PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=797238}
7,3 59 897
ocen
7,3 10 1 59897
7,5 6
ocen krytyków
The Umbrella Academy
powrót do forum serialu The Umbrella Academy

Jedyno ci mi się trochę ''nie podoba'' to dobór aktorki do roli Vanyi.

ocenił(a) serial na 8
Papa_Jopa

Wg mnie wszystko się zgadza dobrali aktorkę z pewnego rodzaju dysfunkcją do roli dziwnej dziewczyny która ma problemy psychiczne.

ocenił(a) serial na 8
matys6222

Właściwie to miałem na myśli aktora nie aktorkę (ta szczęka zdradza wszystko)

matys6222

Wtedy to jeszcze była aktorka, nie aktor. Jak dla mnie nieźle pasowała (w trzecim sezonie jest fatalny). Z tymże w istocie nie miała problemów psychicznych, bo przecież były jej tylko wmówione w celu blokowania mocy lekami.

Papa_Jopa

Dokladnie, dla mnie -1 za tą vanie, strasznie irytująca...

Papa_Jopa

Ja jestem teraz ciekawa, jak wykorzystają w trzeciej serii fakt, że Ellen jest teraz facetem.

ocenił(a) serial na 9
xena_4

Będzie, co kilka minut gadać jak to się zmieniła. Że zawsze czuła się facetem, a teraz nim jest... Tak przynajmniej jest w 2 odcinku. Mam nadzieję, że to się skończy.

pio73

A najlepsze jest to, że zmiana płci dokonała się jedynie w wyniku ścięcia włosów :) Liczyłam, że jakoś sensowniej to rozegrają, łącząc to z jakimiś kwestiami nadprzyrodzonymi, wymieszaniem linii czasowych, różnych wersji płci tej samej postaci czy wpływem mocy tak by ta postać po prostu wyszła ponad podziały płci przez np. jakieś większe "zjednoczenie w sobie całości/absolutu".... ogólnie jakoś żeby było to bardziej płynne przejście, a nie takie sztuczne i bez sensu. Zwłaszcza, że i tak przy końcu drugiego sezonu ciężko było widzieć w niej płeć żeńską, więc wydawało się, że idzie to w dobrym kierunku, ale na początku trzeciego sezonu znowu powrót do wersji, że to jednak dziewczyna po to by za chwilę udawać, że ścinając włosy zamienia się w chłopa... Tak czy owak jako facet jest strasznie irytujący, więc jak by nie rozwiązali tej przemiany, to i tak teraz ta postać mocno psuje serial.

ocenił(a) serial na 8
Eleonora

Dokładnie tak! Zgadzam się z Twoim komentarzem. Osobiście liczyłem na większą inwencję twórczą w tym temacie, bo aktualnie wyszło to dość nierealistycznie. "Hej, ścięłam włosy i od teraz jestem Wiktor.
- Aha, fajnie, spoko!" I idziemy z fabułą dalej.

Z jednej strony to rozumiem, ponieważ nie jest to serial o takich przemianach, więc szybko zajęto się tą sprawą, by kontynuować fabułę. Ale z drugiej, taka wielka przemiana ograniczona do kilku linijek dialogu brzmi po prostu mało wiarygodnie.

Liczyłem również na jakieś zawirowania związane z liniami czasu.

klomers

Ja tam jednak ich nie rozumiem, bo tu był potencjał na naprawdę fajne potraktowanie płci w wymiarze bycia superbohaterem. Mogliby wręcz wejść na wyższy poziom w tym gatunku dodając temu trochę no może nie mistyki od razu, ale właśnie ciekawie ukazując spojrzenie na płeć. Przedstawiając jako coś naturalnego, że rozwinięciu się na innych poziomach, wyjściu poza ograniczenia fizyczne może też towarzyszyć wyjście poza ograniczenia płci. Co więcej, takie przedstawienie tego byłoby bardzo miłe w stosunku do osób trans, a oni - twórcy serialu - to tak spłaszczyli, że zrobiło się wręcz żenujące. Jeszcze namolnie zrobili z tego Wiktora teraz taką bardzo aktywną postać, a trudno się go ogląda. I już się pogubiłam dlaczego właściwie na początku tego sezonu oni wszyscy z nim tacy pogodzeni. Dawno już oglądałam poprzedni sezon i nie chce mi się do niego wracać, ale wydawało mi się, że skończyło się wielkim skłóceniem. Vanya stała się jakimś nadludzkim "bogiem zniszczenia", do którego właśnie pasowało bycie niesprecyzowanym płciowo bytem, a teraz nagle to zwykły chłopak czy cholera wie kto, bo nie wiem ile on właściwie ma mieć lat w sensie na ile wyglądać. Jego romans z tamtą mężatką o ile jak był dziewczyną wydawał mi się całkiem naturalnie zachodzący w tym sensie, że rozumiało się z czego wynikły ich uczucia, było to spójne, teraz miał być jakimś preludium budzenia się w nim mężczyzny :)

I tak w ogóle to przecież jak ktoś jest trans, to praktycznie od małego zdaje sobie sprawę z tego, że płeć biologiczna mu nie pasuje. Nie ma mowy o żadnym uświadamianiu sobie tego w wyniku związku homoseksualnego. Orientacja płciowa to rzecz oddzielna od poczucia tożsamości płciowej. Czytałam i wysłuchiwałam różnych osób trans i nie spotkałam się z taką historią, by ktoś twierdził, że uświadomił sobie, że jest trans pod wpływem nawiązania związku homoseksualnego. Wmawiając ludziom takie rzeczy mogą nieźle namieszać młodym widzom w głowach. To już jest chyba jednak propaganda, żeby ludzie uwierzyli, że każdy może odnaleźć w sobie transseksualizm. Promowanie tego na siłę.

Dziwny w ogóle jest ten serial, bo zawiera szereg naprawdę fajnych pomysłów, a w realizacji wychodzi to coraz gorzej. Cały czas niby wartka akcja, a jednocześnie nudne to strasznie. Im dalej, tym gorzej.

ocenił(a) serial na 8
Eleonora

Jeżeli chodzi o Vanyę/Viktora, to mnie osobiście ta postać nieco denerwuje od pierwszego sezonu. Jej zachowanie przypomina mi trochę zbuntowaną nastolatkę, która w zasadzie sama nie wie, czego chce. A przy okazji mocno psoci i psuje innym życie. W każdym razie, wyglądała na osobę niestabilną emocjonalną, a w najnowszym sezonie jest kreowana wręcz na typa, który spaja całe rodzeństwo ze sobą i przejmuje dowodzenie. Co też jest dość absurdalne, zaważając m.in. powody napisane przez Ciebie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones