Delikatny, powolny, subtelny. Realistyczny. O ludziach, ich słabościach, wadach, głęboko skrywanym wstydzie i o tym jak te wszystkie rzeczy plączą i gubią nas w życiu. Dla fanów Linklatera. Wizualnie (kadry!) i muzycznie cudo. Piękny, po prostu.
Podpisuję się pod tym.