ale w pozytywny sposób. Drugi sezon również był prawie bez zarzutu, a biseksualna Clarke była dla mnie tak naprawdę już tylko miłym bonusem :)

Ten sezon jest jakby zaprzeczeniem tego co było w tej wyliczance.

emo_waitress

super post który jakby JR czy niektórzy scenarzyści przeczytali nic by i tak nie zrozumieli(oczywiście po angielsku;P) bo już dawno w te piórka chyba obrośli i tylko ich zdanie i "nowatorska" historia się liczy...rozmowa z JR to jak waleniem głową w ściane nic chyba nie dotrzę bo on jest w swoim świecie..
a z innej beczki, kurde w sumie tylko chyba w jednym serialu można powiedzieć że shippowałem parze f/f i było to w Skins Naomi i Emily i mimo problemów i ciężkiej drogi na końcu sezonu były razem a potem gdy wszyscy tak czekaliśmy i cieszyliśmy sie na nowe odcinki to jakieś tłoki jak JR postanowiły zabić ten fandom dajac raka Naomi i zepsuli mi przy tym przyjemność z oglądania losów Effy;(...pamiętam jakie wtedy były dopiero jazdy z scenarzystami i producentami..

NotoriousBG

Ja tak na szybko przypominam sobie dwie pary dziewczyn - ale to akurat z japońskich filmów, które były ze sobą idealne. Fajnie się zgrała para bohaterek z filmu Silent Hill, czy Tsunade i Shizune z Naruto... hmm... w sumie mało mi przychodzi takich par do głowy. Winię za to fakt, że zazwyczaj kobiety w popkulturze są gorzej rozpisane niż faceci, na dodatek facetów w produkcjach jest więcej i mają oni ze sobą interakcje często i dotyczące pierdyliona różnych rzeczy, a kobit jest mniej i mają ze sobą interakcje rzadko i zazwyczaj dotyczą one... innych facetów :)
Oczywiście są chwalebne wyjątki, ale no właśnie.. wyjątki :)

NotoriousBG

Często tu bywam, jak dotąd nigdy nie komentowałam, ale 7 odcinek totalnie mnie... załamał.
Od dłuższego czasu obserwuje Twittera, to co dzieje się od czwartkowej nocy to jakiś pogrom, na tumblr fandom bellrake składał wyrazy współczucia fandomowi Clexy - a JR jedynie usprawiedliwia się tym, że ADC jest główną bohaterką FTWD, że nie mógł nic zrobić, a no i tak i że nie wiedział, że Lexa jest tak ważną postacią. Szczerze mówiąc jeżeli rzeczywiście nie zdawał sobie sprawy z tego to jest totalnym idiotą i to nie chodzi o społeczność LGBT ale o cały fandom. ADC tak rewelacyjnie wcieliła się w postać Lexy, tknęła w niej życie, a on zabił ją w tak nonsensowny sposób i zamknął drogą powrotną. NIe no oczywiście wróci w ostatnim odcinku sezonu po to by znowu się pożegnać i złamać wszystkim serca. Uważam, że JR miał szansę na naprawde rewelacyjny serial, zaskakujący, ponadczasowy, łamiący wszelkie granice, a tymczasem zerżnął scenę śmierci z Buff - tak to było tak bardzo oryginalne i świeże - kiedy Jasper przeżył z włócznią w klatce, Raven postrzał i operację na żywca nie no totalny debilizm.

Najlepsze jest to jak JR nie doceniał fandomu, jego notowania spadają coraz niżej i sądzę, że bardzo odbije się to na oglądalności LIVE, do której nawoływał JR. Tym bardziej, że ciągle zaznaczał w wywiadzie z Jo Garfein, że wynegocjował tylko 7 odcinków z udziałem ADC zwalając całą winę praktycznie na aktorkę co też wszyscy zauważyli. Reasumując JR jest palantem, miał dobry pomysł ale spiepszył całkowicie.


kika_20

hmm co do samej oglądalności to chyba aż tak bardzo nie oberwią..a myślę że nawet gdy zakręcą się wokoł 0.3 wskaznika i 0.8-0.9 mln to nadal 4s pociągną
co innego to pozytywny szum wokół serialu w SM tu dostaną po kieszeniach i wizerunku najbardziej, a akurat CW jako mała stacja i przeznaczona głównie dla młodzieży dużą wagę do tego przywiązuje. Podobnie będzie miała się rzecz z wpływami z sezonów dostępnych na różnych platformach czy to ich CW czy np Netflixie. Sam mam dwie koleżanki( a ich zdaniem cała masa fandomu Clexy tak robiła) które nabijały im tam puszczając sobie w tle odcinki s2 całe dni tak by serial zyskał i tam pozytywne wyniki...teraz mogą o tym zapomnieć a to też będzie potężny uszczerbek dla Stacji i serialu.
Nie wiem czy 4 s dostaną(dość duże jednak szanse ze względu na pierwsze 7 odcinków) ale o następnym w takim wypadku raczej mogą zapomnieć. No chyba żeby Rhiannon(chociaż nie wydaję mi się by miała długo zabawić jednak) czy też inna z bohaterek zajęła miejsce Lexy u boku Clarke - wtedy na pewno część ludzi znowu przyciągnie niestety JR...

ocenił(a) serial na 6
NotoriousBG

3x7 to zdecydowanie najlepszy odcinek tego serialu. Wreszcie jakiś scenariusz.
Wiemy kto stworzył Sztuczną inteligencję.
Wiedzieliśmy, że Allie 1 zniszczyła ziemię chcąc zmniejszyć populacje - Teraz pokazane.
Allie 2 jest poprawioną SI i chce ocalić ludzkość
Allie 1 chce prawdopodobnie zniszczyć Allie 2
Śmierć Lexy
Zwrot akcji, że to komandor ma zawsze w sobie Allie 2

ocenił(a) serial na 8
NotoriousBG

Nie nie nie fani Clexy nie chcą drugiej Commander u boku Clarke, definitywnie nie. Mogę się w ich i moim imieniu wypowiedzieć, że Lexa była jedna i wyjątkowa, i już pojawiło się mnóstwo postów 'ataków' na Jasona, że jeśli myśli, iż jak uwikła Clarke w nowy romans z kobietą to zapomnimy co zrobił. Gościu jak widać przygłupawy pewnie myśli, że chodzi nam tylko o reprezentacje osób lgbt i z łaski powiąże ze sobą inne pary jednopłciowe ale naprawdę nic mu to nie da. To co zrobił odbiło się dużym echem i dalej spada mu poparcie, dużo osób bojkotuje ten serial całkowicie a ci co dalej chcą oglądać zobowiązali się to robić przez internet żeby nie nabijać mu raitingu. Naprawdę wątpię, że 4 sezon wypali. Pozatym jego tłumaczenia ciągłe, że Alycia odeszła i dlatego tak postąpił są ohydne to jak zrzucanie na nią winy, nie dziwię się, że aktor grający Lincolna miał z nim jakieś zgrzyty.

jettchick

już im poleciała na łeb na szyje ocena odcinka na imdb w kilka godzin z 9.5-->6.3 a to dopiero początek pewnie negatywnego pr jaki zostanie zgotowany serialowi niestety...bo mi tam odcinek poza ta jedną głupią sceną sie bardzo podobał;(
w ostatnich 48h twitty dotyczące the100 z # cancel stanowiły prawie 30% wiadomości nie o taki szum im chyba chodziło.

No ja się zgadzam z tym co napisałaś dlatego "niestety" na końcu wypowiedzi
Tak jak pisałem Rhiannon chyba ma być w 2-3 odcinkach więc też nie wiadomo czy długo pożyje i jakoś nie chce mi sie wierzyć ze pójdą w tym kierunku
Mnie z tych zdjęć i filmików interesuje tylko dlaczego Lexa ma dwa miecze z tyłu..chyba nigdy ich tak nie nosiła więc czemu teraz??

ocenił(a) serial na 8
NotoriousBG

To jest celowy zabieg fandomu jest cała lista rzeczy spisana, co mają robić a mianowicie masa tweetów do Jasona, usunięcie go z obserwowanych, obniżanie ratingu przez oglądanie na internecie, obniżanie oceny odcinka na imdb i parę innych. Po samym odcinku #lexadeservedbetter utrzymywał się na topie przez parę dni na twiterze. Ja myślę, że te dwa miecze są od tak, może zabrała jeden jakiejś ofierze nic o głębszym znaczeniu.

jettchick

no własnie tylko że chyba tylko raz miała na plecach jeden miecz a teraz nosi dwa, scenarzyści to idioci ale jeśli wprowadza się jakaś zmianę w stroju postaci to raczej ma to mieć jakiś cel...ze wszystkich postaci dwa miecze chyba tylko Roan nosił...
zauważ też że Clarke ma swój strój chyba z s1/początku 2...więc i to pewnie będzie miało jakieś znaczenie, no chyba że poprostu się znowu tak ubrała pod koniec s3:D

ocenił(a) serial na 8
NotoriousBG

Jeżeli u Clarke to ta bluzka z dekoltem to może mały ukłon w stronę fanów bo bardzo ją lubili if you know what I mean haha ale trudno mi w to uwierzyć. W każdym razie ciężko mi się takich szczegółów dopatrywać bo jak potrafią zabić człowieka w minutę przez jedną kulę, a uratować człowieka z wbitą włócznią to ja już wysiadam.

jettchick

Dokładnie jakim cudem ta włócznia nie przebiła mu płuc to ja do dzisiaj nie wiem;D
ale z drugiej strony to było w tych początkowych odcinkach które należy przewinąć i od tamtej pory też kilka głupot było po drodze na śmierci Lexy niestety skończywszy:P
I w sumie moja ukochana Raven tez powinna już wąchać kwiatki od spodu a jednak na szczęście ciągle dyszy.

jettchick

teraz wysoko worldwide jest "JASON DONT BLAME AMC" hahaha

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones