PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=689083}

The 100

7,5 75 108
ocen
7,5 10 1 75108
The 100
powrót do forum serialu The 100

Moim zdaniem serial godny polecenia i bije na głowę inne seriale z gatunku sf. Polecam wszystkim miłośnikom gatunku sf.

ocenił(a) serial na 10
Adorianu

pomimo wielu fanow star Treka zawsze Wolalem Star Wars a Star Trek to takie byle gowienko :) wszystko zalezy od gustu czlowieka

Daiu

Byle gówienko które jest lepsze od tego młodzieżowego syfu dla nastolatek,zresztą widzę gustujesz w takich syfach i oceniasz je na Arcydzieła,jak babski Izombie czy tani procedural jak Lucyfer.

ocenił(a) serial na 7
Adorianu

To, że coś ci się nie podoba, nie oznacza, że jest syfem :VVVV Każdy ma inny gust, każdy lubi coś innego, a twierdzenie, że coś jest złe albo dobre tylko dlatego, że ty tak uważasz to egoistyczna głupota.

ocenił(a) serial na 4
Ariel_Blue

Tak, to że mu się nie podoba nie oznacza, że jest syfem, to że tobie się podoba nie oznacza że jest dobre. Po to jest dyskusja by za pomoca merytorycznych argumentów zbliżyć się do prawdy poza samym wyznaczniem kursu gustem.. Owszem wszystko jest kwestią gustu ale gdybysmy nie potrafili podawać argumentów merytorycznych to dzisiaj nie mielibyśmy nauki.

użytkownik usunięty
Daiu

Czyli nie jesteś fanem sci-fi, tylko magii i miecza w kosmosie. Winszuję.

ocenił(a) serial na 8
Adorianu

Bardzo dobry serial i bez dyskusji. Sam byłem ciut sceptyczny ale jestem pod wrażeniem. Nie nudzie się ani przez chwilę, akcja dobrze wyważona, psychologia postaci też dobra. Jednym słowem oglądać. A z tych co wymieniłeś Adorianu "Firefly,Archiwum X,Space: Above and Beyond,Star Trek,Battlestar Galactica,Stargate,jeśli lubisz anime to Ghost in the Shell film jak i serial." to tylko "Z Archiwum X i może Star Trek" dadzą radę, bo reszta nie ma podejścia. To moje subiektywne zdanie, bo tylko o tym może być mowa, każdy ma inny gust, ja mam taki.

eliot84

Jak gówna jak Transformery to dla ciebie 9/10(a totlany gniot Wiek Zagłady 8) a 2001: Odyseja kosmiczna 7/10 to nie ma co gadać hahaha xD.

ocenił(a) serial na 8
Adorianu

Nie zgrywaj gieroja. Tak odyseja to gniot nad gnioty, nudny jak flaki z olejem, gdyby nie sam motyw, który jest dobry, to dałbym jeszcze mnie, a Transformer nie dość że dobrze zrobione kino S-F to jeszcze odpowiednio wyważona akcja względem wątku przewodniego który też jest bardzo fajny i opowieść trzyma się kupy. Może nie mamy o czym rozmawiać, w sumie to nic złego. Każdy ma swój gust,

ocenił(a) serial na 4
Adorianu

Teraz doszedł jeszcze The Expanse xD Bardzo dobry. The 100 mu nawt butów nie mogłoby czyścić xD

Charlie_Pace

Popieram.

ocenił(a) serial na 4
Adorianu

No ciężko nie poprzeć ;) Stanowczo The Expanse jest czymś co dało mi nadzieje, że w końcu znowu zaczną powstawać dobre sci-fi łączące konflikty polityczne, intrygi, przygodę i wątek pozaziemskiej inteligencji w jeden obraz i będą robić to dobrze :3

Charlie_Pace

Serialowi pomaga fakt ze oparty jest na dobrej serii książek(znajomy czyta).

ocenił(a) serial na 4
Adorianu

No nie bez powodu najlepsze filmy sci-fi powstawały zwykle na podstawie książek lub opowiadań. Tylko, że nawet dobry pomysł można skaszanić i zrobić okropną adaptacje na co przykładem jest film "Tajemnica syriusza" ("Screamers") na podstawie opowiadania "Druga Odmiana" od Philipa K. Dicka... Twór w ktorym coś poszło mocno nie tak i aż ciężko się zdecydować co wymienić jako najgorszy element.

ocenił(a) serial na 9
Charlie_Pace

wiesz, bo od czyszczenia butów jest taki koleś że stołeczkiem i przyborami: pasta, szczotki... expanse reprezentuje inny rodzaj SF a the 100 inny i tyle w temacie tak jak innym SF jest serial Dark albo alternated carbon, więc stwierdzenie że dobre SF to te które łączy konflikty polityczne, intrygi, przygodę i wątek cywilizacji pozaziemskiej to jakaś kompletna ignorancja w temacie

ocenił(a) serial na 8
gienek_pa

Serial bardzo dobry ale najlepszy serial sf jak dla mnie to i tak HEROSI :P

ocenił(a) serial na 4
gienek_pa

Właśnie zakończyłem 2 sezon. Po pierwszych paru odcikach s.01 miałem średnią ocenę serialu. Lecz s.02 powala na nogi końcówka mi sie bardzo podobała

ocenił(a) serial na 7
gienek_pa

Ok więc ludzkość osiągnęła poziom technologiczny, który pozwala jej na stałe przebywanie na gigantycznej stacji kosmicznej. Udało jej się rozwiązać nierozwiązywalne obecnie problemy takie jak szkodliwy wpływ promieniowania kosmicznego, spadek odporności i wiele innych jakie powoduje zbyt długie przebywanie poza atmosferą, ale nie daje sobie rady z bezawaryjnym lądowaniem promu na powierzchni Ziemi... Uwielbiam takie rozwiązania fabularne - żywcem zapożyczone z "Reksio" czy mojego ulubionego "Przygody Misia Colargola" tyle tylko, że cokolwiek by nie mówić o tych tuzach polskiej animacji to na pewno nie to że było to sf - chociaż z drugiej strony występował tam gadający miś xD.

vicovaro25

Oglądałeś w ogóle ten serial???

Twój komentarz raczej o tym nie świadczy. Wszystko jest wyjaśnione, dlaczego lądowanie się nie powiodło, dlaczego byli odporni na promieniowanie i odpowiada też na wiele innych pytań które mogą przyjść do głowy w trakcie oglądania. Polecam więc obejrzeć jeśli trzeba nawet dwa razy przed wypisywaniem takich komentarzy.

ocenił(a) serial na 7
brian007

Taa, a w którym odcinku wyjaśnili dlaczego zapomnieli im dać prostego licznika Gejgera, żeby nasza dzielna setka super modeli i zajebistych lachonów nie musiała się zastanawiać przez dwa odcinki czy teren nie jest napromieniowany? Pytam bo przez cały sezon na stacji przekrzykiwali się jedno przez drugiego jak ważna jest ta misja i jak wiele zależy od tych "dzieciaków". Po prostu "Miś Colargol" xD.

vicovaro25

W pierwszym.

Prom którym zostali zesłani na ziemię został uszkodzony. Ktoś z dowództwa na orbicie mówi nawet kwestię w stylu "wszystko co zaprogramowaliśmy aby im pomogło zostało zniszczone, są zdani na siebie" (coś w tym stylu, nie pamiętam dokładnie).

Widzę, że nawet pierwszego odcinka nie oglądnąłeś... Albo po prostu nie przywiązujesz uwagi do takich "szczegółów" :)

ocenił(a) serial na 7
brian007

Co ma programowanie promu wspólnego z czujnikiem promieniowania? Trochę za bardzo konfabulujesz. Wymyślasz tam rzeczy których nie było. Program promu został zniszczony więc wylądowali trochę za daleko od schronu i tyle. Jak by tam mieli na tym promie cokolwiek co by mogło im pomóc to by gość nie musiał grzebać parę odcinków przy bransoletkach żeby nadać wiadomość. Cała ta koncepcja, w której życie całej ludzkości powierza się garstce nieprzygotowanych i niewyposażonych w żaden sprzęt skazańców jest tak samo infantylna jak twoje założenia.

vicovaro25

Zakładam, że "programowanie" dotyczy też urządzeń elektronicznych które miały być im pomocne... Np czujnik promieniowania.
Jedyne co im z elektronicznych rzeczy zostało to bransoletki które mieli na rękach.
Kolejna scena która potwierdza moje założenia to moment opuszczenia statku, kiedy część ludzi nie chce go otwierać, bo boi się promieniowania.
Boją się ponieważ nie mają czym zmierzyć natężenia promieniowania a wcześniejsze wydarzenia nie wskazują na to żeby spodziewali się tego problemu.

Nie chce mi się tłumaczyć dlaczego byli nie przygotowani, dlaczego akurat ich wysłano i jaka była pierwotna koncepcja.
Polecam obejrzeć, tym razem uważnie a potem podejmować się dyskusji ponieważ w tej chwili nie ma ona sensu, musiał bym Ci opowiadać cały film ze szczegółami żebyś zrozumiał.

ocenił(a) serial na 5
brian007

Ale licznik Geigera to proste urządzenie powstałe już 1928. Jedyne co tam można programować to fikuśny interfejs.
@vicovaro25 słusznie zwrócił uwagę, że taka misja - by być przedstawiona wiarygodnie - powinna być znacznie lepiej przygotowana. Między innymi uwzględniać różne awarie, unikać SPOF, czyli sytuacji gdzie od jednego komponentu/programu/systemu jest uzależniona cała aparatura i powodzenie wyprawy. Nie powinno się też wciskać elektronik tam gdzie jest niepotrzebna, a gdzie ważna jest niezawodność. I tak dalej - poziom rozwoju ludzkości jest niby wyższy niż obecnie, a ich inżynierowie popełniają studenckie błędy.

vicovaro25

Bo oni ich tam wysłali żeby było więcej tlenu dla pozostałych na stacji. Zamiast ich "ekspulsować" po skończeniu 18 r.ż., zbiorowo się ich pozbyli w teorii dając im jakąś szansę przetrwania, traktując jak króliki doświadczalne - jest promieniowanie czy nie? Odroczona egzekucja, mało kto wierzył, że naprawdę mają szansę przetrwać. Pewnie, że to głupota - jeśli na Arce jest za mało kapsuł, by wszystkich bezpiecznie sprowadzić na Ziemię, to powinni wysłać w tej pierwszej ekspedycję wojskowo-naukową, a nie bandę skazanych małolatów. Ci powinni być w 300 uśpionych. Z drugiej strony wielu z tych dzieciaków nie popełniło zbrodni zasługujących na śmierć, więc jak już ich skazali na bycie żywymi licznikami Geigera, to powinni ich lepiej wyposażyć na misję.

Tl:dr Wymyślili cokolwiek, by ich sprowadzić na Ziemię, nie do końca ważne, czy się klei z techniczno-logicznego punktu widzenia.

ocenił(a) serial na 4
vicovaro25

A ja własnie nie potrafie przełknąć tej ich odporności na promieniowanie (bzdurka) oraz tego, że jak już wylądowali to totalnie nie mieli problemu z ciążeniem ziemskim (wątpie ze na stacji mieli 1g). Zero problemów jakichkolwiek. Patrząc na to, że mieli racjonowanie wszelkich środków to wątpie że ich organizmy w ogole by to wytrzymały. Samo lądowanie a co dopiero wyjscie na ziemie już pomijając całe promieniowanie xD No ale to baja więc cusz.

ocenił(a) serial na 4
brian007

Serial zapowiadał się owszem, nie najgorzej, ale jak można zrobić film oparty w dużej mierze na fizyce i wiedzy naukowej bohaterów, który tak marnie odzwierciedla jej prawa. Rozumiem, że potrzebne były jakieś wątki itp., ale bez jaj, sam bym wymyślił lepsze zamienniki do tego co tam się działo. Promieniowanie dostające się przez wentylacje to już chyba szczyt debilizmu jest, ale tam to dzień jak co dzień. Tłumaczysz wiele wątków tym co było w serialu, ale to się ni jak nie ma do rzeczywistości. Ja rozumiem, że to sci-fi, ale to już by mogli wymyślić nowe zjawisko i wtedy robić sobie swoje prawa, nim rządzące, a nie zmieniać obecnie istniejące w tak idiotyczny sposób.

ocenił(a) serial na 8
gienek_pa

Ja też, chociaż przyznaje ze do połowy 1 sezonu trochę się męczyłem - za to 2 sezon obejrzałem w jeden dzień :) teraz ciężko chwycić się za coś innego - dobrze że będzie 3 sezon i mam nadzieje ze 4,5 i 6 również ( tylko żeby mi Octavi nie uśmiercili)

ocenił(a) serial na 10
gienek_pa

jest super , na początku byłam sceptyczna -bo dzieci ratują świat ale serial wymiata, wciągnął mnie na maxa

ocenił(a) serial na 7
gienek_pa

To raczej serial z gatunku przygodowy lub thriller a nie s-f. Twórcy bardzo wzorowali się na legendarnym "Lost". Jest nawet tak jak tam tajemnicza śmiercionośna mgła. A "Lost" jakoś nikomu nie kojarzy się z s-f.

vicovaro25

Pierwsze dwa sezony "Lost" nie kojarzą się z SF, ale kolejne już tak. I to strasznie kiepskie SF :/

ocenił(a) serial na 7
brian007

Pierwsze odcinki "Lost", były emitowane jak na jedzenie mówiłeś papu a na muchy papfy. Nie dziwię się że ich nie oglądałeś. Dla ciebie to musi być prehistoria taka sama jak dziadek bujający się w fotelu którego czasem poszarpujesz za brodę by pobawił się z tobą w berka. Wstrzymaj się z wypowiadaniem na temat serialu, którego na oczy nie widziałeś.

vicovaro25

Wróżysz z kuli czy z ... kupy???

Pierwsze 3 sezony oglądałem, ale trzeci był bardzo kiepski, wręcz żenujący więc dalej nie oglądałem synek.

ocenił(a) serial na 7
brian007

No i tu wyszło szydło z worka:

"Pierwsze dwa sezony "Lost" nie kojarzą się z SF, ale kolejne już tak. I to strasznie kiepskie SF :/"

Pierwsze dwa i kolejne a piszesz w poprzednim poście że mogłeś widzieć najwyżej kolejny bo w sumie zobaczyłeś tylko trzy. To jasno pokazuje jak merytoryczne są twoje wypowiedzi, albo raczej jak trolujesz to forum. Szkoda czasu na twoje wymysły wyssane z palca a synkować to możesz sobie panu od W-F.

vicovaro25

Idź zobacz czy Cię nie ma na dworze czasem, bo mózg na pewno tam zostawiłeś.

Koniec dyskusji, nie będę Ci wszystkiego tłumaczył jak krowie na granicy bo i tak nie zrozumiesz synek.

ocenił(a) serial na 7
brian007

Post został zgłoszony do administratora. Życzę powodzenia.

vicovaro25

Sam się zgłoś do administratora, może Ci ulżą w bólu i usuną Ci konto dla dobra innych użytkowników portalu. Pozdrawiam :)

ocenił(a) serial na 4
vicovaro25

Obejrzałem wszystkie sezony "Lost". Trzeba przyznać, że 3 sezon był najgorszy i też miałem odpuścić. Ale postanowiłem obejrzeć do końca i w sumie nie żałuję. Co prawda wiele tajemnic nie zostało wytłumaczonych i cały serial (od 3 sezonu) poleciał w błędnym kierunku, to nadal miło mi się wspomina ten serial. Nadal widzę Desmonda w "The 100" :).

Co do wzorowania przedmiotowego serialu na "Lost" to przysuwa mi się na myśl tylko jedno stwierdzenie: jak zna się sporo filmów/seriali to zawsze znajdzie się ich analogie do ich poprzedników. Oglądając "100" pomyślałem, że trochę mi to przypomina "Lost", ale to raczej ze względu na sympatię do tego serialu. Powiedzenie, że twórcy wzorowali się na "Lost" jest grubym przesadzeniem. Kto szuka ten znajdzie. Z tysiąca tajemnic z "Lost" wybrałeś sobie kilka i mówisz, że "100" zżyna pomysły od nich. Tutaj mgła pełni zupełnie inną rolę, inaczej działa.

Równie dobrze można by napisać, że [Rec] zżyna od "Lśnienia", bo występuje w nich tylko jeden czarny aktor.

ocenił(a) serial na 7
krzysiukk

"The 100" ma dużo więcej cech wspólnych z "Lost" niż ta, którą wynalazłeś w "Lśnieniu" i "Rec". Posunę się dalej i powiem, że z premedytacją twórcy pierwszego sezonu "The 100" oparli się na sprawdzonych pomysłach z "Lost" by zapewnić sobie jakiś minimalny zwrot kosztów z całego projektu. To jest normalne, że jak coś się robi to po to by zarobić. Po niezłym przyjęciu pierwszego sezonu jakimś tam zarobionym kapitale, drugi sezon został napisany bardziej odważnie zawarto w nim świeże pomysły i to moim zdaniem wyszło serii na dobre bo ogląda się to dużo lepiej.

Ale nie do tego mam zastrzeżenia. Moim zdaniem "Lost" z piekielnym pomysłem według którego wszyscy rozbitkowie i rezydenci wyspy są martwi i ze wszystkimi implikacjami tego faktu jest bardziej w stylu s-f niż "The 100" kiedykolwiek będzie. Ujmę to jeszcze inaczej. Skoro "The 100" jest s-f to oznacza, że każdy serial czy film z stacją kosmiczną w tle jest s-f? Bo naprawdę nie widzę tam nic z s-f oprócz niektórych elementów scenografii (większość akcji tak jak w "Lost" rozgrywa się w lesie). A cała interakcja bohaterów z tymi elementami scenografii jest tak głupio naiwna że można by nazwać ją najwyżej fiction bo na pewno nie science-fiction.

ocenił(a) serial na 4
vicovaro25

Dokładnie tak. Każdy film z stacją kosmiczną jest s-f. Wprost z definicji. Chyba że mowa o jakichś dokumentalnych filmach o stacjach kosmicznych - taki to nie jest s-f.

Poza tym akcja całego serialu dzieje się (z tego co pamiętam) 97 lat po wojnie nuklearnej, która wytępiła prawie wszystkie istoty żywe na planecie. To jest chyba najlepszy argument za s-f. Ludzie nie muszą od razu biegać z czółkami, czy trzecią ręką, żeby serial posiadał elementy s-f.

ocenił(a) serial na 7
krzysiukk

Z byt dużo w tej produkcji błędnej nauki by nazywać to science. Lądowanie na Ziemi stacją kosmiczną albo pociskiem balistycznym za bardzo daje po gałach. Ale jeśli serię traktować jako widowisko czysto rozrywkowe. Np. dramat w klimacie post-apokaliptycznym czy nawet sensację serial daje radę.

ocenił(a) serial na 4
vicovaro25

Nie to żebym bronił lądowania na Ziemi jakąś rakietą, bo akurat to mnie nieźle rozśmieszyło, ale chyba o to chodzi: science fiction - fikcyjna nauka. Co daje Ci podstawę do myślenia, że za 200 lat nie będzie można lądować na planetach stacją kosmiczną (tak przy okazji 92% stacji się rozpadło zanim doleciało do Ziemi)? Chyba tylko własne wyobrażenia, bądź inne seriale s-f. Wydaje mi się, że w wielu topowych serialach s-f jest ogrom "walących po gałach" elementów, ale uznaje się że tak po prostu jest, taki koncept miał reżyser.

Ja natknąłem się na ten serial szukając jakiegoś survivalu postapokaliptycznego i w sumie się nie zawiodłem. Jest trochę naiwny i przewidywalny momentami, ale bardzo wciągający.

ocenił(a) serial na 7
krzysiukk

Dochodzisz już do absurdów, w którym porównujesz to co zostało ze stacji w serialu z szczątkami, które spadają w realu. Poza tym ta stacja nie została skonstruowana za 200 lat. Z tego co pamiętam z serialu to powstała z połączenia kilku stacji, które powstały w czasach nam współczesnych. Można tak pisać bez końca bo science nie da się obronić w tym serialu. I dzięki że zgodziłeś się ze mną co do gatunku serii. Ja też się z tobą zgodzę, że scenarzyści próbują tam wcisnąć za wszelką cenę coś z s-f i za każdym razem wychodzi im to bardzo źle. Im niej tego science tym lepiej. Im więcej survivalu post-apokaliptycznego tym lepiej. Dobranoc.

ocenił(a) serial na 4
vicovaro25

Jak najbardziej kojarzy się ze sci-fi ale w przypadku Losta bardziej forsowana była cała ta enigmatycznośc historii, motyw zagrożenia, przetrwania itd. W pierwszej kolejności był to dramat połączony z akcyjniakiem, thrillerem i horrorem dopiero gdzieś tam na szarym końcu był to serial sci-fi choć fikcja naukowa wynikała tu główni z motywów grozy czyli wspomnianego horroru. Nie starał się, przynajmniej na początku, niczego naukowo wyjaśniać. Zawieszenie niewiary działało. W przypadku The 100 zawieszenie niewiary nie działa chyba że wymuszone bo ewidentnie starają się nam sprzedac pseudonaukowe brednie jako nauke a to nigdy nie działa chyba że w adaptacjach komiksów xD

ocenił(a) serial na 7
gienek_pa

Zgadzam się ! :)

ocenił(a) serial na 7
gienek_pa

Serial jest dobrze wyprodukowany i ciekawy do obejrzenia, ale nie uważam, że to jeden z najlepszych seriali sf. Zbyt dużo w nim niedoinformowanej i po prostu błędnej nauki, no i po prostu nielogicznego postępowania postaci.

Auril

Dokładnie nasunęły mi się identyczne wnioski, przerost 'fiction' nad 'science' jest dosyć wyraźnie wyeksponowany, ale jeśli przymrużymy na to oczko i potraktujemy jako widowisko typowo rozrywkowe, wtedy całkiem dobrze ten serial się ogląda i pomimo występujących momentami nużących wątków, w sumie pozostawia pozytywne wrażenie.

ocenił(a) serial na 7
kist65

Mam dokładnie takie same przemyślenia. Drugi sezon zdecydowanie lepszy. Trochę mnie przeraża ta AI ciesząca się z bomby atomowej - zapowiada kolejne banały w stylu s-f w kolejnym sezonie, ale zobaczymy.

gienek_pa

Świetny serial. Drugi sezon na początku był taki se, ale od 5 odcinka im głębiej w las tym lepiej ;) końcówka oczywiście mega.

gienek_pa

Gdzie można go w necie obejrzeć?

AdrianV2

Sam zobacz w BSA.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones