The 100 (2014-2020)
The 100: Sezon 3 The 100 Sezon 3, Odcinek 7
Odcinek The 100 (2014-2020)

13 klan

Thirteen 42m
8,3 1 118
ocen
8,3 10 1 1118
The 100
powrót do forum s3e7

Ehh leże sobie na chorobowym to naskrobię kilka zdań.
Po pierwsze i najważniejsze : JR i scenarzyści pier****** się, od 2 godzin moja najlepsza przyjaciółka patrzy się w ekran i płacze...mnie śmierć Lexy aż tak bardzo w sumie nie poruszyła(choć postać lubiłem) ale już sposób jak i czas jak najbardziej...
Po jaką cholerę było to całe ciągniecie wątku romantycznego z Clarke by potem zamknąć to wyznaniem uczyć/sexem...i śmiercią...nie mogła być Clarke szczęśliwa choć kilka odcinków?????
Bardzo nieładnie JR nieładnie

Co do retrospekcji: I love Becca:P i co za hardcore z niej był...żeby samej sobie wszyć z tyłu głowy ALie 2.0 :0 no nawet Rambo miałby problemy z tym...
JAk się dowiadujemy więc kolejni komandorzy to tylko powłoki ziemskie by ALie 2.0 mogła stapać po Ziemi i pilnować by sytuacja sprzed 100 lat się nie powtórzyła...
TO teraz co kolejny Komandor będzie zakochany w CLarke...bo skoro to Alie 2.0 się w niej zakochała to w kolejnym ciele powinno być tak samo...no chyba że w fianle ostaecznie poświęci się ratując Clarke w CoL(jako Lexa) i będziemy mieli tą samą postać lesbijki zabitą 2 razy w jednym serialu a tego chyba jeszcze nie było, więc Jason dalej będzie mógł twierdzić ze jego serial jest przełomowy w traktowaniu społeczności LGBT :P
Teraz kolejny bohater robiący maślane oczka do Clarke powinien 2 razy przemyśleć sprawę bo w odcinkach 4x06-08 ma już pewnie grób wykopany:)
I kto teraz odpowie za śmierć Hedy???
Pewnie Titus zwali to na Marphiego bo czemu nie zawsze za wszystko obrywa to i za to może.
I co z tym brakującym Komandorem ?? Miało być 9 z Lexą jest 7 na tatuażu Lexy kim był jest ten brakujący??
I kto teraz na miejsce Lexy? Ontari? W końcu siedzi cała we krwi przy tronie po tym pewnie jak zaszlachtuje resztę młokosów w trakcie konklawe. I chyba aktorka była przez kilka odcinków na planie więc może trochę dłużej zabawi

Ehh tyle pytań i tyle czasu zanim dostaniemy odpowiedzi;(
Teraz robie sobie 4 tygodnie przerwy bo kolejny odcinek obejrze sobie dopiero przed 3x09 bo jakoś oglądanie odcinka bez Clarke Marphiego i graundersów zupełnie mnie nie obchodzi.
Swoja drogą teraz tak myślę czy ta przerwa nie była celowym zagraniem ze strony JR i CW by oglądalnośc za bardzo nie ucierpiała. Wiadomo że część fandomu jest teraz wściekła i pewnie jakiś czas będzie..
Już widać ilu ludzi scenarzyści i zwłaszcza Jason tracą na twitterze(do wieczora z 10tyś fallowersów straci w takim tempie) - moim zdaniem całkiem zasłużenie bo jednak od końca 2 sezonu bardzo zwodzili cały ten fandom tylko by zyskać pozytywny rozgłos i zainteresowanie społeczności LGBT..teraz pewnie zwłaszcza w przypadku SM poczują tego konsekwencje

Plusem odcinka na pewno też pojednanie Octavii i Indry...idźcie nakopać tym idiotą w Arkadii. No i Marphy jak zawsze świetny i juz nie mogę się doczekac duetu Marphy/CLarke w następnych odcinkach;D

ocenił(a) serial na 5
NotoriousBG

ja nadal siedzę i nie wierzę w ten odcinek. Jak oni mogli nam to zrobić... Chyba pierwszy raz poryczałam się po śmierci serialowego bohatera.

ocenił(a) serial na 7
NotoriousBG

Przyznaję, takiego obrotu spraw z Lexą się nie spodziewałam, przez chwile nawet smutno mi się zrobiło z jej powodu,ale w sumie dobrze się stało, jakoś nie widzę dalszego rozwoju romansu między Commandor i Wanhedą, zbędny zapychacz czasu. Jak zauważyłeś, ciekawe czy nowa/nowy Heda też będzie robić maślane oczka do Clark, o ile to AI się zakochała w naszej blondi( a to możliwe skoro Becca zaprogramowała ją do odczuwania ludzkich uczuć) to tak właśnie powinno być, no cóż, czas pokaże...Podoba mi się, jak rozpoczęte wątki zaczynają się zazębiać, zaczynam się poważnie obawiać 'suki w czerwonej sukience', nic dobrego nie wyniknie z tego, że spiknęła się z obłąkanym Jahą, i raczej niczego dobrego nie wróżę tym, którzy połknęli przepustkę do Miasta Świateł, jak zwykle Raven na tym ucierpi, dziewczyna ma ciągle pod górkę :''(

SaiRIthy

Ciekawe właśnie jak Clarke trafi do CoL w tym finałowym odcinku i dlaczego...Skoro jest tam też Lexa to podejrzewam że jakoś muszą przenieść Alie 2.0 do CoL by rozprawić się z 'suką w czerwonej sukience' jak to określiłaś i zniszczyć ostatecznie Miasto Świateł. Wiec albo nowy Komandor połknie tabletkę lub jakoś podłączą chip do CoL.
Tak jak pisałem myślę że "świadomość" Lexy ostatecznie pokona ALie poświęcając siebie(Alie 2.0) i ratując przy tym Clarke odsyłając ja do rzeczywistości, mam tylko nadzieję że Jahahah i Jasper tam zostaną;P

ocenił(a) serial na 5
NotoriousBG

Jak trafi? Straciła kolejną ważną dla niej osobę, być może nie będzie potrafiła poradzić sobie z bólem i wpadnie w łapy Mojżesza i połknie czipa xD Tylko postać Lexy w CoL mnie nurtuje. Zakładając że CoL jest utopią, postać Lexy może być tylko... kolejnym komputerowym hologramem stworzonym przez program na podstawie wspomnień samej Clarke. Pokonanie samej Alie powinno być chyba łatwe, o ile mnie pamięć nie myli Alie to ten... plecak Mojżesza a gdyby ktoś go tak roztrzaskał/zepsuł/spalił/rozj... xD największym kamieniem jaki tylko znajdzie się pod ręką...

czarna_mamba_4

Tak też sobie kminie jak do jasnej ciasnej Clark znajduje się w CoL, w sumie Lexa też, skoro CoL to wytwór pizgniętej ALIE1. Może żyje w świadomości Clarke albo jakoś inaczej. Z tego co gdzieś po necie się szwęda widać, że Lexa w CoL jest ubrana normalnie jak to ona, a reszta już na jedno kopyto dość standardowo jak dla nas. Pojedynek ALIE 1 i 2, będzie ciekawy. Jedno mnie jeszcze nurtuje, kto zakochał się w Clarke ?? ALIE 2, czy resztka świadomości biednej niebogi ? Jaha zapomniał swojego syna, więc pewnie z Lexy jako człowieka nic nie zostało, chociaż ta cała gadka o duchu ect. Przecież ALIE2 powinno wiedzieć kim jest, chyba że do końca nie zdaje sobie sprawy, bo w gospodarzu staje się trochę bardziej nim i wydaje mu się wręcz, że nim jest.
No to Clarke pojechała po bandzie zakochując się AI.

morol

Może chip ALIE2 tylko zapisuje historię i osobowość, by potem służyć radą kolejnym komandorom. Lexa miała sny, w których poprzedniczki jej doradzały.
Ciekawe też, czy to zawsze sa kobiety, wydaje mi się, że Lexa typowała chłopca spośród dzieci z czarna krwią.

ocenił(a) serial na 5
morol

Zakładając że ALIE2 ma zaprogramowane uczucia i emocje i że Lexa zachowała jakąś część siebie po konklawe możliwe jest że resztka Lexy zakochała się w Clarke a ALIE2 podsycała/pielęgnowała lub też rozwijała te uczucia w Lexie ;)
Mam jeszcze jedną teorię na temat Col xD Może Clarke i John rzeczywiście ukradną ALIE2 Clarke sobie ją wszczepi ;) i jednocześnie połknie czipa od Mojżesza i tak dwie sztuczne inteligencje będą miały jednego gospodarza.
ALIE1 będzie generować COL a ALIE2 w postaci Lexy będzie próbowała zniszczyć pierwotny program xD

czarna_mamba_4

Ciekawe to co piszesz, całkiem fajna teoria. Tak sobie myślę, że ALIE2 zakochało się także w Clarke. Stąd słowa Lexy na koniec jej żywota, że następny Commander ochroni ją i że w życiu istnieje coś ważniejszego niż przetrwanie. Coś takiego mogłoby wypowiedzieć tylko AI. Moment, w którym Lexa prawie powiedziała, że kocha Clarke też prawdopodobnie był zablokowany przez ALIE2. Lexa jako człowiek była zakochana, ale ALIE2 prawdopodobnie jeszcze nie, miłość wydawała mu się słabością. ALIE2 miało dostęp do wspomnień Lexy i wynikało z nich, że miłość to zaburzające równowagę i zdrowy rozsądek uczucie. Stąd taki nacisk na usunięcie miłości z życia, podpowiadany Lexie przez ALIE2. Wydaje się, że jest to rodzaj symbiozy ja daję ci wiedzę, a ty mi pole do ćwiczeń/czas. Z pewnością ALIE2 uczy się czegoś podczas przebywaniu w gospodarzu. Poza tym z wycieków dotyczących finalnego odcinka wynika, że w CoL Lexa nie ma oporu powiedzieć Clarke, że ją kocha i zachowuje się w sposób bardzo czuły. Zakładam więc inaczej niż Ty, że to Lexa nauczyła ALIE2 miłości, które do tej pory będąc w niej, blokowało ją przed wyrażaniem uczuć.

ocenił(a) serial na 10
NotoriousBG

mogę wiedzieć co to jest to CoL ? bo za bardzo nie wiem xd

ocenił(a) serial na 5
kooorek

City of Light, Miasto Światła

ocenił(a) serial na 10
czarna_mamba_4

Dziekuję za szybką odpowiedź :)

ocenił(a) serial na 3
NotoriousBG

Wszystko spoko, rozumiem decyzje poducenta o usmierceniu Lexy bo aktorka ma wiążacy kontrakt z innym serialem i zwyczajnie by nie wyrobila ALE! zeby Przywódce 12/13 klanów, kogos kto pokonał 2 razy wiekszego przeciwnika od siebie, próbował przyprowadzic pokoj do swiata uśmiercic przez zwykly PRZYPADEK! No ku*wa mac boże czy Ty to widzisz. Co jak co ale Lexa zasługiwała na lepsza śmierc.

mexican3eye

Dokładnie
TO że Lexa zginie chyba większość wiedziała od dłuższego czasu tylko stawiała na finałowy odcinek lub coś w okolicy tego odcinka...poświęcając się lub cos w ten deseń. A tu taki twist że zabłąkana kula ją znalazła..ehh glupio to zrobili...ale jednak w promo pokazali jak Clarke płakała nad kimś i pierwsza myśl że to Lexa okazała się słuszna...idą tą drogą rozumowania (oraz twittami aktora w stronę JR) możemy już szykować grób Lincolnowi bo jego dni są policzone. Ciekawe tylko jak Bell sie do tego przyczyni, że zasłużył sobie na obicie od Octavii.

NotoriousBG

Ok, nie oglądam tego sezonu już od kilku odcinków, ale mam tumblra i widziałam co zrobili. Matko jedyna, przecież oni teraz stracą z połowę fandomu, a oglądalność poleci! Nie musiał jej zabijać, mógł wyjaśnić jej nieobecność w inny sposób. Lol, akurat jak zaczynałam lubić Lexę i jej związek z Clarke. Wow. Chyba prawdziwą ''commander of death'' powinna być wagina Clarke :D To ja może sobie odpuszczę to Bellarke, bo kurde, jednak preferuję Bella żywego.

Lincoln odchodzi bo Ricky został podobno nieładnie potraktowany przez Jasona, nie wiem czy widziałeś jego tweety do których także włączyła się jego mama, ale wygląda poważnie. Cóż, nie dziwię się, Jason to buc i od dłuższego czasu mnie denerwuje. W każdym razie śmieszne, jak ludzie dopiero po śmierci Lexy i ich ukochanego shipu zaczynają narzekać na fabułę w 3 sezonie i grozić nawet śmiercią Jasonowi, kiedy jeszcze odcinek temu kiedy wszystko było dobrze z naszą komandor wychwalali go pod niebiosa ;)

nutria_00

ps. Jason sam rujnuje swój serial. Najpierw niszczy postać Bellamyego, a teraz zabija Lexe. Dwie ulubione postacie fandomu zniszczone w jednym sezonie. Brawo. Nie wiem kto to teraz będzie oglądał, patrząc na komentarze :o

nutria_00

dokładnie widziałem chyba wczoraj czy w środę wykres dotyczący twittera/tumbl z hasłami Bellarke/Clexa w odniesieniu do pozytywnego szumu jaki te fandomy tworzyły w stosunku do innych shipów i ludzi nie shippujących i było to 24%/54% całego hypu w różnych mediach społecznosciowych...sam chyba sobie nie zdaje sprawy co zrobił zrażając oba fandomy...

nutria_00

tak widziałem wiele osób nie pamięta albo wtedy nie zwracało na o uwagi ale ja pamiętam jakieś wiadomości, że także Dichen gdy Anye ubili niepochlebnie się wypowiadała o Jasonie, że też miała być ważniejszą postacią itp
Mi tam odcinek się podobał bardzo i szkoda że Erica nie będzię się pojawiała jako Becca(co oczywiste)bo postać tą polubiłem i była by fajniejsza od Alie.
Co do wspomnianej połowy fandomu to trudno im się dziwić...sama widzisz że zniszczyli Bella jako postac i już masz dosyć podobnie jak część fandomu Bellarke a co by było gdyby tak w 4 odcinku zabili Bella,
Jason myśli że najważniejsze jest to by opowiedziec historię tak jak sobie założył bo tak, ale chyba zapomina że to właśnie dla widzów identyfikujących się z sympatyzujących z bohaterami tworzy się seriale a nie na odwrót.
USA jeszcze spi w większości a juz dostaje JR zarówno od jednej części fandomu jak i co trochę mnie dziwi (i utwierdza w przekonaniu że głupotę zrobili) również wiele negatywów od fandomu Bellarke...

no coż to jego pierwszy serial i musi sie przekonać na własnej skórze co to znaczy zadrzeć z fanami;D

NotoriousBG

Jason to idiota i tyle :D Mógł w jakikolwiek sposób wyjaśnić nieobecność Lexy, nie musiał jej wcale zabijać. Ja rozumiem, że on miał ją ''wypożyczoną'' tylko na 7 odcinków i jakoś trzeba to wyjaśnić, ale no kurde, miał tyle sposobów, a on wybrał ten najgorszy. Patrząc teraz na oba fandomy, co w tym serialu dalej jest dla nich do oglądania? Bellamy spieprzony całkowicie, Lexa nie żyje, a fabuła 3 sezonu jest raczej średnia. Przecież bellarkowcy i clexowcy to prawie cały fandom tego serialu, a on sobie przedobrzył u obu :D brawo!

nutria_00

Chyba mu się zapomniało w jakiej stacji ma serial i co może a czego nie...to nie HBO czy AMC, że może sobie ulubione postacie niszczyć wedle uznania...miał mały ale oddany fandom i spieprzył to koncertowo...nawet teraz dając Bellarke fani będą w co drugiej wiadomości pisać by go nie zabijał więc faktycznie co to za radość dla was(nich) z oglądania;(

NotoriousBG

Szczerze mówiąc to mi już na tyle zobojętniał w tym sezonie ten serial że wisi mi kto z kim będzie ;)

NotoriousBG

Prawda powalającej publiki to ten serial nie miał. W sumie jego fabuła czasem kulała ale jakoś z nudów można było to obejrzeć. Trochę teraz wychodzi oklepana historia z tego, dobra i zła AI walczące ze sobą. Patrząc nawet na ten wątek, pomijając wszelkie miłosne przerywniki, trochę się to wszystko sypie. Oczywiście sypało się już wcześniej przy MoutW itp. ale dla głównego wątku wojny nuklearnej, AI nie miało to wielkiego znaczenia. Teraz technikalia dotyczące ALIE 1 i ALIE 2 będą pewnie też spieprzone, czyli co dostajemy ?? Bubel kiepską fabułę ze zrypanymi postaciami i bardzo kiepskie sci-fi.

ocenił(a) serial na 8
nutria_00

Wychwalali pod niebiosa, bo jesli jestes czescia mniejszosci, ktora w 99% produkcji telewizyjnych/kinowych zostaje zmarginalizowana, zabita albo wysmiana i pojawia sie ktos, kto wprowadza watek glownej postaci, ktora reprezentuja dana mniejszosc w sposob, o jakim ta mniejszosc marzy od dawna, to trudno nie wychwalac tej osoby pod niebiosa, mimo, ze dostrzega sie tez niespojnosci i nie do konca czyste akcje w stosunku do innych postaci.

Jason wykorzystal osoby LGBT, ktore mu zaufaly, ktore uwierzyly w jego slowa o rewolucyjnym traktowaniu mniejszosci homo/biseksualnej w jego serialu. Osoby, dzieki ktorym serial zdobyl spora popularnosc. Zreszta nie tylko Jason. Kim, ostatnio na tumblrze opublikowala odpowiedz na ask, w ktorym wyrazila smutek, ze osoby LGBT sa zabijane w prawie kazdym serialu i dodawala otuchy ogladajacym the 100. Po ostatnim odcinku wpis zosatl skasowany.

Rozumiem rozgoryczenie Bellarkow, ze wasz ship nie jest kanonem, ze Bell jest zle napisany, etc. Ale historii z cyklu Bell i Clarke jest pelno w kazdym innym serialu, gdzie glowna meska postac zakochuje sie w glownej kobiecej badz na odwrot. The 100 byl jedynym serialem, w ktorym glowna postac zenska jest biseksualna i ma zwiazek z kobieta. W koncu ktos dostrzegl grupe osob, ktora tez chce moc sie utozsamiac ogladajac historie milosna na ekranie. Stad zachwyty i pochwaly. Jak widac byly dane za wczesnie, skoro skonczylo sie jak zawsze.

kaamis

szybko zobaczy jak mocno sobie w kolano strzelił;D
nie wiem po co właśnie tak walczył podobno o Alycię by ją zabić po kilku odcinkach...tylko po to żeby chip pokazać bez sensu...
ale w sumie to serial sf...więc nawet jak teraz się zarzekają wszyscy ze nie żyje to furtka jakaś tam zawsze jest otwarta..chociaż pewnie takie myślenie niewiele pomoże fandomowi Clexy;(
pamiętam że w zeszłym roku dużo też było rozmów o tym jak Mona z PLL zgineła..aktorka się żegnała podobnie wszyscy z serialu..a teraz jakoś żyje

I co najgłupsze skoro graundersi mogli odratować za pomocą wodorostów Jaspera przebitego na wylot grubą włocznią a teraz nic nie robili by swojego dowódce uratować...no kolejna nielogiczna głupota ze strony jR i co'

kaamis

Ależ ja to wszystko rozumiem, sama jestem zła za zabicie Lexy, bo chociaż nie znaczyła dla mnie jej postać tyle co dla społeczności LGBT to bardzo ją polubiłam w tym sezonie :)
Ale jednak coś w tym jest i zdania nie zmienię. Moim zdaniem jak się coś ogląda to trzeba raczej zwracać uwagę na wszystkie aspekty produkcji, a nie tylko czy jakiś ship ma się dobrze czy nie. Dlatego dziwią mnie reakcje fandomu, kiedy dopiero TERAZ zaczęli wytykać twórcom wszystkie błędy, a wcześniej wszyściutko było w porządku. Zwłaszcza, że większość z nich pisze aby robić cokolwiek, aby ten serial anulowali i tym samym, pozbawić aktorów pracy. Trochę przesada, bo jednak są wciąż ludzie którzy chcą to dalej oglądać mimo wszystko. W każdym razie wcześniej raczej tylko fani B&C nienawidzili Jasona, a teraz oba fandomy mają w końcu wspólny interes :D

ocenił(a) serial na 8
nutria_00

Nie powiedzialabym, ze dopiero teraz. Jeszcze przed rozpoczeciem sezonu 3 widzialam na tumblrze sporo postow od fanow Clexy krytykujacych to, jak Jason traktuje Raven, i jak latwo zabil Wellsa i Anje a Jespera zostawil przy zyciu. Moze Cie to zdziwi, ale byly tez posty broniace Bella. W 3 sezonie euforia zwiazana z Clexa wymiotla wszystkie inne uczucia, wiec fakt, Raven i inni zostali troche zapomniani.

Heh, jedyny taki plus, ze moze zakoncza sie w koncu shipping wars i caly hate skieruje sie tylko na Jasona.

kaamis

w końcu tak bardzo zależało mu by wojny się skończyły;D
i tak jak pokrętnie tłumaczył spieprzenie Bella tak teraz tłumaczy że Alycia by nie miała czasu...yhy teraz zostały mu tylko te przydupasy recenzenci pożal się Boże i kilku fanów którzy nie lubili ani Bella ani Lexy.
On chyba nie rozumie jak wielu fanów poświęcało się by na żywo ogladać odcinki...

kaamis

Zgadzam się, ja również widziałam posty - także tu na tumblrze - że ten sezon jest słaby :)

nutria_00

Prawda kulało to bardzo a szkoda bo ogólnie pomysł na serial BYŁ niezły ale ilość niedorzeczności jakie się w nim pojawiły powala. Teraz nawet główny wątek będzie zapewne spieprzony, bo nie powiem walka dobrego i złego AI to trochę nowość i to dość ciekawa. Wiedząc jednak co do tej pory nam zaserwowano, obawiam się że to też zostanie porządnie spieprzone a szkoda marnować na to czas. Postać Lexy zasługiwała na lepszą, godniejszą śmierć. Szkoda był potencjał i go zmarnowano.

kaamis

To mi żywcem przypomina sytuację sprzed kilku sezonów z Teen Wolf i ze Sterekiem :)

nutria_00

Ej laska, ale gdzież ty widziała wychwalanie THE 100 pod niebiosa? :D Bo z tego co widziałam, to raczej dominował narzek.
No chyba że masz dostęp do szerszego grona odbiorców, ja znam tylko kilka kont na tumblrze, w których pojawia się coś z The 100 oraz to zacne forum :)
I opinia o tym sezonie jest raczej od "da się oglądać" do "dziadostwo". A sposób prowadzenia Bellamy'go jest hejtowany równo przez fanów jego, jak i Lexy.

emo_waitress

Głównie na twitterze i tumblrze, przysięgam, bardzo dużo ludzi wychwalało ;) Oczywiście byli także Ci którym się dużo rzeczy nie podobało, ale zdecydowana mniejszość i dopiero teraz widzę, jak Ci sami ludzie na tumblrze którzy wychwalali teraz narzekają :D Oczywiście mówię głównie o ludziach których zafollołowałam :D

nutria_00

Tak jak pisałam, nie mam dużego kontaktu z fandomem i wypowiadam się na podstawie znajomości wąskiego kręgu widzów. I tu widziałam raczej negatywne opinie.
Natomiast na podstawie moich dotychczasowych kontaktów z różnymi osobnikami, którzy swój ship traktują śmiertelnie poważnie muszę z przykrością stwierdzić, że niestety są tacy, którzy dopóki ich ship idzie ku dobremu, zachwycają się CAŁOŚCIĄ, ale jak coś idzie nie po ich myśli, to ta całość obrywa.

ocenił(a) serial na 6
nutria_00

Mam zgoła odmienne zdanie.
3x7 odcinek to najlepszy odcinek tego serialu i to zdecydowanie.
Wreszcie jakiś SCENARIUSZ.
Mamy pokazane kto stworzył Sztuczną inteligencję.
Wiedzieliśmy wcześniej, że to Allie 1 zniszczyła ziemię chcąc zmniejszyć populacje - teraz pokazane.
Allie 2 jest poprawioną SI i chce ocalić ludzkość
Allie 1 chce chce zniszczyć Allie 2
Śmierć Lexy
Zwrot akcji, że to komandor zawsze ma w sobie Allie 2

Pytanie czy ogląda się coś dla dobrej reżyserii, scenariusza, aktorstwa, dialogów, klimatu,
montażu, muzyki, efektów, które nie były na wysokim poziomie w tym serialu czy jednak dla
bzdur o jakich mówisz - dla wydepilowanych nudnych modeli czy ślitaśnych dziewczynek i kto z kim szybciej się prześpi czy z kim kto będzie :) Bo piszesz jakby to było priorytetem.

returner

Może w takim razie przeczytaj moje posty w których komentowałam prawie każdy odcinek i się dowiesz na czym mi zależy w tym serialu i co mi się ostatnio nie podoba, a nie są to tylko ''słitaśne dziewczynki'' jak to ująłeś :)

NotoriousBG

A wiadomo dlaczego Finna ubili? Też był jakiś konflikt twórcy serii z aktorem czy inny film krzyżował aktorowi plany? A może fandom wymógł to na twórcach? Padło w Waszych dyskusjach pare razy, że fani nie lubili tej postaci. Ja przeciwnie, szkoda mi, że go zabrakło - Finna w wersji z 1 sezonu.

Sirielle

Ogólnie aktor to podobno niezły creep jest ale nie słyszałem w sumie nic na temat konfliktów z JR.
Sama postać i jego związek z Clarke nie miała prawie żadnego odzewu ani nie wpływała na wzrost popularności/oglądalności to też Jason próbował osiągnąć to inaczej..najpierw śmiercią Finna z rąk Clarke dla większego efektu a potem parując ja z Lexą by przyciągnąć LGBT jakim to on nie jest przełomowym twórcą z bi charakterem jako główną postać serialu. Jak zauważył że to się udało i chwyciło to wykorzystał to na maxa i znowu dla efektu i szumu postanowił że kolejna postać z życia Clarke odeszła...no cóż

NotoriousBG

Z jednej strony denerwuje mnie poświęcanie wszystkiego oglądalności, a z drugiej - ignorowanie fanów. Ciężko to wypośrodkować, ale zgadzam się, że jeśli Lexa miała zginąć, to powinno się to odbyć w bardziej spektakularny, honorowy sposób. Z drugiej strony wiara Titusa (Tytusa) chyba się zachwiała, skoro dotknął broni ludzi z Nieba. Oby Murphy za to nie zapłacił.

Sirielle

Titus użył broni. Czyżby bał się walki wręcz z legendarną Wanhedą? ;p Przecież widzieliśmy jak pokonał tego brodatego w sali tronowej, co to chciał się rzucić na Lexę.

tequila_s

Chodzi mi o to, że złamał tabu/zakaz dotykania broni ludzi z nieba/z MW. Coś chyba do niego dotarło po rozmowie z Murphym. Dlaczego to zrobił w stosunku do Wanhedy? Może jej śmierć z broni palnej byłaby bardziej symboliczna? Może nie mógł tego zrobić jawnie przeciw innym, a chciał wypróbować? Względnie próbujemy się doszukać sensu/tajemnicy w przypadkowym pomyśle scenarzystów.

mexican3eye

I to własnie jest dobra śmierć w serialu.. to się ceni.

ocenił(a) serial na 8
mexican3eye

DOKŁADNIE mexican3eye

ocenił(a) serial na 7
NotoriousBG

No cóż "klątwa śmiercionośnej waginy Clarke" szybko działa, Lexa padła i w dosyć głupich okolicznościach, szkoda ale w sumie się tego spodziewałem. Retrospekcje sprzed 97 lat nawet fajne, pierwsza Commandor i takie tam, podobało mi się to. Nie wiem czy wszczepienie tego czegoś jest równoznaczne z połknięciem tabletki, raczej to troszkę inna sprawa, i pewnie będzie to sposób na pozbycie się "Red". Teraz po akcji z Lexą tylko czekać cudownej miłości Clarke i Bella która zwycięży ze złem tego świata. Scena łóżkowa pań oczywiście na plus ;-) chociaż Lexa nie musiała robić maślanych oczu jak wierny, zbity pies, przepraszam z porównanie. Jeszcze pod koniec te tandetne przemowy Clarke przy łożu śmierci w rytm muzyki (taki "Gladiator" dla ubogich). Lexy szkoda, pozostaje śledzić FTWD.

ocenił(a) serial na 7
mitrus80

Aha, mam rozumieć że ta Commandor z przeszłości to ta sama aktorka co gra "Red"? Nie wiem czy widzowie w USA dają radę przetrawić tyle utrudnień.

ocenił(a) serial na 7
mitrus80

Następni do odstrzału: 1. Lincoln, 2. Indra, 3. Pike, 4. Jaha, 5. "Red", 6. Mama Monty, 7. kilku randomów na czele z chłopakiem czarnego, 8. Abby (mam nadzieję).

ocenił(a) serial na 8
mitrus80

Whoa, nie uwazasz, ze to troche rasistowskie, ze 90% osob o innym kolorze skory niz bialy ma umrzec?

Z drugiej strony, smierc Lincolna jest 100% pewna, a Jroth jest znany z zabijania osob z mniejszosci etnicznych, chociaz ich smierc nic nie wnosi do fabuly - Anja, Wells...

kaamis

dokładnie niestety chyba zarzuty Ricka się potwierdzają że coś nie tak jest z Jasonem i atmosfera też taka do końca nie jest cudowana...
To że to zawistny i zadufany w sobie człowieczek to po wielu twittach było widać...ale że aż tak
najpierw zniszczył Lincolna...potem Bella(ale pewnie go jakoś zrehabilituje) teraz Lexe...rozumiem ze to post apokaliptyczny świat i pewnie prawie wszyscy kopną w kalendarz z wyjątkiem Clarke ale jak już ma to robić to logicznie i ze smakiem a nie na odwal sie...a tak postąpił najpierw z Bellem a teraz z Lexą
z wyliczanki mitrusa wyrzuciłbym Indre, raz bo ją lubie a dwa że jakby miała zginąć to by to było chyba na tamtym polu

ocenił(a) serial na 7
kaamis

Nie patrzyłem na rasę, tak wynika z moich obserwacji. Też bym wolał żeby Indra przeżyła ale na zdrowy rozum na pewno będzie się chciała zemścić na Pike'u, a chyba nikt nie wierzy że taki badass jak Pike nie zabierze ze sobą kogoś do grobu. Indra mi pasowała na romans z Kane'm bo Kane był pod wrażeniem takiego społeczeństwa z Polis jak tam był przelotem i tak się jakoś sporo witali, ale do tego nie dojdzie chyba że Abby padnie na co się nie do końca zanosi.

mitrus80

o tak jeśli miałbym komuś shipować to zdecydowanie Kane + Indra..Abby nie mogę zdzierżyć
ale co tam dzięki uśmierceniu Lexy mój jedyny Ship w tym serialu od samego początku(tzn od wyladowania Raven i jej pierwszej sceny z Clarke) nadal żywy
Princess Mechanic ;P:P:P no co, wiem że szanse są 0,01% ale teraz obie są wolne to czemu nie;D Clarke wiemy że lubi niewiasty a Raven też zwłaszcza w pierwszym sezonie wyglądała jakby jej to przez myśl przeszło;D - jedyny minus to że Clarke Finna ubiła..ale co tam:D

ocenił(a) serial na 7
NotoriousBG

Haha, ja bym wolał Raven z Octavią, Bell by miał chyba ciekawą minę jakby coś takiego zobaczył ;-) Tym bardziej że sam miał z nią epizod..., Octavia chyba sobie jakiegoś dzika od Ziemian znajdzie jak Linca zabraknie, nie chciałbym żeby się spikła z ciamajdą Jasperem, to na pewno. Raven nie wiem ciężko powiedzieć.

mitrus80

nawet nie łącz Jaspera z Octavią wtedy chyba będę sam nękał twórców...miejsce Jaspera od pierwszego sezonu jest w grobie.
Octaven hmm też by zły nie był, ale jakoś O wydaje sie 100% hetero
Do Octavii jaka jest teraz chyba żaden arkowiec by nie pasował...

Jeśli to całe pierd***** JR o silnych kobietach ma mieć jakieś potwierdzenie to w ostatniej scenie z 100 ostanie się tylko R C O

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones