PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=689083}

The 100

7,5 75 120
ocen
7,5 10 1 75120
The 100
powrót do forum serialu The 100

Średnia ocena 7,8 - Internet zdominowany jest przez pokolenie „róbta co chceta” wychowane na grach gdzie bez problemu można podejmować najbardziej irracjonalne decyzje bez konsekwencji dla realnego życia. Logika w filmie opiera się na stwierdzeniu: „mogę trafić szóstkę w lotto lub nie trafić - więc mam 50% szansy na główną wygraną” – kupi to każdy kilkulatek. A każdy nastolatek będzie zachwycony tym, że kilkunastoletnia laska w walce wręcz rozwala zawodnika typu Pudzian. W związku z tym tylko młode dziewczęta mogą być przywódcami brutalnych hord. Zwroty akcji to fundament każdego dobrego filmu akcji – więc tu jest po kilka w każdym odcinku. Prawie zawsze są to zwroty o 180 stopni (aż chciałoby się rzec i więcej) do tego tak zaskakujące i niedorzeczne, że ja się gubię w fabule (np.: „no to idziemy wybijemy te wojska co nas osłaniają, zaskoczymy ich od tyłu”). Do tego należy dodać zwroty osobowości wielu bohaterów. Np. gość cały czas jest zrównoważony, logiczny – myślę jeden z niewielu któremu przypadła rola zagrania normalnego młodego człowieka zachowującego się stosownie do sytuacji. Ale radosna twórczość producentów jest niezbadana - koleś w jednym z odcinków morduje niewinnych i bezbronnych mieszkańców wioski. W sumie to obraz post apokaliptyczny gdzie promieniowanie może wpływać na zachowanie – ale w żaden sposób nie jest to zaznaczone w filmie, szkoda bo tylko to mogłoby tłumaczyć nagminne irracjonalne decyzje bohaterów.
Gra aktorska lepsza od poziomu scenariusza – czyli dostateczna. W filmie przewija się sporo młodych niebrzydkich dziewcząt, które w zasadzie rządzą planetą i chyba to jest podstawą powodzenia serialu. Nie dopuszczam myśli, że komuś może się podobać spójność, logika czy realizm – poziom głupoty serwowanej widzom jest kosmiczny. Niestety nie jest to satyryczna komedia - przynajmniej w założeniu producentów a nawet gdyby taką była to na niskim poziomie. Każda produkcja filmowa powinna coś wnieść do naszego życia, może ta daje przekaz iż rośnie nam pokolenie „sprawnych intelektualnie inaczej” i to oni będą władać światem (innego przesłania ciężko mi jest się doszukać). Prawdę mówiąc gdy patrzę na rządzących teraz to w wielu przypadkach dużo im nie brakuje do poziomu „The 100”.

Dmonio

Dzięki za recenzję, oszczędzę wiele godzin życia, a Tobie polecam coś spójnego SCI-FI czyli Expanse

Dmonio

Fakt że poświęciłeś około 30+ godzin życia na ten serial (skoro dobrnąłeś do 3 sezonu) sprawia, że ocena 2/10 jest kompletnie z dupy. W życiu nie wytrzymałbym tyle czasu przed monitorem mojego komputera na coś o którym mam jednym słowem "gównane" mniemanie. Ta ocena jest niedopuszczalna. Nie masz co robić że oglądałeś? Czy może jednak serial Cię wciągnął i oglądałeś odcinek za odcinkiem bo byłeś tak ciekawy następnych wydarzeń? Jeśli tak to ocena 2 to jakiś chory żart. Wymyśl 4 sezony równie ciekawej fabuły to będziesz zarabiał miliony co sezon jako reżyser, masz to gwarantowane! :)
Główne głupoty mające popchnąć fabułę serialu do przodu mogę znaleźć jedynie dwie: pierwszy sezon, jasper strzela do wysłanników grounders. Gdyby w ten sposób nie powstał konflikt nie dochodziłoby do żadnych wydarzeń następujących po tym.
Druga głupota: którą słusznie wypatrzyłeś, to tak jak ignorują w przypadku Bellamiego rozwój postaci w sezonie 3.
Choć rozwój pozostałych postaci uważam za niewiarygodny plus serialu. Praktycznie wszystkie postacie, od głównych, do pobocznych zmieniają się w obliczu wydarzeń które stanowią kontekst fabularny opowieści. I to jest mega że niemal każde bohater przechodzi przemianę, przemiana Clark, Raven, Kane'a który w pierwszym sezonie rysuje się sylwetkę beznadziejnego tyrana dla którym zawsze rozwiązanie najprostsze jest najlepsze (zabić, poświęcić) aż w końcu jest wspaniałym liderem swoich ludzi. Octavia, Monty, no mógłbym tak wymieniać, ale akurat ewolucja postaci (z wyjątkiem tej jednej w przypadku Bellamiego w sezonie 3) jest wzorowa.

Jeszcze nie słyszałem że zwroty akcji są czymś złym. Ich ilość sprawia że każdy odcinek ogląda mi się z mega przyjemnością bo zawsze jest coś co mnie zaskakuje. Zdecydowanie zwroty akcji są plusem.

Widzowie nie zdają sobie często sprawy w przypadku tego serialu że bardzo wiele decyzji podejmowaną są poprzez NIEWIEDZĘ pewnych bohaterów odnośnie całkowitego spektrum wydarzeń. Podajesz tutaj przykład: (np.: „no to idziemy wybijemy te wojska co nas osłaniają, zaskoczymy ich od tyłu). Decyzja ta wynikała z charakteru przywódcy i niewiedzy na temat tego co się odbywało w Polis. Nie byli poinformowani o stosunkach sojuszniczych, sposobie w jaki zostały one kreaowane (Clark i Lexa) itd. My jako widzowie obserwujemy wszystkie wydarzenia z różnych punktów, jednak bohaterowie nie mają pełnego wzglądu na przebieg wydarzeń. I teraz zastanówmy się czym kierowały się osoby które postanowiły zaatakować oddziały grounders staconujące niedaleko. Odpowiedź: strach. Nie znali sytuacji i pod wpływem strachu podejli taką decyzję. Widzą tylko sytuację taką: obce wojska stacjonują niedaleko Twojego terytorium pod PRETEKSTEM ochrony. Czy nie posiadając informacji o wydarzeniach z polis kupiłbyś to wyjaśnienie? Ja absolutnie nie biorąc pod uwagę że wcześniej z nimi walczyliśmy na śmierć i życie. To coś jak Rosjanie którzy oferują "pomoc humanitarną" wkraczając na obce terytorium. Tylko w przypadku grounders oni na prawdę chcieli stacjonować dla ochrony, ale ludzie z arki nie mogli być tego pewni. Jednym słowem decyzja jest głupia z punktu widzenia widza ale nie jest nielogiczna z punktu widzenia bohaterów. Jedynie Bellamy zachowuje się jak kretyn w tamtej chwili ponieważ zawsze cechował go sceptycyzm oraz zachowanie "robimy wszystko, aby nie dopuścić do wojny. Każdy akt agresji będzie jego wypowiedzeniem". Ale nie wszyscy muszą podzielać takie myślenie. I sam sobie potwierdziłeś to w ostatnim zdaniu
" Prawdę mówiąc gdy patrzę na rządzących teraz to w wielu przypadkach dużo im nie brakuje do poziomu „The 100”. "
Dokładnie tak jest. Co świadczy o tym jak The 100 odpowiada realiom.

Bardzo spora zdawało by się bezsensownych zachowań Z PUNKTU WIDZENIA WIDZA ma swoje uzasadnienie biorąc poduwagę OGRANICZONY DOSTĘP DO INFORMACJI ludzi którzy te decyzje podejmują. I to zdanie powinno być kluczem to ponownego zastanowienia się nad decyzjami którzy niektórzy bohaterowie podejmują. Bo wbrew pozorom i "patrzeniem na wydarzenia z zewnątrz" te zachowania bardzo często (poza 2 przypadkami które nadmieniłem).

Pozdrawiam :)

kuba1235

są bardzo często jak najbardziej logiczne*

ocenił(a) serial na 3
kuba1235

Błąd, ja dobrnąłem do trzeciego sezonu i miałem całkiem niezły ubaw z tego kiczu. Sam nie rozumem co mnie zatrzymało tak długo przy tym serialu, ale być może to, że w międzyczasie miałem inne zajęcie, a ten gniot leciał w tle z odcinka, na odcinek... Poziom debilizmu jest niezwykle twórczy, także gratulacje dla kogoś kto oceni ten film powyżej średniej.

ocenił(a) serial na 5
Dmonio

Ja jestem po pierwszym sezonie, który wymęczyłam na siłę i zgadam się- poziom głupoty kolosalny. Zwrócił ktoś uwagę na fakt, iż w niektórych scenach jest mowa o ataku o świcie i jest noc, za chwilę w innej scenie ten sam "atak o świcie" ma nastąpić, ale widzimy już dzieciaki w dzień, a za chwilę znów w nocy...masakra! No, ale ostatni odcinek pierwszego sezonu, a w zasadzie samo zakończenie mnie zaintrygowało, dlatego jeszcze go nie skreślę, po za tym do prasowania nie można oglądać nic wymagającego większej uwagi :p

ocenił(a) serial na 10
jk121

Zarostu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones