Sam RileyII

Jak dla mnie należy do osób o bardzo osobliwej urodzie. Chociaż nie jest typowym przystojniakiem, jakich widujemy na okładkach gazet, dla mnie jest przystojniejszy. Ma w sobie coś urzekającego. A te oczy...

,,duma i uprzedzenie i zombie" mogłaby być lepsza, ma sporo błędów, ale dobrze sie na niej bawiłam. Nowy Darcy, a właściwie pułkownik Darcy to dobra rola Sama
Riley"a. Darcy w filmie jest taki jaki powinien być, a jednocześnie ma dodatkową cechę badassa. To mój nowy ulubiony Darcy.
Darcy w wykonaniu Colina Firtha...

Oprócz Curtisa przypomina mi też (Z wyglądu i nie tylko) Pete'a Doherty'ego. Nawet bardziej.

Nie wiem jak wy ale uwazam ze SAM RILEY by byl idealnym nastepca DANIELA CRAIGA na 'nowego Bonda'. Stworzyl by pelnokrwista postac Bonda na swoj sposob... No i jest brunetem ;)

Sam ma w sobie to coś. Jest mega utalentowany, skromny, ma piękny głos. Bardzo spodobał mi sie jako Darcy A już nie mówię o jego genialnej roli w Control. Brak nominacji do Oscara to jakaś kpina. Czekam na dalsze świetne role. Kocham

To co zrobił w "Control" zasługuje na wielkie brawa.

Mam nadzieję,że będzie okzaja go częściej słuchać. Jak narazie filmografia ubogaXD

Rola życia w filmie Control, ale to moje zdanie. Chyba każdy się zgodzi zresztą zwłaszcza, ze do tej pory mało go widać było tak po prawdzie. Ale talent się ujawnił, trzeba przyznać. Brawo panie Riley za Curtisa!

Aktor, który rewelacyjnie gra, o nieprzeciętnej urodzie, a ma w sobie coś co sprawia, że nogi miękną.. Biorę wszystkie filmy z jego udziałem w ciemno.

po prostu mnie rozwalił. coś niesamowitego! genialny koleś

genialny w roli Iana Curtis: pasja grania wylewała się z każdej sceny!

świetnie opanował ruchy Ian'a na scenie,

Oj chyba Sam nie zagrał w 24 Hour Party People wokalisty The Fall, gdyż Mark E Smith był jedną z autentycznych postaci w filmie które zagrały siebie samych. Podobnie z resztą jak gitarzysta The Stone Roses.

ale dla mnie to co zrobil w filmie control bylo niesamowicie szczere i prawdziwe zreszta jak caly film.

naprawdę wspaniale zagrał Iana Curtisa w "Control"... jestem pod wrażeniem :)

Podobny do Brandana Frasera

czyli Harrington ze Stranger Things oO

strasznie mi go przypomina

Ten aktor wcielajac sie w IANA CURTISA naprawde rozjeb...ł system i brak dla niego tych nagrod jest czyms karygodnym!!! Na zakonczenie dodam ze wsluchiwalem sie w wokal piosenkarza IANA CURTISA i to wlasnie Sam Riley w filmie spiewal naprawde lepiej. Rzadko sie zdarza by aktor grajacy w biografii jakiegos muzyka...

Bardzo mi przypomina Michała Gawlińskiego z kabaretu Neo Nówka :)