to ja może zacznę :D nie koniecznie to będzie pytanie ale może moje przemyślenia. Zastanawia mnie tylko jedno a mianowicie Jim ( i znowu on :) ) skoro umarł to myślałam, że aktor grający tą postać zrezygnuje z grania tej postaci i zniknie całkowicie z serialu ( bo tak zazwyczaj jest) a jest zupełnie inaczej. Aktor nie zniknął gra nadal a jaki jest tego sens? Sens uśmiercenia Jima? przecież David Conrad mógł nadal grać Jima a nie Sama? Może to scenarzyści wymyślili, żeby pokazać jaką miłością darzyli się Mel z Jimem.

MI się ten zabieg podobał:Czy nie była piękna scena kiedy Jimowi wróciła pamięć(tak mi brakowało JIm'a przez ten 4 sezon,że rozpłakałem się jak dziecko równocześnie się ciesząc,że znów będę miał przyjemność w jakiś sposób egzystować z Jimem)?;)
Mieliśmy też przyjemność.poznać się z regułą(z nowym zjawiskiem dla wszystkich lecz nie dla Melindy;)) Czym i jak się żyje "wstępującym" ;) Jim wykazał się wielką odwagą,wyłożył wszystko na jedną kartę,aby znów żyć ze swoją lubą. Jim pięknie to sfinszował: "Miłości nie jest się w stanie zabić"(wiem powtarzam to już milion raz;d)...
Mieliśmy okazje,także się przekonać jak nam zależy na JImie na ich związku;),w moim przypadku doceniam ich jeszcze bardziej od tamtej pory;) Tyle przeszli przez te inspirujące,ciekawe życie;D Miłość,która ich łączy jest przepiękna i promienieje ciepłem oraz prawdą,nawzajem chłonęli słowa partnera. W ich związku można było znaleźć wszystkie elementy najpiękniejszej relacji dwojga ludzi: miłość,zaufanie,zrozumienie,wiara w siebie nawzajem. Życzę sobie i wszystkim tutaj na forum znaleźć taką miłość:Jim/Mel;)
W naszych przemyśleń ukazany jest sens "uśmiercenia" Jim'a:scenarzyści pragnęli przedstawić nam:
-przepiękną miłość dwojga ludzi(którą nie można zniszczyć)
-nowy aspekt:wstępujący a przywrócenie im pamięci.
Szczerze mówiąc,cieszę się z powodu,iż pozostawili nam ulubionego przez nas David Conrad,to on był całą esencją Jim'a. Przez niego pokochaliśmy go;)

Bardzo dziękuje za wprowadzenie dyskusji;)

UWAGA SPOILER
Tu wpiszę piękny dialog(raczej monolog) Melindy z 7 odcinka sezon IV:
I- http://www.youtube.com/watch?v=Ixb58pkTk1U
"Duch:On mnie nigdy nie krytykował,a ja go lekceważyłam
Melinda: Wie,że zawsze ją wspierałeś nawet wtedy kiedy,sądziła,że ją nie widzisz. Chociaż nie zdawała z tego sprawy.
Carl Neely: Ale dlaczego to sobie robiła?
Melinda: Może się bała,że nikt jej nigdy nie pokocha,za to kim naprawdę jest. Może teraz widzi,.że była kochana. Kiedy otrzymało się taką miłość,ona nigdy nie mija. Staje się silniejsza. To znaczy,że ona może pójść dalej i ty też.
Caitlin Mahoney: Przepraszam,że sprawiłam Ci ból,tato. Kocham Cię!
Carl Neely: Zawsze uważałem,że jesteś ideałem z wyglądu i z charaktery. Szkoda,że sama tego nie widziałaś.
Caitlin Mahoney: Też żałuje.
Jim: Powiedz mu
Melinda:Jim też tu jest. Nie winni Cie. {imię{ przechodzi na tamtą stronę.
Caitlin Mahoney: Idziesz
Jim: Jeszcze nie."
Po tej scenie,właśnie Jim wstąpił w wakujące ciało Sam'a.

II-(Melinda o miłości jaka jest między nią a Jim'em)- http://www.youtube.com/watch?v=mrplhPZA_Lk&feature=related
"Delia: Jeśli jest coś nie tak,to nie ukrywaj to przede mną.
Melinda: To nie jest to,co chciałabyś usłyszeć.
Delia: Przestań tak myśleć. Jestem twoją przyjaciółką,która Cię kocha.
Melinda: Już nie mogę kłamać.Zaczęłam mówić Sam'owi prawdę. Jim nigdy nie wątpił,to co mu mówiłam ale Sam,żebyś go zobaczyła jakby mu powiedziała,że napadli mnie Marsjanie.
Delia: To na pewno najbardziej Cie boli.
Melinda: Co robić?
Delia: Jesteś wściekła,musisz przekląć wszechświat,zniszczyć parę rzeczy.
Melinda: Niezły pomysł.
Delia: To kolejny etap po wyparciu.
Melinda: Wyparciu?
Delia: Etap żalu,przechodzisz je jak my wszyscy. Tak jak ja przechodziłam po śmierci Charliego. Niektórzy nazywają to: "wyparciem: inny "magicznym myśleniem". Wszystko jedno,normalne.
Melinda: Normalne ale nie rzeczywiste?
Delia: Niestety nie.
Melinda: Pamiętasz pogrzeb Jim'a. Jak wszyscy zaczęli tańczyć. Powiedziałam Ci potem,że Jim to sprawił,a ty uwierzyłaś,że czułaś jego obecność.
Delia: To co innego. Tak się postępuje. Rozmawiasz z duchami czy z kim tam i życie jest znośniejsze.
Melinda: Dlaczego tym razem jest inaczej?
Delia: Bo nikomu nie pomagasz. Nie pomagasz Sam'owi ani jego rodzinie i zdecydowanie nie pomagasz sobie.
Melinda: Ostatnią świadomą decyzją mojego męża było zaryzykowanie wszystkiego by być ze mną. Nie odrzucę tej decyzji.
Delia: To wspaniałe. Uwierz,że on tam jest.
Melinda: Nie słuchasz jak zwykle...."

III(pełna wiara Delia w zaistniałą sytuacją)- http://www.youtube.com/watch?v=33lssEI7BhQ&feature=related
IV(odnowienie przysięgi)- http://www.youtube.com/watch?v=oN57d6RZd90&feature=related
V(Jim'a/Sam płynie uratować Mel:przywrócenie pamięci)- http://www.youtube.com/watch?v=f-Cn7JPd5oY&feature=related

Jest jeszcze więcej scen,które udawania miłość Melindy i Jim'a w tym sezonie jak i wcześniejszych.;)

udowadnia zamiast udawania(nie wiem,gdzie mój mózg wtedy był)*

To ja mam pytanie, takie bardziej do jasnowidza: wie ktoś, kiedy tvn7 wyemituje trzeci sezon serialu?

Ostatnio brakuje nam jasnowidzów;d..
Pewnie dokończą II sezon i wyemitują już III;)

Mateo to ja w Ci podziękuje za dodanie na swoim chomiku komiksy z dalszymi losami Melindy. :) właśnie znalazłam na post na filmwebie. Na pewno do niego zajrzę, bo to jeden z najlepszych seriali jaki mogę oglądać. Szkoda, że wartościowych seriali jest tak mało. A jeśli chodzi o trzeci sezon w tvn 7 to bym się nie zdziwiła gdyby go nie wyemitowali prędzej dadzą powtórki.

Nie ma sprawy;) Jestem wdzięczny,że ktoś udziela się na forum;)
Chciałem się podzielić tylko nowinką o serii komiksów,gdyż są na prawdę dobre;) Bardziej jestem pod wrażeniem serii Ghost Whisperer-The Haunted,ciekawa fabuła,pełna akcji i co najważniejsze bardzo interesujące przypadki duchów i "Ozyrysa";)
.Zgadzam się z Tobą,że bardzo trudno znaleźć wartościowy unikatowy serial pokroju Ghost Whisperer;)

To GW ma swoją komiksową wersję? Wow, nie miałam pojęcia. Muszę się z nimi zapoznać...

Na przełomie 2009r. na świat przyszła podwójna seria komiksów,gdzie głównym wątkiem były przygody Melindy Gordon: Licząca V numerów seria niosąca nazwę "Ghost Whisperer:The Haunted" oraz licząca IV numery seria "Ghost Whisperer:The Muse".
Jestem po "przeczytaniu" I-ego numeru "Ghost Whisperer:The Haunted i jestem zmuszony przyznać,iż jestem pod wielkim wrażeniem(aż łezka kręci się koło oczka),bardzo mnie wciągnęło(już się nie mogę doczekać kiedy doczytam reszty). Gdy ujrzałem Melindę,Jima,Profesora Rick'a to od razu bezapelacyjnie na mojej twarzy pojawił się uśmiech radości.
Gorąco Polecam;)
P.S Zaciekawił mnie cliffhangers na końcu I-ego numeru(ach ten klimat GW;) )
Historia z I numeru bardzo szybko zarazem interesująco się rozwija;)

Ooo, bardzo mnie zainteresowałeś. Teraz już naprawdę muszę się z tymi seriami zapoznać.
Dziękuję za info ;)

skoro Jimowi wróciła pamięć to ma się rozumieć pozostał w ciele Sama. Moje pytanie jest takie czy Jim nie będzie miał problemów? (chodzi mi o to czy inne duchy będą sprawiać jakieś problemy, bo to przecież można by powiedzieć "nielegalne" skoro duch Sama poszedł do światła a ciało ożyło) czy nie będzie miał też takiego problemu jak w odcinku zombi tam również duch wszedł ciało zmarłej osoby, ale ciało się rozkładało.
To może rozwinę temat o wartościowych serialach? Waszym zdaniem jakie można by wymienić bo mi tylko do głowy dwa seriale przychodzą pierwszy to serial z dzieciństwa jezioro marzeń a drugi (choć pewnie większość się nie zgodzi to czas honoru. Pozdrawiam

Sytuacje o,której wspomniałaś w odcinku "Walks in" była jedynie krótkotrwała i tylko dlatego,że owym czasie kurtyna między żywymi a zmarłymi wciąż słabła,lecz ta równowaga została zachowana przy pomocy Melindy. Wówczas duch nie wstąpił w ciało ale opętał de facto martwe ciało:są to już różne i odmienne ku sobie zjawiska.

Na początku w odcinku 8 sezonu IV,pewien duch,który był świadkiem owego wypadku(sam je spowodował) był bardzo oburzony potraktowaniem ciała Sam'a. Owy duch nawiedział dom Melindy,wybijał szyby wg niego chciał dokonać właściwej decyzji. Jednak zobaczywszy całą sytuację z drugiej perspektywy(najbardziej przekonała go rozmowa Melindy z rodzicami Sam'a o jego decyzji zamieszkania u niej) zrozumiał,że nie można stawać na drodze ich miłości. Sam przed wejściem w światło powiedział: "To co zrobił twój mąż może być cudem. Mam nadzieję,bo życie po życiu jest cudem na które człowiek zasłużył." w innej wersji tłumaczenia " To co zrobił twój mąż może być cudem. Mam nadzieję,bo życie po życiu jest cudem. Za ro, co dokonałaś w życiu zasługujesz na cud."
W dalszych odcinkach Melinda i jej rodzinna nie zaobserwowała ducha,który miał to za złe.(najprawdopodobniej nie wiedzą o całej zaistniałej wtedy sytuacji).;)

Czas Honoru mi się bardzo spodobał,jednakże obejrzałem tylko dwa pierwsze sezony;) Kiedyś się zmuszę do trzeciego sezonu.
Przychodzi mi do głowy tylko Buffy postrach wampirów,ta cała otoczka nadprzyrodzonych zjawisk to taka piękna metafora na życie i jej problemy;)

nie wiem czy jeszcze ktoś się tym interesuje, pewnie każdy obejrzał już w swoim zakresie, ale dzisiaj na tvn7 leci ostatni odcinek drugiej serii, a od jutra planują emitować trzeci sezon :) od poniedziałku do piątku o godzinie 18:00

Ahh, jeszcze jedno... Czy Sam wcześniej pracował w szpitalu? Trochę to dziwne, że Jim w jego postaci wykonuje 'swoją' pracę.

Jim Clancy przed postrzałem pracował jako sanitariusz oraz/zarazem strażakiem w tutejszym mieście. Od zawsze pragnął ratować ludziom życie,niestety brakowało mu cierpliwości i wybrał drogę na skróty:został sanitariuszem. W 2008r. III sezonie rozmyślał taką możliwość,iż dokształci się na studiach zaocznych medycznego rzemiosła.( doświadczyłby na początku lekkich trudności:brakowało mu zaliczonych fakultetów z matematyki i fizyki). W 2009r./początek 2010r. Jim w ciele Sam'a(Sam jako z wykształcenia architekt:miał już zaliczone powyższe fakultety) wybrał się na owe studia. Wg. mnie to nie było zbyt ekscentryczne, w dzisiejszych czasach wiele ludzi dokształca się/zmienia zawód.

Oh, i wszystko jasne. Znów pięknie dziękuję :)

Sama przyjemność po mojej stronie;)
Zawsze do usług;)

a to kiedy Sam to powiedział przed wejściem w światło? bo oglądam wszystkie odcinki i nie było nic pokazane żeby Sam coś mówił od razu poszedł do światła. Jednak sobie przypominam, że to duch który chciał aby prawda wyszła na jaw to powiedział"To co zrobił twój mąż może być cudem. Mam nadzieję,bo życie po życiu jest cudem na które człowiek zasłużył."
Czas honoru polecam jeśli nie przekonuje Cię III sezon to obejrzyj sobie ostatni odcinek tego sezonu bo był najlepszy zwłaszcza końcówka. A od wczoraj zaczął się IV sezon. Buffy oglądałam w dzieciństwie, ale nie mogę się przekonać do komiksu.

Właśnie "Sam" był to przez ze mnie użyte zaimek,mający zastąpić wyrażenie duch.(ach te angielskie imiona;).
Sam Lucas(żeby nie nastąpiło nieporozumienie) w mgnieniu oka wszedł w światło.
Przepraszam,za złe użyte słownictwo;)
Również jakoś w komiksie Buffy bohaterowie zachowują się "out the character"...

ja mam ostatnie pytanie które mnie nurtuje. Kiedy Jim wszedł w ciało Sama, w szpitalu Melinda powiedziała do Eliego, że widzi to co wszyscy widzą inną twarz, ale gdy patrzy w Samowi w oczy widzi tam Jima. To jak to jest możliwe, że widziała przed sobą postać Jima nie Sama? wiem, że pisałeś że to przez zdolności Mel, ale to dla mnie dziwne. A co sądzisz o serialu Medium? bo zastanawiam się nad obejrzeniem

UWAGA MOŻE ZAWIERAĆ SPOILERY.
Moim skromnym zdaniem(mam taką małą teorię),ze względu na to,iż wstąpienie to wakującego ciało jest bardzo energochłonne dla ducha,to przez te pierwsze chwile,duch Jim nie był w stanie wywołać u Melindy silniejszej wizji,z upływem czasu zregenerował siły i walczył z pamięcią komórkową Sam'a(co nuż były wspomnienia,silne uczucie do Melindy,o bólu w ramieniu,wiedza o I pomocy). Jakby nie ta wyprawa pod wodą w 18 odcinku IV sezonu ( i nie omal śmierć przez utonięcie oraz uderzenie w głowę) pamięć komórkowa by nie znikła. Wówczas cała świadomość JIm'a wróciła wraz ze wspomnieniami,teraz całą energię poświęcał podświadomie na tego rodzaju wizje.
To tylko moja teoria...

Proszę o pomoc, bo powoli wydaje mi się, że oszalałam...;) Czy KIEDYKOLWIEK w jakimkolwiek odcinku, webisodzie Melinda miała innego męża niż Jim? Jeśli taki odcinek mi się przyśnił ( a było to jakiś czas temu ) to był to sen tak realny... nie wiem. Pamiętam jak wyglądał ten aktor i że z wizytą u nich w miasteczku była jego matka, spodziewając się i oczekując, że Melinda będzie w ciąży, potem wiem, że on umarł i prześladował nowego męża Melindy (a właściwie ich dom ) - i tu mi się dopiero zgadza Jim. Jednak kiedy sięgam do pierwszego odcinka sezonu i pilota jest już tam Jim. Szukam w internecie jakiegokolwiek potwierdzenia tego co pamiętam i powoli dostaję obłędu... Aktor grający tego pierwszego ( albo jakiegoś innego ) partnera Melindy przypomina trochę Jeffreya Dean Morgana i troszkę Javiera Bardema. Strasznie mnie to męczy, będę naprawdę wdzięczna za pomoc w rozwikłaniu tej zagadki. Dziękuję i pozdrawiam.

Przychodzi mi do głowy kilka teorii:
I-Przy tym całym zamieszaniu w IV sezonie,pomyłkowo źle zrozumiałaś całe zajście z wstąpieniem Jim w ciało Sam'a. Jeśli tak to radzę,obejrzeć wszystkie sezony innej rady nie ma,albo jak nie dysponujesz dużą zasobnością czasu to radzę obejrzeć odcinek 7,8,15,18, sezonu IV.
II-W odcinku 2 sezonu II Melindę nawiedza,były chłopak-Kyle McCall- ze studiów,strasznie ją potraktował jak wyjawiła mu swój największy sekret.Dopiero po czasie zrozumiał jaki błąd popełnił i próbował "wykurzyć" Jim'a z własnego domu. Melinda jednak opanowuje całą sytuację i UWAGA SPOILER przeprowadza go na tamtą stronę. Aktor grający Kyle McCall'o nazywa się Michael Landes. W tym przypadku radzę obejrzeć 2 odcinek sezonu II.
III-Najzwyczajniej na świecie był to bardzo realny sen;)
Pozdrawiam,mam nadzieję,że jakoś pomogłem;)
Miłego dnia;)

Wstąpienie Jima w Sama ogarnęłam - to nie to. Najbardziej prawdopodobna wydaje się teoria z tym II odcinkiem II sezonu, zobaczę zaraz po pracy. Bardzo dziękuję za pomoc i oczywiście dam znać czy o to chodziło:) Dodam, że jestem niemalże pewna;) że widziałam to podczas emisji serialu w naszej tv7 ( foxa nie mam ), zatem bardzo prawdopodobne, że Twoje tłumaczenie to strzał w dziesiątkę. Dziękuję i pozdrawiam.

Trafiony strzał:) o ten odcinek chodziło i o tego aktora. Dziękuję bardzo za pomoc!

Nie ma za co;)...
Cieszę się że jakoś pomogłem...
Jakby co to jestem do usług;)

WITAJCIE!
RÓWNIEŻ JESTEM FANKĄ OOOOGROMNĄ TEGO SERIALU -
przeskakiwałam z odcinka na odcinek i tak samo z sezonami (za mało czasu i nigdy nie orientowałam się jak leci w tv, pozostał internet;), dlatego dopiero , gdy zobaczyłam śmierć Jimma to się popłakałam...są boscy!
Wiem,że JIMM / SAM to ta sama osoba - ciało inne,lecz dusza nie - jak to się ma do wyglądu jeśli chodzi o innych??? - to moje pytanie;) - czy MELINDA i pozostali widzą twarz (również w 5sezonie i 4) Jimma czy Sama?


p.s - ktoś pytał o "podobne seriale",ja szczerze polecam "SUPERNATURAL", i hiszpańskie "INTERNAD" i "EL BARCO-STATEK" (tam inna fabuła, lecz wciąga na maxa ,groza,tajemnicr , ja czekam na dalsze sezony el barco, bo internat się już dawno skończył :(

Wg mnie tylko Melinda i Aiden są w stanie widzieć twarz Jim'a. (również w V sezonie),ze względu na to jakie oboje dzierżą ten sam dar oraz bliskość dusz Jim'a do Melindy i ich syna. Jak już wcześniej napisałem; "Moim skromnym zdaniem(mam taką małą teorię),ze względu na to,iż wstąpienie to wakującego ciało jest bardzo energochłonne dla ducha,to przez te pierwsze chwile,duch Jim nie był w stanie wywołać u Melindy silniejszej wizji,z upływem czasu zregenerował siły i walczył z pamięcią komórkową Sam'a(co nuż były wspomnienia,silne uczucie do Melindy,o bólu w ramieniu,wiedza o I pomocy). Jakby nie ta wyprawa pod wodą w 18 odcinku IV sezonu ( i nie omal śmierć przez utonięcie oraz uderzenie w głowę) pamięć komórkowa by nie znikła. Wówczas cała świadomość JIm'a wróciła wraz ze wspomnieniami,teraz całą energię poświęcał podświadomie na tego rodzaju wizje.".
Internat Czarna Laguna bardzo mi się spodobał pomimo tych tzw. "telenowelskich zapychaczy". Bardzo mi się podoba zamysł serialu aby główni bohaterowie odkrywali prawdę dotyczącą też ich samych. (Czasem postać Marco'a była bardzo interesująca a to co zrobili Ferni"emu i Carolinie to dziś scenarzystom nie wybaczą.) Sezon VII był strasznie naciągany i niepotrzebny.
Polecam Medium (inny klimat niż Ghost Whisperer ale były plany na VI sezon aby zrobić między tymi serialami w jednym odcinku mały cross over i Allison Dubois współpracowała by Melindą Gordon-to moim zdaniem byłby bardzo ciekawy zabieg)
Ostatnio oglądałem również Pretty Little Liars (coś na kształt Internatu ale w lżejszym tonie),Tru Calling(doskonały serial. Wciągnąłem się od I odcinka niestety tak samo jak Zaklinacz Dusz został kategorycznie anulowany. Nie mogę zrozumieć amerykańskich prezesów stacji.) .
Ktoś poleci mi serial choć o ciut podobny jak Zaklinacz Dusz(wiem,że będzie trudno)?;)
Pozdrawiam.

Dzięki za odpowiedź dotyczącą "Zaklinacza..." ;)

Jeśli chodzi o Internat - El Internado Laguna Negra (stąd mój błąd ,bo zawsze po hiszp. mówili el Internado ;-)) to dla serial był fantastyczny i na prawdę potrafił wywołać i strach i łzy i śmiech... Carolina, Fermin...wiele tak świetnych osób...
mnie akurat cieszyło to, że go przedłużyli, bo mogłam dłużej się nim na cieszyć i jeżeli spodobał ci się Internat to koniecznie zobacz Statek - bonus - ta sama produkcja, bardzo podobne i grają 3 postacie z Internatu, w tym główna Julia z Internatu - tam Ainhoa, taka główna postać, też jest grupa młodych ludzi (ok.20lat),jest też Rebeca z Internatu(która mu pomagała, a w tym serialu ma na imię Julia ;) .
Wiem,że schodzimy z tematu,co do Medium jakoś kilka razy tylko oglądałam. Pretty Little liars cały sezon-fajne ale trochę infantylne ;)
Nie wiem jak Ci pomóc,bo sama szukam;) no zostają jeszcze starsze seriale jak Rosswell,Smallville ale tu już w ogóle inna fabuła...

może to wam się spodoba (ostrzegam:wkurzający lektor i wygląda bajkowo) http://www.filmweb.pl/serial/Gdzie+pachn%C4%85+stokrotki-2007-407005 :D

spróbować warto ;)

a podpowiedzcie mi proszę , gdzie mogę on-line zobaczyć bez premium,za free , "Zaklinacz..."? bo przez te limity, to zostałam na 4x10 i dalej nie wiem, ciągle limity albo video usunięte :/

NIE WIDZIAŁAM TYLU ODCINKÓW :( - GDZIE PROFESOR? TEN CO MELINDZIE NA POCZĄTKU NIE WIERZYŁ,POTEM TAK (?)
I TO PYTANIE WYŻEJ...PLIZ

W moim przypadku całe V sezonów ściągnąłem z linków zawartych na forach;)
Profesor Payne w pierwszym odcinku IV sezonu wyjeżdża na badania archeologiczne,wykopaliska w obrębie jakiegoś plemienia.

ja pobieram z chom ikuj.pl (2GB=4zł) albo poczekaj z 12 dni to obejrzysz ciąg dalszy w TV :)

chodzi ci o Payna ? on podobno gdzieś wyjechał i już go więcej nie będzie (jestem na finale 3 sezonu ale żalili się na FW)

Internado <3

Mam pytanie. Właśnie leci odcinek, w którym okazało się, że ojciec Mel żyje. Jak to możliwe, skoro gdy Mel była w tym kościele pod miastem, widziała jego ducha? Oglądam odcinek po łebkach i nie bardzo już nadążam.

Oki, przeczytałam post w innym wątku. Nieaktualne.

mateo1114 i kamil665544 dzięki za odpowiedź;) no niestety muszę "download" z c h om i k a a za chwilę skończy mi się transfer:( a chciałabym tak na prawdę zobaczyć całe sezony, a tylko dzięki temu zobaczyłam 4 i 5 i trochę 3.

KeiChan - mateo już mnie ubiegł heh ;D i ci odpowiedział:)
tak dokładnie,to właśnie nie widziałam tej sceny z brakiem cienia jednej z osób w finale 3sezonu tylko już na początku 4 w przypomnieniu (tym krótkim na początku).
Jeśli chodzi o Eli, to znakomita postać i jego dar,choć różni się od Melindy jest równie ważny.

Mam pytanie - kim są ci " świecący przyjaciele" , a kim cienie?cienie to komunikat od ciemnej,złej mocy, ale "świecący przyjaciele"? znaki od światła?
Też trochę dziwne jest, że tyle osób,które ciągle widzi Melindę i Eli mówiących do "nikogo/niczego", lub ciągle znajdujących ich na miejscu dziwnych wypadków,nie podało tego w rozgłos np. policja czy lekarze albo choćby rodziny,które chciałyby aby pomagała innym (one mogłyby przecież tak myśleć, choć ona i tak pomaga innym bezinteresownie).

Cienie to negatywne energia pochodząca od złych do szpiku kości duchów.gdy duch jest złamany(mentalnie) to podczas wchodzenia w światło,ta zła strona człowieka zostaje przemieniona w cienie.Dobra dalej przechodzi na tamtą stronę. Cienie żerują na poczuciu winy i złych emocjach duchów i tak samo ludzi. Nawet są w stanie opętać ducha bądź osobę. Cienie egzystują na tym samym planie,co święcąci(Jedyną osobą,która widzi Cienie i Świecących to syn Melindy i Jim'a : Aiden). Świecąci to dzieci,które przeszły na tamtą stronę. Są symbolem niewinności i czystości. Dla tego celem Cieni były duchy Cieni. Od wcześniejszych lat cienie,próbowały złamać Melindę,gdyż przeczuwali,że przyniesie na świat dziecko,które będzie w stanie ich widzieć i słyszeć. Dar rodziny Melindy z pokolenia na pokolenie wzrasta na silę. Melinda i tak jest "najpotężniejszą" z Zaklinaczy Dusz,gdyż została zrodzona z dwóch zaklinaczy oraz dar po kądzieli wzmocnił się już pięciokrotnie. Z tego powodu Melinda była od dawna celem Cieni.

Tylko ludzie złamani i źli do szpiku kości zostają podzieleni na dwie części tą złą (przemienia się w cienie) oraz dobrą(wchodzi dalej w światło). W normalnych przypadkach "cały" duch przechodzi na tamtą stronę.
Dziełem święcących również jest Księga Przemian(Book of changes).
Wybacz,za chaotyczną odpowiedź.

Nie masz za co przepraszać - świetnie to wytłumaczyłeś, bardzo ci dziękuję!

Popełniłem błąd W zdanie powinno wyglądać "Dlatego celem Cieni były duchy DZIECI".
Nie ma za co;)

mam 2 pytanka ;)
1)kto i czemu nie ma cienia w finale 3 sezonu ?
2)czy ten co słyszy duchy[oryginalny lecz debilny pomysł] zostanie na stałe ? straci dar ?

ps dziwie się że nikt z mediów/gazet się Melindą nie zainteresował -w czarodziejkach odkryli że mają moce

1-Cienie to kolejny komunikat pochodzący od "ciemnej strony mocy". Bazuje znów na V znaku (I-Gołąb,II-Pszczoła,III-Zmarli powstaną,IV-Powrót zapomnianych,V-Śmierć ukochanej osoby). Brak cienia bazuje na zamierzchłym przesądzie,że w chwili,gdy nie pojawił się cień jednej osoby z grupy-ma zwiastować bliską śmierć. W IV sezonie dojdzie do wypełnienia wszystkich znaków włącznie z naciskiem z tym V przesłaniem (dlatego jest tylko piątka cieni.)
2-Eli na stałe zagości w obsadzie Ghost Whisperer. Jego dar V sezonie wzrośnie nawet do wizji(polegającej na słyszeniu głosu wywołane przez nawiedziony przedmiot,ducha w tym momencie nie przebywał w pomieszczeniu w chwili,gdy Eli otrzymał tą "wizję".)
Oprócz blogera,który i tak zmarł na tętniaka. Żadna osoba nie zauważyła paranormalnych umiejętności Melindy. Nawet sama Delia w epicentrum tych wydarzeń przymykała oko na "niewyjaśnione" wydarzenie. Ludziom,którym Melinda pomogła wg mnie nie chciała rozdrapywać starych ran i nie dzieliła się "tą wiadomością" ze wszystkimi.
Przepraszam za minimalizm słów,dzisiaj źle się czuję.
Pozdrawiam;)

minimalizm ? ja tyle nie napisałem przez całe moje życie haha thx :D

@down ale jak melinda siedzi w samym środku miasta albo kawiarni i mówi sama do siebie to też trochę przykuwa uwagę ;)

Racja pewnie rzuca się to w oczy. Moim zdaniem,ludzie sądzili o niej,że jest lekko świrowata(tak jak Delia w II sezonie). Sama Melinda przyznała,że numer z komórką nie przechodzi testu.;)

Mam pytanie co do tego V znaku ... bo tego gołębia pamiętam.. pszczoły nie za bardzo (kiedy to było?) ... i to zmarli powstaną to chodzi o ten ostatni odcinek pierwszego sezonu?... a ten 4. znak - powrót zapomnianych (także nie kojarzę )

pszczoła pojawiła się na koniec jednego z odcinków(nie pamiętam dokładnie którego) zmarli powstaną to było o chłopaku który zmarł i wszedł w ciało innego kolesia jakiegoś znajomego ze szkoły, a powrót zapomnianych też nie pamiętam :)

MOŻLIWE SPOILERY
Znaki:
1) Pszczoła (nawiązanie do wierzeń starożytnych Greków i Rzymian. Duszę zabłąkaną na ziemi utożsamiali z pszczołą. Jest to ewidentne podkreślenie,że całe wydarzenie będzie dotyczyło świata duchów.)
2) Gołąb -gdy umrze przez "wpadnięcie" w czyjeś okno- zwiastuje śmierć osoby tam zamieszkałą . I sezon również odnosił się do "szczęśliwego zakończenia-światła" przy katastrofie lotniczej. (Kadłub samolotu miał wyryte/wymalowane wizerunek gołębicy).
3) Powrót zapomnianych (serial podsuwał nam myśl,że jest do nawiązanie do zabłąkanych dusz,które już dawno nie stąpali po ziemi. Melinda wraz z Rickem wysnuli tezę,że rozchodzi się o "negatywnie" nastawione duchy).
4) Zmarli powstaną- można ten znak rozumieć w dwojaki sposób. Jedna z opcji mówi o przejęciu władzy duchów nad żywymi oraz powrót do życia (nietypowy przypadek "zombie" w II sezonie).
5) Śmierć bliskiej osoby ( napis po łacinie "Mors Dilecti" na plecach Jima).
Wszystkie znaki są przekazywane Melindzie od "ciemnej strony" odnoszące się do liczby 5. W numerologi liczba pięć jest bardzo potężna i stabilna. Uczniowie Pitagorasa sądzili,że 5 utożsamia "zdrowie i życie", pięć filarów wiary islamskich,. pięć stygmatów Jezusa). Katastrofa lotnicza wydarzyła się 5 maja 2005 roku czyli (5.05.05) oraz jak się dowiesz w finałowym odcinku o dalszym znaczeniu liczby. UWAGA MEGA SPOILER Melindę będą nawiedzać wizję poprzednich katastrof (Włochy, Anglia, Rosja) wszystkie wydarzyły się 5 maja oraz z każdej tylko jedno dziecko z pośród wszystkich wyszło cało i zdrowe. Dzieci są odpowiedzią światła na katastrofy spowodowane przez negatywne duchy. Dzieci są symbolem niewinności i czystości, Melinda jest z nimi powiązana,gdyż jest ona świetlistą duszą (sprawuje piecze nad równowagą, pilnuje aby zmarli przechodzili na tamtą stronę). Liczba ofiar po sumowaniu wynosiła również 5. W finale II sezonu ma nastąpić kolejne katastrofa (ale o skali lokalnej która będzie rzutowała na losy zmarłych i żywych (patrz wyżej "Zmarli powstaną") która domknie cykl (będzie piątą, ostatnim wydarzeniem).
Okoliczności pojawienie się znaków (W piątym odcinku drugiego sezonu Melinda napotyka duch, z krwawiącą raną. Z jego ust pada "Pięć znaków,a śmierć nadejdzie " ("Five signs. Death will come") )
1)Pszczole towarzyszyła wizja krwi opadająca na ganek Melindy i Jim-a. Wokół pięciu kropli krwi krążyła pszczoła. Sam motyw pszczoły pojawia się w czołówce serialu.-siódmy odcinek II sezonu.
2)Motyw gołębicy wystąpił już w ósmym odcinku pierwszego sezonu, niemniej jednak najbardziej wyrazistym znakiem był śmierć gołębia na posesji Melindy. Uderzył on w okno sypialni Mel i Jim-a (pierwsze minuty 21 odcinka I sezonu). Pod koniec finałowego odcinka pierwszego sezonu, można dojrzeć na kadłubie samolotu wizerunek gołębicy.
3) "Śmierć ukochanej osoby" pojawia się w dwunastym odcinku II sezonu. Na plecach Jim-a pojawia się napis "Mors Dilecti" jakby ktoś pisał z wewnątrz jego ciała.
4) Ciemna strona kazała Randy-emu (w 16 odcinku II sezonu) przekazać Melindzie kolejną wiadomość "Zmarli powstaną" . W 17 odcinku II sezonu wypełnij się ten znak. Niepełnosprawny chłopak po tym jak zginął obserwował "elitę" swojego liceum. Jak Jason "zawładnął" już dawno nieżywym ciałem Bryana, chciał rozwiązać swoje niedokończone sprawy. Poczuć się znów żywy i nie przywiązany do wózka. Takie zjawisko jedynie nastąpiły ze względu na szczególne okoliczności. (Zasłona między żywymi a zmarłymi słabła ze względu na rozwianą równowagę pomiędzy duchami,które przeszły na tamtą stronę a tymi co pozostali).
5) Powrót zapomnianych pojawił się w 21 odcinku II sezonu. Melinda wchodząc do "domu" Gabriela zauważa pełno zabłąkanych dusz (kilku już wcześniej poznanych np. Reggie). Gabriel jest przeciwieństwem Melindy, drugą stroną medalu. Pracuje on dla ciemnej strony, aby przetrzymywać zmarłych przed przejściem na tamtą stronę. Duchy w grupie są w stanie dokonać większych szkód niż w pojedynkę i tak był plan "ciemnej strony" oraz Gabriela Lawrence.