Normalni ludzie
powrót do forum 1 sezonu

Serial mi się podobał. Nie mogę zaprzeczyć. Jednak, w moim odczuciu, najciekawsze wątki toczyły się w momencie, gdy bohaterowie się rozstawali. A gdy już byli razem, czekałam co tym razem wymyślą i jakim kolejnym, niedojrzałym niedomówieniem zniszczą tę relację.
Nie wiem czy ktoś się ze mną zgodzi, że pierwsze rozstanie (przed wakacjami i perspektywą powrotu Connella do domu) było, po prostu, niepotrzebne.
Główna bohaterka - z dużym deficytem emocjonalnym (brak ojca, chłód matki i agresja brata nie pomagają jej tego deficytu załatać).
Główny bohater - również bez osoby ojca, wychowywany przez matkę, z którą ma raczej przyjacielskie, niż opiekuńczo-wychowawcze relacje. Czy przez brak męskiego wzorca nie jest w stanie jawnie okazywać uczuć?

Nie było żadnych, obiektywnych przeszkód dla ich związku. To oni, nieustannie, je stwarzali. I to mnie, potwornie, denerwowało.

ocenił(a) serial na 10
vanilla_sky85

I waśnie w tym jest całe clou! :) Przeszkody najczęściej stwarzamy sobie sami. Nasza psychika, ograniczenia, fobie, złości, obawy, zazdrości, małostkowość, wstyd i całe spektrum innych odczuć, które targają młodym człowiekiem, sprawiają że nie podejmujemy racjonalnych decyzji. A do tego jeszcze powszechne przecież w tym wieku niezdecydowanie i niepewność - czy to ten/ta? Czy to ma sens? Czy on/ona mnie kocha? Czy naprawdę mu na mnie zależy? Chyba nie, bo nie zadzwonił/a, bo zapomniał/a o urodzinach, a w ogóle to przecież jestem taki/a beznadziejny/a że na pewno woli kogoś innego etc. Przecież to jest klasyk, a tu został świetnie pokazany i nie spłycony :)

GerwazyPompka

Serial skłonił mnie do sentymentalnej wycieczki do moich młodzieńczych lat i miłości/miłostek. Czy byłam aż tak płodna w tworzeniu problemów? Chyba nie. A może aktualnie, okiem (prawie) 36 latki inaczej to widzę?
Dzięki za komentarz. Trudno się z nim nie zgodzić :)

vanilla_sky85

Myślę, że pokazują właśnie prawdziwe młodzieńcze zachowania, że nie zawsze musi być idealnie lub po prostu rozstanie i koniec. I tak jak na początku jeszcze rozumiałam, tak już kończąc studia, nie rozumiem jak w tym wieku, gdzie byli tak blisko, tylko oni się nawzajem rozumieli, to nie potrafili sobie powiedzieć, że chcą być na zawsze razem. Zakończenie jednak otwarte, więc mam nadzieję, że jednak kończy się to szczęśliwie i będą razem w dalszym ciągu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones