PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=841842}

Squid Game

O-jing-eo Ge-im
7,3 108 823
oceny
7,3 10 1 108823
6,5 21
ocen krytyków
Squid Game
powrót do forum serialu Squid Game

Niespojnosci

ocenił(a) serial na 5

Serial niezly, ale czy tylko mnie denerwowaly ciagle niespojnosci? 201 osob zostaje wypuszczonych z miejsca, gdzie wlasnie zamordowano 255 innych osob i tylko jedna z nich idzie na policje? 101 glosowalo za wyjsciem, no przynajmniej 80 powinno pojsc na policje, a tego juz by nie zignorowali. Ponadto, gra odbywa sie co roku, wiec na pewno mieliby juz wczesniej takie zgloszenia wedle tej samej logiki.

Druga sprawa, policjant poszukuje swojego brata, dowiaduje sie ze mieszka w klitce, nie placi za czynsz... Az tu na koncu oczywiscie jest wielkim liderem gry, zeby zrobic tani plot twist bez sensu - i zabija swojego brata, ktory oddal mu nerke!

Kolejna, glowny bohater wraca do gry wiedzac, ze zabija sie tam ludzi, bo tak bardzo potrzebuje pieniedzy, ale jak juz je wygrywa to nie tyka ich przez rok - co sie nagle odmienilo w jego mysleniu? Przeciez wiedzial idac tam po raz drugi, ze zginie albo zarobi na smierci innych. Na dodatek bandziory z poczatku 1 odcinka laskawie wybaczaja mu caly dlug xD

Twist z dziadkiem tez bez sensu. Zrobiony tylko po to, zeby byl. O ile ukartowanie jego smierci w 4 grze bylo do zrobienia, to co zrobiliby gdyby przegral przeciaganie liny, albo drgnal przy pierwszej grze i zastrzelilby go automat? Lub gdyby zamordowali go w nocy inni? No logiki brak calkowicie, a szkoda, bo pomysl i wykonanie naprawde swietne, niestety wiecej niz 5 nie dam za lichutkie twisty i dziury logiczne

davinci1998

1. To faktycznie dość spore niedociągnięcie, choć do wytłumaczenia. Przede wszystkim, szczerzę wątpię, by 80% graczy poszło na policję, szczególnie w Korei, gdzie jest z nią ogromny problem. W najlepszym wypadku zgłosiłoby się 10-15 osób, a biorąc pod uwagę, że uczestnicy byli rozsiani po całym kraju, zignorowanie sprawy wydaje się niezwykle proste. Duża część policjantów mogłaby nawet nie składać raportów i spławiać graczy, jak miało to miejsce w przypadku Gihoona
Do gry zapraszano sam margines społeczny, więc ukrycie setek zaginięć i śmierci ludzi traktowanych jako odlady też nie byłoby tu problemem.

2. Wszystko jest przedstawione w serialu. Front Man sam był zwycięzcą w 2015, więc przez pewien czas mógł podzielić losy Gihoona i nawet nie ruszać swojego majątku, ewentualnie używać klitki jako przykrywki. Sam wątek Front Mana oraz życia policjanta są na razie zagadką, więc nie mogę rozpisać się na ten temat, jednak na razie nie widzę w jego postaci większych fikołków, szczególnie podczas sceny ich konfrontacji

3. Zachowanie Gihoona po wygranej było jedną z lepszych części serialu i tu brakiem jakiejkolwiek logiki byłaby sytuacja w której korzysta z pieniędzy i żyje jak gdyby nigdy nic. Przy pierwszej rundzie za śmierć odpowiadała maszyna i kształtni chłopcy, ale chwilę później to uczestnicy zaczęli skakać sobie do gardeł, zostali zmuszeni do zabijania przeciwniej drużyny, a w końcu i do mordowania najbliższych sobie osób. Na jego oczach zginął najlepszy przyjaciel i osoby, z którymi się zżył, doświadczył najgorszych ludzkich instynktów i przekonał się, że sam jest zdolny do czynienia zła, byleby przetrwać i zarpbić nieco siana. Do tego na sam koniec dochodzi do spotkania z matką, co w ogóle jest wisienką na torcie. Naprawdę uważasz, że po tym wszystkim byłby w stanie spojrzeć na pieniądze tak samo?

4. Dziadek od początku miał duże ułatwienia. Czujniki kukły go nie wykrywały (to szczegół, którego trzeba się dopatrzeć, ale rzeczywiście istnieje i robi wrażenie), doskonale wiedział, kiedy skończy śpiewać, a gdy podczas nocnego piekła poczuł się zagrożony i zaczął krzyczeć, że się boi, światła od razu się rozpaliły, a na salę wkroczyli geometryczni panowie. Jedynym momentem, w którym faktycznie był zagrożony, mogłoby być przeciąganie liny, ale tu również wszystko zostało przetłumaczone faktem, że miał świetną taktykę.

Serial ma kilka dziur, ale prawie wszystkie podane przez ciebie przykłady są spowodowane własnymi niedopatrzeniami

ocenił(a) serial na 10
jem_boruwe

Punkt czwarty można wytłumaczyć jeszcze prościej. Starzec po prostu ryzykował i nawet gdyby zginął to i tak miał guza mózgu. Bez jakiegokolwiek ryzyka gra nie miała by dla niego smaku. Można to wywnioskować z jego przedśmiertnej przemowy.

ocenił(a) serial na 8
jem_boruwe

Odnośnie rundy z liną, wydaje mi się, że w ujęciu, gdzie po wygranej grupa leży na ziemi, widać na kajdankach zaczepione kłódki, a u dziadka ich chyba nie było, więc być może i tu miał wyjście w razie czego

ocenił(a) serial na 9
AyuKim

Miał cały czas kajdanki doczepione do liny.

ocenił(a) serial na 8
Damianex_209

Nie chodzi mi o kajdanki (te czarne wokół nadgarstków), tylko srebrne kłódki na tych kajdankach.

ocenił(a) serial na 9
AyuKim

Zobacz sobie wszystkie ujęcia z przeciągania liny. Tam widać że dziadek jest podczepiony tak samo jak wszyscy uczestnicy. W momencie kiedy leży po prostu zasłonił wszystko dłonią dlatego nie było widać.

ocenił(a) serial na 8
Damianex_209

Nie było kłódek, przewin i sobie zobacz, był podczepiony ale w każdej chwili mógł się uwolnić z kkadanek które nie były zamknięte

ocenił(a) serial na 6
jem_boruwe

Ta teoria z włączeniem światła kiedy zaczął krzyczeć naciągana, bo serial sugeruje raczej, że on siedział na górze już dłuższą chwilę.
Akurat jeśli chodzi o tego dziadka to ja to widzę w ten sposób, że on biorąc udział w tej grze liczył się z tym, że sam może zginąć i wchodząc do gry był tego świadom. I tak był już u schyłku swojego życia bo przecież guz mózgu był prawdziwy, a na łożu śmierci powiedział coś w stylu, że chciał ostatni raz poczuć znane mu z dzieciństwa uczucie zabawy. Dla niego to była zabawa, bo mógł z boku obserwować zachowania ludzi i to do czego są zdolni aby przetrwać

nn1upl

A ja to zauważyłam od razu kiedy dziadek zaczął krzyczeć na szczycie łóżka „ przestańcie bo się boje”, lider powiedział od razu „ włączyć światła „. I to była mała podpowiedz dla widza ze coś jest nie tak. Kolejna rzecz: czy ktoś widział jak zabijają dziadka? Bo ja odwróciłam oczy w tej scenie bo było mi go szkoda. Jeśli nie pokazali tego to również była to wskazówka. Dziwiło mnie tez to jak w 1 grze dziadek jako pierwszy biegł kiedy inni się jeszcze bali ruszyć i śmiał się jakby bawił się w najlepsze.

ocenił(a) serial na 8
Jeisa

Ja to właśnie wytłumaczyłem sobie jego wiekiem, może lekką demencją. Tak jakby nie dotarło do niego, że to jest gra na śmierć i życie. Niestety ludzie starsi czasami mają takie zachowania irracjonalne.

ocenił(a) serial na 8
nn1upl

Dziadek był bardzo podejrzany, choć sam na początku się nie zorientowałem. Jednak zacząłem cos podejrzewać już cos gdzieś w 3-4 odcinku. Dziadek znał i lubił każdą grę w jaka grali, często wspominał w co i jak grał w przeszłości i każda taka wypowiedz była jakaś wskazówką jak wygrać. Starzec "wybrał" sobie głównego bohatera i sprawdzał jego człowieczeństwo. Gdyby nasz protagonista nie wyraził skruchy (nie słowami) za to ze oszukał staruszka w grze w kulki ten by skazał go na śmierć nie oddając mu ostatniej. Moja pewność ugruntował brak pokazania. Nie pokazano jego śmierci, ani zwłok jako jedynego "głównego" gracza, również nie przedstawiono nam jego historii jak innych głównych bohaterów. Gdy "szef" odmówił spotkania z VIP'ami pokazano tylko jego drżącą starczą rękę. Poznaliśmy go również po śmierci staruszka, wcześniej policjant znalazł tylko strój "Szefa".
Co do konfrontacji "Lidera" z bratem, historia została niedopowiedziana. Wcześniej "Lider" zabijał strzałem w głowę, brata postrzelił w bark, po czym spadł on z klifu, jednak nie ukazano co jest na dole, morze czy skały (było słychać plusk), ciała również nie było.

nn1upl

Dokładnie! I dlatego namówił głównego bohatera żeby wrócił do gry - bo z nim dziadek bawił się najlepiej. A nie tylko udawał zabawę...

jem_boruwe

Niestety w wielu kwestiach bardzo się mylisz.

1. Tych akt było znacznie więcej niż co roku. Każda teczka to 500 trupów i jeden multimilioner więcej. Ci ludzie to może i margines, ale szukała ich policja, banki. Jedna gra na rok to byłby pikuś, ale w tym wypadku to się nie trzyma kupy. Ogromny absurd filmu.

2. Oglądałem film dość uważnie, ale w akcji z bratem wyglądało jakby to się działo niedawno, a nie 5 lat temu. 5 lat sobie był milionerem, a potem stwierdził, że będzie liderem złych? Kolejne niedopatrzenie.

3. Zachowanie głównego bohatera można usprawiedliwić głupotą, może naiwną wiarą, że wygra więcej niż jedna osoba i organizatorzy nie wymyślą zabaw, w których ludzie będą się musieli nawzajem zabijać. Ogromna naiwność. Chyba głupiej wymyślili tylko mąż i żona. Debile totalni...

4. Twist z dziadkiem bez sensu, ale rozumiem, że było to logiczne aczkolwiek niepotrzebne.

ocenił(a) serial na 6
ocenił(a) serial na 7
jem_boruwe

może inaczej. Nagle główny bohater został bez długów? Nikt go nie szukał, nie chciał ich odebrać lub zrobić mu krzywdy? Nie wiadomo czy policjant zginął natomiast ja już w czasie przeszukiwania archiwum pomyślałem ze brat pewnie brat jest tym zarządzającym ale odrzuciłem to jako nielogiczne i myslaem ze jest pewnie jednym z tych pomagierów.

jem_boruwe

To bzdura - "Czujniki kukły go nie wykrywały (to szczegół, którego trzeba się dopatrzeć, ale rzeczywiście istnieje i robi wrażenie)".
Dziadek biegł jak wszyscy. Nie ma tego w żadnej scenie że czujniki go nie wykrywały i nie ma żadnego wrażenia.

ocenił(a) serial na 8
Creep_7

Nie bzdury, widać jak kukła jako jedynego nie wykrywa dziadka, zrób sobie stopklatke tam gdzie widać obraz z perspektywy kukły, dawno zauważony szczegół.

Rockman92

No dobra, dobra. Pewnie masz rację. A są jeszcze jakieś szczegóły wskazujące, że dziadek był nietykalny w trakcie całej gry?

ocenił(a) serial na 10
jem_boruwe

Ktoś już wspomniał, że on jako jedyny przypięty do lin łańcuchami.

ocenił(a) serial na 8
davinci1998

co do 3ciego punktu z powrotem do gry - z ta gra jest dokladnie jak z odbiorem emocjonalnym serialu. Na poczatku mamy 456 osob i widzimy jak na pastelowej planszy rostrzeliwują bezimienne ksztalty - dokladnie tak samo pewnie czul sie bohater, dopoki nie poznal ich blizej i sie nie zaangazowal to jeszcze byl w stanie to kontynuuowac (byl zdesperowany przeciez). Dlatego traume przezyl na koncu, kiedy doswiadczal smierci osob ktore juz nie byly bezimiennymi randomami.

bebuko

To ciekawe, bo w 4 grze jakoś nie przeszkadzało mu bardzo zabić swojego kumpla. To jest bardzo ciekawe, że jak "ginie" schorowany dziadek to wszyscy mają w dupie, a jak zdrowy silny Pakistańczyk to och ach jak tak można zrobić. Albo w 5 grze ginie sobie jakiś szklarz to ojej, coś Ty zrobił. Decyzja szklarza podjęta 5 sekund później spowodowałaby, że nasz główny bohater debil w 8 odcinku nie był już głównym bohaterem.

davinci1998

jem_boruwe celnie odpowiedział na wszystkie punkty, od siebie dodam na temat dziadka. Nie zauważyłem tego co wypatrzył jem_boruwe w tej lalce ale i tak to miało sens. Sam powiedział, że dobrze się bawili oglądając to, ale zagranie samemu to zupełnie inny poziom i uważam, że mógł być zwyczajnie gotów na to ryzyko dla samej adrenaliny i emocji, w końcu i tak umierał i niewiele czasu mu zostało.

davinci1998

Ja bym dołożył od siebie: nie wydawało się wam że w pierwszej grze zostało sporo mniej niż te 200 osób? Z niedociągnięć logicznych - ciekawe co w przypadku gdyby w pierwszej albo piątej grze zginęli wszyscy? W przeciąganiu liny też dziwnym trafem było 60 osób, co jeśli byłyby np 43 osoby? Przy mniejszych liczebnościach automatycznie byłyby znikome szanse żeby ktoś przeżył piątą grę. Ale serial ogólnie spoko

ocenił(a) serial na 9
mboogie88

Przecież to jest serial a nie gra w prawdziwym życiu więc jak mogli zginąć wszyscy? Gdyby to działo się naprawdę to raczej nikt nie przeżył by już w pierwszej grze.

ocenił(a) serial na 8
mboogie88

Wydawało się sporo mniej, ale możliwe że to tylko dlatego, że bardziej na rozstrzeliwanych zwracalismy uwagę. Jeśli chodzi o przeciąganie liny, to w grze w kulki nie było parzystej liczby osób i jedna po prostu miała siedzieć w pokoju i czekać, aż się skończy gra, a więc pewnie gdyby w przeciąganiu liny zostały te 3 osoby, to albo skończyliby tak jak ona, albo musieli ciągnąć linę tylko w trójkę, chociaż skłaniam się bardziej do pierwszej opcji. Myślę też, że twórcy gry dostosowują elastycznie trudność by jednak przeżyło zawsze trochę osób i jakby np tylko 10 osób dotrwało do szyb, to by pomniejszyli ich liczebność, zresztą to też dodatkowa odpowiedź co do wyzwania z linami- mogli po prostu zmienić liczebność w grupach

mboogie88

Bardzo możliwe, że były jakieś "rezerwowe" gry właśnie w przypadku, gdyby uczestników było za mało/nierówna liczba itp.

davinci1998

1. Gdyby poszli na policje to by ich zabili. Oni ich obserwowali na każdym kroku, dowodem jest ostatnia scena w finałowym odcinku.

Podejrzewam że to maja wtyki nawet w policji i prokuraturze. Gracze i ofiary nie maja szans.

ocenił(a) serial na 7
davinci1998

Ja bym jeszcze dołożył grę z mostem i szybami. Czemu po prostu nikt nie spróbował przejść po dwóch środkowych szynach, które trzymały szkło?

blindtiger

Bo zostałoby to pewnie uznane za złamanie zasad gry -> kulka w łeb

ocenił(a) serial na 8
agatap_97

zastrzelić raczej nie, bo po prostu mieli ten most przejść, tak samo jak mieli np z wyzwaniem z miodem mieli wydobyć kształt, ale jednak niektórzy używali śliny do tego, a inni normalnie. Więc pewnie szyny były realną opcją, ale można to tlumaczyć, że nie myśleli o tym pod wpływem stresu. Zresztą na wyzwanie z szybami też można by było użyć butów, poprzez rzucanie nimi w szkło, dzięki czemu normalne powinno mieć zarysowane pęknięcia

Imperiestro

Przeciez oni byli bez butów....

ocenił(a) serial na 10
blindtiger

To było tak czy inaczej ciężkie do wykonania.

davinci1998

Dla mnie największy zgrzyt to wejście tego policjanta pod samochód na promie, jak on mógł być niezauważony w bocznym lusterku? Poza tym jak oni nie mogli nie wykryć go przez te kamery w pokojach gdzie ściągał maskę

marckoza

To z samochodem fakt, zresztą gdzie on się tam złapał podwozia w minivanie? ;) Jeśli chodzi o kamery to pewnie go wykryli ale on był przecież bratem tego "Front Man'a". W scenie na wyspie gdy pościg się do niego zbliża mówi do ludzi z bronią, że chce go mieć żywego, więc może po drodze też jakoś go krył.

davinci1998

Przeciez cala fabula jest mocno naciagana. To wynika po prostu z braku pomyslu. Duzo rzeczy w historii jest wymuszone bo ja dociagnac do konca i aby starczylo materialu na zakontraktowane 9 epizodow bo takie sa umowy z N.

ocenił(a) serial na 7
davinci1998

A ja się zastanawiam, czy dziadek rzeczywiście się zesikał nie panując nad tym, czy to też była gra :p

KamishaElaine

Największa zagadka tego serialu :p

szarobury1321

Heheh ! Dobre :D

ocenił(a) serial na 6
davinci1998

Masz dużo racji. Niestety zwykli zjadacze chleba nie widzą mankamentów. Dają oceny po 9-10 co jest kompletnym nieporozumieniem. Nie myślą co oglądają

krobier

Jedni oglądają, żeby miło spędzić czas, inni żeby wyszukiwać nieścisłości i błędy. ;)

ocenił(a) serial na 6
SteelMike

Czyli już wiemy do której grupy należysz. Patrzysz się w ekran jak szpak w 50gr i nie wiesz z tego nic.

krobier

Zwyczajnie nie szukam dziury w całym. To jest serial, nie wszystko musi być logiczne i sensowne. W życiu też nie wszystko ma sens. Zluzujcie poślady i tyle.

ocenił(a) serial na 6
SteelMike

Nic nie rozumiesz. Tu nie chodzi o spinanie się, a o logiczny odbiór treści. To, że Ty jesteś ślepy na mankamenty, wcale nie oznacza, że kogoś innego to nie razi.
W dobrym serialu wszystko gra, zazębia się. Ten do takich z pewnością nie należy. Bez odbioru, bo zaczynam się czuć jakbym ze ścianą rozmawiał... cya

krobier

większość widzów przy pierwszym błędzie stwierdza ,,a to ten rodzaj serialu" i ogląda dalej ignorując błędy lub przerywa oglądanie

krobier

I tacy ludzie jak 'krobier' mają zawsze podstawowy argument - "bo ty..."
Kompleksy leczone na anonimowych forach...

ocenił(a) serial na 6
SteelMike

Akurat w tym przypadku byłoby to szukanie dziury w dziurawym. :o

ocenił(a) serial na 3
krobier

mam dokładnie to samo odczucie, co pokolenie to poprzeczka niżej zawieszona bo w sumie po co się starać i dopracowywać scenariusz? Gawiedź i tak się będzie cieszyć i nabijać kabzę coraz to nowym serialom i filmom, które z logiki robią kurtyzanę. Właśnie dlatego teraz powstaje tak mało udanych seriali a mamy natłok dziadostwa, sztampy i nielogicznych papek. A szkoda, bo jest masa trochę starszych widzów, którzy widzieli już naprawdę sporo kina w swoim życiu i oczekują po pracy czegoś dopracowanego.

Gaius_Baltar

Podsumowując Twój post jednym słowem - NETFLIX :)

ocenił(a) serial na 9
krobier

A ty jesteś niezwykłym zjadaczem chleba XD

ocenił(a) serial na 8
krobier

Na szczęście pojawiasz się TY - VIP (bo przecież nie zwykły zjadacz chleba) i jesteś lepszy - widzisz więcej. Brawo.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones