Pierwszy ginie Aleksander (w ostatniej opowieści pt. fotografie), następnie młoda dziewczyna (słowa), jego przyjaciółka ogląda zdjęcia w drugiej historii (twarze), bo sama je zrobiła. Na początku filmu jest pogrzeb Aleksandra. Ten młody chłopak, który pomaga Zamirze jest siostrzeńcem Aleksandra, podczas ucieczki oznajmia jej, że uciekną do jego wujka w Londynie, który jest sławnym fotografem.

a moim zdaniem nie wiadomo, kto umiera pierwszy. przez cały film przewija się zdanie, że czas nigdy nie zatacza idealnie okrągłego koła - to jest jedno z pierwszych zdań w filmie i zarazem ostatnie, w londynie jest też wymalowane na jakimś murze.

Dokładnie o to własnie chodzi i tej wersji trzeba się trzymać. :)

Przede wszystkim, to są trzy odrębne opowieści i tak trzeba je traktować. Szukanie dla nich wspólnej osi czasoprzestrzennej jest ciekawe ale nieobowiązkowe ;)

Czas nie umiera a koło nie jest okrągłe. Ten cytat to jest odpowiedź na twoje pytanie i jednocześnie wielki atut tego filmu.