To nie telewizja ucięła w połowie tylko nie nakręcono dalszych odcinków mimo, że były takie plany. Chodziłem wtedy mniej więcej do 5 klasy szkoły podstawowej i oglądałem tak jak cała moja klasa. Na końcu pisało "ciąg dalszy nastąpi". Nie nastąpił.

Serial skończył się gdzieś w 1994 w TVP
Potem nastała Moda na sukces która jest straszną kichą

To chyba jednak nie było tak jak mówisz.Pamiętam jak do Polski przyjechała dwójka aktorów grających głowne role i zapytano ich czy wiedzą dlaczego nasza tv nie emituje dalszego ciągu.Oczywiście nie wiedzieli.Aktorkę grającą Sam poproszono o to,by powiedziała jakie były dlasze losy bohaterów,co zresztą zrobiła.Pozdrawiam

też pamiętam ten serial mały w tedy byłem jak to leciało ale moja mama oglądła codziennie to był w tedu naprawde hit sam też oglądałem byłem zmuszony do tego :D pozdro

TVP wyemitował wszystkie odcinki tego serialu, poprostu więcej ich nie nakręcono.

Ale numer ja go wogóle nie pamiętam, ale ten tytuł utkwił mi w pamięci i wiem, zze też napewno go oglądałam:)

Ja ogladalem, pamietam, pamietam...Kazdy gadal o tym serialu. ALe byly lata..:) Matko kochan..tyle juz minelo:D

ja tez pamietam... utkwil mi w pamieci fragment, kiedy ktos lezal w szpitalu, a jakas babka wbila mu strzykawke w serce. troche makabra ale tyle zapamietalam. Cóz, Polska jest zawsze milion lat za murzynami. Przeciez w usa taki hicior ModaNaSukces ma prawie 5000 odcinkow a u nas "dopiero" 2tys... ;P

Też pamiętam ten serial i też go ogladałam, świetny był :), ale to było już tak dawno :)

ja wtedy bardzo mały byłem, chodzilem chyba do 2 klasy i wszystko co mi zostalo w pamieci to ze bardzo mi sie podobał :D na koniec - wczasie napisow koncowych - w tle był taki kasztanowiec narysowany :D:D

Ja pamiętam że tam chyba grała para czarnoskórych aktorów którzy potem grali w serialu Dr Quinn. Ona w Dr Quinn miała gospodę a on był kowalem. Choć ręki uciąć sobie nie dam ale tak mi się wydaje:)A serial faktycznie był wtedy niezłym hitem

tez to ogladalam i nie wiem dlaczego ale jakos utkwil mi w pamieci:) moze dlatego ze to jeden z pierwszych takich seriali:) pamietam kolesia ktory ukladal puzzle:))

gość układający puzzle to był kyle masters (grał go robert torti, ktory ponoc odnosil sukcesy na deskach teatru na broadwayu - gral w jesus christ superstar) ...

o matko jak ja sie w nim kochałam. prosiłam mame zeby mi tez puzzle kupiła. okazało się że w serialu fajnie ale niestety mój temperament do układania puzzli sie nie nadawał ...

Jonelle Allen. Tak się nazywa ta aktorka i rzeczywiście to ta sama aktorka.

Chyba nie było dalszych odcinków. :| Mi utkwiła w pamięci ostatnia scena (tzn. nie pamiętam kto, kogo, ale ktoś kogoś nakrył in flagranti :P ). Poza tym było coś o wazie z czasów dynastii Ming, której podróba się zbiła na wystawie, a wszyscy sądzili, że to oryginał. :P Oglądali to wtedy prawie wszyscy. Rzeczywiście szkoda, że nikt tego nie pociągnął dalej. :P

hehe, dokładnie te same sceny zapamiętałem plus kobietę topioną w wannie:)

Kurde, dobrzy jesteście, też oglądałam ten serial jak byłam mała, ale najabrdziej zapamiętałam scene, w której Sam zjeżdża z zaskoczenia na rurze (chyba) w domu Kyle'a, a potem idą do łóżka :D
I nie mam pojęcia, który to był odcienek a chętnie bym to znowu obejrzała.

ja z tego serialu pamietam kayla z nogami zalozonymi na biurko i piekna
sam

Dokladnie - scena na ktorej Sam zjezdza z zaskoczenia na rurze (Kyle mieszkal w remizie) i zalicza glebe konczyla jeden z odcinkow.

a ja pamiętam watek z jakąś sztuczną głową łosia czy tam jelenia,ale o co w nim dokładnie chodziło to nie pamiętam.wiem,że zawsze lubiłam sam,tylko,że teraz nie wiem za co hihihi

Pierwszy serial jaki zacząłem regularnie oglądać. Strasznie podobała mi się Kelly Rutherford i Vivica A. Fox jednak fabułę słabo pamiętam. Rodzina Marschalów chyba grała pierwsze skrzypce, Kyle Masters był detektywem, nosił kowbojki (pamiętam bo chciałem mieć takie same) trenował w domu przy muzyce i układał puzzle :) To już tyle lat, szok jak ten czas przeleciał. Pozdro dla wszystkich miłośników tego serialu

ja mam takie pytanie. Ja jak emitowano ten serial byłem bardzo mały. Miałem 5 czy 6 lat. I jedno co zapamiętałem o tym serialu to że bohaterami była jakaś ciemnoskóra rodzinka. I nie jestem pewien czy coś mi się nie pomyliło. I jeszcze jedno. Jakoś zawsze miałem taki obrazek jakieś taksówki podjeżdżającej pod dom, czy coś. Zawsze kojarzyłem to właśnie z tym serialem. Nie wiem, może to było w czołówce. Proszę o odpowiedź.

Jeśli chodzi o taksówkę do sprawa ma się tak. Na początku lat 90 tych telewizyjna dwójka miała tzw. dzingiel którym poprzedzone były najczęściej seriale. Dżingiel ten właśnie przedstawiał taksówkę podjeżdżającą nocą pod dom. Można go znaleźć chyba nawet na youtube. No i bohaterowie byli czarnego koloru skóry:)

dzięki wielkie za szybką odpowiedź. To na pewno ten dzingiel zapamiętałem.

a w głowie łosia czy jelenia były ukryte diamenty

o kurde coś takiego sobie przypominam, czy ktoś pamięta o co dokładnie chodziło?

witam! tez pamiętam ten serial aczkoliwke jak przez mgłe.al wryło mi sie w pamięci że z ciekawoscia zasiadalam przed tv czekajac na kolejny odcinek:) moze ktos ma jakies namiary na ten serial??? chetnie odswiezylabym sobie pamiec..:D

Pamiętam że jakaś cioteczka schowała tam diamenty a potem przez przypadek ta głowa wisiała u głównego bohatera, detektywa czy tam policjanta, w miedzy czasie dano tamtej kobiecie inna głowę, bo ktoś tam nie wiedział gdzie jest prawdziwa. A gdy już domyślono się, gdzie mogą być diamenty, to ta która ukryła w ostatniej chwili je wzięła. Sorki, że mało konkretnie piszę, ale już nie pamiętam tych bohaterów... :) Było coś później, że tą babkę w końcu złapano, leciała samolotem i miała byc aresztowana na lotnisku, ale znowu się jej udało bo wyskoczyła ze spadochronem :] A serial skończył się dziwnie, bo ten czarnoskóry dostał zawału i na dobrą sprawę nie wiadomo nawet czy przeżył, tyle tylko pamiętam.

Tak. Podstawą był dzielny Kyle Masters. I jego puzzle. Strasznie chciałam mieć taką deskę do układania puzzli jak on :)
Diamenty we łbie łosia ukryła cioteczka Mary (nie mam bladego pojęcia po co - tzn. nie pamiętam). Głowa zawisła w jakiejś górskiej chatce.
Sam miała jakiegoś męża/narzeczonego Jordana, który za swoim gabinetem miał tajny pokój, w którym trzymał między innymi wspominaną wyżej wazę z dynastii Ming.
I jeszcze były jakieś mrożące krew w żyłach sceny na jakimś sporym statku, w których brał udział bodajże Adam (czarnoskóry).
O! I chyba była tam jeszcze jakaś Maya?

A ja chyba pamietam :)
Ciotka chciala zabic swego siostrzenca/bratanka, miast tego zabila swiadka na jego slubie. Sam bratanek ukrywal sie przez dluzszy czas (policja udawala, ze on byl ofiara) podczas samego dochodzenia. Diamenty, o ktore sie rozchodzilo, byly przyczyna calej afery i schowane w posiadlosci Ciotki w glowie losia.

Scena, o której mówili wszyscy (w mojej podstawówce ;) to ta, w której jeden z bohaterów utopił w wannie czarnoskórą aktorkę. Nie pamiętam imion ani jego ani jej, ale wtedy była to ooogromna sensacja ;)

Pamietam, facet (czarny bohater) i ta czarnoskora bohaterka byli kochankami. Ona nagrala kasete z ich rozmowa i probowala go szantazowac. Kiedy ow bohater znalazl te kasete w jej torebce, postanowil sie pozbyc niewygodnego swiadka.

Ja również oglądałam tę soap operę jak byłam bardzo mała. Pamiętam z niej tylko tyle, że Sam wachała się cały czas między dwoma mężczyznami, policjantem/detektywem (w którym kochała się również jakaś jego koleżanka z pracy) i jakimś starszym bogaczem, który był jej szefem (?). On miał chyba hotel czy coś? No i była tam też jakaś starsza babka, która nie lubiła Sam. Pamiętam też, że był również wątek jakiejś trudnej miłości między młodymi czarnoskórymi protagonistami (Adam i ???) Niestety nie wiem o co w ogóle poza tym chodziło w tym serialu. Jednakże z chęcią go oglądałam. Czasami wydaje mi się, że w czołówce był jakiś wątek z drzewem??? No i chyba muzyka też była fajna.

To był hicior
Moda na sukces może się schowac

Wahania miedzy facetami chyba nie bylo... Starszy bogacz byl szefem Sam, a w pewnym momencie zatrudnil tez Kyle'a jako swojego ochroniarza. Bogacz krecil duza intryge: mial w gabinecie tajne pomieszczenie, gdzie kolekcjonowal nielegalnie dziela sztuki.
Przez caly serial przejawialo sie wiele watkow: rasizmu (rodzice Adama nekani przez fanatykow - bomba na przyjeciu, waz na kanapie), trudnych milosci (Adam zakochany w corce lekarza, ktory sie ukrywal, bo nie mogl ujawnic tozsamosci), morderstwa (swiadek na slubie glownego bohatera, ktory ginie zamiast niego w intrydze diamentowej), no i Sam, ktora praktycznie jest w kazdy watek wlaczona.

Ale stary ten temat - sprzed pięciu lat :-)
Ja też oglądałam ten serial. Był lepszy niż "Dynastia" :-) Niestety z różnych względów trudno mi go było oglądać, bo nie miałam za bardzo możliwości, ale oglądałam jak mogłam. Bardzo mi się wtedy podobał. Pamiętam, że leciał na Dwójce, a Dwójka w tamtych czasach emitowała posiedzenia sejmu. No i jak była transmisja to filmu nie było. Ależ to było irytujące. Zakończyłam oglądanie w momencie gdy toczyła się rozprawa w sądzie jakiegoś sportowca, który chyba spowodował wypadek pod wpływem alkoholu i twierdził, że wypił syrop na kaszel. Nie wiem czy to był już koniec, czy ja z jakiegoś powodu nie oglądałam dalszego ciągu.
Jakoś wątpię, że podobałby mi się teraz. Wtedy to była jakaś nowość, a teraz to pewnie byłaby tylko kolejna nieprawdopodobna opera mydlana.

Film był bardzo dobry.Szkoda że go nigdy nie powtórzyli. Przynajmniej ja o tym nie wiem.

oj tez bym chetnie zobaczyła powtórkę. Kelly Rutherford uważam, za jedną z najpiekniejszych kobiet. Zawsze wpatrywałam się w nia jak w obrazek. Glownie dla niej oglądałam ten serial.

Może kiedyś się doczekamy na powtórkę.POZDRAWIAM

Ja również oglądałam tan serial .Wieki minęły od tego czasu.Najbardziej w pamięci utkwił mi Kyle.Przystojniaczek!!!Może jeszcze kiedyś wyemituje go dwójka:)Robert Torti to ten aktor.Tata bliżniaków Nie ma to jak hotel.

Kilka odcinków tego serialu i do tego po polsku jest dostępnych na youtube na kanale ale seriale

Wiecie co pamiętam ostatni odcinek jak przyszedł koleś i pyta sie o doktorka a gliniarz obejmuje go za ramię i mówi cos o tym że doktorek nie mósi się juz ukrywac i daje mu jego licencję
Jakiejs babie tez się pomieszało w głowie jak wyskoczyła z samolotu na spadochronie przebrana za zakonnicę:)

Najlepsza to była ciotka Mary :)) i dlaczego tego, serialu nie można nigdzie obejrzeć :(((( przecież to był kiedyś hicior nad hiciory

Kurcze chciałbym to obejrzec jeszcze raz
Skoro cos jest dobre to powinno się to powtórzyc

Co to był za serial! Fajni bohaterowie, dużo się działo i nie był mdły jak Moda na sukces. Po emisji następnego ranka w podstawówce wszyscy go przeżywali i komentowali niczym Dynastię. Mogliby go kiedyś powtórzyć w telewizji, wiele osób przypomniałoby sobie twarze bohaterów, bo teraz jak przez mgłę. Kyle był moim idolem, pamiętam, że miał fajne mieszkanie z rurą po środku, po której zjeżdżał robiąc kilka efekciarskich obrotów. Włosy mu przy tym falowały ;)

Kochani, ale mi przypomnieliście wiele elementów tego serialu. Ja jestem rocznik 1978 i wydaje mi się, że ten serial był emitowany na samym początku lat 90. Byłem wtedy albo w ósmej klasie podstawówki albo w pierwszej-drugiej klasie liceum.
Zapamiętałem główną bohaterkę Kelly Rutherford i tego policjanta, czyli Roberta Tortiego (oboje stali się niezwykle popularni w Polsce). Szczegółów serialu nie pamiętam (tu na tym forum mi kilka osób odświeżyło pamięć, za co dziękuję, ale pomocny okazuje się również YouTube). Pamiętam jedynie, że były dwie rodziny i jedna sprzedawała bodajże lody. Pamiętam, że główna bohaterka pracowała u jakiegoś szefa, który prowadził jakieś szemrane interesy i coś tam kradł. Był tam np. jakiś przekręt, że nakręcili chyba puste pomieszczenie, po czym wykorzystali to ujęcie tak, by ochrona oglądała na ekranie ten pusty pokój, a oni (czyli szef i jego pomocnik) coś tam kradli. Ale nie jestem pewien, czy tak to wyglądało.

Było jeszcze coś z tym policjantem, który miał koleżankę po fachu, która była w nim zakochana i robiła mu jakieś świństwa, tak by skłócić go z Sam (tę policjantkę grały chyba dwie aktorki - jedna tak niziutka piersiasta).

Oj, strasznie ten czas leci, ale ten akurat serial był chyba jedynym tego typu, który oglądałem. I chyba tak jak wiele osób tutaj się wypowiadających była to siła wyższa, bo moja mama i siostra to oglądały, więc i ja siłą rzeczy dałem się wciągnąć :-)

Jak mi się coś jeszcze przypomni, to dopiszę.