PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=805637}

Roma

7,0 49 407
ocen
7,0 10 1 49407
8,5 50
ocen krytyków
Roma
powrót do forum filmu Roma

Skuszony opiniami, rozpływem w portalach kinowych nad tym dziełem postanowiłem obejrzeć. Uwielbiam dramaty, lubię wieczorami wtopić się w coś smutnego, poruszającego i przejmującego. Niestety z tego "dzieła" zapamiętam tylko psie kupy. Pierwszą godzinę filmu można streścić w jednym, nawet niekoniecznie złożonym zdaniu. Tak pokrótce "służąca zachodzi w ciążę"... i tyle. Film nudny, przewidywalny do bólu. Miałem nadzieję, że oglądając uronię chociaż łezkę ale nic z tych rzeczy. Niestety, bardziej czekałem aż to "dzieło" w końcu się skończy. Ogromne rozczarowanie.

ocenił(a) film na 4
slash83

Scena porodu zapada w pamięć , ale o czym moi drodzy jest dokładnie ten film, każdy patrzy przez swoje "życiowe okulary" i ja widzę tam patologię , nieporadną i nieodpowiedzialną kobietę i próżnego mężczyznę on z tego małżeństwa jest nawet gorszą postacią.
Grupkę rozdartych dzieciaków , srającego psa pod drzwiami , perypetie służącej .

ocenił(a) film na 9
slash83

z powodu absurdalnej ilości kup dałem tylko ocenę 9. Gdyby był zachowany realizm - byłaby 10tka

ocenił(a) film na 5
slash83

mam podobne odczucia. uważam, że jest przereklamowany, za chwilę dostanie jakiegoś Oscara i będzie jeszcze gorzej. plus za piękne zdjęcia, technicznie piękne obrazy i cudnie doświetlone. ale usnęłam po 1h i musiałam dokończyć następnego dnia :) jest nieco podobieństwa do „Zimnej wojny”, ale na jej korzyść. i jeszcze do „Papuszy”, ale tam były zdjęcia wybitne - każdy kadr był obrazem.

ocenił(a) film na 3
slash83

Przypomina mi się inż. Mamoń. Ojciec rodziny wieje z domu, bo już nie może patrzeć na te psie kupy. Czyli robi to co inż, Mamoń wychodzi z kadru... "Aż dziw, że się nie wzorują na zagranicznych".... ;)

ocenił(a) film na 9
slash83

Biedny barbarzyńca w kinie bez filmowego popcornu czuje niedosyt i przysypia.

ocenił(a) film na 3
pawel_bienkowski

Masz coś konkretnego do powiedzenia na temat filmu czy tylko Ci się nudzi i chciałeś zabłysnąć bezsensownym komentarzem?

ocenił(a) film na 6
slash83

Slash, szacunek dla ciebie za to, ze nie dosc, ze zalozyles watek odwaznie opiniujac 'sacrum', to jeszcze masz cierpliwosc by odpowiadac na luczne komentarze i to rzeczowo. A z opinia ogolna sie zgadzam. No szalu nie ma... Bardzo rzadko (nigdy?) zdarza mi sie by ogladac film i jednoczesnie czytac forum... Cos jest nie tak, a ja posiadam filmowa wrazliwosc, szanuje Coenów, klasyki, kino ambitne, twory z Sundance Festival i studia A24... A tutaj? Mysle, ze zadzialala roznica kultur, a takze przepasc pokoleniowa, byc moze ciezko nam, Polakom, z tym obrazem sie utozsamic. Jeden duzy, naprawde duzy plus to zdjecia, ale nie mam na mysli nawet pkenerow czy doboru scenerii, a montaz owych zdjec, jesli mozna tak powiedziec- te dluzsze ujecia naprawde swietnie sie zazebiaja, kazdy szczegol pasuje.. nie chce zalewac forum przykladami, mysle, ze kazdy wydedukuje o co chodzi. Obejrzalem na razie polowe i emocji jak na lekarstwo. Doczytalem, ze wiecej mozna sie spodziewac w drugiej polowie. No oby.
Reasumujac moja argumentacje-w kinie szukam dwoch rzeczy przede wszystkim: emocji oraz rozrywki. Wrazenia estetyczne sa wazne, ale nie kluczowe. Najpierw scenariusz i kunszt aktorski, dalej zdjecia czy muzyka. Jesli uda sie polaczyc wiekszosc elementow to jest pieknie. Jesli wszystkie to jest cudownie. Cudownych odczuc doznalem np. na Trzech Billboardach w zeszlym roku. Pozdrawiam wszystkich, fajnie poczytac glosy rozsadku, ale tez i argumenty tych, ktorzy daja od 7 wzwyz. Ciekawe co dam po seansie, na razie 5.5 dzieki zdjeciom i montazowi. Czuje, ze dam te szóstkę. ;))

pawel_bienkowski

Zastanawiam się kto jest większym "barbarzyńcą". Facet, któremu powszechnie uwielbiany film się nie podobał, czy może gość, który i go obraził. No ja stawiam na tego drugiego.

ocenił(a) film na 6
slash83

Jak to jest że ten sam film zostaje nominowany w kategorii "najlepszy film" i "najlepszy film nienglojezyczny" ?

ocenił(a) film na 3
maciekb80

Nie przypominam sobie kiedy (i czy w ogóle) w ostatnim czasie jakikolwiek film nieanglojęzyczny był nominowany w głównej kategorii. No ale jeśli już jest to powinien wypaść z nominacji na najlepszy nieanglojęzyczny bo wygrywając główną kategorię z automatu musiałby wygrać tą drugą.

ocenił(a) film na 6
slash83

"Przyczajony tygrys ukryty smok"

ocenił(a) film na 6
slash83

Nie koniecznie z automatu bo w kategorii z filmami usa może być najlepszy A z filmami spoza usa już nie bo to inne filmy sa

ocenił(a) film na 7
maciekb80

Bzdura. Nie ma kategorii „Najlepszy film z USA” tylko „Najlepszy Film”.

ocenił(a) film na 8
slash83

Często w filmach, które pochodzą pod kategorię etnicznych kobieta zachodzi w ciążę. W sumie kobieta i ciąża to podstawa bytu małych i dużych społeczności - tu i tam, więc może jest to i uzasadnione. Dodajmy do tego fakt, że takie nostalgiczne filmy często kręcą właśnie faceci, tęskniący do mamci. Trochę to jednak banalna fabuła, ale może na Oscara starczy.

Moja dzisiejsza rozmowa ze znajomą, z którą współdzielimy Netflixa: "O, widziałam, że obejrzałaś w końcu Romę. Też próbowałam, ale wyłączyłam na tym myciu podłogi." - "To akurat było najlepsze. I ten refleks samolotu, samolot zresztą często się później przewija...". - "Możesz mi nie opowiadać fabuły?". - "Na koniec ten samolot na nich spada i wszyscy umierają". Reasumując: fabuły tutaj nawet nie da się zbytnio zaspoilerować. Ktoś zapamiętał kupy, ktoś samoloty...

ocenił(a) film na 6
slash83

Slash, szacunek dla ciebie za to, ze nie dosc, ze zalozyles watek odwaznie opiniujac 'sacrum', to jeszcze masz cierpliwosc by odpowiadac na luczne komentarze i to rzeczowo. A z opinia ogolna sie zgadzam. No szalu nie ma... Bardzo rzadko (nigdy?) zdarza mi sie by ogladac film i jednoczesnie czytac forum... Cos jest nie tak, a ja posiadam filmowa wrazliwosc, szanuje Coenów, klasyki, kino ambitne, twory z Sundance Festival i studia A24... A tutaj? Mysle, ze zadzialala roznica kultur, a takze przepasc pokoleniowa, byc moze ciezko nam, Polakom, z tym obrazem sie utozsamic. Jeden duzy, naprawde duzy plus to zdjecia, ale nie mam na mysli nawet pkenerow czy doboru scenerii, a montaz owych zdjec, jesli mozna tak powiedziec- te dluzsze ujecia naprawde swietnie sie zazebiaja, kazdy szczegol pasuje.. nie chce zalewac forum przykladami, mysle, ze kazdy wydedukuje o co chodzi. Obejrzalem na razie polowe i emocji jak na lekarstwo. Doczytalem, ze wiecej mozna sie spodziewac w drugiej polowie. No oby.
Reasumujac moja argumentacje-w kinie szukam dwoch rzeczy przede wszystkim: emocji oraz rozrywki. Wrazenia estetyczne sa wazne, ale nie kluczowe. Najpierw scenariusz i kunszt aktorski, dalej zdjecia czy muzyka. Jesli uda sie polaczyc wiekszosc elementow to jest pieknie. Jesli wszystkie to jest cudownie. Cudownych odczuc doznalem np. na Trzech Billboardach w zeszlym roku. Pozdrawiam wszystkich, fajnie poczytac glosy rozsadku, ale tez i argumenty tych, ktorzy daja od 7 wzwyz. Ciekawe co dam po seansie, na razie 5.5 dzieki zdjeciom i montazowi. Czuje, ze dam te szóstkę. ;))
(Skopiowalem tekst z innego miejsca, wiem o tym);))
P.S. Dodam tylko, ze zachwyty nad filmem nie wziely sie z kapelusza czy z przeslanek obiektywnych.. ani z jednego, ani z drugiego. A skad? Ano z promocji filmu. Jak sie dowiedzialem od naszych guru z Movie się, oni wyłożyli na sama promocję 25 baniek, a takie rzeczy musza sie zwrocic jesli czesc z tych pieniedzy zostala madrze 'zainwestowana' w urobienie krytyki czy kregow jury na kolejnych festiwalach. Tak delikatnie sugeruje tylko, ale mysle, ze mechanizm jest doac oczywisty.

ocenił(a) film na 9
xxadrianxx

Fajna i wyważona opinia, tylko ta teoria spiskowa w PS niepotrzebna :). Z Romą jest taki problem, że to kino naturalistyczne. A to zawsze ryzykowny gatunek. Mi się spodobała, ale całkowicie rozumiem ludzi, dla których ten film jest nudny. To jak najbardziej trafny argument. Roma i The Florida Project mnie zachwyciły, ale Moonlight z kolei strasznie zanudził. W tym kinie (naturalizmu, realizmu - nomenklaturę zostawmy znawcom) tak to właśnie działa. Albo złapie cię za serce, albo totalnie nie wzruszy. Trochą jak z łowieniem ryb. Albo to kochasz, albo się zanudzisz na śmierć. A końcówka filmu to zdecydowanie najlepsze sceny - mały spojler - fenomenalna scena zamieszek ulicznych widziana oczyma osoby postronnej - aż czuć ducha reportaży wojennych. No i scena porodu. Mocna rzecz.

ocenił(a) film na 6
awesta

Fenomenalnych scen było wiecej. Nawet to parkowanie po pijaku miało swoją gładką ciągłość i została dobrze zagrana. I dziękuję za miłe słowa.
Florida Project mnie urzekł. Ta Litwinka z instagrama wzięta zagrała tak przekonująco, że miałem ten film parę dni w głowie, również dzięki całej historii. Film praktycznie kompletny.
Do teorii spiskowych dodaj antytrumpowe nastroje w całym Hollywood i masz kolejny powód by promować Meksyk ;)))

ocenił(a) film na 9
xxadrianxx

Ale co w tym filmie było antyTrumpowego? Albo promującego Meksyk? :) Po pierwsze akcja dzieje się prawie 50 lat temu, a po drugie reżyser jest Meksykaninem. WTF?

ocenił(a) film na 3
awesta

Polityka. Brak zgody kongresu na pieniądze na budowę muru z Meksykiem spędza sen z powiek Trumpowi. Taka mała batalia polityczna między zwolennikami a przeciwnikami odgradzania się. Jak więc jeszcze bardziej wk.... Trumpa? Niech Oskary wygra meksykański film :D

ocenił(a) film na 6
slash83

Awesta, i masz odpowiedź. :)

ocenił(a) film na 9
slash83

To żadna odpowiedź. Idąc tym tropem myślenia należy bojkotować wszystko co meksykańskie, bo inaczej wspiera się lewacką politykę na złość Trumpowi. Nie przeczę, że skrajnie lewicowe środowiska właśnie dlatego będą optować za Romą, ale tym samym nie RÓŻNICIE się niczym od nich. Jesteście tak samo zindoktrynowani i wypaczeni. Nie patrzycie na film ,tylko na jego polityczne reperkusje

ocenił(a) film na 7
awesta

Fajnie, ze znalazł się ktoś bardziej wyrozumiały, komu Roma się bardzo podobała, ale nie jedzie walcem „kulturalnej wyższości” po tych, którzy nie ogarniają fenomenu. Pozdro

ocenił(a) film na 3
xxadrianxx

Dzięki. Rzadko się udzielam na forach ale ten film musiałem skomentować bo dawno takiego rozczarowania nie doświadczyłem. Być może faktycznie, jak to niektórzy zauważyli, film jest dla nas, europejczyków, zbyt "egzotyczny", Meksyk to zupełnie inna kultura niż nasza. Z drugiej strony jakoś nie mam problemu z kinem japońskim, hinduskim czy z RPA. A może to jednak ze mną coś nie tak ;)

ocenił(a) film na 6
slash83

Myślę, że nie jesteś odosobniony w swoich spostrzeżeniach dot.filmu, więc z tobą raczej wszystko w porządku ;)

slash83

Niestety, podobne wrażenia. Może nie w takim stopniu, że zapamiętam tylko kupy, ale jestem rozczarowana..rozczarowana , że ten film nic we mnie nie poruszył. Rozczarowana ,że się nie wzruszyłam, a nie tak ciężko mnie wzruszyć czy poruszyć do głębi , podobnymi dramatami . Czasem leją się łzy (i smarki z nosa) a tutaj nic. Nie rozumiem fenomenu tego filmu , a już nominacji do głównej nagrody w ogóle. Naprawdę zaczynam w to wierzyć, że to poprawność polityczna , w końcu wiadomo jak ma się kwestia Meksyku w Ameryce , na dzień dzisiejszy, Dodam że nie podzielam również zachwytu nad filmem "Black Panther" . Cóż , pewnie wielbiciele obu filmów , stwierdzą sobie , że to dlatego, iż na pewno jestem rasistką..bo jakiś może być inny powód.

ocenił(a) film na 6
Vegelicious

Stuprocentowa zgoda. To samo z KKK..cokolwiek tam dalej w tutule.. szanuję S.Lee, ale nie.. nawet nie będę ogladał. Nie lubię tej prokolorowej propagandy na siłę. W mojej w ześniejszej wypowiedzi zapomniałem o tle z Trumpem. Fajnie, że ktoś potrafi dostrzec szersze spectrum tych festiwalowych cyrków. Na koniec nadmienię - żeby odebrać argumenty pewnym osobom - bardzo lubię: Denzela, Jamiego Foxa, kużwa Arethe Franklin i Raya Charlsa też. A wprost uwielbiam Morgana Freemana, Dannego Glovera i głos Whitney. Dziękuję. Aa, i jeszcze kocham Ronaldinho. To tyle.

ocenił(a) film na 3
xxadrianxx

KKK miałem problem ocenić, z jednej strony bardzo dobrze zagrany, z drugiej strony dla mnie to kolejny film, gdzie "biali imbecyle" są źli a "czarni inteligenci" są uciśnieni i w ogóle na tym świecie jest im źle. Nie dziwi więc fakt, że nominacja do Oskarów jest. No bo na gali nie może przecież brakować filmów o gejach i uciśnionych Afroamerykanach, a najlepiej jak w filmie połączmy jedno i drugie.

ocenił(a) film na 6
slash83

Był chyba taki film, o miłości dwojga czarnych homo sapiens masculinus ;)) dajcież spokój z takim kinem. Niech by i scenariusz czy aktorstwo było na poziomie, to nie tykam, obraża mnie coś takiego intelektualnie. Czy kurczę film o czarnych bohaterkach z NASA, dzięki którym białas w ogóle mógł odcisnąć laczka na Księżycu. Dżizes...

ocenił(a) film na 6
slash83

Obejrzałem wczoraj 'The Wife'. Nieco upraszczając, mogę powiedzieć, że te dwa dni dzieli mała przepaść. Nawet nie w sensie kinematograficznym, warsztatowym, ale w sensie otrzymanych przeze mnie emocji i opowiedzianej historii. To jest kino jakiego potrzebuję.

ocenił(a) film na 6
xxadrianxx

Dwa filmy, nie dni, kurczę.

ocenił(a) film na 3
xxadrianxx

Oooo - jak ja ten film ominąłem? Taka ocena, takie opinie... muszę obejrzeć :)

ocenił(a) film na 6
slash83

Polecam z czystym sumieniem. Ja się teraz czaję na Vice. Czuję trochę szpanerstwa w tym filmie, w sensie brawury w prowadzeniu akcji, ale na aktorstwo mogę liczyć 100 procent.

slash83

Zgadzam się w całej rozciągłości.

ocenił(a) film na 10
slash83

jestes wychowany na amerykanskim filmie, ktory pokazuje kiedy masz plakac , kiedy sie smiac w bardzo czytelny sposob. Moze bez tej podpowiedzi sobie nie radzisz.

ocenił(a) film na 3
sntelmo

Zdziwię Cię trochę ale... najlepiej oceniam właśnie zagraniczne (Rosja, była Jugosławia, Czechy, Hiszpania).

slash83

W tym roku cała gala Oskarów to będzie jedna wielka psia kupa, z dużą posypką poprawności politycznej i hipokryzji - no to zawsze zresztą idzie w parze ze sobą.

skt84

100% racja z roku na rok jest coraz gorzej!!! A co do filmu może ja się już nie znam na dobrych filmach, ale co to k... wgl miało być

noelka1988

Nawet jak ktoś się nie zna na filmach to gdzieś tam intuicyjnie wie, że film był dobry. No i tu wkraczają takie nagrody jak Oscar. Totalny gniot dostaje tę nagrodę i chcą ci zamknąć gębę. Na szczęście internauci a raczej ich większość nie da się na to nabrać. Jednak zawsze znajdzie się ktoś kto będzie cię karcił za to, że krytykujesz Oscarowy film. Daję prostą radę, rozwal go argumentami i pozostaw tubkę maści na ból wiadomo czego. Ja zawsze tak robię. No chyba, że film jest totalnym gniotem, to nie chce mi się nawet wymieniać wszystkich patologii (bo inaczej się tego nie da nazwać) od tego jest Mieciu Mietczyński, ja nie mam czasu na oglądanie gó*na

ocenił(a) film na 3
slash83

Kolejny pro feministyczny, przerysowany obraz udający artystyczny przekaz. Świetne ujęcia, które nie bronią nudy i przepełniającej mnie myśli- kiedy koniec. Byłbym skrajnie zrozpaczony gdybym miał obejrzeć to w kinie. Kompletnie nie rozumiem zachwytów w morzu (oceanie) wartej tego kinomatografii.

ocenił(a) film na 3
slash83

Amen

slash83

Ciekaw jestem ile z tych osób, które tak negatywnie wypowiadają się na temat tego filmu, widziało go w kinie. :)

ocenił(a) film na 3
dobryfilmowiec

Kiedyś filmy oglądało się na 19-calowym telewizorze z dźwiękiem w mono i jakoś te "dobre" filmy potrafiły się obronić.

ocenił(a) film na 9
slash83

PRZerażające jest to jak wiele osób oglądający filmy i je później komentujacy to ludzie z łapanki, z ulicy, wyjęci z galeri i innych wiejskich dyskotek.. Totalni ignoranci dla których Kac Vegas jest jedynym sensem w tv.. A później szok że większość społczeństwa to idioci

ocenił(a) film na 3
sebrus33

Mnie bardziej przerażają ludzie tacy jak Ty, zero kontrargumentów, tylko napisać coś by obrazić kogoś, kto ma inne zdanie. Cóż, żal mi Ciebie troszkę bo pomyliłeś się bardzo - muzyka punkowa więc z disco nie trafiłeś, facet nienawidzący zakupów - też nie trafiłeś, przytoczony Kac Vegas to akurat jedna z lepszych komedii o które obecnie tak ciężko na rynku filmowych. Na idiotę wyszedłeś Ty, i to sam się ośmieszając :D

ocenił(a) film na 9
slash83

Więc następnym razem zabierz się za "psie kupy", a nie za oglądanie filmów których nie ogarniasz :P

ocenił(a) film na 3
emil18

Wybacz, nie rozumiem Twojej małostkowej wypowiedzi, czego nie rozumiem? Filmu, który po prostu był słaby? Masz jakiś kontrargument czy tylko chciałeś po prostu coś napisać ale nie za bardzo wiedziałeś co?

ocenił(a) film na 9
slash83

Tylko chciałem po prostu coś napisać, bo wdawać się w większą dyskusję z tobą nie ma sensu :P

ocenił(a) film na 3
emil18

i cieszę się bardzo, choć uwierz, w dyskusje nie lubię się wdawać. Jak ktoś ma coś do powiedzenia to pisze/mówi o co mu chodzi, przedstawia swoje racje, za i przeciw, ma swoje argumenty, wyraża swoje zdanie. Z Twojej strony był tylko idiotyczny "błysk" wypowiedzi i naprawdę nie chcę oceniać kim jesteś, jaki jesteś mądry i jak bardzo mam Cię traktować poważnie jako krytyka filmowego. Ja nim nie jestem i oceniłem swoimi słowami ten film. Ty potrafiłeś tylko i wyłącznie mnie obrazić więc chyba poziomem trochę się różnimy. Dojrzej, dorośnij, kiedyś może pogadamy.

slash83

Z tym uwielbieniem dla dramatów miałeś więc dramat dziewczyny.

Natomiast psie kupki muszą mieć tutaj jakieś uzasadnienie. Jak i psie głowy na ściance, niczym trofeum myśliwego.

slash83

Może za bardzo skupiasz się na kupach...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones