Oboje chodzą do tej samej szkoły w małym miasteczku w zachodniej Irlandii. Connell (Paul Mescal) jest lubianym, przystojnym i dobrze zbudowanym sportowcem. Marianne (Daisy Edgar-Jones) natomiast to dumna, wycofana i niepopularna samotniczka, która unika swoich kolegów i koleżanek z klasy, a na lekcjach kwestionuje autorytet nauczycieli. Między nastolatkami zaczyna iskrzyć, gdy Connell przychodzi, aby odebrać swoją matkę Lorraine (Sarah Greene) z pracy w domu Marianne. Bohaterów zaczyna łączyć dziwna i niezwykle silna więź, którą postanawiają ukryć przed rówieśnikami.

Marianne jest krnąbrną nastolatką z bogatego domu, która mimo swej nieprzeciętnej inteligencji nie potrafi dopasować się do świata szkolnych koleżanek i kolegów. Zamiast imprez pociągają ją książki, od rozmów o niczym woli refleksyjną samotność, a jedną z jej ulubionych rozrywek jest płynięcie pod prąd społecznym konwenansom. Dlatego tak dziwnym wydaje się uczucie, którym dziewczyna obdarza, nieco wbrew zdrowemu rozsądkowi, Connella, wysportowanego, lubianego przez wszystkich chłopaka, którego matka pracuje jako sprzątaczka dla rodziny Marianne. On też nie do końca rozumie, co go ciągnie do sarkastycznej, aspołecznej koleżanki, z którą nie da się przeważnie rozmawiać, nie trafiając na jej ciętą ripostę. Zaczyna jednak z nią flirtować, choć na jego prośbę w tajemnicy, żeby nikt w szkole się nie dowiedział. Odkrywa z zaskoczeniem, że pozory mylą, a to, kim człowiek jest na zewnątrz, nie zawsze pokrywa się z prawdą o nim. Ich nastoletnia miłość, mimo iż delikatna i krucha, pomaga im radzić sobie z życiowymi zawodami i lepiej zrozumieć swoje ambicje i marzenia.