Sezon 1: Peryferia

Musze przyznac, ze w swiecie filmow i seriali to jak dzielic swiat na pol , jedni beda kochac drudzy nie nawidziec. A za co ? A za wszytko , jak aktorka zla , to muzka nie pasuje , scenariusz zagmatwany , to moze zdjecia za ciemne , to historia za dluga albo za krotka .... i tak by wymieniac bez konca ... Czy serial...

Póki co, w tym serialu nie składa się absolutnie nic. Nie wiem czy to dramat, thriller, sciene fiction, komedia albo cholera wie co jeszcze. To zlepek fantazji reżysera, starający się być czymś na kształt przemyślanej konstrukcji fabularne. Że wspomne o jednym z aktorów, który śpiewa acapella w każdym odcinku!!!! Co...

Serial bardzo skojarzył mi się z Dark. Myślę, że nie jest aż tak dobrym dziełem, ale z każdym odcinkiem zyskuje na atrakcyjności. Na początku wydaje się być zwyczajnie głupi, później jednak można uwierzyć, że autorom uda się sensownie spiąć wątki bez rażących luk w fabule. Na to liczę, czekam na drugi sezon z...

Że z odcinka na odcinek jest coraz słabiej... Początek był dobry

taka słabsza wersja kultowego Twin Peaks, ale da się oglądać

Pierwsze 3 odcinki trafiły do mojego serduszka, później coraz nudniej. Serce złamane, porzucam w odmętach niepamięci

Mam ból głowy z tym serialem. Skończyłem 5 odcinek i oceniam go, bo pozostałe 3 nie są w stanie go zmienić. Wydawało się, że to może być coś w rodzaju Yellowstone tylko z nutką fantazji a okazał się pogubionym, pogmatwanym nudziarstwem, z którym się męczę tylko dla Brolina.

Czwarty już wyłaczyłem i podziękowałem ,odpaliłem sobie ósmy i wiem że się nie myliłem zaoszczędziłem cztery gdziny z życia! Nudy i głupoty !

jestem wciąż sceptyczny, ale 4 odcinek daje sporo nadziei na dobrą serię, oby na przynajmniej 2 sezony

Udany serial S-F (z polskimi napisami na Apple TV)  z wspaniałą rolą Josh Brolina w roli Royal Abbotta, z kilkoma twistami budującymi napięcie. Musze przyznać że środek serialu trochę nużył ale ostanie dwa odcinki odpłaciły z nawiązką. Co do fabuły i gry aktorskiej nie mam zastrzeżeń no choć może pani szeryf pasowała...