Cobra Kai
powrót do forum 5 sezonu

Miguel to najgorsza postać sezonu. Kluchowaty płaczek – ciapa nieziemska …. Jak pojawia się na ekranie to nie pozostaje nic innego jak przewinąć scenę. Cały wątek z poszukiwaniem jego biologicznego ojca jest zbędny i głupawy.

Scena walki MMA vs Karate to absolutna katastrofa. Jasne, wiadomo że całe to klepanie się po mordach jest z przymrużeniem oka i te ich karate ciosy są dość umowne w ich rzeczywistym efekcie - ale to jest serial z przymrużeniem oka bazujący na nostalgii. Jednak podczas tej sceny widać jak gość MMA dosłownie przewraca się przed przyjęciem ciosu, a karate wygrywa za pomocą „dragon” papryczki … co za kretynizm.

Generalnie gdyby wyciąć watek siusimajtki Miguela to sezon skróciłby się przynajmniej o dwa odcinki zachowując pełną dynamikę.

Ale żeby nie było, od połowy sezonu zaczyna się rozkręcać, a finał to naprawdę niezły odpał. Oczywiście wszystko z przymrużeniem oka niewiele związanym z rzeczywistością.

AKSORZ

jesteś zazdrosny... ty dziecko życia nie znasz. Cobra Kai to nie tylko bicie i agresja, i nie zapominaj że gdyby nie Miguel, to by nie było Cobra Kai. DO TEGO JEST pierwszym głownym bohaterem wśród wszystkich uczniów z cobra Kai. I do tego najlepszym. Więc nie obrażaj go, jeśli nie jesteś zbytnio dojrzały do takich filmów. Założę się że chętnie by cie skopał skopał za takie wypisywanie głupot. I nie rozumienie na czym polega ten serial.

ocenił(a) serial na 7
Oliwia_416

O matko i córko - bardzo dziękuję. Twój komentarz uświadomił mi wiele o sobie samym.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones