PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=807561}
6,9 51 536
ocen
6,9 10 1 51536
6,9 45
ocen krytyków
Czarne bractwo. BlacKkKlansman
powrót do forum filmu Czarne bractwo. BlacKkKlansman

Dawno nic tak mnie nie zdenerwowało w kinie jak ten film.
Historia jest ciekawa, miejscami zabawna, miejscami naciągna (nie rozumiem dlaczego Czarny Ron musiał koniecznie rozmawiać z KKKlanem przez telefon, dlaczego nie Biały Ron, rozumiem, że pierwszy raz był to Czarny ale potem? Nie łatwiej byłoby gdyby jeden i ten sam koleś był jedną i ta samą osobą? Po co ryzykować?)
Ale właściwie nie samej historii sie czepiam. Czepiam się tego jak Lee ukazuje społeczeństwo. Społeczeństwo w tym filmie jest czarno-białe. Dosłownie i w przenośni. Otóż mamy bardzo miłych, inteligentnych, szlachetnych Czarnych (głównie śliczne dziewczęta) kontra banda tępych, ograniczonych, agresywnych, nienawistnych Białasów.
Czy to nie jest rasizm? Czy takie niesprawiedliwe uogólnianie jest uczciwym podejściem do tematu?
Jeśli mówimy o braku tolerancji, to bądźmy tolerancyjni.
Jeśli mówimy o agresji KKKlanu, to opowiedzmy też uczciwie o Czarnych Panterach.
Jestem bardzo zawiedziona. Bardzo.
I jeszcze ta flaga amerykańska na koniec filmu.... Dżizessss.... save America przed takimi filmami.


ocenił(a) film na 7
madziak75

Ja na twoim miejscu sięgnęła bym po jakąś książkę albo chociaż zrobiła research w internecie. Brzmisz jak straszna ignorantka używając określeń jak rasizm wobec białych. Możesz mówić np o jakichś uprzedzeniach ale to jest duża różnica. Plus historia oparta jest na życiu Ron'a Stallworth'a który był w kontakcie ze Spikiem Lee przy robieniu filmu, więc na pewno rozmawiali o tym jaka była atmosfera. Sam Spike też nie jest dużo od niego młodszy więc wie jak się żyło w tamtych czasach. Nie wiem nic o tobie ale pozwolę sobie założyć że nie pracowałaś jako pierwszy czarnoskóry policjant w Colorado Springs w latach 70tych. Więc czemu zakładasz że to z jakiejś swojej nienawiści Spike tak to przedstawił w filmie a nie że to jest autentyczna nienawiść z którą spotkał się Ron Stallworth?

goldie_lim

Tak, tylko jego szef najpierw chce , żeby byl tajniakiem wśród czarnych panter, bo mogą stanowić zagrozenie.. On idzie na spotkanie i ? Oni są spoko, nic nie planują. To tylko harcerze. Bierze się za organizację , która nie jest przychylna czarnym- KKK . To nie swiadczy o tym, ze film jest rasistowski wobec białych, bo glowny czarny bohater chce zlikwidowac stricte rasistowska biąłą grupę. Ale jest hipokrytą

ocenił(a) film na 7
Justyna_0288

hahahahahaha "nie jest przychyla" bardzo wyluzowane określenie zgrupowania które dosłownie morduje i torturuje ludzi za to jakiej rasy są(między innymi). pomijając autentyczne fakty i statystyki , ograniczając się do samego filmu i tam przedstawionych zdarzeń. Na 1 spotkaniu najbardziej radykalne rzeczy jakie były powiedziane to (parafrazując) wolał bym zabić policjanta niż wietnamczyka, lepiej się uzbrój. w porównaniu z planami użycia bomby żeby zamordować ludzi, posiadania MASY broni, felix 2 razy chciał zastrzelić/chciał żeby ktoś zastrzelił rona i wiele wiele innych. sorry ale nie możesz na poważnie porównywać aktywnego rasizmu przepełnionego agresją z chęcią obronienia się przed nim. nawet jeżeli agresja nie jest dobra w żadnym przypadku to chyba widzisz że jeżeli ktoś nie stosowałby przemocy na kimś to ta osoba nie musiałaby się bronić?

goldie_lim

Hola , hola., czy oni są w filmie(na początku filmu) na takim etapie,ze zabijają ludzi? Chyba nie.. Dają ogloszenia do gazety i szukają czlonków. Uważasz,ze wtedy policja majac numery telefonu organizacji, która dając na siebie namiary , morduje i torturuje czarnych mialaby to w dupie , a każą wysyłać tajniaków na niewinne spotkanka Czarnych Panter bo cos moga planować.. to no, cóz to rzeczywiście film rasistowki.

ocenił(a) film na 7
Justyna_0288

w swojej 1 rozmowie telefonicznej ron żeby zobaczyć czy to autentyk wymienił litanię najgorszych rasistowskich wyzwisk i zasygnalizował że chciałby przystąpić do działania i zostało mu powiedziane że kogoś takiego właśnie szukamy. na 1 spotkaniu, tak naprawdę to wgl w ich drodze na 1 spotkanie felix podał 'ronowi' broń żeby strzelał do osoby która po prostu jechała za nim i z tego co dało się wywnioskować z rozmowy to tylko ze względu na jego kolor skóry. i dosłownie już na pierwszym spotkaniu jest powiedziane że w tym roku zamierzają coś/kogoś wysadzić za pomocą bomby. i wiem że to nie jest pokazane w filmie ale zdajesz sobie sprawę z tego że kkk nie zaczęło swojej "działalności" w latach 70tych. mieli już wtedy ponad 100letnią dość charakterystyczną renomę, i raczej nie pokojową ale właśnie taką idealnie wpisującą się w mordowanie i torturowanie ludzi. wiem że nie masz tego wytłuszczonego w filmie ale może Spike założył że każda osoba która ma chociaż trochę pojęcia o historii będzie tego świadoma.

ocenił(a) film na 8
Justyna_0288

Ależ głupoty opowiadacie, ty i twoja rasistowska poprzedniczka.
Film nie dzieli ludzi na dobrych czarnych i złych białych. W negatywnym świetle przedstawieni są jedynie członkowie KKK + jeden rasistowski policjant. No a że wszyscy członkowie KKK są biali to chyba wynika z samej specyfiki tej organizacji ;)
Poza tym w filmie jest np. scena zestawienia dwóch grup, z których jedna krzyczy "white power", a druga "black power". Po coś chyba Lee to zrobił?
Wielokrotnie pokazany jest też nadmierny radykalizm czarnych. Były członek Czarnych Panter też publicznie mówi dość uładzone rzeczy, ale w cztery oczy każe Ronowi zbroić się i szykować do walki. Normalny człowiek dostrzega takie rzeczy.
Rasista ich nie zobaczy, bo to nie pasuje do jego obrazu świata. On będzie twierdził, że obraz jest rasistowski, bo biali członkowie KKK zostali pokazani jaki półgłówki. No i niestety obie tak ten film odbieracie.
Prawda jest taka, że dorośli faceci przebierający się w prześcieradła i palący nocą krzyże muszą mieć coś z głową. Mnie się film podobał, bo dość dobrze to pokazuje.

gramin

Ja nigdzie nie napisałam, ze film jest rzeczywiscie rasistowski. To byl sarkazm , jesli chodzi ci o to zdanie w moim ostatnim poście.
Również nigdzie nie stwierdziłam, ze KKK to spoko ludzie i powinno sie ich w sumie zostawić w spokoju. . jesli tak to odebrałeś to twoj problem. Nie wiem skąd te glupoty na moj temat

ocenił(a) film na 7
gramin

W punkt. To samo miałem powiedzieć. Na początku filmu miałem wrażenie, że będzie on dość jednostronny, biali źli i czarni dobrzy. Ale wcale tak nie było, bo po jednej i drugiej stronie mamy to samo. Punktem kulminacyjnym tego jest właśnie scena gdzie jedni skandują "Biała siła" a drudzy "Czarna Siła". Nie ma nic pomiędzy, jak nie jesteś z nami to jesteś przeciwko nam. Moim zdaniem właśnie to Lee chciał pokazać, a Ron próbował przekazać, że jest jednak coś pomiędzy. Potem Trump, który stwierdza oczywiste oczywistości i niestety ma rację. Nie każdy czarny to diler narkotyków tak jak nie każdy biały to rasista.
Równie dobrze mogłaby to być historia o feminazistkach i białych heteroseksualnych mężczyznach po trzydziestce.

ocenił(a) film na 8
Grzesiubb

Biała siła i czarna siła to zupełnie inne hasła. Pierwsze oznacza rasizm, dominację, eksterminację lub segregację. Drugie wyzwolenie, emancypację, nadanie praw, równość, samoakceptację.
Ron nie jest pomiędzy. Jest wyraźnie po jednej ze stron, lecz chce osiągać cel innymi metodami.

ocenił(a) film na 7
pandada

Nawet najlepsze hasła w ustach tego kto nie powinien ich głosić będą źle brzmieć. Duże znaczenie ma kontekst wypowiedzi. Próbowałem powiedzieć, że w filmie widziałem zrównanie dwóch ideologii jako podobnych (nie takich samych) na co zarówno ci z jednej strony jak i z drugiej nie mogli przystać. Myślenie zero jedynkowe nigdy się nie sprawdza jeśli chodzi o ludzką naturę. O co walczyli czarni studenci? Wiadomo, że o swoją wolność i równość społeczną, ale kiedy skandują Czarna Siła i są zestawieni z tymi co skandują Biała Siła wcale nie wyglądają lepiej. Nasuwa mi się tutaj tylko inne, mało odpowiednie porównanie ich do Isis, tam też mamy samozwańczych bojowników o wolność. A jak każdy wie z wolnością raczej wiele wspólnego nie mają.
Chodzi tutaj o to jak zostali przedstawieni a nie jak się ich identyfikuje czy sami o sobie mówią.

ocenił(a) film na 8
Grzesiubb

Masz rację, że kontekst jest ważny i może reżyser manipuluje w stronę symetryzmu. Tak jak w Malcolmie X radykalizm i czarny rasizm są tu krytykowane. Pochwalana jest postawa współpracy, znoszenia barier rasowych, integracji. OK.

Natomiast historycznie i ideologicznia "czarna siła" i "biała siła" są czymś zupełnie odmiennym. Pierwsze jest emancypacyjne, równościowe, nadające podmiotowość. Drugie wręcz przeciwnie,
Nawet najwięksi radykałowie walki o prawa czarnych, chcieli utworzenia czarnego państwa w USA, a nie panowania czarnych nad białymi.

pandada

Zgadza się. Właściwie na tym można zakończyć dyskusję. Amen!

ocenił(a) film na 5
ocenił(a) film na 1
pandada

Piszesz tak, gdybyś uważała się za gorszą, rasizm działa w dwie strony. Jeżeli uważasz, że ktoś kto mówi "Black power", jest lepszy niż ktoś kto mówi "Black power". Powinnaś się leczyć.

ocenił(a) film na 8
gramin

Dziękuję za tego posta. Dokładnie tak samo go odebrałam. Zresztą już sama sytuacja wyjściowa, czyli "tworzenie" czarno-białego członka KKK jest bardzo symboliczne.

ocenił(a) film na 7
Justyna_0288

"Hola , hola., czy oni są w filmie(na początku filmu) na takim etapie,ze zabijają ludzi? "
Lol, oczywiście że są, mniej więcej od stu lat. Historia to protip

ocenił(a) film na 5
goldie_lim

Rasizm to dyskryminacja rasowa. Nie dyskryminacja rasy białej wobec czarnej, tylko każdej jednej wobec jakiejś innej. Zanim nazwiesz kogoś ignorantem - poczytaj. Albo chociaż pomyśl.

ocenił(a) film na 7
madziak75

To ty może poczytaj coś więcej niż kilka pierwszych linijek na wikipedii. Czarni mogą dyskryminować wobec białych, natomiast rasizm wymaga władzy nad inną rasą i retoryki która dosłownie twierdzi że jesteś biologicznie lepszy przez swoją rasę. Nawet jeżeli nie masz takich poglądów czy sama nie kultywujesz takich zachowań to przez sam fakt bycia białą czerpiesz korzyści z rasizmu przez jego długą historię w najróżniejszych miejscach na świecie. i teraz jak TY pomyślisz, to o wow faktycznie! zdasz sobie sprawę z tego że rasa czarna nie ma takiej historii opresji nad rasą białą. ¯\_(ツ)_/¯

ocenił(a) film na 5
goldie_lim

Niestety rasizm dziala w kazda strone. Tyle w temacie.

goldie_lim

Dokładnie tak. Wystarczy poczytać czym jest "white supremacy" (supremacja białych). Bardzo ściśle związana z zagadnieniem rasizmu.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
madziak75

Żeby dyskryminacja rasowa mogła zostać rasizmem musi mieć wymiar systemowy/strukturalny, więc w miejscach gdzie dominację gospodarczą czy polityczną sprawują biali nie ma jak istnieć rasizm wobec nich. Weź poczytaj coś więcej niż komentarze na 4chanie pls

ocenił(a) film na 7
eryk235

Rasizm «pogląd oparty na przekonaniu o nierównej wartości biologicznej, społecznej i intelektualnej ras ludzkich, łączący się z wiarą we wrodzoną wyższość jednej rasy» ze Słownika Języka Polskiego PWN

Weź nie czerp wiedzy o świecie z Huffington Post pls

ocenił(a) film na 7
eryk235

Przypomina mi to trochę argument konserwatystów, za tym, że geje nie mogą brać ślubu, ZE WZGLĘDU na słownikową definicję małżeństwa (która definiuje je jako związek KOBIETY i MĘŻCZYZNY).

Albo argument konserwatystów za tym, że nie należy zwracać się do np. MTF transwestyty per "miss/she", ze względu na słownikową definicję mężczyzny i kobiety.

Analogicznie wysuwasz identyczną propozycję.

kosobi

Biologia definiuje biologiczną płeć a nie pojęcie. Nikt nie ma prawa zmuszać mnie bym się odzywał do transwestyty jak on sobie tu ubzdura bo czuje się kobietą a miedzy nogami ma penisa i jego twarz ma typowe męskie cechy.

Nie wpuszczanie konserwatywnego człowieka na spotkanie dotyczące płci bo powiedział są biologicznie są tylko dwie. I nie mówimy tu de facto o genetycznych mutacjach bo to zgoła inny temat.

Jeśli głupie feministki obraża fakt że mają więcej tłuszczu w ciele od mężczyzn, czy że są od nich drobniejsze i fizycznie słabsze, to oznacza tylko terror naukowy ale bez naukowych podstaw.

To samo widmo masz w rasizmie, ma rasizm pozytywny, wcale nie potępiany jak i masz pozytywną dyskryminację. Świetne.
Jak można kogoś pozytywnie dyskryminować, bo skrajnie przeciwne słowa i ich znaczenia można jednać w pozytywny wydźwięk i być z tego dumny ?

Co następne, pozytywna eutanazja, pozytywny gwałt ? Pozytywna, dobra zoofilia, i potem zawędrujemy do gwałcenia dzieci i jakiś świr z tytułem naukowym przedstawi pozytywne cechy z tego wynikające do obojga osób biorących w tym udział...

ocenił(a) film na 7
Yamato_filmaniak

Ja napisałem:
"Albo argument konserwatystów za tym, że nie należy zwracać się do np. MTF transwestyty per "miss/she", ze względu na słownikową definicję mężczyzny i kobiety."

Ty napisałeś:
"Biologia definiuje biologiczną płeć a nie pojęcie."

Powiedz mi, w jaki sposób to, co napisałeś, odnosi się do tego, co napisałem ja, bo tego nie widzę. Dalej jest jeszcze lepiej:

"Nikt nie ma prawa zmuszać mnie bym się odzywał do transwestyty jak on sobie tu ubzdura bo czuje się kobietą a miedzy nogami ma penisa i jego twarz ma typowe męskie cechy. "

Brawo, walczysz z urojonym argumentem, który nigdzie, poza twoją głową, nie padł. Niezły atak na chochoła.

"Nie wpuszczanie konserwatywnego człowieka na spotkanie dotyczące płci bo powiedział są biologicznie są tylko dwie. I nie mówimy tu de facto o genetycznych mutacjach bo to zgoła inny temat. " - a to odnośnie czego? Do kogo mówisz? I o czym ty w ogóle mówisz? Przeczytaj to zdanie i powiedz mi, jaki ono ma sens? To zdanie o feministkach też pozbawione jakiegokolwiek kontekstu. Rozumiem, że to ma być przykład analogicznej sytuacji (?), ale analogicznej względem czego?

"To samo widmo masz w rasizmie, ma rasizm pozytywny, wcale nie potępiany jak i masz pozytywną dyskryminację. Świetne. " - to samo jak gdzie? W feminizmie? W jaki sposób przytoczony przez ciebie argument (którego swoją drogą nigdy wcześniej nie słyszałem, skąd ty bierzesz takie informacje?) jest analogiczny względem rasizmu "pozytywnego"?

"Jak można kogoś pozytywnie dyskryminować, bo skrajnie przeciwne słowa i ich znaczenia można jednać w pozytywny wydźwięk i być z tego dumny ? " - chyba rozumiem o co ci chodzi (chyba, bo wyrażasz się wybitnie niejasno), i nawet się z tym zgadzam, ale to dalej w żadnym stopniu nie odnosi się do tego, co pisałem.

"Co następne, pozytywna eutanazja, pozytywny gwałt ? Pozytywna, dobra zoofilia, i potem zawędrujemy do gwałcenia dzieci i jakiś świr z tytułem naukowym przedstawi pozytywne cechy z tego wynikające do obojga osób biorących w tym udział..." - to dobry przykład często powtarzanego w internetowych (i nie tylko) dyskusjach błędu argumentacyjnego - "domino fallacy", albo "absurd extrapolation". Wygooglaj sobie i nie grzesz więcej.

kosobi

Jak nie "zakumałeś" o co Mi chodzi to Ja nie będę na ciebie trafił czasu i kończę tę rozmowę bo nie doprowadzi nas do żadnego realnego konsensusu.

ocenił(a) film na 7
Yamato_filmaniak

Heh, za wysokie progi na twoje nogi, bratku.

kosobi

Tak sobie to tłumacz jeśli sprawi Ci to radość i czujesz się lepiej bratku.

ocenił(a) film na 7
Yamato_filmaniak

Wyrzygałeś z siebie parę paragrafów nieskładnego bełkotu, wrzuciłeś w mix z 10 różnych kwestii, i zrobiłeś mrowie błędów, zarówno gramatycznych jak i argumentacyjnych (false equivalency, domino fallacy, strawman) Ktoś cię uczył pisać? Bo na to nie wygląda. Ktoś cię uczył myśleć?

Wszystko, o co poprosiłem, to żebyś wyklarował, o co dokładnie ci chodzi. Nawet nie napisałem nigdzie, że się z tobą nie zgadzam, heh. Rozumiem jednak, że polski język nie należy do najłatwiejszych, ale wiesz, praktyka czyni mistrza, nie?

kosobi

Dobrze że ciebie ktoś uczył bratku, normalnie padłem na glebę po tym twoim monologu. Rzucasz sobie definicjami i myślisz że robi to z ciebie intelektualistę, może w oczach twoich fanboyów, na mnie to nie robi wrażenia. Nawet z szacunkiem szczeniaku nie umiesz zakończyć dyskusji, szacunku to uczyli Cię w rynsztoku z które wypełzłeś.

"Jak nie "zakumałeś" o co Mi chodzi to Ja nie będę na ciebie trafił czasu i kończę tę rozmowę bo nie doprowadzi nas do żadnego realnego konsensusu."

^^Czego nie rozumiałeś w tym zdaniu? Nie mam czasu by Ci tłumaczyć, skoro nie rozumiem o co Mi chodziło to kończę rozmowę.

"Wszystko, o co poprosiłem, to żebyś wyklarował, o co dokładnie ci chodzi. Nawet nie napisałem nigdzie, że się z tobą nie zgadzam, heh. Rozumiem jednak, że polski język nie należy do najłatwiejszych, ale wiesz, praktyka czyni mistrza, nie?"

^^Jw.

"positive discrimination"Wklep sobie to słowo i poczytaj, to się odnosi do; którego swoją drogą nigdy wcześniej nie słyszałem, skąd ty bierzesz takie informacje?)



ocenił(a) film na 1
kosobi

Szkoda że nie możemy się spotkać, każdy lubi śmieszną rozmowę. :D

ocenił(a) film na 7
Abatoniki

A to żeś mi dokopał, uff.

ocenił(a) film na 3
madziak75

popieram w 100%

ocenił(a) film na 8
madziak75

Bardzo rasistowsko widzisz ten film i przy tym zniekształcasz opis. Nieładnie

ocenił(a) film na 5
pandada

Taka jest moja opinia. Możesz się ze mną nie zgadzać. Masz prawo. Ale oceniać moją opinię jaką nieładną jest zwyczajnie nieładnie :)

ocenił(a) film na 8
madziak75

Przemycasz fałsz, przekłamujesz ro, co było w filmie. I to jest nieładne, a nie to, że masz jakąś opinię.

ocenił(a) film na 6
pandada

nieładne to jest mówienie komuś, że jego opinia jest "nieładna"

ocenił(a) film na 5
Lyju

O to to! :)

pandada

prawdę napisała, a jak wiadomo prawda lewaków w oczy kole

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
xatt1975

Chciałabym tu coś napisać do "szanownego" kolegi, ale boję się bana :<

ocenił(a) film na 5
xatt1975

tak się składa, że prawdopodobnie w twoim pojęciu lewactwa jestem stuprocentową lewaczką :) ale dziękuję za poparcie :)

madziak75

zostaje mi tylko współczuć :(

madziak75

Dokładnie.

madziak75

Takiego guana dawno nie widziałem. I te sceny na końcu filmu... Jezusie Nazarejski. Puszczę wam tysiące filmów jak czarni obywatele USA atakują białych obywateli. Każde życie się liczy i jest ważne. Źli ludzie są z każdej strony. Kwestia tylko ilości procentowej złych ludzi w każdej grupie o odmiennych kolorach skóry.

ocenił(a) film na 8
Sandrock

żli są rasiści, a nie ludzie o kolorze skóry X czy Y

ocenił(a) film na 1
pandada

Ponieważ rasizm działa w obie strony, dlatego Lee jest rasistą, a nie artystą.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones