Nie lubię jej bo jest małpą. "Ojej jestem biedna więc nie lubię bogatych. Mnie się wszystko należy bo jestem biedna, a inni powinni mieć żle". A co to ich wina? W dodatku jak się złości to wykrzywia górną wargę. Druga najbardziej wkurzająca postać na równi z Kreesem.
Bardziej od jej twarzy irytuje mnie jak twórcy napisali te postacie. Kompletnie nie pasują mi do tego klimatu te dwa chuchra. Jeden biały drugi azjata. Wiadomo to Netflix i każda rasa w ich serialu musi być, tego się nie czepiam. Natomiast jest tu taka poprawność, że nawet znajdzie się tu miejsce dla chudego azjaty czy grubego, rudego i czarnoskórego, którzy umówmy się nie odgrywają w Cobra Kai kluczowych ról. Oni są tu dodani na siłę. Sceny ich walk i rozmów w trakcie pojedynku to szczyt żenady. Tego nie da się oglądać i psuje odbiór całego serialu, dlatego dla mnie tylko 8/10.
Ten serial to i tak lekarstwo na poprawność Netflixa, może dlatego, że pierwsze 3 sezony były robiony nie dla N tylko dla Youtube Premium, Netflix to kupił jak 3 sezon był już gotowy, ale nie wydany, dopiero 4 sezon bedzie zrobiony pod batem Netflixa i szczerze boję się czy dopiero tam nie udzieli się polityka poprawności Netflixa...