PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=789749}

Korona królów

4,3 13 264
oceny
4,3 10 1 13264
2,0 3
oceny krytyków
Korona królów
powrót do forum serialu Korona królów

Pierwsza klasa. Kręcony jedną kamerą z dachu. Szanuje.

ocenił(a) serial na 4
Anakin_Skywalker

Coś musieli wymyślić, żeby nie było widać domów ;)

olelej

Trzeba im powiedzieć o bluescreen :) i o tym, że można go wykorzystać w plenerze.

ocenił(a) serial na 7
Kandara

Bluescreen, jest jak loteria, może wyjść super, a może wyjść jak w świecie według kiepskich.

bartek_teodorowicz

W tej kwestii to raczej wszystko zależy od tego, kogo zatrudnisz do zrobienia CGI.

ocenił(a) serial na 4
Dioryt

Czyli zależy od kasy. A tej nie ma.

ocenił(a) serial na 3
andre_

ale bez przesady, 300k na odcinek to sporo.

TheMateuszNH

Jeśli policzysz ilość aktorów, statystów, kostiumy i wymagania realizacyjne to jest to stosunkowo mało, choć licząc te 20 kilku minut do wielu seriali - to jest to taka zwykła stawka - dla Czasu Honoru, który także miał cięty budżet.
Nie wiem czy tureckie produkcje nie były droższe - zrobione z większym rozmachem. Oczywiście należy to rozpatrywać produkcyjnie jako serię - bo pewne koszty scenografii, kostiumów są stałe, a nie robi się ich do każdego odcinka. Jestem zdania, że jeśli nie ma się kasy na film historyczny to lepiej robić współczesny - przynajmniej mniejsze ryzyko śmieszności.

hagen_filmweb

Nie mamy żadnego startu do tureckich produkcji. To całkiem inna klasa budżetowa. To oczywiście wciąż nie poziom gry o tron, ale w Internecie można znaleźć ciekawe informacje np.
http://www.c21media.net/talking-turkey/

"Magnificent Century had a pre-production budget of €3.5m (US$4.7m), while €2m was spent on sets and costumes alone."

Czyli w przypadku wspaniałego stulecia pre-produkcja to 4,7 baniek. I to w dolarach, czyli dobrze ponad 15 baniek w złotówkach.

A teraz to:
http://dramaquarterly.com/turkish-drama/

"Culture and language aside, there is a big difference in production values. Telenovelas are traditionally made on budgets of around US$50,000 per hour, but in Turkey this can very from between US$200,000 and US$600,000 per hour, Malmborg reveals. “Culturally, perhaps Turkey is probably better suited to delivering to a worldwide audience because it is somehow a mix of Europe and Asia, and not too far from our own culture,” he adds."

Korona królów jest przede wszystkim zrobiona po taniości, a ja osobiście tego nie cierpię - albo robić dobrze, albo w ogóle. I nie, nie mówię tu zaraz o poziomie najdroższych seriali, nawet nie liczyłem na coś w stylu Wspaniałego Stulecia, bo wiedziałem, że Turcy władowali sporo kasy. Ale 200-300k złotych na odcinek to po prostu za tanio. Więcej bodajże kosztuje M jak Miłość, a tutaj przecież dochodzą stroje, scenografia, konsultacje z historykami itp. I żeby nie było - MOŻE to by się udało, gdyby scenariusz i dialogi były przynajmniej bardzo dobre bo to akurat DA się zrobić po taniości(parę przykładów jest, jak niektóre starsze polskie seriale czy z całkiem innej beczki np. Clerks czy El Mariachi zrobione za kilkanaście tysięcy dolarów), no ale to tutaj to taka polska norma a więc nic wybitnego

kozas15

Czas Honoru, także cierpiał miejscami na pewną teatralność, ograniczenia przestrzeni, ale od biedy twórcy stworzyli jakąś tam formułę, żeby to nie wyglądało tragicznie, tu niestety czujemy wąskie kadry i głupotę na każdym kroku.
Dla mnie od startu sam projekt i próba kopiowania tureckich telenowel historycznych był karkołomny, a jeśli do tego dochodzą tak duże ograniczenia produkcyjne to o klapę nie trudno. Scenarzyści totalnie nie złapali jakiegoś balansu pomiędzy historyczną formułą, a potrzebą dotarcia do widza i to jest oczywiście temat rzeka, bo nikt nie robi filmów etnograficznych, a istota polega na jakiejś transformacji języka, sposobu opowiadania pod obecnego widza. Dlatego dla mnie część tekstów i krytyki w stylu - Litwinki mówią po polsku, tak to ma sens - są śmieszne, niemieccy żołnierzy we większości filmów wojennych, także mówią po angielsku, podobnie oficerowie SS w Czasie Honoru. Natomiast drętwość postaci, dialogów i kruchość samej fabuły na starcie to już inna historia.

hagen_filmweb

Zgadzam się, Litwini mówiący po polsku - może być, tylko zauważyłem trochę brak konsekwencji, czasami mówią po polsku, czasami nie... ale to nie jest ważne. To co mnie całkowicie odrzuciło to uczucie kompletnej taniości, bardzo zła gra aktorska u większości i ogólnie takie poczucie oglądania klanu tylko w wersji historycznej. No przecież da się zrobić u nas seriale PRZYNAJMNIEJ średnie, taka Wataha to w miarę serial. A z historycznych kiedyś też potrafiliśmy coś fajnego nakręcić jak np. bardzo fajne Czarne Chmury. Dlaczego nie dać trochę kasy tym wszystkim bractwom rycerskim obecnym w Polsce i nie dać na początek jakiegoś fajnego turnieju, żeby zachęcić widzów? Albo nawet jakiś pojedynek dobrze wyglądający(DOBRZE WYGLĄDAJĄCY) to by zachęciło mnóstwo ludzi. Albo jakiś dramat, akcję. Tymczasem wszyscy wyglądają jakby mieli kijek w tyłku. Nie mówię o jakiś większych akcjach(np. jakiekolwiek bitwy), wiem, że to nie ta skala. OKEY. Ale wartką akcję da się zrobić przy minimum zasobów. Trzeba tylko pomyśleć, a nie kopiować pomysły z klanu i m jak miłość tylko jak mówię w historycznej otoczce. Bo jak nie ma pomysłu to trzeba sypnąć kasą, żeby to wyglądało chociaż jak tureckie telenowele. Albo-albo. A tymczasem nie ma kasy i nie ma pomysłu

kozas15

Problemem jest tu sam zamysł Kurskiego, żeby nie robić serialu, a telenowelę wzorem tureckich produkcji, więc trochę trudno za punkt odniesienia brać inne seriale choćby doby PRL-u, które jak na ówczesne warunki były stosunkowo drogie, ba one produkcyjnie nie odstawały od tego co robiono na zachodzie.
Okres lat 70--tych to złota epoka polskiej telewizji i polskiego kina z dwoma najdroższymi i najlepszymi filmami produkcyjnie zrobionymi ever - czyli Potop i Ziemia obiecana. Gdyby koszty dni zdjęciowych, statystów i nakłady pracy przeliczyć na obecne warunki, to obie produkcje musiałyby kosztować ponad 100 mln złotych.

ocenił(a) serial na 2
kozas15

Nie znam litewskiego, a poza tym lektor zagłusza, ale język nowolitewski nie ma zapewne nic wspólnego z językiem Gedyminowiczów. Sam Gedymin był prawdopodobnie litewsokojęzyczny z urodzenia i jego dzieci mogły go znać, ale był to okres szybkiego zruszczenia elit litewskich (Jawna, jedyna pewna żona Gedymina, choć miał ich zapewne więcej - była Rusinką, księżniczką Połocką, do tego prawosławną), Prawdopodobnie językiem ojczystym Witolda i Jagiełły był już język ruski (nie mylić z rosyjskim) - protoplasta dzisiejszego białoruskiego, a także po części rosyjskiego i ukraińskiego. Tak samo językiem urzędowym Wielkiego Księstwa Litewskiego był właśnie ten język pisany cyrylicą.

hagen_filmweb

@ hagen_filmweb, przypomniałem sobie jak w pierwszym dniu zdjęciowym w pierwszymi sezonie "Czasu Honoru" zapytałem reżysera czy nie powinniśmy jako SS mówić i wydawać komend po niemiecku. Odpowiedział, mniej więcej że to nie ten target.

Mistrzu-1

Wydaje mi się, że to nie jest kwestia targetu, a formuły serialu, wyobraź sobie, że wszystkie sceny z Niemcami są mówione po niemiecku - byłoby to męczące. Tymczasem Adamczyk jako Rainer - ma tam ileś ton dialogów, na których buduje tą postać.
W wielu filmach mamy zamiennie napisy i dialogi w jakimś języku, gdy bohater nie rozumie co do niego mówią, po czym akcja toczy się już po angielsku, gdy nauczył się języka.
Czasami pewne tło jest zostawiane - niemieccy żołnierzy w oddali mówią po niemiecku, ale w dużych scenach fabularnych mówi się już po angielsku, czy w języku produkcji. Wydaje mi się, że to jest pewna umowna formuła, a oddawanie rzeczywistości 1 do 1 nie jest celem filmu, serialu.

hagen_filmweb

Masz rację, myślę, że zbywając mnie "targetem" bardziej chodziło reżyserowi o formułę, konwencję serii. Np. inną ma film "Dywizjon 303" gdzie Adamczyk musiał się nauczyć kwestii po niemiecku gdy "dialogował" z aktorami odtwarzającymi Niemców (notabene to byli niemieccy aktorzy). Ale robił to incydentalnie. Również nie wyobrażam sobie jak aktor nieznający danego języka mówi w nim swoje kwestie przez kilka sezonów udając np. rodowitego Bawarczyka.

Mistrzu-1

Najlepiej problem przez Was poruszony obrazuje w zabawny sposób serial "Allo, Allo". Wszyscy mówią po angielsku, udając że się wzajemnie nie rozumieją. Oficerowie gestapo wyrzucają z siebie kanciaste i twarde słowa, ponętne Francuzki dodają seksowne rrrrrrr tam gdzie trzeba i gdzie nie trzeba, przedstawicielka ruchu oporu mówi krótko, zwięźle i bez żadnych ozdobników (i nie powtarza) - ale wszyscy mówią poprawnie po angielsku. Jedyną postacią kaleczącą język angielski jest... Anglik, który udaje, że mówi łamanym francuskim, na wejściu zaczynając od gyyyyd myyyrning (przełożone na nasze jako całkiem niezłe "dzińdybry"). Oczywiście, to był serial komediowy i takie podejście do kwestii języka potęgowało komizm, ale zgadzam się, że w przypadku gdy mamy bohaterów różnojęzycznych, są dwa wyjścia - albo wierne trzymanie się języka każdej z postaci (typu człowiek Zachodu spotyka przedstawicieli innej cywilizacji gdzieś w buszu - ale i tak ostatecznie zawsze znajdzie się tam ktoś, z kim można się porozumieć w języku produkcji) albo ułatwiająca odbiór i usprawniająca grę umowność, jak w większości filmów wojennych, szczególnie gdy obie strony mają rozbudowane kwestie, nieograniczające się jedynie do okrzyków "ręce do góry". Z tego, co czytam, w Koronie Królów jest raz tak, raz inaczej, więc być może widzowie po prostu oczekują konsekwencji w tym zakresie.

ocenił(a) serial na 1
andre_

szmira po całej długości

ocenił(a) serial na 1
Dioryt

Oczywiście znajomego reżysera. Szansa na odpalenie znajomkowi działki nie może nikogo ominąć.

bartek_teodorowicz

A Turkom wyszło... Cóż trochę przykro.

ocenił(a) serial na 6
Kandara

A może by poszukać winnego np. scenariusze kto robił? Czyż nie scenariuszowa "nowożytna królowa polskich seriali"? Nie ma u nas zdolnych, "młodych", "czy starych", którzy niekoniecznie skończyli dwuletnie studium pisania scenariuszy przy łódzkiej filmówce?

Lothar_fw

Ale mi chodziło o częściowe wykorzystanie niebieskiego tła w plenerze, a nie o scenariusz.

ocenił(a) serial na 7
Lothar_fw

proszę nie czepiać się łódzkiej filmówki,której absolwentem jest mój brat,tyle,że innego wydziału,nie scenariuszowego.

ocenił(a) serial na 6
martinez_12

@Kandara, fakt, napisałem w złym topicu ;-) Nie gniewaj się proszę :-)

ocenił(a) serial na 6
martinez_12

@martinez_12 absolutnie nie czepiam się, że ktoś skończył "Łódzką Filmówkę", wkurza mnie tylko to, że osoba po skonczeniu studium ma monopol na robienie wszystkiego i to ona wyznacza trend.

ocenił(a) serial na 7
Lothar_fw

nie ma sprawy,uchwyciłem sens przekazu i zgadzam się z oceną zjawiska jakim jest monopolizowanie jakiejś dziedziny nie mając ku temu wystarczających przesłanek czy umiejętności,bazując na samych tylko chęciach :)

ocenił(a) serial na 5
martinez_12

Ooo jak Twój brat jest absolwentem, to wszystko wyjaśnia. Każdy absolwent to geniusz buahahahaha

Lothar_fw

ale co ma tu Łepkowska winy, ona nie reżyseruje, ona nie gra za aktorów, ona nie robi scenografii, ona pisze tylko te drętwe teksty, ale nawet drętwe i beznadziejne, zbyt współczesne teksty można zagrać lepiej, aktorsko ten serial to kompletna klapa, poziom teatrzyków licealnych

ocenił(a) serial na 6
m_listkiewicz

Drętwa fabuła ma więcej, niż słabe lokacje. Reżyser też słaby, ale myślę sobie że aż tak drętwo Ci aktorzy nie grali. Ot piniądz nie śmierdzi...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
marcueus

Każdy ocenia co mu się podoba a Tobie proponuję zakup mózgu, podobno w niektórych marketach w promocji

ocenił(a) serial na 1
m_listkiewicz

Nie obrażajmy teatrzyków licealnych. Takich błędów to chyba nawet tam nie popełniają a licealiści czasem potrafią zagrać z przekonaniem w przeciwieństwie do tych żywych skamielin. Może teatrzyk kukiełkowy by się dało do tego czegoś porównać.

Kandara

Turcy mieli prawie 3 mln złotych na odcinek,Korona królów mniej niż 300 tysięcy złotych.

draiver1998

Ale u Turków odcinek trwał 2 godziny, a nie 20 minut.

ocenił(a) serial na 1
agneszko

Otoz to 2 godziny u nas rozbity ma dwa odcinki
I mimo ze niektorzy oceniaja go jako tenelowele to byl mega dobry kostiumy bizuteria i aktorstwo nie tak dretwe i beznadziejne jak w koronie krolow. Nic nie zachwyca muzyka lipna pokazywanie tylko ludzi a nie pomieszczen to juz wgl masakra dialogi do dupy a najlepsza jest Aldona aktorka drewno i wiesniara ja mam takie odczucia

Aiva1993

Bo wspaniałe stulecie to jest w sumie telenowela. Tyle, że to samo w sobie nie jest złe, są lepsze i gorsze telenowele.
No i zgadzam się co do tej Aldony, mimo, że inni aktorzy są drewniani tak po prostu się nie wyróżniają zbytnio. Ona zaś się wyróżnia. Problem w tym, że wyróżnia się na minus.

ocenił(a) serial na 9
kozas15

I jeszcze drze się bezustannie. Cały czas mówi podniesionym głosem. To wkurzające.

bartek_teodorowicz

1 Tak dla ścisłości, dzisiaj najczęściej jest to nie bluescreen lecz greenscreen.
2 W sitcomie o Kiepskich daleko posunięta umowność scenografii - nijak nie koliduje z treścią tych prześmiewczych (przynajmniej w założeniu) opowiastek. Tam jest trochę jak w teatrze telewizji: wystarczy umieścić za aktorami nieruchome zdjęcie Wieży Eiffela i widzowie bez protestu uznają, że oto akcja przeniosła się do Paryża.
W "Koronie królów" zaś mamy nie sitcom, lecz serial nibyrealistyczny pretendujący do miana "historycznego"; polska widownia może nie oczekiwała bogactwa inscenizacyjnego godnego produkcji HBO, ale i tak zawód jest wielki.

Film_Polski

Green, blue, wszystko jedno. U Turków był niebieski.

Kandara

A tak naprawdę obie wersje są poprawne, a osobiście wydaje mi się, że do pleneru niebieski lepszy, a zielony do studia.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Blue_box

Film_Polski

To też bluescreen, tyle, że zielony ;-D

Film_Polski

Radzę poczytać o tym czym tak naprawdę jest to co piszecie:
https://en.wikipedia.org/wiki/Chroma_key
Zielony, niebieski nie ważne jaki. Ważne jest jednak to żeby ten kolor nie występował w danej klatce na np. ubiorze aktorów ponieważ algorytm później wycina każdy pixel, który jest w tym kolorze.

Kandara

Bluescreen to ekran erroru w Windowsie xD Od efektów jest greenscreen

MrHipnotyczny

O ty zbóju ty, właśnie miałem pisać, że greenscreen, nie bluescreen. Chociaż ciągły bluescreen emitowany zamiast tego serialiku byłby ciekawszy i bądź co bądź dość nowatorski.

użytkownik usunięty
Anakin_Skywalker

Papcio Chmiel i Bohdan Smoleń do takich ról do chyba jakieś dżadża? Nie wierzę, że w dobie wszechobecnego już od dość dawna, zwłaszcza w rodzimej x muzie, polisz kiczu, coś takiego ma aż 10. To pewnie reklama. Fb schodzi na psy. Cokolwiek teraz puszczają, wam się i tak podoba, czy to może ja mam za duże wymagania?

10 bo jeden głos

ocenił(a) serial na 4

To ma 10, bo zaliczyli póki co JEDEN głos, właśnie na 10... Tak mi się przynajmniej wyświetla w tej chwili. A widać po forum że sporo osób oceniło, i dominuje coś między 3 a 5.

ocenił(a) serial na 2
andre_

Średnia ocen chyba raz na dobę się aktualizuje. Trzeba do jutra poczekać na wyrok ;)

ocenił(a) serial na 5
Anakin_Skywalker

No ta scena była wyjątkowo nieudana :(

Ale teraz sobie pomyślcie ile tam hajsu musiałoby być wpompowane aby to wszystko porządnie wyglądało. To jednak nie "M jak Miazga" w której wszystko dzieje się współcześnie i nie trzeba ukrywać samochodów, nie trzeba specjalnych ciuchów szyć itd.

ocenił(a) serial na 2
_MAX_

Ale to nie jest żadne wytłumaczenie, jak się nie ma hasju to się za coś takiego po prostu nie zabiera bo po cholerę robić coś przy czym sie mówi "no nie wyszło to zbyt fajnie ale to tylko dlatego, że nie mieliśmy kasy" :D

ocenił(a) serial na 5
Milten68

Częściowo się zgadzam. Nadal jednak jest to tylko historyczna opera mydlana a nie wielkie widowisko pokroju GOT.
W operach mydlanych przede wszystkim się gada a scenografia jest tylko dodatkiem. Do ekranu mają przykuć losy bohaterów a nie wybuchy, wielkie sceny batalistyczne itp. efekciory i akcja.

Swoją drogą jestem ciekaw ile kosztowały we "Wspaniałym Stuleciu" scenki zrobione komputerowo w których była pokazana wielka armia (czy flotylla statków) tego głównego sulejmana :)
(Serialu nie oglądałem ale widziałem to gdzieś)

No i czy w budżecie "Korony Królów" też przewidziano na coś takiego środki.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones