To niby nie wolno krzyczeć, palić przy dzieciach, zastraszać, poniżać, lekceważyć, obrażać - a jednak tak się dzieje. I co teraz..?
Ano teraz mamy ucztę dla zmęczonej duszy i uśmiech na twarzy mimo zrozumienia nierozwiązywalności problemu.
Tak, polecam rodzicom, inni raczej chyba się nie wczują w temat, chociaż - co...