Kanwą filmu jest autentyczne wydarzenie jednak jego przebieg jest już wizją reżysera. Czy z tego powodu nalezy ten film tak nisko oceniać? Moim zdaniem nie. Gatunek filmu to tylko szufladka. Nikt nie obiecał dokumentalnego zapisu wydarzeń za to w zamian mamy ciekawy film kostiumowy, dość mroczny co mnie mile...

Warto obejrzeć , obcy klimat ale dobrze przedstawiony . Dodatkowo warto zobaczyć jak garstką pokonuje się potęgę .Może kiedyś doczekamy się filmu z bitwy pod Hodowem...

Niski budżet nie przeszkodził w zrealizowaniu bardzo dobrego widowiska.
Film ogląda się jednym tchem.Postać Yi Sun Shina świetnie ukazana, a sceny bitewne miodzio.

Aby w pełni przeżyć ten film, trzeba poznać fakty historyczne, albowiem mając świadomość, że Admirał dokonał naprawdę rzeczy wielkich potęguje doznania - polecam poczytać o Yi Sun Shinie zatem. Odwaga i upór jednej osoby, fantastycznie ujęta sylwetka wielkiego koreańskiego bohatera, nagły zryw - elementy w zasadzie...

Na miłość boską, zmieńcie ten debilny tytuł!!! Filmweb jest prawdopodobnie jedyną stroną filmową na świecie, która używa dziwnych, koreańskich nazw przy filmach! Nawet sami Koreańczycy używają angielskich tytułów. Panie i Panowie, litości...

Czyli da się kręcić za "niewielkie" pieniądze.

Oglądać!

Tylko z zakończeniem, to pojechali. Oj zawirowało ;) Lekki niesmak, a szkoda.

https://www.youtube.com/watch?v=N2MqGo98R_M

Komercja na motywach autentycznych wydarzeń.

Aktor grający ten japoński czarny charakter był nawet lepszy i ciekawszy od postaci admirała koreańskiego.

Szukam podobnych filmów z fajnymi scenami batalistycznymi zarówno azjatyckich jak i europejskich

Jeżeli przebrniemy przez pierwszą godzinę filmu to dalej jest już całkiem nieźle... długą bitwę ogląda się całkiem całkiem... Niestety jak Korea umie dobrze robić filmy akcji i niezłe dramaty to z filmami historycznymi i wojennymi jest w powijakach... No może poza jednym wyjątkiem "Ma-i We-i"... Admirał jest filmem co...

Zachęcona szeroka reklama w KBS obejrzałam sobie to dzieło i niestety zawiodłam się. Dużo lepsza pozycja z 2014 to Ode to my Father.

a frajernia go nie wpisze......

1597: Bitwa pod Myeong-ryang (2014)
aka "The Admiral: Roaring Currents"