zgadzam się z Tobą w 100 % :) Oby więcej takich seriali :D

Serio?

Tak

To jest jakiś troll? Bo widzę, że dałaś temu serialowi 8, a po twoich słowach wnioskuje inaczej

Ja uważam ,ze serial mega ale kolega zabrał mi telefon i to skomentował.

Jak ty

Ej sory to nie tu

sam jestes chujowy

Jestem dopiero w połowie 3 sezonu ale już rozglądam się za podobnym serialem. Nie chodzi mi o sam kosmos tylko o takie brutalne klimaty ludzi lasu, dużo walki, honoru i dużo zwrotów akcji.

Rozumiem 10 latka

Dokladnie. serial z odcinka na odcinek podnosi poziom no i jest genialnie zrobiony... nie jest to serial dla dzieci i to mnie cieszy. bo pokazuja naprawde trudne sytuacje...

Jakim cudem możesz mówić, że to nie jest serial dla dzieci? No można powiedzieć, że taki bardziej młodzieżowy ale to wciąż strasznie naciągany i brak w nim realizmu oraz hmm logiki.

Troche dystansu to tylko serial, nie musi byc realistyczny (dla mnie) mi osobiscie sie podoba.

Dystans jest, wiara w światy gdzie masz mieć z ukierunkowaną czystą energią przecinającą wszystko jak chce czy elfy o wadze piórka ale robienie idioty z widza to inna sprawa :) doszedłem już do 2 sezonu i naprawdę coraz lepiej jest. Jednak niektóre decyzje itd krzywdzą osobę posiadającą mózg :P

Raczej to krzywdzenie musi być bo sobie wtedy myślisz "matko jak można tak to zrobić ja zrobiłbym inaczej" wywołuje to u ciebie frustracje która jest tez spora częścią przy oglądaniu seriali, myślę ze na to liczą producenci.

Chodziło raczej o to że ten serial jest bardzo blisko 'fiction' ale tak daleko od 'science' jak tylko się da xD

"serial, nie musi byc realistyczny"

co ku*wa xD skoro masz takie kryteria to się nie wypowiadaj, że serial jest genialny lol

Po co ogladasz serial sci-fi/fantasy? realistyczna to masz ukryta prawde, zycze milego ogladania.

Sci-fi, z założenia jesli nie jest low sci-fi (a The 100 próbuje mocno iść w wątki naukowe) powinno być realistyczne, czy raczej chociaż troche zgodne z nauką. Nie jest to space opera ani jakieś komiksowe sci-fi a zwykłe, młodzieżowe sci-fi które do tego udaje bardziej unaukowione niż jest naprawde. Mogliby pomijać wątki naukowe nie wprowadzać żadnych wyjaśnień w tej kwestii i nikt nie miałby pretensji raczej. Ogólnie ten serial równie dobrze mozna by nazwać fantasy, tyle ma wspólnego z SF ;)

Serial dla dzieci i młodzieży. Gdzie pokazuje się podrzynanie gardeł, krzyżowanie postaci, krew płynie ulicami, wieszają bezbronną kobietę, znowu się wyrzynają i dodatkowo ostatnio dowalili sceny tortur.

Świetny serial dla dzieci, jak będę miał kiedyś dziecko to puszczę mu to jako dobranockę. To że serial jest nierealistyczny w pewnych momentach to nie znaczy że jest dla dzieci/młodzieży, bo każde Sci-Fi tak ma, Star Trek jest momentami naiwny, ale dziecko go nie zrozumie.

Poza tym, serial ma kategoryzację +18.

Nic dodać, nic ująć :D

Dokładnie !

No z tego co mi wiadomo w USA ten serial został puszczony z Tv-14 czyli powyżej 14 roku życia xD

"TV-14

This program contains some material that many parents would find unsuitable for children under 14 years of age.
Programs rated TV-14 may contain some material that parents or adult guardians may find unsuitable for children under 14. The FCC warns that "Parents are cautioned to exercise some care in monitoring this program and are cautioned against letting children under the age Of 14 watch unattended."

No ale okej....

Weź sobie pudełko z Serialem na DVD albo Blu-Ray, masz napisane wielkimi wołami +18

Sprawdziłem specjalnie, i jest to ciekawe, bo w US faktycznie leci pod znaczkiem TV14, a w europie +18. O tyle jest to interesujące bo w US zwykle są większe ograniczenia niż w europie. Prawda jest taka, że może lecieć pod znaczkiem TV14, ale nie znaczy że powinno, kiedyś oglądałem w telewizji film erotyczny oznaczony +12 :) Też raczej tego filmu dziecku bym nie włączył.

Bo u nas są inne kategorie wiekowe i inaczej jest puszczane. Nie patrze na nasze kategorie europejskie bo zwykle są bzdurne do granic możliwości. Nie nie masz racji, wcale w USA nie ma większych ograniczeń, są inne ograniczenia. Na co innego patrzą jako na niedopuszczalne i np widać to w przypadku filmów gdzie z PG13 moga polecieć filmy pełne zabijania ale gdy jest za dużo przekleństw to film już leci z kategorią R xD No ale R to też nie znaczy dla dorosłych. Serio wbrew temu co sie uważa tam mają baaardzo liberalne podejście. To w Australii pod tym względem jest mocna cenzura a ten serial tam i tak z niską kategorią wiekową poleciał.

"Też raczej tego filmu dziecku bym nie włączył."

Co byś puścił dziecku to twoja sprawa. W "The 100" nie ma żadnych elementów których nie mógłby obejrzeć i zrozumieć 15 latek. Serio. To że masz takie a nie inne podejście do tego i że patrzysz na bzdurne europejskie +18 to już mniejsza, faktem jest, że w US poleciał z Tv-14 i mieli w tym absolutną rację. Polecam w ogóle obczaić liste seriali z Tv-14 a zrozumiesz że w US wcale nie mają wiekszych ograniczeń xD

Widzisz, może jestem jakiś "starodawny" ale dla mnie podrzynanie gardeł, krzyżowanie, egezkucje przez strzelanie w głowę albo rozwalanie głowy łomem (wszystko z 3 sezonu serialu) są dość nieadekwatne dla widza poniżej 16-17 lat.

Przeglądając seriale z kategorią TV-14, uważam że The 100 jest chyba najbrutalniejszy z nich wszystkich. Zdziwiło mnie jedynie Breaking Bad i Mad Men, nie dlatego że są jakieś szczególnie brutalne (bo nie są) ale dlatego że widownia 14 lat raczej nie ogarnie tych seriali. The Walking Dead też było TV-14, i w okolicach 4 sezonu zostali zmuszeni podnieść to TV-MA bo od 5 sezonu zaczynali podcinać gardła, wyżynać się maczetami i w 7 sezonie rozwalać głowy kijem baseballowym (pokazane oczywiście w pełnej krasie w tv, bez ukrywania się za montażem). W The 100 też takie sceny mają miejsce, lecz w mniejszym natężeniu :)

W drugim sezonie TWD to nie było wcale rozlewających się flaków (prawie dosłownie) itd xD Wcale a wcale.

W The 100 przez pierwszy i drugi sezon jest lajtowo do granic mozliwości. Sceny z podrzynaniem gardeł są mało spektakularne i mało realistyczne, jedyne co widac w większości to poprostu krew....a normalnie dzieje sie owiele więcej. Za to wszystkie inne sceny są pokazywane dość niedokładnie, czy to poprzez taki a nie inny kąt kamery czy jeszcze przez coś innego. Całkiem sprytnie twórcy ukrywają drastyczność scen. Poza tym wszelkie sceny o wydźwięku erotycznym są cenzurowane jak się da. Jeszcze nie obejrzałem 3 sezonu ale narazie też zapowiada się raczej lajtowo.

No dobra przesadziłem, że lajtowo do granic możliwości, na pewno nie jest tak drastycznie wprost by 15 latek nie mógł tego obejrzeć. Poza tym te kategorie to i tak tylko sugestie dla rodzica.

Jeśli ktoś wyszedł już z liceum, to tego serialu nie da się oglądać. Ja przebrnęłam tylko przez pierwszy odcinek i już na wstępie odrzuciły mnie takie nonsensy jak: dziewczyny siedzące ileś lat w więzieniu na stacji kosmicznej siedzą w celi z perfekcyjnym makijażem, nienaganne fryzury i makeupy bohaterek przypominają mi bardziej "modę na sukces" przeniesioną w realia kosmiczne. Tandeta dosłownie wylewa się z każdej sceny tego pożal się Boże serialu. Kolejny nonsens: na Ziemie zostaje wysłana banda niedorozwiniętych nastolatków bez żadnego nadzoru starszej osoby. Do tego efekty specjalne (lecąca na Ziemię kapsuła) wyglądają fatalnie. Nie miałam siły brnąć dalej. Ten serial to jest kompletny gniot i tłumaczenie: "bo to jest serial science-fiction" nic tutaj nie pomoże. Dla dzieci, czy nie dla dzieci, to jest gniot jakich mało. W tym serialu nie tylko logika leży i płacze, ale podobnie jest z kostiumami i charakteryzacją. Laski biegają po lesie ze sztucznymi rzęsami i full makeupie jakby się urwały z planu "Sex w wielkim mieście", albo "Plotkara" i przez pomyłkę pomyliły seriale. Żenada.

Powiedz mi człowieku, który Star Trek to ten, którego dziecko nie zrozumie, bo widziałem WSZYSTKIE ODCINKI WSZYSTKICH SEZONÓW (oraz wszystkie pełnometrażówki) i nie znalazłem ani jednego takiego. Także ten?

Dokładnie. Serial dobry, ale bez przesady.. jak mawia moja Matula: STODOŁA SIĘ PALI A IM SIĘ BZYKAĆ CHCE :D
Od 2 sezonu, z odcinka na odcinek sceny wydłużane, na czym traci fabuła... Przykład: Została nam minuta! W innym wypadku zginiemy i inni zginą .. a przez 20 sekund patrzą się sobie w oczy i zanim wcisną przycisk dotykają się jak głupie :D
Powtarzam, serial dobry, ale moim zdaniem naciągany w realizacji, fabuła dobra.. ale co się dziwić jak na podstawie książki :)

wiesz, logika to wszędzie jest w każdym serialu i filmie, tylko że taka, która ma rozwijać akcję, początek "słynnej" gry o tron: po tysiącu czy tysiącach (przez tyle lat ciągle ten sam poziom cywilizacyjny?) wracają inni, wydarzenie epokowe a główny gościu od pilnowania kiedy wrócą, olewa to i należycie nie przesłuchuje jedynego świadka, nie każe wysłać ludzi do sprawdzenia co stało się z dwoma innymi zwiadowcami, ich zaginięcie i słowa nawet jeśli mało wiarygodne tego co przeżył powinno dać do zastanowienia, ale gościu dla powagi majestatu swojego i filmowego efekciarstwa woli ścinać głowę

Nie porównuj nawet Gry o Tron z tym badziewiem jakim jest The100, bo to jest zupełnie inny poziom.
Jeśli chodzi o postępy technologiczne i cywilizacyjne, to w średniowieczu (a GOT to fantasy zdecydowanie w klimatach sredniowiecznych) postępowały one o wiele wolniej. Kwestię z powrotem Innych chyba też mocno pokręciłeś, bo zupełnie inaczej to było przedstawione i logiczne wyjaśnione- zwłaszcza w książce. No właśnie- oprócz oglądania serialu, przeczytałam tez książkę Martina i wierz mi- "The 100" koło "GOT" nawet w jednym rzędzie na tym samym poziomie nie stało. "The 100" przypomina operę mydlaną z laskami biegającymi po lesie w sztucznych rzęsach i full makeupie jakby się urwały z planu "Plotkary". To jest jakieś nieporozumienie.

The 100 i GoT byłym by dla porówno zajebiste gdyby nie 8 sezon Gry o tron, który oceniłem na 1/10, a wszystkie poprzednie na 10/10. W The 100 przynajmniej moim zdaniem ciągle trzymają poziom. 6 sezon może trochę bajkowy, ale i tak jest super.

Genialnie zrobiony nosz cholera nic głupszego nie widziałem

5 LAT TEMU to napisałem, wtedy mi się podobał, przynajmniej pierwsze 2sezony

W takim razie mało co widziałeś.

To może polecisz coś fajniejszego?

To są seriale Sajfaj uważane za najlepsze:Firefly,Archiwum X,Space: Above and Beyond,Star Trek,Battlestar Galactica,Stargate,jeśli lubisz anime to Ghost in the Shell film jak i serial.

Dodam że to są klasyki,mają niektóre po pare lat,więc zdecydowanie nie dla każdego,młodszym osobom mogą się nie spodobać.Bardziej dla oldschoolowych fanów sf bym powiedział.

Niektóre z nich oglądałem i moim zdaniem, te które oglądałem z wymienionych przez Ciebie są gorsze niż The 100. Oczywiście resztę chętnie obejrzę. Dziękuję za podpowiedź.

Jeśli nadal szukasz jakiś seriali scifi to:
Zagubiony pokój http://www.filmweb.pl/serial/Zagubiony+pok%C3%B3j-2006-370554
Misja w czasie http://www.filmweb.pl/serial/Misja+w+czasie-1998-107117
Flash Gordon http://www.filmweb.pl/serial/Flash+Gordon-2007-434073
Continuum(2 pierwsze sezony dobre, 3 gorzej, a później nie oglądałem) http://www.filmweb.pl/serial/Continuum%3A+Ocali%C4%87+przysz%C5%82o%C5%9B%C4%87- 2012-649928
Dark matter(1 sezon dobry, później coraz gorzej) http://www.filmweb.pl/serial/Dark+Matter-2015-725983
Doctor Who(nie jesteś fanem scifi, jeśli nie oglądałeś chociaż jednego sezonu) http://www.filmweb.pl/serial/Doktor+Who-2005-199691
Zagubiony w czasie http://www.filmweb.pl/serial/Zagubiony+w+czasie-1989-39717
Łowca http://www.filmweb.pl/serial/%C5%81owca-2001-235604

Ogólnie 100 jest dobre nawet bardzo dobre, ale to nie ten poziom co kolega napisał SG/ST/X/SPACE ... może poza BSG to był przyrost formy nad treścią, lepszy zdecydowanie pierwowzór. Ogólnie 100 na pewno miażdży całą dziwną serię seriali na sztukę www.pożyczkiexpresowe.pl ale trochę brakuje ...

Z tych, ktore wymieniles, podobal mi sie jedynie Star Trek. Wszystko jest kwestia gustu, bo widzialem duzo seriali sf, a jeden na milion mnie wciaga.

Battlestar Galactica - tego serialu nic nie przebije. The 100 jest bardzo dobry, ale do BG nie ma co startować. Miał zaje*istą fabułę, efekty specjalne, klimat i muzykę. Więc jeśli podoba Wam się "The 100", to w BG się zakochacie.

Raczej wątpię to ciężki serial , złożony. A ten jest banalny jak większość ogłupiałych seriali i filmów dla mniej wymagającej młodzieży Igrzyska śmierdzi, The 100, Więżień labiryntu. Kręcą tego ile wlezie. Najbardziej przeciętne filmy i seriale mają wzięcie.

ja mam 27 lat i wymienione przez ciebie filmy i seriale mnie satysfakcjonuja , a ksiazki sa jeszcze lepsze .... Dnem i szmira jaka kiedykolwiek byla bylo 50 twarzy greya ....

Heh, i tu się muszę zgodzić... Takiego gniota jak 50 twarzy greya to wieki nie widziałam...

Za dużo tam niesprawiedliwości. W The 100 przynajmniej negatywne uczucia są uzasadnione (bohaterowie czynią zło, żeby przetrwać po katastrofie, ale przynajmniej zastanawiają się nad tym). W tamtych serialach (traktuję BG łącznie z Grą o Tron, bo różni się tylko scenerią) jest zło dla samego zła, po co na to patrzeć?