PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=689083}

The 100

7,5 75 206
ocen
7,5 10 1 75206
The 100
powrót do forum serialu The 100

Zastanawiam się czy jestem jedyną osobą która cieszy się z faktu że Clarke i Bellamy nie byli parą i nie skończyli razem? W dużej większości filmów i seriali panuje takie przekonanie że główni bohaterowie muszą być parą nie zależnie od tego jak bardzo do siebie nie pasują, mają inne charaktery czy poglądy życiowe( wiem że pewnie zaraz ktoś napisze że w książce Clarke i Bellamy byli razem ale nie o to chodzi). Bellamy traktował Calrke jako bliską przyjaciółke/siostre, ona traktowała go tak samo, fajnie że zostało pokazane w tym serialu że istnieje przyjaźń damsko męska, bez żadnych podtekstów, że 2 głównych bohaterów przeciwnej płci może być blisko jako przyjaciele i nie musi kończyć się na byciu razem na siłe.

Lexa- jedna z najlepszych postaci jakie widziałam w serialu( a widziałam ich sporo) w ogóle za to jak Alycia Debnam Carey ją zagrała należą się ukłony, czemu? Bo w życiu patrząc na Alycie czy słuchając jej nie zgadlibyście że taka słodka, wstydliwa, skromna dziewczyna może zagrać kogoś takiego jak Lexa, co jest piękne. Ogólnie mroczność Lexy, to jak świetnie walczyła, zawziętość, to że była dobrym przywódcą na wielki plus. Szkoda że postać tak skończyła, przez reżysera Jasona

W ogóle w tym serialu dziwne było to że prawie wszyscy główni bohaterowie zginęli : Lexa, Lincoln,Finn, Bellamy, Jasper, Kane, Abby itp
Zostali tylko Clarke, Octavia, Raven i Murphy, kiedy człowiek już polubił jakąś postać za chwile musiał oglądać jej śmierć( podobno dlatego że director Jason Rottenberg miał problem z niektórymi aktorami i specjalnie uśmiercał ich postacie)

O wiele lepsze postacie ziemian niż " ludzi nieba".. uważam że ziemianie byli bardziej wyrazistymi i ciekawszymi bohaterami tego serialu, Lexa, Lincoln, Anya, Indra, Roan, Luna, wszystkie te postacie były świetnie zagrane, aż się chciało oglądać, natomiast w " Ludziach Nieba" tylko Octavia i może Murphy byli tacy wyraziści, Clarke po pewnym czasie zaczęła irytować, była jak ciepła klucha, podejmowała irracjonalne decyzje

ocenił(a) serial na 7
alunia_kiss

Ogólnie mam wrażenie, że Bellamy jednak był zakochany w Clarke, a przynajmniej na początku. Pięknie ich relacja się rozwinęła.
Co do konfliktu między reżyserem, a aktorami to było potwierdzone, że przez Jasona właśnie odszedł ten co grał Lincolna, a w ostatnim sezonie również przez jakiś konflikt rola Bellamyego została ograniczona do minimum. Więc coś musi w tym być;)
W prawdziwym życiu aktorzy grający Clarke i Bellamyego są małżeństwem, więc ta chemia na ekranie nie była udawana :D

ocenił(a) serial na 9
Tekashikika

Może Bellamy coś czuł do Clarke jednak ona miała go gdzieś, przecież w 1 sezonie wolała Finna w 2 Lexe, w 3 Lexe i spała z Niylah? A na końcu zabiła Bellamiego i powiedziała " zabiłam swojego najlepszego przyjaciela", mnie troche denerwuje to że ludzie uważaja np że Bellamy i Clarke muszą być razem bo w książce tak było, no ale serial to co innego i reżyser podjął inne kroki, wiem że aktorzy są w związku a Bob( Bellamy) został zwolniony za afere z jego byłą dziewczyną i to że podobno zdradzał swoją dziewczyne z Eliza( Clarke) a potem wmawiali tej jego dziewczynie że ona ma omamy, plus to podobno źle traktował tą dziewczyne i był czymś w rodzaju prześladowcy ( sama dziewczyna urzieliła wywiadu na ten temat) dlatego cała ekipa the 100 po tym wszystkim odwróciła się od Elizy( Clarke) i Boba(Bellamiego)

ocenił(a) serial na 7
alunia_kiss

Jesli chodzi o Roana największy zmarnowany potencjał. Głupio zginął:( chciałam, żeby był dłużej ech.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones