WTF???
To miał być midseason final???
Miałem nie oglądać teraz ale w sumie wątek CoL mnie zaciekawił i Raven...no to obejrzałem..ehh i tylko się utwierdziłem w przekonaniu że miał być to bufor pomiędzy 3x07 a 3x09 podobnie jak na szybko hiatus wymyślony
Odcinek ciągnął się jak flaki z olejem...
cały odcinek miałem nadzieje że ktoś zginie z rąk Bella może Linc może Kane...a tu zakończenie to początek przemiany Bellamiego, no cóż za cliffhanger!!!!
I ta linia "..że codziennie robi to co najlepsze dla jego ludzi" czy my inny serial oglądamy...no ja pierd*** Jason stworzył Bella na swoje podobieństwo bo chyba nawet postaci Clarke nie darzy taką bezgraniczną miłością:P
Niech już lepiej nie robią odcinków bez CG ( choć nie jest to moja ulubiona postać) bo jakoś to dziwnie się ogląda.
Może niektórym odcinek się spodobał ale jak dla mnie to konkuruje z 5-6 jako najsłabszy tego sezonu:(
A Abby to gdzie się podziewała cały odcinek?????
Dawać Clarke Octavie i Marphiego i rzeź niewiniątek w polis
Odcinek wyraźnie gorszy od 7.
Na imdb odcinek 8 ma znów sabotowaną ocenę przez płeć żeńską.
3x8 imdb 5.1 (Kobiety 3.8, Mężczyźni 8.2)
W przypadku 3x7 imdb 4.8 (Kobiety 3.4, Mężczyźni 8.4)
Jeśli chodzi o pozostałe odcinki serialu oceny mężczyzn i kobiet są bardzo podobne.
tak to już będzie do końca więc nie ma nawet na co patrzeć...swoją drogą Dzejson wie dla jakiej stacji robi serial i chyba się orientuje jaki jest target jeśli chodzi o wiek i płeć...i w związku z tym pozbywanie się Lexy oraz wkrótce pewnie Lincolna to decyzja na wskroś idiotyczna..jeszcze niech na wyniszczonych Bella i Raven się zamachnie to chyba sam będzie ten serial ze scenarzystami oglądał;D
A ja tam dałem 6 temu odcinkowi na imdb;P więc jestem dokładnie pośrodku
Mnie to trochę śmieszy takie zaniżanie (prawie 70% 1) tych dwóch odcinków jako bunt kobiet,
że ktoś uśmierca im osobę. Nie da się poważnie nie tylko traktować tego serialu,
bo od początku był słaby niemal pod każdym względem, ale też fani tego serialu są śmieszni.
Co chwila w komentarzach piszecie z oburzeniem jaka dana sytuacja jest oczywista, jak czarno na białym widać po której stronie należy stanąć. Skoro to takie oczywiste to powiedzcie mi, dlaczego w realnym życiu ludzie się nie organizują 'po dobrej stronie mocy' przeciwko złej władzy, dlaczego głowę odwracają udając ze nie widzicie jak okładają kogoś na ulicy, albo jak ktoś leży nieprzytomny? hyyyym?
// to tak na obronę społeczności arkadii :)
- Jaha i motyw miasta swiatla nie wkurzalo
- Octavia, Clarke i Abby gdzies sie zapodzialy
- Bellamy i Monty sie ogarniaja ale chyba matka Monty'ego cos podejrzewa
- Raven zaczyna rozumiec o co biega z tymi chipami
- Pike to w tej pustej bani nic nie ma, gdzie on sie chce rzucac kilkadziesiecioma ludzmi na kilkutysieczna armie, amunicji maja tyle, ze na wystrzelanie armii z 1 maksymalnie 2 kloni im starczy- nie liczac juz nawet tych nietrafionych strzalow
- akcja z Kane'm swietna ale mogla by byc lepsza gdyby ich przejechal (chociaz i tak by pewnie odskoczyli)i oddal tego debila ziemianom - chyba, ze taki byl plan
- Jasper nie wkurzal- pierwszy raz w tym sezonie
- Kane mogl wspomniec Pike'owi o tym, ze Finn sam sie poddal zemianom ale pewnie wiedzial, ze to i tak nic nie da bo Pike w tej glowie to zupelnie nic nie ma
- Pike gada jacy to ziemianie sa zli, ze wszystko krwia zalatwiaja, a sam to hipokryta chce z Kane'm zrobic
Witam państwa. Śmierć Lincolna zaklepana. Ricky dołączył do obsady nowego serialu od STARZ "American Gods". Octavia może zacząć szukać nowego Ziemianina do towarzystwa podczas chłodnych nocy ;-)
JR sam w wywiadzie niedawno po tygodniu milczenia i ukrywania się przyznał, że do końca sezonu jeszcze wielu "ulubionych" bohaterów kopnie w kalendarz...i podobno 4 sezon będzie mniejszy i ograniczy się głownie do Arkowców znowu jak s1...no nic więc prócz Linca, Jaspera pewnie i Indra także zginie...ale kto poza nimi...może Kane lub Abby - w końcu coś ma być między nimi a to prosta droga do śmierci w tym serialu
O Boże! "podobno 4 sezon będzie mniejszy i ograniczy się głownie do Arkowców " - jedna z najgorszych wiadomości jakie mogłem usłyszeć na temat tego serialu. Właśnie Ziemianie tworzą klimat tego serialu! Ten facet chyba z ch... spadł. Jeżeli Kane zginie (co jest prawdopodobne bo pewnie poświęci się dla jakichś Ziemian czy coś) będzie to enta już postać której nie powinien uśmiercać, Linca już nie liczę bo już na nim krzyżyk dawno postawili to było ewidentnie widać. No to co powrót do głupich romansików (w stylu sezon 1), obym się mylił.
http://naekranie.pl/aktualnosci/tworca-the-100-o-ogromnych-kontrowersjach-wokol- serialu-831365
no on akurat co otwiera paszcze to co innego pierdzieli...co wywiad czy wypowiedz to miota sie od prawej do lewej:P
teraz jak patrzę na wypowiedzi Lindsey i Richarda że finał rzeczywiście w ostatnich dniach był modyfikowany to aż strach się bać co JR znowu wymyślił..i niby zaprzeczają, że dotyczy to postaci Lexy(podobno dotyczą scen z nową postacią - Luną) ale podobno w 3x09 miała być np scena jak palą ciało Lexy i jakoś znikneła ona ostatecznie w montażu a że to serial sf i jakieś przebąkiwania słyszałem o s4 i motywie "resurrection" to kto ich tam wie czy się jakoś nie ugieli pod presja fanów
tym nie mniej jeśli wybiją wszystkie postacie Ziemian to chyba s4 sobie daruje
jak jeszcze kilka ulubionych postaci zabiją to może się skończyć na 6-8 odcinkach by zamknąć opowieść...ale zwykle jak już serial dostaje s4 to i s5 jest bardzo prawdopodobny;(
Moim zdaniem 3 ostatnie odcinki były lepsze, od poprzednich. Ten sezon jest w ogóle jakiś dziki. Dwa pierwsze były najlepsze ;c
Dla mnie cały ten sezon wypada blado przy poprzednich. Jak tak dalej pójdzie ze świetnego serialu zrobi się przeciętniak. Coraz bardziej przypomina Zagubionych. Pełno wątków, bezsensowne zapychacze i pseudoemocjonalne rozmowy. Czekam na jakieś UFO i zmartwychwstania.
W żadnym momencie ten serial nie był niczym więcej jak średniakiem wśród seriali.
zgadza się jak już wiele razy wyliczałeś serial to średniak na rynku, jednak biorąc pod uwagę inne "produkcje" tej stacji był serialem co najmniej dobrym...i nie da się ukryć że niebezpiecznie się zbliża do absurdów jakie serwował LOST w końcowych sezonach;(