Szkoda czasu, naprawdę... Mężczyzna, który nie podejmuje ŻADNEJ próby uratowania ciężarnej żony, prawie miesiąc w minusowej temperaturze z noworodkiem bez jedzenia... Mogli użyć klaksonu, mogli zwyczajnie wyjść przez szybę - w końcu byli przy drodze. Szkoda nawet słów.
Film jest tak denny że masakra.Główna bohaterka wqrwiająca,że nie chciało się nawet jej słuchać.I w ogóle jak mogli od razu zacząć film od razu od zasypanych głównych bohaterów ?.Mogli chociaż pokazać z początku jak do tego wypadku w ogóle doszło.I ogólnie jakiś wstęp żeby widz mógł lepiej poznać to małżeństwo .A nie od razu wrzucili akcje na głęboką wodę.