Jak wrażenia na razie? Ja wyczuwam niestety znowu odrobinę niższy poziom niż sezon temu. Już w czwartym zaczynało coraz mocniej zgrzytać, w piątym niestety moim zdaniem chwilami robi się kiczowato :/
Kiedy ranny Tedy trafia do pielęgniarki ta mówi, że ma szczęście bo kula przeszła na wylot i nie uszkodziła ważnych organów. Potem kiedy operuje wyjmuje jednak kulę z rany. Po za tym wg. mnie 5 sezon gorszy od wcześniejszych. Dopiero rozkręca się właśnie od 5-tego odcinka.