Nie wiem czy to aparycja, akcent czy taka "surowość" warsztatu mnie przyciąga, ale zawsze chętnie oglądam ich na ekranie. "Fala" przypadła mi do gustu, więc chętnie wybiorę się 14 do kina :)
Film "Skjelvet / The Quake / Trzęsienie" jest kontynuacją losów bohaterów poprzedniej norweskiej produkcji katastroficznej, obrazu "Fala" z 2015.
Bohaterowie, geologowie którzy przeżyli kataklizm ukazany w "Fali", przeprowadzili się do Oslo.
Niestety tu też nie zaznają spokoju, ponieważ najnowsze dane sejsmologiczne...
bardzo lubię kino skandynawskie, ale temat kryminalny trochę mi się przejadł. fajnie będzie zobaczyć film z tego regionu, ale w konwencji katastroficznej!
Jak na film o takim tytule spodziewałem się większej ilości efektów specjalnych. Ale rozumiem że zamysłem twórców było bardziej skupienie się na postawach i emocjach bohaterów niż na epatowaniu efektami w Hollywoodzkim stylu. Bardzo podobały mi się zdjęcia, praca kamery. Ścieżka dźwiękowa też jak najbardziej w...
Uwielbiam filmy katastroficzne. Z jednej strony warto wyczulić się na to, co dotyka inne rejony geograficzne. Miliony ludzi żyje w niepewności, że może ich pokonać natura. Np. na Bali, gdzie ludzie mają ogromną świadomość swojego zagrożenia, a jednocześnie nauczyli się cieszyć każdym dniem. Carpe Diem, bo wiedzą, że...
więcej(każdy kto obejrzy będzie wiedzieć o kogo chodzi) wręcz rozerwał mi serce. Tak przejmującej, wyśmienicie zagranej sceny nie widziałem w żadnym dosłownie ŻADNYM filmie katastroficznym od co najmniej dwóch dekad. Nakręcony przed laty za 160 milionów remake Posejdona, przy The Quake, to zimna ryba. Sednem tego filmu są...
więcejPo sredniej ocen za film, byłem przekonany ze bedzie to tylko slaba kontynuacja na bazie dobrej pierwszej czesci - jak to z reguly bywa. Na szczescie milo sie zaskoczylem. Pomijajac troche gorsze i niedoskonale efekty specjalne, cala reszta pozostaje na dobrym poziomie. Film wciaga, aktorzy dobrze odegrali swoje role,...
więcejbywają na świecie produkcje katastroficzne które nie urągają inteligencji widza...
no ale ok , załóżmy że konwencja jest tak że ma być nierealnie , jedyny nie zawalony budynek w całym mieście , to akurat ten w którym jest córka protagonisty etc
ale ten film był zwyczajnie nudny , pierwsze pół godziny nie dzieje...