Wielokrotnie przy okazji spotkań autorskich z twórcami filmów (oczywiście tych z okresu PRLu), spotkałem się z bardzo niechlubnymi komentarzami pod adresem cenzury. O ile sama krytyka tej instytucji jest zrozumiała i uzasadniona, to sposób wypowiadania się o samych cenzorach jest co najmniej zastanawiający. Większość...

Absolutna rewelacja, ostatni film "Szkoły Polskiej", zarazem podsumowujący nurt i przewyższający jego dokonania. Marczewski jest jak Malick - robi mało filmów, ale zazwyczaj rewelacyjne - ten jest jego szczytem. Piękna metafora nawiązująca do słynnej książki Fromma - "Ucieczka od wolności", zarazem jednak ciekawsza i...

Psychoanalityczne uniwersum z nakładką realiów zmiany ustroju.
Wieloznaczne na tych płaszczyznach pojęcie kryzysu rozegrane z chyba najwyższym możliwym polotem i intuicją artystyczną - nie wierzę, że takie treści można było chłodno wykalkulować.

Specjalne miejsce na półce.

Gajos jest genialny. Ale oprócz niego świetny Fronczewski (Ja nigdy nie lubiłem tych arii, tych partytur, tych ooooooper, Niech pan zejdzie z tego ekranu), Zamachowski (świetny w rozmowach z Gajosem), Wakuliński ( you want to phone from here to New York? Buhahahahaha), Bista, Bajor. No po prostu palce lizać.

Soczysty surrealizm. Luis Bunuel chowa się! Jak na polskie kino, film niesamowity, przesiąknięty wieloma wpływami zachodnimi. Tak właśnie tworzyli m.in. Polański i Żuławski po wyjeździe z kraju, okazuje się, że i w Polsce można było... Czuć tutaj pikanterię absurdów, jaką stosował w swoich dziełach właśnie wywołany w...

Genialny koncept ukazania iskry zapalającej bunt ludzi. W tak surrealistyczny sposób pokazano tak realny problem jak na tamte czasy. Idealne wkomponowanie Requiem Mozarta w poszczególne sceny filmu. Świetny scenariusz. Wybitna rola Janusza Gajosa na której praktycznie opiera się film. Gorąco polecam.

Dla mnie to film o sumieniu. O jego bezlitosnosci, bezdusznosci, nieomylnosci, niewzruszonosci. Jesli sie to sumienie ma, to ono nie wybacza nigdy. Czasami w postaci pominietego aktorzyny, a innym razem ofiary Komornika.

myślałam, że to będzie banał, dłużyzna i kino prowincjonalne a tu niespodzianka :)

Skoro taki Adrien Brody dostaje Oskara za rolę w Pianiście gdzie tylko po prostu jest.

Ja nie będę obłudny i dam niską ocenę i przyznam się, że do końca nie rozumiem o co tu chodziło a jeżeli już mam podejrzewać to forma tego filmu jest dla mnie zła. Jak czytam komentarze to osoby zachwycające się tym filmem tez nie mają odpowiedzi na bardzo dużo wątków tylko same podejrzenia które ni jak nie można...

Jak ktoś tu już wspomniał wcześniej p. Marczewski rzadko reżyseruje ale jeśli już to robi to robi filmy wybitne (vide choćby "Zmory", "Dreszcze", "Weiser") czy właśnie "Ucieczka z kina "Wolność""

Pomysły na cenzure nie są niczym nowym .Ostatnio pewien pomarańczowy diabełek już z strachu ucisza Facebook i Twitter . Rzecz godna uwagi zważywszy iż nie niektóre państwa uważają się za kolebkę wolności słowa .( to chyba było wiele lat temu ) Władza ogłupia niektórych ludzi w stopniu absolutnym .

Totalne...

Film znakomity pokazujący niemal od dna tą degrengoladę koncówki lat 80 tych w tych
smutnych czasach i w tym smutnym mieście.Film trochę ironiczny,trochę komediowy ,trochę
dramatyczny wywiera na widzu silne wrażenie.Magia kina pokazana od podszewki.

Rewelacja ! Bunt materii ;))

Świetny film - mądry, trudny, a jednocześnie nie przytłaczający, jak większość polskich filmów z tego okresu. Bardzo dobra gra Gajosa, rewelacyjna muzyka. Z przyjemnością wspominam i z przyjemnością powrócę.

http://www.youtube.com/watch?v=KJRysGo6Zx4

Czegoś tu brakuje. Scenariusz może i nowatorski...ale.. Obraz stara się być rozliczeniem jak i głosem artystów (rozmowy z aktorami z planu), co wychodzi dość naiwnie, mało przekonująco. Przypomnijmy ze to już rok 1990 a nie 1980. Nie jest to już bunt, nie jest to wyzwanie. Gra aktorska na poziomie, ale jednak nie...

To jest trudny film, nie dla wolnomyślących. I to może być przyczyna, dla której od początku miałam z tym filmem kłopot. Tzn. film obejrzałam, treść załapałam, ale żeby wyciągnąć jakiekolwiek głębsze wnioski że tego, co się w filmie działo, to juz nie. Przerasta mnie.