Jego Prawdziwe imię to Paweł Wasilewski.. ! I on jest polakiem bo się tutaj urodził i ma rodziców polaków.
Och...czy to ważne? Jest Amerykaninem i Polakiem. Mówi po angielsku i próbuje po polsku. Dobrze że pamięta o swoich korzeniach, ale wydaje mi się że bardziej czuje się Amerykaninem....koniec końców, to tam mieszka...
Nie urodził się w Polsce . Nazywa się faktycznie Paweł Wasilewski - sam się zresztą tak przedstawia a Paul Wesley to Jego pseudonim zaakceptowany przez rodzinę . Przy okazji : niesamowicie mówi po polsku - ale to wpływ rozmów z dziadkiem przez skype'a (gdzieś o tym czytałam) :) . Pójdźmy na kompromis : Amerykanin polskiego pochodzenia ?
może to trochę pomoże:
http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=23647
ja bym stwierdziła, że ma podwójne obywatelstwo :) i tyle. Migracja ludzi z roku na rok jest coraz bardziej popularna, a tym bardziej gdy kraje wchodzą do UE granice się powoli zacierają. Taka mała dygresja: ciekawe czy kiedyś ludzie będą zastanawiać się nad takimi sprawami pod względem na jakiej planecie się urodził XD.. wyobrażacie sobie to ?
Uważam, że ta cała kłótnia jest bez sensu. Paul jest albo Amerykaninem albo Polakiem, to zależy tylko od tego jak on sam czuje i podchodzi do tego. A poza tym ja uważam, że całkiem dobrze mówi po Polsku, biorąc pod uwagę, to że pewnie już od dawna nie mieszka z rodzicami, a dużo czasu spędza z znajomymi, którzy przecież mówią po angielsku!, czyli coraz mniej ma okazji do rozmawiania po polsku, a mimo to dobrze mówi, bo odmienia i nie jest to na zasadzie "Kali jeść, Kali pić", a przecież polski jest jednym z trudniejszych języków.
Uważam, że nie powinniśmy się kłócić tutaj o jego narodowość tylko go wspierać, bo uważam, że jest wspaniałym aktorem i przed nim wielka przyszłość, bo VD może otworzyć nowe możliwości.
Ludzie ludzie po co się tak pieklić każdy ma rację on jest amerykaninem polskiego pochodzenia wskazuje na to jego miejsce urodzenia - dane nie kłamią.
Dla mnie nie liczy się to jaką on ma narodowość, dla mnie liczy się to że jest on niezwykle uzdolnionym aktorem a oglądanie filmów z jego udziałem jest czystą przyjemnością.
Polecam wam film Cloud 9 a zobaczycie go troszkę młodszego z inną fryzurą.
Na Warsaw Comic Con Paul zapytany "Gdzie się czujesz bardziej w domu w PL czy w USA?" odpowiedział "niestety w Stanach bo się tam urodziłem (...)"
Ze tez ja wczesniej tu nie zajrzalam... przeczytalam mniej niz polowe tej smiesznej konwersacji i az mnie mierzi od tej sprzeczki w sumie o NIC. Mnie w szkole na WOSie uczyli o prawie krwi i prawie ziemi. Ale dla was to widze abstrakcja. W Polsce obowiazuje prawo krwi, czyli jestes Polakiem jak jeden z rodzicow jest Polakiem. Ale w USA obowiazuje prawo ziemi. Mozesz miec ojca Polaka i matke Niemke, ale jestes "amerykancem" jesli sie w USA urodziles. Szach mat.
Po tylu latach czytałem kłótnie oszołomów i odpowiem następnemu oszołomowi xd Paweł jest Polakiem bo urodził się w Polsce. Rodzice razem z nim przenieśli się do stanów tuż po jego narodzinach i sam On o tym opowiedział. Szach mat, oszołomy xd
New Brunswick to miast w hrabstwie Middlesex w stanie New Jersey w USA, gdzie 23 lipca 1982 roku przyszedł na świat Paweł Tomasz Wasilewski, który po latach zmienił nazwisko na Paul Wesley.
No cóż, jak widać kolejnym oszołomom, muszę tłumaczyć, że Paul urodził się w Stanach, a nie w Polsce. Szach mat po raz drugi.