Pierwszy sezon był spojny i po prostu zabawny.
Za to pierwszy odcinek drugiego sezony to gniot którego ciężko sie oglada. Absur goni absur, serial wypchany memami z insta, a poziom IQ bohaterów jest mniej wiecej na poziomie 70. Do tego sporo zapożyczeń z serialu o Spotify.
Nie rozumiem też tej zmiany poziomu dialogów. Przeciez to jest jak "polskie komedie". Znam troche ludzi ktorzy maja 25-6-7 lat i nikt nie kest takim debilem jak główne bohaterki.
Hej,o jaki serial o Spotify chodzi? Mnie się podobał pierwszy odcinek drugiego sezonu,ale krytykę oczywiście zawsze ciekawie się czyta
Ten serial to "Playlista". A co do tego serialo to środek jest spoko znów na poziomie pierwszego sezonu. Ale początek gniot.
Drugi sezon jest po prostu nudny do bólu. Tu się nic nie trzyma kupy. Idealny przykład gunwianego serialu Netflixa, jakich tam na pęczki. Pierwszy sezon był całkiem ok. Niestety drugi to jakieś popłuczyny
A mi się sezon 2 podobał nawet bardziej od 1. Fakt, nie wszystko się klei kupy, ale to taka bajeczka. Nie musimy do tego podchodzić na poważnie. Jedyne, co mnie raziło to, że chłopak tej najładniejszej poszedł do seminarium i spotkała go w koloratce. Powiedział jej, że jak dobrze pójdzie, to za 5 lat zostanie księdzem. Skoro tak, to jest na 1 roku a dopiero na 3 dostaje się sutannę i można chodzić w koloratce. Ale reżyser nie musi wszystkiego ogarniać i tak oglądało się przyjemnie. Taki umilacz czasu dla mnie. No i dałem 3 gwiazdki więcej bo nie ma Karolaka, ani Korzuchowskiej ni nikogo z tej obsady co Vega nas katuje co chwilę.