miss to tez nie jest a kazdy sie za nią ugania tak jak marta z mjakmiłosci

to takie typowe, zresztą ona jest prawie że lustrzanym odbiciem swojej przyjaciółki marii pyrki. za tamtą też sie ten borys uganiał, ta go olewała a jak się przestał starać to się jej zachciało boryska a borysek mógł ją juz tylko kopnąć w tyłek na odchodne. no i oczywiście wybiegając zapłakana na świeżo z wiadomością, że borys już jest poza zasięgiem spotyka marka, który niemal od pierwszego wejrzenia zakochuje się we wdowie w średnim wieku oraz z niezbyt ciekawą urodą, która ma 5 dzieci.

true

Policja obserwowała pub Kostka od dłuższego czasu mając podejrzenia, że są tam rozprowadzane narkotyki. W końcu przechodzą do działania i podczas rewizji w torbie Kostka znajdują narkotyki więc sprawa już wyjaśniona - Kostek jako diler trafia do aresztu. Błyskotliwa akcja policji ciekaw jestem co i kogo oni obserwowali przez ten czas .

może dostali po prostu cynk, ze w tym pubie ktoś rozprowadza narkotyki

Najlepsze było jak ten radny (Leszek, czy jak mu tam) powiedział tej dyrektorce szkoły, że ją kocha i nie wierzy w jej szczęście. A ona od razu na policję z tym poszła, jakby co najmniej śmiercią jej groził xD

- nagła 'miłość' Nataleczki do tego brzydkiego gościa, kiedyś broniła się jak mogła przed nim, teraz są słitaśnie nierozłączni
- Magda i jej wieczne humory, marudzi że chłopak załatwił jej staż w biurze na policji (straszne jak on mógł! przecież tak nędzna praca to dla tej zdolnej dziewczyny bez wykształcenia potwarz)
- Magda dopiero teraz sprzedała domek w lesie, nie pomyślała o tym wtedy jak jej ojciec mial długi
- Klara największa kujonka nie zdała matury, bo chłopak z nią zerwał, bez przesady
- Marysia rozpamiętująca dobroć zmarłego Romana, który ją ciągle zdradzał
- Marta i jej dziwne relacje z byłym mężem
- postać Piotra, ten człowiek zniszczył każdą kobietę, z którą był związany ;o
- matka Marysi, najpierw ją namawia na nowy związek a potem ma fochy, że się spotyka z tym informatykiem (nie pamiętam imienia)
- Ksawery i jego ojciec i te ich podboje miłosne
- wielka muzyczna kariera Huberta, on dalej w ogóle studiuje?
- ta dziewczyna, którą Kasia wzięla pod swój dach i którą mąż bił, nagle staje się złodziejką i ucieka z ukradzioną kasą, nagle wraca a ludzie zamiast ją opieprzyć są przeszczęśliwi, że ich odwiedziła, mogli jej jeszcze podziękować za to co zrobiła
- postać Basi, co by się nie działo jest niezadowolona, najpierw marudziła bo nie miała chopa, teraz ma a dalej na wiecznym fochu
- postać Izy, mąż ją bije, poniża a ona i tak do niego wróciła, zostawiając dla niego normalnego chłopaka, z którym teraz wyjechala jej siostra ;o
- kobiety chodzące, sprzątające w domu na szpilkach i ich makijaże zaraz po przebudzeniu
- Marta walcząca o prawa do dziecka, bękarta swojego męża; ma dziecko które jej przypomina o romansie męża ;o
- studiowanie Małgosi (matki Natalki i Magdy)
- Agatka, razem z Basią i Magdą królowe focha
- Marysia mało zawału nie dostała jak dowiedziala się, że Hubert mieszka z dziewczyną, już nie pamięta jak Iwonka miała romans z nauczycielem i próbowała popełnić samobójstwo
- Władek i Maciek, po rozstaniu pracowali przez kilka miesięcy w jedym pokoju, ale musieli pogadać przez czat, żeby na nowo się w sobie zakochać
- afera Ludmiły z 'gangsterami', nagle o niej zapomnieli, wielka mafia rosyjska
- kłótnie Michała i jego żony o brata, ledwo się pogodzili a Kostek znowu ma kłopoty

"wielka muzyczna kariera Huberta, on dalej w ogóle studiuje?" Nie studiuje, postanowił rzucić studia

Marysia, tak jak Basia, jest wiecznie niezadowolona i ciągle marudzi. A i tak faceci na nią lecą

1 wielką wpadką i absurdem jest wyprodukowanie tego szajsu

Absurdem jest zachowanie Marii w ostatnim odcinku. Bez powodu wścieka się, że Agata spotyka się z Kamilem. Ja bym rozumiała, gdyby zaniedbała przez to naukę, ale młoda uczy się nieźle: nawet piątkę z fizyki przyniosła, ale to i tak na nic- jej matce wciąż się nie podoba, że jej prawie pełnoletnia córka ma chłopaka. Chłopaka, dodajmy, nie z marginesu- ale normalnego, porządnego, który krzywdy na pewno jej nie zrobi. Co w tym złego, że 17- latka jest zakochana? Po co tyle tej kontroli? Nie lepiej zaprosić go na herbatę, pogadać, poznać go bliżej?
Kiedy ten informatyk ośmiela się zwrócić Marii uwagę, ona się obraża i wychodzi z jego mieszkania. Ludzie! Ja się tylko cieszę, że moja mama nie robiła mi takich numerów. Niedługo zapewne Maria zamuruje drzwi i okna, żeby tylko Agata nie spotkała się z Kamilem;D

Ostatnio długo tego nie oglądałam. Agatka spotyka się z tym Kamilem, który kiedyś pracował w fitnessclubie Kasi Górki? Czy to jakiś inny? Bo jeśli to ten pierwszy, to jest od niej sporo starszy.

Nie, to nie jest ten sam Kamil. Agata poznała go na obozie dla cukrzyków, gdzie był ich opiekunem.

Ja tak samo nie rozumiem zachowania Marii. Ja rozumiem, że nie chce, żeby powtórzyła się ta sama historia co z Iwoną, ale bez przesady! I to, że Agata ma 17 lat, a ten Kamil 20? Jak śp. Łapicki brał ślub z dziewczyną o 60 lat młodszą, Kamilą, to też się wszyscy burzyli, ale potem dali im spokój.

Porównujesz związek, w którym jest 3-letnia różnica wieku ze związkiem, w którym jest 60 lat różnicy???

no nie, ale Łapickiemu było wolno się z kamilą ożenić, a tu 3 lata i wielka afera?

-postać, którą gra Iza Kuna- fakt nie znoszę tej aktorki, ale rola jej to porażka. Wiecznie usta ściśnięte w wąską kreskę, wiecznie zmęczony wyraz twarzy - i matka 5. dzieci ma takie powodzenie. że ho ho. Cała jej serialowa rodzinka jest dziwna : babka chce decydować o życiu 40 letniej córki, Kuna podnosi alarm bombowy bo jej córka ma chłopaka o 3 lata starszego..
- Magda i Tomek - od 20 odcinków jej facet zachowuję się jak psychol, bierze z nim kredyt i nagle jej się odmienia, że to jednak pomyłka..
- Kasia Górka i jej in vitro..
- okulary tej Ukrainki XD
- afera narkotykowa :D
- Kasia Zielinska - zajebistość do potęgi!! Nie znoszę tego babsztyla

Jeśli chodzi o okulary tej Ukrainki Ludmiły to ja też już wcześniej tu o nich pisałam.
Nie mogli jej dać jakichś innych okularów tylko takie wielkie, brzydkie, czarne? Przecież wygląda w nich komicznie

Wybacz nie miałam czasu dokładnie przeczytać :-) zwracam honor !
no okropne są, a ona grała kiedyś opiekunkę w UstaUsta i była super, a tutaj, taka mimoza..
niestety kiepska z niej aktorka bo nawet nie za bardzo potrafi zagrać rozpacz.. ii.. no irytująca jest

Dzisiaj na koniec odcinka była prawdziwa komedia. Cały, kilku nasto osobowy odział antyterrorystów uzbrojonych po zęby, pojawił się by zatrzymać jakiegoś drobnego dilerka i jego dostawcę. Takie środki, na takie płotki a bossowie mafii chodzą wolno hee.

miafozi ww Polsce chodzą na wolności, bo antyterroryści razem z gromem są zajęci łapaniem dwóch żurków rozprowadzających marihuane w osiedlowym barku :)

Te bryle-kujonki są teraz modne. Ludzie specjalnie zerówki noszą żeby nadać sobie bardziej yntelygentnego wyglądu. Niestety u Ludmiły efekt jest zgoła odwrotny...

A Kamil nie jest czasem starszy od Agaty o 6-7 lat? Bo coś mi się obiło o uszy, że on jest na ostatnim roku astronomii. No chyba, że mam omamy słuchowe.

wydaje mi się, że jest starszy o 6-7 lat a nie o 3! taki młody 20-letni chłopak nie byłby raczej opiekunem na obozie

No, właśnie, że można być bodajże od 19-stego roku życia takim opiekunem, jeśli się zrobi kurs na opiekuna kolonii/obozów. Studenci dzienni często sobie dorabiają w taki sposób w wakacje. Moja koleżanka była opiekunką w wieku właśnie 20-stu lat na koloniach nad morzem po takim kursie, ale ze zdrowymi dziećmi. Co nie zmienia faktu, że Kamil wydaje mi się być 23-24-latkiem, bo dałabym sobie rękę uciąć, że słyszałam, że jest na ostatnim roku astronomii.

wiem, bo sama mam taki kurs i w taki sposób pracowałam! tylko wydaje mi się, że skoro to był kurs dla dzieci chorych na cukrzyce to już kadra musiała być bardziej doświadczona i obczajona w tym temacie

Postać Ludmiły jest beznadziejna. Kobieta wogóle nie umie zagrać rozpaczy tylko zachowuje się jak niedorozwinięta, jakieś jęki, dziwne miny, okropność. Z tego co słyszałem to w innych produkcjach grala dobrze, więc nie wiem skąd w Barwach gra jak drewno. Chyba że taka ma być. W takim razie niech Kostek jeszcze siedzi w tym pudle, będzie mial lepiej.

No, wykrzywia tą gębę jakby miała jakieś neurologiczne problemy. Mam wrażenie, że grała dużo lepiej przed tym wątkiem z utratą wzroku. Chyba, że rzeczywiście tak jak mówisz ona ma grać taką osobę z otępiałymi zmysłami i opóźnionymi reakcjami na bodźce zewnętrzne...

- Koleżanka Kasi Górki. Jakaś stuknięta feministka. Która dodatkowo chce ingerować w prywatne życie jakiejś tam swojej koleżanki.

- Tekst o tym, jak mały jest udział mężczyzny w wychowaniu dzieci. Czasy się zmieniły i dziś mężczyzna ma duży udział w opiece nawet nad niemowlakiem.

- Kasia Górka, która mówi, że bycie samotną matką nie jest łatwe....To prawda w 100 %. Ale co ona może o tym wiedziec, przecież jeszcze nie urodziła. Jest może w 4-5 miesiącu ciąży? Wymądrza się na temat o którym nie ma zielonego pojęcia.

- Mężczyzna jes Kasi Górce potrzebny, tylko po to by nie być samej z dzieckiem.

- Kasia Górka woli się nie chwalić, że jej dziecko zostało poczęte metodą in vitro. Bo po co? Lepiej by wszyscy myśleli, że Sławek zrobił jej dzieciaka a potem zostawił biedaczkę samą z brzuchem.

- Marta po ślubie z Robertem nie przyjęła jego nazwiska. I ogólnie, to że po rozwodzie z Piotrem wciąż nosi nazwisko Walawska. A nie np. swoje panieńskie nazwisko, tylko koniecznie musi nazywać się tak, jak jej pierwszy mąż, przez którego tyle wycierpiała.

- Róznica wieku, między nowym facetem Marii Pyrki a jego matką jest zbyt mała moim skromnym zdaniem. Wyglądają jak rodzeństwo a nie jak matka i syn.

- Ludmiła wchodzi do swojego pubu i pyta się pracującej tam dziewczyny, czy dużo jest klientów w pubie? A przecież jak wchodziła to widział tę grupkę motocyklistów. Czy ona całkowicie oślepła?

- Kostek....ten facet to chodząca katastrofa! Co jakiś czas musi się wpakować w jakąś aferę, która kończy się dla niego krótkotrwałym pobytem w więzieniu. Inaczej chyba był by chory.

- Hubert twierdzi, że jest osobą publiczną i że nie dają mu żyć paparazzi....tyle, że tych "dziennikarskich hien" jakoś koło niego nie widać.

Irytujący Hubercik. Eh jak ta postać mnie wnerwia. Dziś się przejechał, zachciało mu się showbiznesu to ma.

* Bogdan Zwoleński, ojciec Pawła i Natalii próbował się zabić, omal się nie powiesił a mimo to nie był na obserwacji w zakładzie psychiatrycznym (albo przegapiłam odcinki w którym to było?), nie chodzi na żadną terapię, na żadne spotkania z psychiatrą/psychologiem, nie bierze żadnych leków. A po próbie samobójczej takie rzeczy są obowiązkowe! Czyżby nikt nie bał się, że to może się powtórzyć ?

* Agatka Górka, która jest w szpitalu o tak późnej godzinie? Ciekawe kto ją tam wpóścił? Przecież czasem nawet najbliższą rodzinę się stamtąd wyprasza bo jest za późna godzina na odwiedzanie pacjenta a ona od tak obca bądź co bądź dziewczyna sobie przychodzi i nikt jej nic nie mówi.

Ten Kordian rządzi się w tym salonie fryzjerskim Sabiny jakby to on był właścicielem.

Alba Agata zrobiła błąd w napisie dla Kamila. Napisała Kocham przez samo h. Żenada

Widocznie nie jest najmocniejsza w ortografii :D

A tego akurat nie zauważyłam. Ale kocham przez samo h. Serio żenada.

- Natalia to jest chyba z tym Irkiem czy Arkiem po to by nie być samą.

- Jego ojciec proponuje Magdzie pracę, ale ona się wacha! W dobie kryzysu, każdy łapie pracę, jeśli ma okazję ją dostać a tu musi to przemyśleć.

I jeszcze jedno, bo nie jestem w temacie. Czemu Magda już nie jest z Tomkiem i co niektórzy z jej bliskich mówili, że jest nienormalny?

Natalia zdaje się wcale nie przejmować konsekwencjami, jakie mogą jej grozić, gdy wyda się, że jej pracownice szyją dla jej sklepu na czarno, bez stałego zatrudnienia. Tak w ogóle, byłam pewna, że to jedna z pierwszych rzeczy, jakie załatwiła, a tu dziś oglądam i niespodzianka- temat nadal jest.

Magda rozstała się z Tomkiem, bo uznała, że jest zbyt apodyktyczny i nerwowy.

Wow, szybko się nim znudziła. Oni jeśli dobrze kojarzę wzieli razem jakiś tam kredyt?

Już dawno powinna była się z nim rozstać. Np. gdy odwiedził ją Jarek (jej były facet) to Tomek wykręcił mu rekę i wyrzucił za drzwi.
Magda i Tomek rzeczywiście wzięli kredyt. I teraz mają problem. Ustalili, że Tomek ma ten kredyt spłacać, a mieszkanie komuś wynajmą.

Firma Natalki-absurd goni absurd. Laska zakłada zakład krawiecki w którym szyją dwie amatorki i ma tak ogromne obroty, że chce wynająć duże mieszkanie w stolicy i jeszcze auto w leasing. Co więcej, szasta kasa na prawo i lewo. ale nie może wypłacić dziewczynom większej pensji.. A dodatkowo studiuje prawo i ejeszcze nie podpisala umowy.
Za to jest wredna i bezczelna.
Najlepszy był ten moment w którym kazała laskom zostać po godzinach, a ta jedna mowi do drugiej : nie dzwon, pewnie sie uczy.. a Nataleczka poleciała na salsę.
Gratuluję autorowi tego wątku;)

Dlaczego Sara wróciła do Polski? Przecież mówiła, że wyjeżdża na stałe.

- Ktoś grozi Marcie w sprawie artykułu a Robert, zamiast martwić się o żonę to się cieszy. Bo to oznacza, ze coś jest na rzeczy i jej książka wypali.

- Jakim cudem Piotr i jego laska zdobyli wyniki badań tej babki? Lekarze od tak wydają wyniki badań jakiejś osoby obcym? No chyba, że dali mu w łapę?

- Kuba zrezygnował z grania w zespole bo były chłopak Klary odbił mu dziewczynę. Jaki debil z niego.

Z Korzeniak zrobili drugą Izę Gordon...

Te odcinki o Korzeniak to kręcili chyba po tym jak Figura u Lisa wyznała, że jest maltretowana.

Możliwe

Jeszcze bardziej absurdalne jest to, że już można się domyśleć jak ten cały wątek z interesem Natalki się skończy.
Swoją drogą ciekawe po ile ona sprzedaje te płaszcze, że szasta kasą na prawo i lewo.

Może idą na eksport do butików w Paryżu, Rzymie i Moskwie. Hehehe.

A swoją drogą to absurdem jest tytuł. "Barwy szczęścia" a głównych bohaterów cały czas spotykają same nieszczęścia.

Kiedy rodzice Pawła dowiadują się, że Julka jest w ciąży, jego matka, zamiast się po prostu cieszyć, już kłóci się z rodzicami Julki, w jakim języku będzie mówić dziecko- po polsku, czy po włosku. Ech...
Oksana, która wyszła za Stefana, nadal będąc żoną innego faceta- to z prawnego punktu widzenia jest po prostu niemożliwe.

Dzisiaj oglądałam ten odcinek. Kiedy była 20 minuta to było napisane :"kocham Cię" a juz w 22/23 minucie "Koham Cię" chyba literka "C" z wyrazu "kocham" im odpadła...