Skoro w XIXw mamy w Anglii czarnoskórą królową to jest to serial science-fiction więc sobie daruję. Wole poczekać na drugą część Czarnej Pantery z Tomem Cruisem w roli tytułowej.
Ja najpierw myślałam, że tu chodzi o to, ze kolor skóry nie definiuje aktora, że czarnoskóry też może zagrać angielskiego arystokrate, bo odtwarza rolę. Ale nie, w jednym z odcinków okazuje się, że oni są czarni, na mocy przywilejów które nadał im król. Wiec to mi się już mniej podobało. Ok. to bajka, wymyślona historia. Wszystko sie może zdarzyć. Ale tak jak lubię klimaty XIX wiecznej Anglii, to nie lubię takich zabiegów. Przecież nikt w XIX wiecznym Londynie nie widział murzynów, a jak już to raczej jako niewolników itp.
Oj zagalopowałaś się. Papież zabronił posiadania niewolników i handlu ludzmi na przełomie XVI i XVII wieku. A w Anglii w XIX wieku było mnóstwo mniejszości- bo pochodzili oni z angielskich kolonii.
W Imperium Brytyjskim niewolnictwo było dozwolone do 1833 roku:
Za Wikipedia:
Ruch abolicjonistyczny był kierowany przez kwakrów i innych nonkonformistów , ale ustawa o testach uniemożliwiła im członkostwo w parlamencie . William Wilberforce , członek Izby Gmin jako niezależny, został rzecznikiem parlamentu w sprawie zniesienia handlu niewolnikami w Wielkiej Brytanii. Jego nawrócenie na ewangeliczne chrześcijaństwo w 1784 roku odegrało kluczową rolę w zainteresowaniu go w tej społecznej reformie. Ustawa Williama Wilberforce'a o handlu niewolnikami z 1807 roku zniosła handel niewolnikami w Imperium Brytyjskim. Dopiero ustawa o zniesieniu niewolnictwa z 1833 r. Ostatecznie zlikwidowała tę instytucję, ale stopniowo. Ponieważ właściciele gruntów w Brytyjskich Indiach Zachodnich tracili nieopłacanych pracowników, otrzymali odszkodowanie w wysokości 20 milionów funtów. Niewolnictwo w Wielkiej Brytanii - https://pl.qaz.wiki/wiki/Slavery_in_Britain
A do kiedy Anglia była pod zwierzchnictwem papieża? Tyle w temacie danych historycznych. A jeśli dalej brniesz w temat zakłamanie historii, to po raz kolejny przypominam, ten serial to fikcja- jak strażnicy galaktyki. Jednak tam nie. Widze bólu tylka o kosmitów i gadające zwierzęta.
dobra boomer. 1.Odpowiadasz mi, wiec wnioskuje, ze odnosisz sie do mojego
Wpisu, W którym informuje ze papież zakazał katolikom trudnienia sie tym procederem. W tym czasie w Anglii panował juz anglikanizm.
2.Radzę edukować sie jednak poza
Wiki.
3.To wszystko i tak nie ma żadnego znaczenia w kontekście tego serialu, gdyż jest on ahistoryczny.
4. Kończą sie argumenty, wie wyzywasz? Typie, edytujesz sie na Wikipedii, nie rozróżniasz fikcji literackiej i filmowej od dokumentu, a od idiotów wyzywasz mnie? Moze odpuść sobie netflix i poczytaj trochę książek o historii. Edukacja z zakresu języka polskiego co do rodzajów utworów literatury i filmu tez nie zaszkodzi.
A nie zrobisz inby o to, że w tle na balu kwartet smyczkowy przygrywa "Bad Guy" Billie Eilish?
To nie jest serial historyczny, to jest postmodernistyczna zabawa konwencją.
Ten serial ma wiele słabych punktów, ale akurat tego bym się nie czepiała. Według wielu historyków królowa Charlotte rzeczywiście była mulatką.
niestety, ale to bzdura - jej rodzicami byli książę Meklemburgii-Strelitz, Karol Ludwik Fryderyk, oraz jego żona Elżbieta z Saksonii-Hildburghausen, księżniczka Saksonii.
Ktoś, kiedyś na podstawie pseudoanalizy szerokości ktoś wysnuł taką tezę.
Genealodzy wykazali że jest jeden z przodków (sprzed wielu pokoleń) mógł mieć częściowe afrykańskie pokolenie (poniżej)
According to Valdes, Queen Charlotte's African contribution could have been inherited three to six times over from one ancestor nine generations removed, Margarida de Castro e Sousa, a 15th-century Portuguese noblewoman, who traced her ancestry to King Afonso III of Portugal and one of his mistresses, Madragana. Critics of Valdes' theory point out that Margarita's and Madragana's distant perch in the queen's family tree: nine and 15 generations removed, respectively makes any African ancestry that they bequeathed to Charlotte negligible. In addition, Charlotte shared descent from Alfonso and Madragana with a large proportion of Europe's royalty and nobility.
Ale jakby to miało determinować jej "afrykańskość" ponad 2 wieki później, to podejrzewam że Herman Goering i Krzysztof Bosak też byli/są murzynami :) - matematycznie: po 9 pokoleniach masz 512 przodków a po 15 - 32.768. Czyli, reasumując Zofia Charlotte w najlepszym przypadku była murzynką w 1/512 a w najgoszym w 1/32768 :)
Film jest oparty na fikcji literackiej, ale osoby czarnoskóre w kręgach dworskich już fikcją być nie muszą (i nie piszę o niewolnikach).
Znane mi przykłady to:
Aleksander Dumas, autor m.in. Trzech Muszkieterów, był mulatem - jego ojciec (generał Tomasz Aleksander Dumas - był synem markiza de la Pailleterie i czarnej niewolnicy).
Proszę spojrzeć na obraz:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Alexandre_Dumas#/media/Plik:Alexandre_Dumas_(1762- 1806).JPG
Aleksander Puszkin (również był mulatem) - jego pradziadek to Abisyńczyk Abram Hannibal, który trafił do Rosji ale potem otrzymał szlachectwo od cara Piotra I.
Dziękuję i pozdrawiam:)
Oczywiście że byli mulatami - to fakt powszechnie znany, i nikt go nie neguje.
I co z niego wynika?
Ano, to że nikt na siłę ani z Aleksandra Dumas ani z Puszkina na siłę nie robi białych, a zarówno Francuzi jak i Rosjanie nie ukrywają przed nikim ich nie-europejskiego pochodzenia.
Nie bardzo rozumiem co chciałeś wykazać tym postem.... że jak zdarzyło się kilka ciemniejszych wyjątków wśród białej arystokracji przełomu XVIII i XIX wieku, to normalne jest pokazywanie że 30% arystokracji była czarna???
To może nakręćmy film o nazistowskich SS-manach, gdzie 1/3 jest francuska, 1/3 holenderska i 1/3 łotewska - przecież występowali tam przedstawiciele tych nacji...
kolejny argument wyssany z palca...
Chlopie przeciez to NETFLIX oni pisza historie na nowa ..w wiedzminie czarne elfy ..w angli czarna krolowa ..jeszcze wrzuty LGBT .. To jest pisanie historii na nowo i tyle - klamstwa klamstwa klamstwa...owszem czarni byli ale przy bawelnie lub kopaniu latryn dla bialych. przykre ze niektrorzy traktuja to jako filmy historyczne
Niestety w dzisiejszych czasach wszędzie na przymus próbują wciskać czarnych i homo.
Mnie też to troszkę zszokowało, no ale co zrobić... :D
Wszędzie? Liczysz też zwyczajne seriale obsadzone w teraźniejszości? Jeśli tak to nie zapomnij że w Ameryce mieszkają czarnoskórzy ludzie, a osoby innej orientacji są wśród nas na co dzień, a to że w Polsce raz, nie ma aż tylu czarnoskórych mieszkańców, dwa, mało kto przyznaję się do swojej orientacji nie znaczy że jest tak w A m e r y c e. To nie jest wciskanie z przymusu. Oni istnieją, ja pierdzielę.
Całkowicie się zgadzam - Boudika była czarna, Achilles, Anna Boleyn też - historycy to potwierdzają, widać to też na obrazach i w drzewach genealogicznych
Ah ta poprawność polityczna. Zapomniałam dodać jeszcze feministki.
Produkcje Netflixa nieważne czy seriale czy filmy muszą wpakować jakiś lesbijski czy gejowski wątek z dupy, bo inaczej mniejszość się zbuntuje i najlepiej jeszcze zwyzywa od homofobów :D
Mnie nie interesuje kto mieszka w PL, bo tam nie mieszkam i kolorowych widuje codziennie. Żadna nowość.
Ps. Nikt nie jest bardziej przewrażliwiony od nich.
Ale mam nadzieje, że po oglądnięciu tego serialu chociaż troszkę lepiej się czują, bo przynajmniej raz ich nie pokazali jako niewolników.
Nie przejmuj się nimi zupełnie :) niektórzy wciąż mają bardzo zamknięte umysły i zwyczajnie nie rozumieją, że gusta jak i ludzie są różni ;)
Nie wszystkie seriale koniecznie muszą się im osobiście podobać, co automatycznie nie oznacza, że są złe. Przecież nikt nikogo do ich oglądania nie zmusza - nie chcą, nie oglądają - i dylematu nie ma :p
Czarną królowa i szlachtę mój mózg by zaakceptował gdyby akcja serialu była umiejscowiona w fikcyjnej krainie a nie XIX wiecznej Europie
Ale o co Ci chodzi? Czarna królowa w tym serialu to akurat nie jest netfliksowa polityka, tylko prawda historyczna. Poczytajcie sobie o królowej Chalottcie, która faktycznie miała afrykańskie korzenie. Była niemiecka księzniczką, którą poślubił król Anglii. https://www.thoughtco.com/queen-charlotte-biography-4175819 To zabawne, jak wszyscy doszukują się drugiego dna, albo oburzają się, że Netflix znów przesadził z poprawnościa polityczną.
Skoro piszesz ze to jest science to chyba nie jest to nawet twoja wina (ze jesteś takim debilem) ale społeczeństwa, które Ciebie wydało jako swojego reprezentanta, braki w edukacji od dziecka
Zgadzam się z Tobą w 100%. Choć jak przeczytałam komentarze niektórych, że królowa Charlotta była czarna to mi ręce opadły. Netflix upowszechnił tę bzdurę, opartą na szalonych teoriach Mario de Valdes y Cocuma, który walczył o równouprawnienie czarnych i tworzył teorie pod tezę o równości. Tyle w nich prawdy, co w teoriach spiskowych:) Sorry, ale trzeba mieć bardzo mały rozumek, by brać to serio:):):) To coś jak opowieści o Frankensteinie. Prawda jest bardzo przyziemna. Producentka tego serialu jest czarna i znana w branży z tego, że promuje jak może czarnych. Oni chcą, zmienić nastawienie ludzi do równości rasowej, zmieniając przeszłość w filmach, serialach. Obrali inną drogę niż np. Żydzi, którzy o Holocauście przypominają i zrobili sobie z niego, coś w rodzaju usprawiedliwienia wszystkich niegodziwości, jakich się dopuszczają. Czarni zdecydowali wyprzeć swoją niewolniczą przeszłość ze świadomości przeciętnego zjadacza hamburgerów. Prawda jest niestety taka, że nie mieli wpływu na historię, sztukę i cały dorobek cywilizacyjny świata aż do XX wieku. Uczestniczyli w tym tylko jako niewolnicy lub rasa pozbawiona prawa do równego traktowania. Dlatego, wynajdują teraz takie historie, głupie jak teorie spiskowe foliarzy i chcą przynajmniej w rozrywce zmienić swą pozycję. Głównie chodzi o USA, bo amerykański przeciętny widz wie o historii mniej więcej tyle ile pokazano w "Grze o tron". :) A tam jest właśnie rasizm. Zatem liczą na to, że za 2 - 3 pokolenia nikt już nie będzie pamiętał o niewolnictwie prócz wykształconych historyków a miejsce czarnych, będzie uznane za równe od zawsze. Ja uważam, że to zła droga i bojkotuję takie produkcje. Ten serial obejrzałam z ciekawości i jestem na nie. Takie roszczeniowe wobec kultury, stworzonej przez białego człowieka budzi tylko skraje reakcje wśród rasistów. To co było nie może się powtórzyć. A nie powtórzy się, jeżeli będzie podkreślana niegodziwość rasizmu. A nie udajemy, że tego nie było, by jakaś czarna dziewczynka mogła się przebierać za księżniczkę. Przez takie podejście znów się Ku Klux Klan odradza.