rozbawiłeś mnie do łez prawie :))))) 21 by zrozumieć ten serial ? I pewnie 21 żeby w pełni poznać życie :)
Zgadzam się z autorem wątku - dla mnie ten serial ma niewykorzystany potencjał. Niby wszystko jest: lata 80, koniec zimnej wojny, małe miasteczko rodem i klimatem z Twin Peaks, agencja rządowa z wojskiem prowadzą tajne badania a w pełnych tajemniczości i grozy momentach giną kolejne osoby. Na dodatek wszystko pod patronatem Netflixa czyli jakby przepis na sukces. Ale osobiście miałem wrażenie, że w którymś momencie nie mogli zdecydować się w którą stronę rozwijać serial. Może to kwestia wieku.. z tym że, w przeciwieństwie do tego co kolega sugerował, ja już jestem za stary, żeby złapać "głębie" tego serialu :) Tak się właśnie zastanawiałem, w jaki target wiekowy autorzy Stranger Things celowali ? Bo to chyba nie jest produkcja dla nastolatków ?? Tzn, ja swojemu 13-letniemu dziecku nie będę pozwalać tego oglądać. Z jednej strony mamy tutaj grupkę dzieciaków, grających sobie w piwnicy w RPG a za chwilę parę nastolatków sypiacych niewybrednym językiem o niewybrednych tematach, zresztą później je realizując. Do tego wszystkiego elementy zwyczajnego horroru. Więc przedział wiekowy PG13 to tak nie za bardzo. Więc być może jest tak jak tutaj kolega pisał, że 21 lat max, bo pokolenie wyżej, już raczej zauważy to o czym wspominałem. Nie twierdzę, że ten serial jest zły - mówie tylko o zmarnowanym potencjale. Choćby głupie CGI mogło być lepiej zrobione. Ale głownie chodzi o rozwijanie fabuły. Zostawili sobie furtkę na drugie sezon i być może będzie lepszy.

Hahaha. Bardzo podobał mi się ten serial, zwłaszcza klimat, ale wychwyciłem od razu wszystkie dziury w scenariuszu, dlatego daję mu ósemkę, chociaż powinienem 6-7 (a mam ponad 30 lat). Jakbym miał 12 lat, to pewnie dałbym mu 10.

Akurat mam 21 lat i jakoś nie uważam, że więcej niż 7 powinienem dać. Może po głębszym przemyśleniach 7.5 :D

Pycha kroczy przed głupotą...

Mam 26 lat i popieram decyzje OPa, serial jest średni, a drugi sezon to totalna porażka.

To nie jest chyba kwestia wieku bo serial jest na tyle wciągający i ma na tyle fajnie zarysowane i ciekawe postacie, że seans usatysfakcjonuje zarówno 15 i 40- latków. Nie zgodzę się, że jest to serial dla dzieci. Jestem daleka od traktowaniu filmu jako takiego tylko dlatego, że nie ma w nim dużo przemocy i seksu. Wydaje mi się, że właśnie nastolatki szukają takich treści bo są niedojrzale i utożsamiaja te sfery z dorosłością o której nie mają pojęcia.
Z drugiej strony nie powiem, że serial przekazuje jakieś wyjątkowo głębokie treści. Oglądałam z przyjemnością. Autorzy stworzyli ciekawy klimat i zaserwowali nam wciągającą historię. Zarzuty o wykorzystaniu starych i oklepanych pomysłów są na wyrost. Ludzie ostatnio naduzywają tego argumentu na siłę szukając powiązań z innymi produkcjami. Równie dobrze można wogole przestać cokolwiek robić bo wszystko już kiedyś było. Moim zdaniem ważne jest to żeby nawet opierając się częściowo na starych pomysłach stworzyć na tyle ciekawą mieszankę żeby wniosła ona nowa jakość.

'poczekaj do wieku pełnej dojrzałości emocjonalnej - minimum 21 lat' LOL- To trzeba miec powyzej 21 lat zeby ogladac serial o 12-latkach kiwajacych tajne sluzby USA?, co nastepne? 101 dalmatynczykow?

Następne zdecydowanie Pokemony, po nich dopiero pojawiają się pierwsze włosy łonowe. Domniemam, że ty ich jeszcze nie oglądałeś, więc nic tam za bardzo nie ma.

Nie zgadzam się kompletnie co do tego, że to serial dla dojrzałej i starszej widowni. Na podstawie odczuć swoich i swoich znajomych, którzy oglądali przez tak wywyższany ponad wszystkie inne serial, a mam naprawdę mieszane uczucia. I pojawia mi się ciągle w głowie pytanie dlaczego taka ocena.
Jak dla mnie serial zdecydowanie powinien być skierowany do młodszych.
Nie poczułam tego klimatu, ani fabuły. No cóż kwestia gustu, znów się przejechałam na ogólnej ocenie.

Ciekawe, bo serialem głównie jarają się dzieciaki zakochane w stylistyce vaporwave xD

Bawią mnie argumenty niektórych użytkowników, nie podoba się - "jesteś dzieckiem, zrozumiesz jak dorośniesz", "o widzę że masz bajki w ulubionych, jesteś dzieciakiem, który pewnie nie zrozumie, bo to poważny serial". Szczerze? Taki argument nie jest nic wart, bo nie wnosi nic do dyskusji.

Poza tym nie każdy musi lubić to, co inni, to Ty zachowujesz się dziecinnie używając przeciw niemu ad personam ;)

Pełną dojrzałość emocjonalną osiąga się minimum 21 roku życia? Haha dobre. Być może ty tak późno dojrzałeś ;)

Żartujesz?

padne ze smiechu lat -nascie i mowi o dojrzalosci

XD autor ma całkowitą racje, dorosnąć do tego? hahahah do tego nie trzeba dorastać jak ten serial jest stworzony dla nastolatków 14-16 lat wszystko oklepane i proste.... juz serial "dark" to jest coś... do niego trzeba dorosnąć, tam trudno większość serialu zrozumieć taki jest dobry

Bez urazy, ale żeby zrozumieć "Dark" wystarczy uważnie oglądać, to nie jest serial trudny tylko wielowątkowy.

Dla mnie był trudny może przez dużą ilość postaci, nazwisk, imion. Przez to nie mogłem połapać, kto jest kim 33 lata wstecz jak średnio kojarzyłem bohaterów w teraźniejszości:)

że jeden typek może być ojcem, mężem, synem, wnukiem dla jednej osoby.. w ogóle spory temat był o dark na forum, bo do końca nie są jasne te postacie ten pomarszczony może kłamać, że to jest niby on w przyszłości ten w żółtej kurtce a niby to może być Bartosz...

Fakt, połapanie się w postaciach przez pierwszy sezon było wyzwaniem, chyba częściowo przez język, jakoś te niemieckie imiona i nazwiska po prostu nie wchodziły do głowy :P Aczkolwiek aktorów dobrano naprawdę perfekcyjnie i większość faktycznie była do siebie bardzo podobna w każdej linii czasowej.

Tematów na forum "Dark" nie czytałam, ale nie wydaje mi się żeby Adam miał się jednak okazać Bartoszem, dla mnie to było w pewien sposób logiczne, że okazał się tym, kim był. Chociaż te wszystkie zależności między bohaterami były mocno odjechane, zwłaszcza z tą dziewczynką która okazała się jednocześnie być córką i matką swojej matki... Ale w sumie nie mówimy o "normalnych" podróżach w czasie tylko o pętli, więc właściwie czemu nie, to dopuszcza takie dziwactwa :D

Chciałbym też zaznaczyć, że serial jest oznaczony na Netflixie jako +16 i słusznie ja mam 22 i myślę, że w wieku 15 lat nie byłbym w stanie docenić dobrego kina, bo w filmach szukałem tylko sexu, używek i siekanki czyli wszystkiego co nielegalne, ale na szczęście z pewnych rzeczy się wyrasta. Jeśli chodzi o seriale typu horror ST ma u mnie 10 zdecydowanie.

Ja mam 26 lat i uważam że jest to serial dla ciebie od 13 roku życia. Niestety mi się nie podobał widziałam dużo lepszych seriali.

Dobrze gościu mówisz
Ja jestem wielkim fanem Stranger Things.

Weź nam mistrzu wytłumacz.

Co za bzdurny komentarz... Mam 40 lat, lubie zarowno SCI-FI jak i thrillery ( a ST podpada pod te kategorie ), a mimo wszystko z kapci mnie nie wywalilo. Jak to mowia, argument z doopy. W serialu zbyt duzo 'obyczajowosci' jak na moj gust, poza tym scenariusz, efekty, fabula na + no i wielkie uznanie za kreacje tego malego gnojka Dustina!

Mam dużo więcej niż 21 i też uważam te wysokie oceny za przesadę.

A właśnie, że tak nie uważasz.

Jak ktoś jest dojrzały to go takie bajeczki nie kręcą. To jest serial właśnie dla dzieciaków, a zwłaszcza ta czwarta seria. Coś jak "Wakacje z duchami", tyko dużo słabszy i wtórny.

Hah,mam pod 50 i zgadzam się w pełni z @Zoloap. Pooglądaj dziecko XF, BsGalacticę albo Expanse i nie podniecaj się SThings ;)

Dobrze dziadziu tak zrobię, do tego zapomniałeś dodać Odyseję Kosmiczną. Już jedną nogą w grobie jesteś więc odpuszczę sobie twoje propozycje.

Żeby oceniać, nie musisz być chamem. No, Chyba, że musisz...

https://www.filmweb.pl/serial/Stranger+Things-2016-750359/discussion/Nie+wiem+ja k+mozna+tak+zachwyca%C4%87+si%C4%99+tym+serialem+-+chyba+tylko+dla+nostalgii+za+ latami+80.+ale+to+mozna+przez+kilka+odcink%C3%B3w+a+nie+5+sezon%C3%B3w,3382079

Ten serial ma strasznie zawyżoną ocene i wszystko sie zgadza co napisałeś fabuła prosta i przewidywalna ogólnie zwykłe gówno strata czasu

Już kilka razy to tutaj pisałem. Serial najwyżej średni, nic więcej.

Serial nie może mieć zawyżonej oceny przez to, że jest bardzo popularny, obejrzała go cała masa ludzi na pewno nie w jakiejś konkretnej kategorii wiekowej. Ja sam mam 26 lat i całe grono moich znajomych ten serial przeleciało w 2/3 dni. Jeśli Wy uważacie, że jest słaby to znaczy, że jesteście w ZDECYDOWANEJ mniejszości, więc to z to z Wami bądź Waszą oceną jest coś nie tak.
Zawyżoną ocenę to może mieć jakaś produkcja, którą oceniła tylko garstka ludzi. Zawyżoną ocenę może mieć konkretnie na kierunkowany film na gatunek filmowy znacząco różniący się od innych np: komedia romantyczna (ktoś kto nie lubi komedii romantycznej, nie obejrzy jej --> nie da jej niskiej noty --> obejrzą ją tylko zwolennicy tego gatunku --> dadzą wysoką notę ---> ocena może być zawyżona pomimo niskiego poziomu filmu). Na pewno nie może mieć zawyżonej oceny serial, który raptem po póltora miesiąca od premiery oceniło 35 tysięcy ludzi.
Niestety jesteście znikomym promilem, któremu serial się nie podoba, a średnia serialu to na tą chwilę 8.5 i nie dąży ku temu aby spadła, więc nie oszukujmy się ale Wasze zdanie na prawdę się w ogóle nie liczy. Rozumiem, że chcecie się uważać za wielkich krytyków filmowych, no ale niestety, to że macie inne zdanie niż ponad 90% ludzi, w ogóle nimi Was nie czyni. Musicie to po prostu zrozumieć.
Mi się nie podoba aktualnie uważany za jeden z najlepszych "serial wszech czasów" Gra o Tron. Jest to dla mnie serial nudny jak flaki z olejem, gdzie opuszczając cały jeden sezon, byłem na bieżąco co się dzieje w serialu niczym w modzie na sukces. No, ale rozumiem, że on po prostu mi się nie podoba i mimo to nie uważam go ogólnie i obiektywnie za słaby serial. Tym bardziej patrząc na to, że ma całą rzeszę fanów. No ale jak mówiłem do tego po prostu trzeba dorosnąć.

Nie wiem co chcesz ode mnie. Napisem tylko, że jak dla mnie to średnia półka i tyle. Tak się składa, że też mam 26 lat i też przeleciałem ten serial w kilka dni. Pomimo tego, że po ostatnim odcinku czułem się po prostu zmęczony, to serial przyciąga klimatem. Dla mnie to jednak za mało, kiedy po przeciwnej stronie jest tyle irytujących postaci i pokłady nudy. Dam szansę serialowi w kolejnym sezonie, bo zwyczajnie jestem ciekaw co dalej. Tyle i aż tyle. Nie ma potrzeby paplania o dorosłości i obiektywnej ocenie, co zresztą samo w sobie jest głupie.

Co do Gry o Tron mam takie samo zdanie.

"Po prostu jesteś jeszcze za młody, poczekaj do wieku pełnej dojrzałości emocjonalnej - minimum 21 lat"

xD

jedyne co mi się nasuwa na myśl po przeczytaniu twoich wypocin:
http://static.fjcdn.com/pictures/I+am+ferdora_09715f_4820293.jpg

No brak Ci argumentów to zajebałeś jakiegoś mema z głębi internetu (domyślam się, że Twój ulubiony bo wizerunek bardzo podobny do Twojego), który w ogóle nie ma kompletnie nic wspólnego z moimi wypocinami, bo to właśnie ja jestem w zdecydowanej większości, które ma takie samo zdanie odnośnie serialu co w tym przypadku Ciebie stawia w roli "intelectually superior", dobre samozaoranie. Wygrałem przez K.O.
BUM
Nie masz już prawa głosu.

a gdzie twoje argumenty poza "oceniłem serial tak jak większość, więc mam rację"?

No już uciekaj. Ludzie jeszcze nie dojrzeli tutaj to oglądania twoich wypocin...

Też po pczeczytaniu "Po prostu jesteś jeszcze za młody, poczekaj do wieku pełnej dojrzałości emocjonalnej - minimum 21 lat" tego śmiechłem na głos serial jest przeznaczony nawet dla młodszej widowni gdzieś tak przeczytałem

"Jeśli Wy uważacie, że jest słaby to znaczy, że jesteście w ZDECYDOWANEJ mniejszości, więc to z to z Wami bądź Waszą oceną jest coś nie tak." "Mi się nie podoba aktualnie uważany za jeden z najlepszych "serial wszech czasów" Gra o Tron. Jest to dla mnie serial nudny jak flaki z olejem, gdzie opuszczając cały jeden sezon, byłem na bieżąco co się dzieje w serialu niczym w modzie na sukces. No, ale rozumiem, że on po prostu mi się nie podoba i mimo to nie uważam go ogólnie i obiektywnie za słaby serial."
Dawno nie przeczytałam czegoś tak głupiego... Twoja argumentacja jest bezsensowna, próbujesz obiektywnie rozpatrzyć, jakie gusta są adekwatne, prawidłowe, ale kompletnie Ci się to nie udaje, bo sam zaprzeczasz sobie w swojej wypowiedzi. Nikt się nie stawia w roli "intelectually superior", jak to powiedziałeś, nie mam pojęcia, skąd taki wniosek. Widać, że nie chcesz przyjmować jakiejkolwiek krytyki na temat tego, co Ci się podoba (ba, samej opinii nie możesz znieść), zarzucając z góry snobizm.
Rozumiem, dlaczego ten serial może się podobać ludziom, ma świetny klimat i atmosferę, ale mnie nie porwał i tyle. Sympatyczni bohaterowie, aczkolwiek dość naiwna i generyczna fabuła, kończyłam serial ze sporym niedosytem. Myślę, że zależy to po prostu od tego, czego człowiek szuka w tego typu produkcjach. Nostalgia jest fajnym uczuciem, ale oczekiwałam czegoś więcej.

Dorośnij, dziecko, dorośnij, Może wtedy pogadamy, Póki co, szkoda klawiatury na dyskusje z tobą. Dorośnij.

Przepraszam, odpowiedź była skierowana do @matikati. Źle kliknąłem. Raz jeszcze przepraszam. Z powyższą wypowiedzią @kitsvne zgadzam się w dużej mierze, choć 4.sezon ST oglądało się całkiem przyjemnie.

Mamy tu prawdziwego demokratę i lewaka - jeśli jesteś w mniejszości to twoje zdanie się nie liczy i jesteś w błędzie.

Mamy tu prawdziwego kretyna prowadzącego bardzo smutne życie. Jeśli nie masz żadnego pomysłu na argumentację - zarzuć polityką na forum filmowym. Dobra robota

Chciałam dać siedem, ale za basen do deprywacji sensorycznej z solą drogową odjęłam jedną. Ten, kto to wymyślił sam powinien się do czegoś takiego za karę położyć. Poza tym jest jeszcze parę innych nieścisłości, które mnie irytowały, a które powinny być wyjaśnione, jak na tak wysoko oceniany serial.

Basen basenem, ale resuscytację dzieci się zaczyna od pięciu oddechów ratowniczych, a nie od razu się rzucać do uciskania... Już się tego stosunku uciśnięć do wdechów 30:2 nie czepiam, bo u osób z podstawowym przeszkoleniem to jest jak najbardziej akceptowalne :)

z tymi oddechami idzie jeszcze polemizować, bo różnie z tym bywa - najważniejsze są uciski..
Ale jak on potem pięścią napindalał go po klatce to już nie wytrzymałem...

Mi osobiście przypadł do gustu. Kwestie osobiste. Na pewno lepszy niż przepompowane GoT

Bo?

haha, lepsze niż GoT, no niezły żart