Czułem się jakbym oglądał jakiś film z innego gatunku. Jakby tam wszyscy byli naćpani, wszystko działo się gdzieś indziej, jakiś film "Supersamiec", czy "Projket X". Taka porąbana historia.
szkoda że tak mało znany i że zobaczy go znacznie mniej ludzi niż te ciągle promowane gówna od shitflixa ... świetny serial , nie tylko dla kibiców piłki nożny :] Juno Temple idealnie pasuje do roli :)
Serial "Ted Lasso" to absolutna perełka, która przynosi ogromną radość i pozytywne emocje. Od momentu, w którym zaczynałem oglądać ten serial, wiedziałem, że znalazłem coś wyjątkowego.
Przede wszystkim, główny bohater, Ted Lasso (grany przez Jasona Sudeikisa), jest niezwykle ujmujący. Jego optymizm, szlachetność i...
Rewelacyjny serial o człowieku który nie zważając na innych robi swoje.
Wiatr w oczy, ogólnie zła energia zostaje przeciwstawiona konkretnemu celowi jaki sobie Ted Lasso obrał. Oglądając ten serial człowiekiem targają emocje. Te pozytywne jak, i negatywne. Oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu. Serial który wymusza...
W tym odcinku bardzo mi się podobały nawiązania do filmu "Kiedy Harry poznał Sally" :)
Wyłapałąm dwa :)
1 sezon najlepszy, można przestać oglądać po tym, jak przylatuje potężny czarny, która nie chce się witać z białymi, kto tu jest rasistą?
Tragiczny jest ten odcinek. A wątek Sama i aktor go grający to jedne z gorszych elementów w tym serialu.
...na ostatnim odcinku tego serialu, ten trąba.
Momentami kiczowy, momentami naiwny, ale stawia na nogi i przywraca wiarę w ludzkość.
...naiwnych seriali, które mają podnosić na duchu i kręcić łezkę w oku tanimi chwytami. Ten tak robi. I robi to fenomenalnie. Dawno, ale to dawno, nie oglądałem tak ciepłego serialu/filmu, który nie powoduje zażenowania. Czwarty odcinek, a ja przed żoną muszę udawać, że mi coś do oka wpadło. Świetnie napisane, zagrane...
więcejJeśli chcecie oglądać ten odcinek to najlepsza pora na to jest po północy. Tak gdzieś koło 2-4 rano. Klimat wtedy jest najlepszy. Nie wiesz co się dzieje, o co chodzi. Czuć klimat jakieś imprezy, gdzie nasz bohater się tuła po narkotykach, czy alkoholu i ma rozmaite przygody.
To jeden z tych seriali, po których obejrzeniu unosisz się nad ziemią. Ted zaraża optymizmem i bije od niego dobro. Przede wszystkim dla osób, które szukają w życiu światełka nadziei, lecz kategorycznie odradzam twardo stąpającym- dla Was produkcja może okazać się naiwna. Choć kto wie czyje serduszko jest w stanie...
Po 9 odcinkach dałem 9. Dzisiaj obejrzałem ostatni i z czystym sumieniem daje 10. Już bardzo dawno tak nie żałowałem ze serial już się skończył. Plus jeszcze jeden punkcik za ostatnią scenę.
Tchnie takim ładunkiem pozytywnych emocji, że błogi banan nie schodził mi z twarzy, kiedy jednym ciągiem oglądałam dostępne odcinki. Jest tam jednak również miejsce na życiowe dramaty, relacje międzyludzkie w prawdziwym wydaniu. Odcinki nie są osobnymi historyjkami, jest ciągłość, która pozwala dostrzec głębie postaci,...
więcejMimo że tematyka piłkarska tak naprawdę piłka jest tylko tłem. Podszedłem do tego serialu przez przypadek i... Utonołem jak kamień rzucony z pomostu. Świetny, mocno emocjonalny obraz naszych relacji i filozofii życia. Polecam każdemu.
Zajebiście się bawiłem przez każdy odcinek i nie wiem czy tylko ja miałem takie wrażenie, ale trener Ted momentami przypominał mi Jurgena Kloppa, te cechy osobowości, podejście do życia, czy wywiady z dziennikarzami no uderzające podobieństwo :D
Dodatkowy plus ode mnie, jako fana Liverpoolu za YNWA w ostatnim odcinku,...