W klimacie lat 70-tych nie tylko scenografia ale i sama praca kamery. W ciemno powiedziałbym że to na bazie jakieś noweli napisane. Aż się prosi o dalszy ciąg.
I śmieszno i straszno jak mawiają na Wschodzie i naiwnie. W ogólnym rozrachunku słabe by nie powiedzieć żenujące. Jeżeli jest to odzwierciedlenie prozy Lovercrafta to może dobrze że nie czytałem
2 pierwsze odcinki - jakieś bzdury, to ma być jakiś pastisz, komedia, kpiny z gatunku? Już chciałem przestać oglądać ale ok dam szansę. Odcinek 3 nawet nawet, może być. Oglądam 4 - powrót do tragedii. Kolejne nielogiczne bzdety. Nie dam dalej rady, wolę już następne sezony Flasha które się mi spodobały jak porównam do...
więcejMonotonny gniot, o niczym.... Jestem autentycznie zażenowany poziomem 7 odc. który "wyróżnia" się na tle sześciu wcześniejszych. Nie dajcie się zwieść na pozytywne komentarze, bo takowe musza być napisane tylko przez trolli :)
To nie jest makabreska. To dość dobre studium rozwoju choroby psychicznej w następstwie traumatycznego przeżycia. Sorry, nie mogę się sympatyzować z bohaterami. Na widok odchyleń psychicznych chcę uciekać jak najdalej. Tacy ludzie są nieobliczalni. Nie wiadomo do czego zdolni.
Przecież ten odcinek był beznadziejny. Kto dopuścił w ogóle do jego stworzenia. Ostatni odcinek jest tak nudny, że gdy po godzinie zapauzowałem to okazało się, że minęło dopiero 20 minut. Gdyby to był pierwszy odcinek tej antologii to dalej bym już nie oglądał. Może to i lepiej, bo reszta odcinków też w najlepszym...
Ogólnie ciekawie, jednak coś co psuło mi seans to główna postać. Według mnie aktor kiepsko to grał. "Antykwariatka" i okultysta bardzo dobrze. Ciekawa "szybka' historia
Znowu poczułem się jak wtedy, kiedy w wieku 13 lat oglądałem "Opowieści z krypty" na kasetach VHS z wypożyczalni. Kocham tego reżysera :)
I jeszcze to pałowanie się zbliżeniami odbłysków światła na szklance whisky i tym podobne. No, tragedia. Wygląda to jakby za nakręcenie filmu wziął się ktoś, kto do tej pory pracował jedynie w branży reklamowej.