Pierwszy raz doświadczyłam takiego „wgniecenia” w fotel. Pierwszy raz doświadczyłam takiej ciszy na sali po zakończeniu seansu. To jest coś.
Parasite, to film o wojnie dwóch rodzinach, a Nowy Porządek o wojnie domowej całego społeczeństwa. Ta ostatnia najczęściej wywołana jest przez tych, którzy mają zamiar na jej "plecach" umocnić swoją władzę. Nie dajmy się podzielić chorym na władzę kreaturom.
Kluczem do zrozumienia tego obrazu jest zapoznanie się z aktualną sytuacją w Meksyku. Tylko w marcu tego roku w tym państwie odnotowano ponad 3 tys. morderstw. Niezadowolenie społeczne jest ogromne, a Gwardia Narodowa ma zostać na ulicach jeszcze przez 4 lata. Niewątpliwie największą siłą w państwie jest wojsko. Franco...
więcejpowstaje jakaś organizacja terrorystów nie wiemy, skąd jak, dlaczego, którzy każą bogatych za to że są bogaci no totalny bezsens, uczciwi biedni ludzie ponoszą tego konsekwencje będąc niewinni w tym całym cyrku i nic z tego nie wynika...
SPOILER ALERT
Film, w moim przekonaniu, miał właśnie pokazać problem stereotypowego myślenia, i zwrócić uwagę na to, że nie każdy "moreno" (śniady) meksykanin jest robiącym burdy złodziejem, a nie każdy "güerito" (jasny) jest myślącym tylko o sobie i o swoich pieniądzach egoistą. Marianna chciała pomóc Elisie a...
Miałem duże oczekiwania ale film okazał się tak płytki i papierowy, że wyszedłem zawiedziony. Postacie jak kartka papieru - dwuwymiarowe i schematyczne. Konflikt społeczny zarysowany tak banalnie, że aż zęby bolą. Jaki jest tego efekt? Z żadną postacią się nie identyfikujemy. Ani nie rusza nas rzeź bogaczy ani druga...
więcejza wszelką cenę. Bunt, rebelia, koniec z bogactwem. Uciemiężeni biedacy pokażą gdzie raki zimują. Ustawią w rzędzie ludzi na klęczkach i będą strzałem w tył głowy odprawiać na tamten świat. Mocne sceny, mocny koniec, ogląda się z niedowierzaniem przedstawionej realności. Brawo!
Pierwsze przesłanie moim zdaniem jest takie że możecie sobie robić rewolucje, możecie się buntować a i tak wylądujecie na śmietniku bo mafijne elity i tak już wszystko poukładały. Więc nawet nie próbujcie. Druga sprawa to ujawnia się tu wizja tego jak z perspektywy tych elit wygląda tłum buntowników którego...
Twórcy tej meksykańskiej dystopii terroryzują widza tak samo, jak terroryzowani są bohaterowie. I poza tym, że film zawłaszcza brutalizmem, jego jedyną siłą jest radykalność. Nie chodzi mi o to, by pojawiły się – dyskretnie choć nakreślone – konteksty całej tej rzezi ludzkości i humanitaryzmu w ogóle, ale mam wrażenie,...
więcejDystopia. Zły system może zostać zamieniony na jeszcze gorszy... Ponury poprzedni porządek przepełniony niesprawiedliwością społeczną, różnicami klasowymi, butą bogatych przemieniony w nowy porządek dla którego brakuje skali... Początek bdb, potem dla mnie przeszarżowany. Miałam problem z oceną tego filmu. Choć w...
Oceny są bardzo różne - recenzenci zwykle są mało obiektywni, więc jeśli nie jesteśmy w ich guście filmowym, można je sobie włożyć miedzy książki. Prawda ogólnie jest taka, że filmów o podobnej tematyce buntu było w kinematografii wiele - od buntu lokalnego, wojen domowych, wojen kosmicznych... to kino jest typowym...