To żenada tylko serial, który nie jest przeznaczony to odbiorców twojego pokroju. Chcesz odpowiedzi na oglądaną wizję bez używania myślenia? Proponuje tobie dla relaksu "Wakacje z Duchami" albo "Miodowe Lata" nie będziesz miał łamigłówek.

Dzięki za uświadomienie, tak czy inaczej, filmy z łamigłowkami powinny widza cieszyć a nie drażnić i irytować. Zresztą, nie każdą wizję reżsyerską jestem w stanie znieść.
Jeśli serial ci się podoba, gratuluję.również tego że jesteś godzien takich dzieł. Ja swoje zdanie wyraziłem. Acha, wolę ksiązki Adama Bahdaja, niz slabe seriale.

Głupszej wypowiedzi niż twoja już dawno nie czytałem. Tak jakby czymś złym było łączenie różnych gatunków? Nie wspominając o tym, że to po prostu dramat obyczajowy z domieszką sci-fi (która tu robi klimat).

Czepianie sie ze jedna z postaci ma fioła na punkcie śpiewania jest tak kompletnie z czapy że brak słów . Zreszta ogolnie ta postać widać że ma "problemy" , bardziej ogarnięty jest starszy brat.

Nie czepiam się, gość bardzo dobrze śpiewa. Według mnie, jest to zbytnio wyeksponowane i nie wnosi niewiele do scenariusza. Dziwna symbolika, oniryczne pejzaże pozbawione sensu, wyrwa w czasoprzestrzeni, stada bizonów, wkurzająca laska z przyszłości, nawiedzony ojciec, oczywiście nawiedzeni katole, lezby i rozkład rodziny. O czymś zapomniałem? Lepiej by było, gdyby reżyser skupił się na najwazniejszych wątkach i sklecił z tego przyzwoity dramat! A tak, mamy ciężkostrawną mieszankę różnych gatunków. P rzy okazji duży plus za kreacje aktorskie, tu się nie zawiodłem. Synowie Royala dają radę, on sam również.

jak mówili starzy górale: "nie wszytko jest dla wszyćkich"
czemu ludzie wybierają filmy które ich najzwyczajniej w świecie przerastają?
chyba tylko po to by pisać potem te swoje dramatyczne recenzje....

Starzy górale w większości byli zajęci zarabianiem dudków :). Serial jest naprawdę niezły, trzyma w napięciu, zwroty akcji nie są sztampowe. Z ciekawością oczekuje się kolejnych odcinków. Moim zdaniem jest wart poświęconego czasu. Chociaż z tym przerastaniem, nie znam skali, to bym nie przesadzał

otóż niestety nie przesadzam, przeczytaj sobie wcześniejsze wpisy. to nie jest trudne...

Zgadza się, kolejny przerost formy nad treścią. Ten serialowy i ten w twoim wydaniu.

i patrz biedaku musisz z tym żyć, ale uwierz na słowo, omijaj produkcje których nie rozumiesz chyba, że MUSISZ pisać te twoje żenująco dramatyczne recenzje...

Yntelygent i prostak,zła kombinacja.

prymityw i głąb bez kombinacji

Udajesz mądrego, a nie potrafisz zrozumieć, że ktoś może mieć inne zdanie na temat twojego ulubionego filmu! To jakiś rodzaj projekcji?!
Zawarte w twoich przemyśleniach, intelektualne frykasy zachowaj dla siebie, polihistorze z Bożej łaski!
Wyjazd na drzewo, banany prostować!

piszesz jak "ktoś kto ma inne zdanie" jednocześnie zabraniając mieć go innym to schizofrenia czy tylko debilizm?

Nikomu nie zabraniam "lubienia tego serialu". Mi się nie podoba i tyle.