Jeżeli komuś jak najczęściej i jak najróżniej nie przeszkadza, to gdzie widzisz problem?

Pompowanie seksu w głowy dzieciaków, racjonalizowanie rozwiązłości i życia na skróty, a później chlip chlip, że biedne opresjonowane kobietki ZMUSZONE są za żetony na kamerkach wkładać sobie marchewkę bo FACET zapłacił i tak ma być. Zdecydujcie się.

Daj żyć i nie obrażaj

twoja wypowiedź sugeruje, jakby ta produkcja to był jakiś film pornograficzny bez głębii, sensu i poruszenia istotnych kwestii w życiu młodych osób

dokładnie. A ja myślę, jako facet, że serial miał słuszne założenie by pokazać, że kobieta też może a nawet powinna mieć z seksu przyjemność. Nie powinna być jak serialowa Paulina, która tylko leży i ma z sexu znikomą przyjemność. Myślę, że chodziło o uświadomienie tego i tym nie świadomym tego facetom, że nie liczy się tylko ich przyjemność i to by dojść, ale i uświadomienie kobietom, że można inaczej, że można a nawet trzeba tego chcieć.

Chłopie, ty oceniłeś chłopca w pasiastej piżamie na 10

w takim razie oglądaliśmy dwa różne seriale albo zwyczajnie wystawiłeś ocenę sugerując się wyłącznie tytułem i wyciągnąłeś wnioski z dupy, bo Twój komentarz niczego nie wnosi. I nie, to nie jest serial o sexie, a o relacjach, niezrozumieniu, wstydzie, uprzedzeniach, a przede wszystkim o strachu odrzucenia.