PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=502112}

Pamiętniki wampirów

The Vampire Diaries
7,7 119 701
ocen
7,7 10 1 119701
Pamiętniki wampirów
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów

Ciężko mi uwierzyć, że już za tydzień koniec. Nie oszukujmy się – Pamiętniki to nie ten sam serial co kiedyś. Sezony 1-3 były miodem pitnym na moje nastoletnie serce, potem z każdym kolejnym odcinkiem poziom spadał. Nie zawsze podobały mi się pomysły Julie i Kevina, nie zawsze zgadzałam się z kierunkiem jaki obrali, czasem się nudziłam, brakowało mi faktycznych pamiętników w Pamiętnikach, drama niczym z brazylijskiej telenoweli wywoływała u mnie bóle głowy i nudności. I ile razy mówiłam sobie, że już czas skończyć, zrobić miejsce w serialowym grafiku dla nowych, świeżych, lepszych produkcji, tyle razy poniosłam porażkę. Mój rozwód z serialem nigdy nie trwał dłużej niż 6 odcinków, zawsze wracałam na klęczkach i nadrabiałam stracone odcinki w jedno popołudnie. Nie powiem, że TVD towarzyszyło mi przez większość życia, bo byłoby to jedno wielkie kłamstwo, ale uważam je za istotną i długą część mojego życia. To był drugi serial, jaki kiedykolwiek zaczęłam oglądać. Uważam się za lekkiego odludka, mam problem z nawiązywaniem znajomości, czasem po prostu boję się ludzi, a idealnym rozwiązaniem stały się dla mnie seriale – taki nierzeczywisty przyjaciel wpadający do mnie z wizytą co tydzień. Nie mam w życiu ciężko, ale za każdym razem, gdy miałam gorszy dzień, albo anulowali mi jakiś serial, myślałam sobie „hej, przynajmniej Pamiętniki wciąż lecą” i odpalałam wtedy najnowszy odcinek. TVD dostarczyło mi wiele wspomnień: dzięki nim odkryłam mój ulubiony zespół; pamiętam emocje po szokującym finale pierwszego sezonu i „hello John, goodbye John”; pamiętam pierwszy pocałunek Deleny w finale drugiego sezonu i wrzawę w fandomie po tym małym zwycięstwie Deleny nad Steleną; pamiętam moją dyskretną migrację ze Steleny na Delenę, żeby nie odstawać od większości fandomu, ale tak naprawdę cieszył mnie sam fakt, że Pamiętniki są emitowane co tydzień i mam co oglądać; pamiętam pierwszą poważną dla mnie śmierć w tym serialu, czyli śmierć cioci Jenny; pamiętam bycie pierwszą fanką Forwood i uważanie Klaroline za profanację naruszającą mój ulubiony shipping; pamiętam niepokój, czy Joseph Morgan okaże się godnym roli Klausa, tak wyczekiwanego przeze mnie cały sezon; pamiętam niechęć do Bonnie i jej absurdalnych krwotoków z nosa; niechęć do Bonnie mi co prawda przeszła, natomiast gardzenie Szmattem pozostało mi do tej pory; pamiętam praprababcię Bonnie, Emily Bennett, i zastanawianie się w ilu jeszcze serialach się pojawi (ja ją spotkałam potem w Teen Wolfie i w Witches of East End); pamiętam obawy po każdym finale sezonu, czy aby na pewno dostanie przedłużenie, czy może będę skazana na ten okropny cliffhanger; pamiętam jedną akcję fandomu, gdzie zbierane były prace na filmik dla obsady serialu; pamiętam setny odcinek serialu i to niedowierzanie, że dobrnęliśmy aż tutaj; pamiętam też fandom na tym forum i moje samotne lato na filmwebie, kiedy to całymi dniami śledziłam aktywność Bractwa, którego członkiem nigdy nie zostałam, i ze 140 offtopów jakie stworzyli, w których się nie udzielałam, bo nie wiedziałam o czym pisać. To tylko niektóre z emocji i wspomnień, jakie nazbierałam. TVD to serial, który ma i będzie miał szczególne miejsce w moim serduszku. Z przyjemnością do niego wrócę nieraz. To były dobre dni. Będę je dobrze wspominać.

ocenił(a) serial na 10
fanzlalka

Dziękuje za odpowiedź. Wystarczy jak obejrze ostatni odcinek pamiętników ;)

ocenił(a) serial na 9
fanzlalka

Nie jako duchy, to sceny z "nieba", kiedy elena i damon umarli i spotkali się ponownie z bliskimi.

ocenił(a) serial na 8
l578

Bez względu na to co napisałem o serialu wcześniej, obecnie moja ocena jest taka jak poniżej.


Z jednak strony byłem wściekły, że sknocili takim zakończeniem tak dobry serial, a z drugiej to ucieszyłem się, że właśnie w taki spsoób to zrobili.
Dlaczego tak różna reakcja?

Zacznijmy od tego, że TVD to jeden z lepszych seriali o wampirach (pomijam True Blood i The Originals).
Takim fantastycznym serialem by był, gdyby nie zaczęto przy nim majstrować i robić rzeczy na siłę. O wszystkich tych “głupotkach” piszecie na forach, więc nie będę się powtarzał.

Wielki plus za muzykę – fenomenalna , super, ekstra utwory absolutnie precyzyjnie dobrane do scen i to w taki spsoób, że nieraz zamykałem oczy i trafnie przewidywałem co się zdarzy.

Fabuła – o niebo lepsza od książek, które czytałem. Mam co prawda mieszane uczucia, do któego momentu serial idzie do przodu, a od którego w się cofa, bo własciwie to zależy od danego bohatera i danego wątku. Fakt, że 1-3 króluje, potem trochę 4. A przecież starzejąca się Katerina w S5 też była niezła...

Bohaterowie – serial miał się opierać na trójkącie złego i dobrego brata z chyba jednak dobrą Eleną.
Reszta to dopełnienie, które twórcy rozwinęli zdaje się, że do niebotycznych rozmiarów.
Ale OK, mi też te pomieszania, przetasowania nie odpowiadają. Z tym, że to serial z udziałem sił nadprzyrodzonych, a to oznacza, ze wszystko jest możliwe. I trochę za bardzo na tym polegali twóry i dlatego na tym polegli i serial zaczął tracić. Co za dużo to niezdrowo.
Pstryk włączam/wyłączam człowieczeństwo, pstryk nie żyjesz/żyjesz....jakie to piękne.


No i to feralne zakończenie?
Mi przypomina “Czystą krew”? - kto widział, wie.

Skoro Nina odeszła, to trzeba było zakończyć na S6 i papa ...nieskończone wątki, byłby niedosyt, może jakaś nadzieja, że coś dokręcą,,,ale co tam...

Jednak zdecydowano inaczej i wg mnie nie wiedząc co zrobić, aby zadowolić widzów zrobiono pętlę i pozamykano wszystko jedną klamrą. “Happy End”... Fajno jest po śmierci, no nie?


Zauważcie, że obydwa zakończenia mogą stanowić wstęp do dalszej opowieści.

Raz, (gdyby serial skończył się na S6), to za jakiś czas ktoś sobie przypomni i zaczną kręcić “TVD po latach 60-ciu”. Znowuż to samo, ale inni aktorzy, bo choć wampiry się nie starzeją, to aktorzy a i owszem, tak.
Racja, inne rozwiązanie, to zabijają Bonnie (robią z niej wampira), Elena ożywa i jest OK.
Zabawa od nowa.

Dwa, Alaric mówi “o nowej historii” - wychowuje wraz z Caroline dwie małe wiedźmy, a gdzie one to i pojawią się nowe wampiry oraz wilkołaki i inne czarownice...I zabawa od nowa.:)


Tak, mam łezkę w oku, bo tak jak wielu przedmówców przywiązałem się do tych postaci i kto wie, czy nie za bardzo związałem się emocjonalnie.
8 LAT.
Nic, to, świat idzie do przodu, życie toczy się dalej...

Pozdrawiam Was Wszystkich Wiernych Fanów TVD i życzę Wam oraz sobie, aby jeszcze kiedyś ktoś wpadł na pomysł i nakręcił inne równie dobre, a nawet lepsze seriale o wampirach. :)

ocenił(a) serial na 9
Lord_Satham

Z tymi łażącymi wszędzie duchami faktycznie przegięli, w ogóle mam mieszane odczucia w związku z tym finałem, ale nie porównywałabym go do zakończenia "True Blood" - to było znośne, słodko-gorzkie, trochę za bardzo się starali żeby było "epicko" (ależ mnie drażniło nieustanne powtarzanie tego przymiotnika w odcinku specjalnym), ale ogólnie było w porządku, za to w "True Blood" czułam się po prostu oszukana.

l578

Pamiętniki wampirów odegrały znaczną rolę w moim życiu. Już zawsze wspominając je na mojej twarzy będzie gościł taki sam uśmiech, jak na wspomnienie Teen Wolfa. To niesamowite jak seriale stają się tak ważną częścią życia. Dziękuje za te osiem lat!

Angeelaa

Nadal nie mogę uwierzyć, że minęło już tyle czasu, bo dla mnie to tak jakby minęło raptem kilka miesięcy od pierwszego "Hello brother!"
Boże, ja od początku do końca byłam fanką Damon I jestem I nieobchodzi mnie czy jakieś odcinki były mniej lub bardziej nudne, czy coś było nie tak, dla mnie ten serial do końca życia będzie tym najlepszym, tym ulubionym, tym na którym szargały mną wszystkie możliwe uczucia, to na nim płakałam I za nim strasznie tęsknię. Na pewno do niego wrócę, a przynajmniej do najukochańszych momentów...
Na zawsze będzie w moim sercu.

ocenił(a) serial na 10
l578

wie ktoś dlaczego nie ma sezonów 4-8 na dvd po polsku do kupienia:(? i czy kiedykolwiek jeszcze beda...?

ocenił(a) serial na 7
l578

o tak to pamiętne Bractwo i offtopy :D wypowiadałaś się z tego co pamiętam od czasu do czasu, w sumie mam Cię w znajomych, musiałyśmy się gdzieś poznać :D jakoś miesiąc temu zaczęłam znowu oglądać pamiętniki od początku i teraz prawie nic w tym serialu mi się nie podoba, nie pasuje, kompletnie nic :D zaczynam żałować, że zaczęłam od nowa oglądać, bo miałam dobre wspomnienia ;)

ocenił(a) serial na 7
BlueberryMe

i jaki to ulubiony zespół? Within Temptation? ;)

ocenił(a) serial na 9
l578

Hej :) To masz tak jak ja. Oglądam drugi raz ( teraz odcinek za odcinkiem - ile mi się uda na dzień) Właśnie dobrnęłam do ostatniego sezonu i zamiast uczyć się do sesji, śledzę losy bohaterów. Za bardzo się z nimi zżyłam żeby nie wracać do nich. To tak, jak spotkanie ze starymi przyjaciółmi :) A dodam, że jestem już dojrzałą kobietą, ale która nigdy nie wyrosła ( i chyba nie wyrośnie) z seriali dla młodzieży. Uwielbiam TVD :) Pozdrawiam ❤❤❤

ocenił(a) serial na 6
l578

Koleżanka uchwyciła tutaj kawał historii i widać że odczuwała ten serial całym sercem: czy to na dobre, czy na złe. U mnie było trochę inaczej, nie angażowałem się w żadne dyskusje ani fandomy, ale przypomniałem sobie o tej produkcji będąc jeszcze w wojsku i - po około 10 latach od kiedy ostatni raz widziałem któryś odcinek na TVNie - zacząłem go sobie oglądać. Pierwsze cztery sezony pokonałem dosyć szybko, ale jakoś od piątego zacząłem gubić zainteresowanie w takim stopniu, że nie wiedziałem czy uda mi się dotrwać do końca. Dzisiaj dotarłem do zakończenia i chociaż nie oceniam tego serialu jakoś wysoko, to będzie zawsze zajmował wyjątkowe miejsce w moim sercu, bo przypomina mi o kimś dla mnie ważnym, o kim musiałem zapomnieć. Większość postaci polubiłem, chociaż niektóre mnie drażniły - ale to nie wina aktorów tylko scenarzystów.

Skoro zobaczyłem zakończenie TVD - w którym serio nie spodziewałem się, że doświadczymy happy endu, zwłaszcza po odejściu Niny - za jakiś czas pewnie wezmę się za Originalsów. Podobno wypadły lepiej od Pamiętników.

BTW czy książka jest typowym romansidłem czy da się ją czytać bez niepotrzebnego popadania w cringe? Pozdrówki

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones