Sandman (2022)
Sandman: Sezon 1 Sandman sezon 1, odcinek 5
odcinek Sandman (2022)

24/7

54m
7,5 1 125
ocen
7,5 10 1 1125
Sandman
powrót do forum s1e5

Ale mega odcinek. Generalnie to ciekawe co by się stało gdyby ludzie naprawdę przestali ściemniać i mówili tak jak jest. Mogło by być to ciekawe ale myślę że tak jak w tym odcinku doprowadziło by to do katastrofy, W odcinku zawarta jest głęboka prawda że prawda nas wyzwala ale ma również ogromną niszczącą moc.

ocenił(a) serial na 8
sofronzatijew

Zawsze lubiłam ten epizod w oryginale, a tu... tu jest jeszcze ciekawiej. Spójny scenariusz, klaustrofobiczna atmosfera i starannie wyselekcjonowane postaci i wątki. Oraz świetna gra aktorska Thewlisa.
Podoba mi się także ujęcie, że kłamstwa wg Johna Dee to to samo, co sny, które śnimy o rzeczywistości.

ocenił(a) serial na 9
noemi_szymula

Też mi się to spodobało, bo sny są niejednoznaczne mogą być kłamstwem, wspomnieniami, nadzieją. Tylko jednym być nie mogą: Rzeczywistością. Choć mają wpływ na rzeczywistość, to same zawsze nigdy nią nie są. Stąd ten ogromny nacisk na to że kryształ sprawia że sny się spełniają. I teraz poprzez ten niedookreślony charakter snów można je interpretować jako ułudę, kłamstwo ale można też je potraktować jako alternatywną rzeczywistość i tak wlasnie bylo w filmie. Dlatego że nie mówimy sobie całej prawdy o sobie w oczy jest właśnie częścią tej alternatywnej rzeczywistości i w pewien sposób chroni nas, przed nami samymi. Naprawdę mega odcinek, z pewnością obejrzę jeszcze raz bo jeśli o mnie chodzi był naprawdę majstersztykiem.

ocenił(a) serial na 9
sofronzatijew

5 Najlepszy odcinek , poza czwartym wizyta Sandmana w piekle

ocenił(a) serial na 9
andrze_r

Też mi się podobało Lucyfer jako kobieta naprawdę coś absolutnie nowego, innego i nowatorskiego a ten motyw pojedynku, pierwsza klasa. Bardzo mitologiczna scena z masą odniesień do różnych mitów na temat stworzenia świata.

ocenił(a) serial na 7
sofronzatijew

Lucyfer- super. Ale bardzoooooo podobało mi się ...pożądanie. Świetny koncept.

ocenił(a) serial na 8
felis5

Desire to chyba najlepiej zrobiona postać w serialu :).

ocenił(a) serial na 9
Mlodzik91

Już myślałam, że tylko ja się zachwycam Desire. Generalnie super wykreowana postać. Albo ją się kocha albo nienawidzi. Jak się patrzy na jej bitch face to wiadomo, że coś knuje :)

ocenił(a) serial na 7
sofronzatijew

Tak. Uważam, że to rewelacyjny odcinek. Zresztą cały serial bardzo mi się podoba. Ciężko było pokazać świat bez kłamstwa. Daje do myślenia. Zresztą każdy z nas przeczuwa gdzieś w głębi, że mimo iż staramy się nie kłamać, to absolutna szczerość może przynieść więcej szkody niż kłamstwo lub ...przemilczenie. Ile to razy w życiu kłamiemy nie dla korzyści , ale tylko dlatego, żeby innych nie martwić, nie urazić, nie skrzywdzić . Kłamstwo ma swoje dobre strony.

ocenił(a) serial na 6
felis5

Sposób ukazania świata gdzie ludzie mówią prawdę mało realistyczny no chyba że każdy jeden ma jakieś straszne mroczne tajemnice z powodu których zabije innych

ocenił(a) serial na 7
Pawkacz

Właśnie wydaje mi się, że większość z tych tajemnic sama w sobie nie była jakaś mroczna. Ale właśnie ich ujawnienie wywoływało ciąg zdarzeń. Gdyby się tak zastanowić, ale tak naprawdę zastanowić nad tym co my myślimy czasami, choćby o niektórych ludziach ...i gdybyśmy to mówili lub okazywali ...bez udziału super ego, które nas hamuje... czym by to się mogło skończyć.

ocenił(a) serial na 8
felis5

Też nie uważam, że to były jakieś mroczne tajemnice. Przy czym właśnie ciekawe tu było to, że z jednej strony można w tego rodzaju sytuacjach mówić o kłamstwach, a z drugiej strony, to nie zawsze są kłamstwa sensu stricte. W wielu przypadkach chodzi o przemilczenie/niedopowiedzenie lub okiełznanie swoich popędów, które niekoniecznie i przez nas samych są akceptowane, więc nawet niekoniecznie jest to dostosowywanie się do innych osób, czy norm społecznych, ale też własna praca nad sobą, własny rozwój moralny. Gdy zadziałał rubin wszystkie osoby straciły te hamulce, całe spektrum powodów do ukrywania czy blokowania czegoś. To jest bardzo ciekawy odcinek skłaniający do głębszych przemyśleń. Normalnie pracujemy z nieświadomością i podświadomością w snach. Jawa jest od tego odgrodzona, żebyśmy mogli się w bezpieczny sposób rozwijać. Ograniczenia, jakie mamy na jawie, są konieczne, by nie zalały nas treści z podświadomości i nieświadomości i żebyśmy mogli mozolnie po kolei przerabiać kolejne zagadnienia i w ten sposób iść w rozwoju do przodu. Tutaj ta tama między jawą i snem została przerwana. Wszystko co miały te postaci to przepracowania zalało ich jednocześnie, więc siłą rzeczy nie byli w stanie tego udźwignąć. Ten odcinek naprawdę ładnie ilustruje wiele rzeczy i w tym właśnie konieczność ograniczeń świadomości na jawie.

ocenił(a) serial na 6
sofronzatijew

Mi sie nie podobał... komiksowy oryginał sięga głębiej. Tutaj seksualność została wykorzystana jako główne tło (3 kochające się pary 2xhomo i 1xhetero). Potem następuje otrzeźwienie i mord.

W komiksie wszystko było bardzo stonowane, a szaleństwo powoli spływało na uczestników zajścia przez 24 godziny. Pamiętam, że właściciel czerwonego rubinu przemienił ich w małpy, nakazywał się modlić do siebie, wzbudzał w nich euforię i depresję, zmuszał do kanibalizmu itp... w przerwach oddawał im wolna wolę by uświadomili sobie co zrobili.

Scena seksu była jedna i to tak narysowana że nie widać było kto co robi (wszystko działo się za ladą a nasz zboczeniec zerkał z zainteresowaniem). Nie wiadomo czy to była orgia, czy tylko któraś z par się kochała. Seks był składnikiem tego szaleństwa, lecz nie GŁÓWNYM DANIEM.

W oryginale nie chodziło mu o to by ludzie przestali kłamać... jego motywacje były bardziej płytkie. Uznał się za boga, który może definiować co jest dobre a co złe. krainę snów uznawał za coś złego i niekontrolowanego, gdyż sam ich nie zaznał (cierpiał na bezsenność gdy Sandman siedział w zamknięciu), dlatego bardzo skupił się na kształtowaniu rzeczywistości niejako na wzór snów. Dlatego sam wyglądał jak żywy trup.

Gierrapa

Wydaje mi się, że spośród innych komentarzy Twój jest najbliższy istoty tego, co było zamysłem Gaimana jako scenarzysty komiksu. W serialu zostało to spłycone i zawężone do konceptu pt.: "Co by się stało, gdyby ludzie mówili prawdę (o sobie samych i o innych)? W serialu John Dee widzi siebie samego jako jakiś moralny autorytet, którego celem jest obnażenie ludzkiej hipokryzji i zakłamania i pokazanie ludziom ich prawdziwe oblicza. Tym samym on jest kimś lepszym, kimś ponad całą resztę. W komiksie wygląda to trochę inaczej. Tam bohaterowie nie są źli, zakłamani i podli a Dee ujawnia ich cechy. Za pomocą rubinu sprawia, że oni takimi się stają bo takimi chce ich widzieć Dee. W jego mniemaniu świat jest podły i zły dlatego czyni ludzi takimi jakimi chce ich widzieć on sam by dopasować rzeczywistość do swoich chorych wyobrażeń o niej. Rubin daje mu moc kształtowania rzeczywistości więc korzysta z niej tak jak robiłby to psychopata myślący że to nie z nim jest coś nie tak tylko z wszystkimi innymi ludźmi. W taki oto sposób scenariusz serialu opowiada o podłości o zakłamaniu ludzi w ogóle, a scenariusz komiksu opowiada o tym, że szaleniec zawsze widzi ludzi takimi jakimi chce widzieć.

ocenił(a) serial na 8
Gierrapa

Nie czytałam komiksu, jeśli tak to w nim wyglądało jak opisałeś, to dla mnie zdecydowanie głębsza jest wersja z serialu.

A co do seksu i tej kwestii homo czy hetero. Ta jedna dziewczyna była homo, a kelnerka była hetero, ale przede wszystkim zależało jej na byciu zauważoną i kochaną - to było jej podstawowe wewnętrzne pragnienie, więc płeć tego, kto by ją zauważył nie miała szczególnego znaczenia. Zadziałał tu rubin, więc do głosu doszły u nich podświadomość i nieświadomość tak, jak dzieje się to w snach. Do głosu doszło ich wnętrze. Posiadana płeć i orientacja są bardzo ważne na jawie, ale w snach niespecjalnie. Na jawie można być zdecydowanie osobą hetero, a w śnie niekoniecznie, bo tam nie jest to takie istotne. Ja jestem hetero kobietą, osoby homoseksualne mi nie przeszkadzają, ale gdybym sama miała odbywać stosunek homoseksualny, to chyba bym zwymiotowała. I jednocześnie też nie byłabym w stanie być mężczyzną, więc nie mam żadnych konotacji w kierunku trans, jednak w snach potrafię być mężczyzną, a i potrafię być zwierzęciem lub kilkoma osobami czy istotami jednocześnie. Sens a jawa, to zupełnie inne stany świadomości, czy dokładniej inne świadomości. Tak więc mi to nie zgrzyta, że facet na jawie hetero, który lubił seks pozbawiony zahamowań, jakie miał na jawie dawał upust żądzy z tym, kto akurat był pod ręką, a był akurat inny facet. Nie odbieram tego w ten sposób, że nagle wszyscy stali się homoseksualni lub/i tłamsili dotychczas w sobie bycie homo (okłamywali się, że są hetero). Po prostu do głosu doszły u nich podświadomość i nieświadomość, co z natury nie pasuje do jawy, a jest domeną snów. Według mnie bardzo zgrabnie to ukazano.

Myślę, że fani komiksu mogliby do tego serialu podejść jako do adaptacji, którą jest w istocie, a nie ekranizacji i cieszyć się, że dostają coś więcej w sensie dodatkowe i inne od znanych już, historie. Nie zawsze to cieszy, rozumiem, że jak się ma mocno w pamięci (a i nierzadko w sercu) treść komiksu czy książki, to taka adaptacja potrafi nawet mocno irytować. No ale wtedy chyba najlepiej po prostu ją odstawić.
Tzn. absolutnie nie krytykuję głosów krytyki serialu (wręcz przeciwnie, bo nawet lubię tak się dowiedzieć co było w oryginale, jeśli akurat tego nie czytałam i nie zamierzam). Tylko po prostu stwierdzam, że adaptacje mają to do siebie, że jak człowiek jest silnie przywiązany do książki, która jest ich podstawą, to potrafią nieźle zirytować przez takie różne zmiany.

ocenił(a) serial na 6
sofronzatijew

też się zgadzam, najlepszy odcinek całego serialu potem spadek jest na tyle ogromny, że już nie mam ochoty dalej tego oglądać, myślałem, że odcinek 6 to taka odskocznia, ale 7 dalej trzyma równie niski poziom

sofronzatijew

Obejrzyj Było sobie kłamstwo z 2009 roku

ocenił(a) serial na 8
agrutko

Fajna propozycja i bardzo w temacie. Oglądam sobie, dzięki!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones