Jak dla mnie- film średni a historia ciekawa. Taki samograj. Historii dałabym 9, dokumentowi daję 5.

Niech odbioru filmu nie przyćmi fascynacją osobą Maier. Choć jej historia jest niezwykła i naprawdę frapująca, John Maloof nie wykorzystuje jej potencjału. Chwali talent fotografki, pozwala nam słuchać zachwytów ludzi wszelakich, jednak gdy o Vivian dowiaduje się nieco więcej, zaczyna się wycofywać. Tak jakby bał się...

próba odrestaurowania tożsamości wypadkowej franza kafki i vincenta van gogha na polu fotografii, ściegiem Sugar Mana, tylko im jaśniej, tym ciemniej, a żadnego happy endu nie będzie..

Film o osobie ewidentnie chorej psychicznie, która będąc nianią skrzywdziła niejedno dziecko. Słaby nie dlatego, że Vivian była dość specyficzna tylko słabo przedstawiono jej historię. W dokumencie wiele niedomówień, urwanych wątków albo wypowiedzi osób które powtarzają że za wiele to o niej nie wiedzą. I tak naprawdę...

nie mogłem się od niego oderwać. I szczęście, że nic oderwać mnie nie próbowało.
Pasjonujące.

John Maloof zabiera nas w podróż czarno-biało po Chicago oczami Vivian Maier.
Kupując na aukcji zawartość wynajmowanej komórki, staje się właścicielem niezwykłych negatywów, które powstały dzięki aparatowi marki Rolleiflex.
Vivian nosiła go na szyi, otwierało się go i patrzyło w dół, dawało to pozornie możliwość...

Podstawowym pytaniem w przypadku dokumentu Maloofa i Siskela wydaje się być: kim była Vivian Maier? Postać bez dwóch zdań intrygująca, pełna sprzeczności, tajemnicza. A może tylko do tej "tajemniczości" prawo sobie uzurpująca? Niestety, odpowiedzi na powyższą kwestię tutaj nie otrzymamy. Osoba bohaterki najwyraźniej...

innego nagrodzonego filmu "Sugar Man". Genialna historia, praktycznie przypadkowe odkrycie, bez którego nie powstałby ten film. Dociekliwość i chciejstwo autora, zbadania kupionych na wyprzedaży/aukcji materiałów doprowadziło go do pasjonującej historii. Warty obejrzenia!

Rzadko kiedy jestem skłonna dokumentowi przyznać wysoką ocenę. Ale przed tym filmem
chylę czoła. [Na pewno nie bez znaczenia był fakt bliskiej mojemu sercu tematyki filmu ;) ]

film naprawdę bardzo dobry, trudno mi zdefiniować czego moim zdaniem zabrakło, żebym
powiedział - rewelacyjny, ale każdemu polecam. Świetnie zrobiony, bez gadulstwa, bardzo
konsekwentnie i precyzyjnie prowadzący narrację.
Własciwie w zadnym momencie się nie nudzi i po seansie faktycznie zostawia człowieka z...

Ocena z górnych, choć film to dokument. Pewnie również dlatego, ze fotografia to moja pasja od
lat, więc film obowiązkowo znalazł się na liście do obejrzenia.
Niesamowita osoba, ciekawie nakręcony dokument, intrygująca historia. Coś co nie zdarza sie
zbyt często, a z pewnością nieczęsto dowiadujemy się o tym z...

to tutaj ochoczo dałam jedynkę. Pragnęłam magii i tajemnicy a otrzymałam galerię brzydkich, prozaicznych Amerykanów.