no właśnie problem jest w fakcie ze chyba nie brał udziału w bitwie a na film czekam

Tego nie wiadomo, źródła Piastowskie mówią że brał, ale napewno żył w tym czasie. Opowieści o naszych Jurandach i Zawiszach sa takie same.

Niezbyt rozumiem po co w jednym zdaniu wymieniać fikcyjnego Juranda i historycznego Zawiszę. Dokonania Zawiszy są udokumentowane, był znaną i znaczącą postacią w ówczesnym świecie, rycerzem, dyplomatą. Aż dziw, że w Polsce nie pokuszono się o film biograficzny o nim (tylko o jakichś pajacach estradowych). Co do husytów to trzeba im oddać, że razem z Polakami napsuli krwi krzyżakom. Celebrujemy niewykorzystaną bitwę pod Grunwaldem ale to wyprawa ramię w ramię z Czechami przyniosła Polsce wymierne korzyści.

Jako rekonstruktor innej epoki mam kontakt z epoka Husytow. Co do historycznego znaczenia wojen husyckich zdanie z Wrocławia jest inne niz zdanie z Mazowsza. Zawisza był znanym wojem z Mazowsza, gdyby nie Sienkiewicz Krzyzacy 99% Polakow nie mialaby wiedzy o Krzyzakach. Dlatego celebryci z Holywood robia wiecej dobrego o postzreganiu historii(dla mas) niz caly IPN razem wziety z niezlomnymi. Przyklad z 2022. Budujemy płot przeciwko biednym Bialorusinom(tym zlym) ale za płotem urodził sie i mieszkał np. Mickiewicz i Kosciuszko - podobno byli Polakami. Ale jakos nikt nie mowi ze to była Unia i ziemie Litwy, nie Polan. Jagiełło nie był żadnym Polakiem.

Cóż, zakładam, że jeśli chodzi o epokę, której przedstawicieli rekonstruujesz możesz mieć wiele ciekawych informacji. Jeśli chcesz się nimi podzielić to proszę bardzo. Niemniej, jak dla mnie zbytnio mieszasz tzw. mydło z powidłem w podjętym temacie. Obecnie szturmujący polską granicę "białorusini" mogliby się powołać na dawny stosunek wasalny polskiego władcy wobec Imperium Osmanów - wielu z nich ma korzenie w krajach należących kiedyś do Wielkiej Porty. Na szczęście, niezależnie od mojej sympatii do Turków oraz uroku tych słonecznych krain, ten układ też już wygasł.

Jako Slazak i historyk Slaskich wydarzeń(chociaż ze Lwowa parobek) chciałbym poznac ten czas(pewnie z kilka dni) wasalnego poddaństwa Krola Rzeczpospolitej wobec Osmanów. Niestety akademicka polemika zawsze zmasakruje prawdy historyczne, bo po prostu oboje to wiemy. Ja jako Czechofil lubie Zizke, lubie siedziec pod pomnikiem Jana w Pradze. No i ci moi reko z Napoleonki biora udzial w tym filmie(sa tez husytami etc).

Nikt szanownemu historykowi nie broni doczytać. Wracając do Zawiszy, to był on przez pewien czas w służbie waszego Luksemburczyka więc wypadałoby znać. Co do edukacji historycznej Polaków w czasach życia Sienkiewicza to już się wykazujesz nie tylko ignorancją ale również arogancją. Do tego słaba polszczyzna czego nie tłumaczy pisanie z telefonu tylko zwykłe niechlujstwo. Woj i rycerz to nie to samo, w przypadku dwóch mężczyzn pisze się obaj a napoleonka to ciastko a nie epoka. BTW nie wiem o jakich "śląskich wydarzeniach" piszesz i raczej straciłem zainteresowanie. Sam znałem historyka, który się nawrócił na niemieckość. "Otworzył mu oczy" grant naukowy. Podsumowując, jak się nie utożsamiasz z polskością to nie pisz o Zawiszy "nasz".

To prawidłowa dyskusja z Warszawiakiem. Tylko oni wiedza, tylko oni czytaja i tylko w ich bibliotekach sa źródła. Tak pisze z tel i jestem niechlujnie mało spostrzegawczy. Wszystkie moje skróty myślowe zostały prawidłowo zmasakrowane. Luksemburczyk w 2022 nie jest Czechem, może byc Austriakiem(majatek został mu zabrany w 1946 tak jak i innemu Lichestainowi). Co do polszczyzny dr UWr humanisty starczy, broń boze polonistyka. Jestem Ślazakiem nie jakimś Niemcem, cesarstwem czy czym bardziej Prusakiem. Ślązak był przed wielka Rzeczpospolitą(nagle nie obojga narodów tylko Polan w 2017). Tak barwy PL biało czerwone dał PL Przemyslid, żaden Piast albo Polak, tylko Czesko-piastowski Ślązak. Zawisza był wielkim bohaterem Polski, Czech i Moraw. Przyjacielem Zizki. No i lubie Napoleonke w wersji reko i w ciastku!

No i udało się z doktora wykrzesać ludzkie odruchy, Nie można było tak od razu? Nie jestem telepatą. Jak widzę dr również, gdyż zdecydowanie nie mam nic wspólnego z warszawiakami, zwłaszcza współczesnymi. Ogólnie mam poczucie, że poruszyłem jakiś bolesny temat, o którym nie mam pojęcia. Przyczepiłem się, jak piszesz, skrótu ale przyznaj, że aby łapać cudze grepsy to zwykle wypada znać kontekst. Dla mnie polscy pogranicznicy broniący kraju przed zalewem obcych, wysyłanych raczej ze złą intencją przez zbirów postsowieckiego satrapy, otóż ci pogranicznicy wykonują właściwą pracę. Mur w tym wypadku stanowi środek do celu. Ty w nim widzisz symbol. To trochę jak z histerią, która kiedyś wybuchła bo spalono książkę o Harrym P. W takiej np. "Sarze" Pasikowskiego B. Linda pali książkami pod wanną i nikt tego obrazu nie wiąże z nazizmem. Po prostu raz jest zlecenie by jebnąć (np. w księdza), innym razem zlecenia nie ma. Myślałem, że używasz tego bata świadomie. Jeśli nie, to przepraszam.

Nie nie nie. Nie ma co przepraszać! To odruch zmartwionego obywatela. To czy Putin z innym idiota wysyla 5 k zloczyncow, oni sobie poradza. Ale mur to mur przeciwko Mickiewiczowi i Kosciuszce. O Radziwilach, Jagiełłach nie wspomne. Jestem przeciwnikiem, bo lubie Kosciuszke!

Pod Grunwaldem to zapewne walczył (choć stuprocentowej pewności nie ma), pod Azincourt tym bardziej brak dowodów, choć w latach 1399–1419 był najemnikiem, więc w sumie nie wykluczone.

Pisanie z telefenu ma sie nijak do tematu i przekresla wszystkie twoje mądrosci

O ile Góry Świętokrzyskie są na Mazowszu to Zawisza i Farurej z Garbowa byli z Mazowsza. Bez żartów. Ziemia Mazowiecka w okresie Wojny 1409-1410 była odrębnym od Korony Polskiej księstwem

Faktycznie, Jagiełło wygrał pod Grunwaldem bez słoików z Mazowsza.... czyli chwalenie sie przez Warszawke nasza Bitwa od dzis ma inne znaczenie dla mnie....... az nie wierze.

Husyci to przede wszystkim napsuli krwi polskiej, walcząc w kraju swojego zamieszkania i u sąsiadów. Wynajęci do walki daleko poza granicami Czech - to zupełnie inna historia. Nawiasem mówiąc po stronie Krzyżaków także walczyli wojownicy posługujących się językami słowiańskimi.

O Zawiszy tu filmów nie robią, bo Polacy to naród zadusznych przegrywów z kultem wtopy w DNA (najlepiej wtop w bezsensownej walce - z góry kiepsko rokującej).
A Zawisza mimo śmierci

PS. ...mimo śmierci poniesionej w bitwie, to typ triumfatora.

Polecam okolice Pisku, wioska Sudomer, tam znajduje sie pomnik Jana Zizky. Znam, odwiedzam go dosc czesto rowerem, bo okolice zamieszkuje.

Ten film to kolejny dowód na to, że duży budżet nic nie znaczy przy słabym scenariuszu.

Juz napisałem co myśle o Polakach co krytykują Czeskie filmy. To inny świat. Zizka był wielkim Czechem. Film jest trudny, ciemny, mroczny etc. Ja bym zrobił taki jak Hoffman Ogniem i Mieczem. Ale to ich film. Wg mnie fajny. Ich. Proponuje zobaczyc Smolensk lub Prorok i porownac.

Pan wydaje się być głęboko sfrustrowany. Zadałem sobie trud i przeczytałem recenzje Czechów na innych portalach. W bardzo wielu recenzjach czeskich autorzy piszą o zmarnotrawionych środkach i zaprzepaszczonym potencjale. Zdaje się, że film jest uniwersalnie postrzegany, jako przeciętny. Co do Pana stylu i poglądów - bardziej śląski niż Ślązacy... Bufon i tyle!

Przebój, tylko na papierze. Katastrofalnie niski poziom filmu, biorąc pod uwagę jego budżet. Generyczny gniot, pieniądze wyrzucone w błoto.

pieprzysz głodne kawałki

Hahhah. To film o bohaterze Czech. To nie jest dramat psychologiczny. Jak wyglada film Smolensk do tego gniota?

Części Czech. Przeciwnikami husytów były wojska m.in. także czeskie.

Wojny Husyckie to wojna domowa. Toczona w granicach Czech. To chyba kazdy wie? Dla niedowiarkow, od 1200-1741 Slask był w Czechach.

Śląsk jest w Czechach do dzisiaj.

Tak, 10% Slaska ktore Austriacy cudem zachowali w 1741 jest w Czechach. Stolica Ostrava ale byla nia Opava. Zapraszam. Ja tam mieszkam i wiem i znam Ceska historie od Czechow, nie Polakow z Bialegostoku.

Ja z kolei jestem mieszkańcem terenu, na którym trzy lata po bitwie pod Lipanami (10 lat po śmierci Żiżki) między taborytami i utrakwistami, powstało księstwo karniowsko-rybnickie. Siłą rzeczy ta historia też jest mi do pewnego stopnia bliska.

Hahha. Teraz drobna sprawa. Ja jestem przyjezdny(rodzice ze Lwowa) i nie mam nic do gadania z prawdziwymi Slazakami od pokoleń(chociaż ja juz 3 pokolenia tworze Slazaka - Slazak to osoba urodzona na Śląsku, nie pochodząca od Prusaka czy Niemca)Główne bitwy miedzy Taborytami a Luksemburgiem to wojny Husyckie, bitwy miedzy Husytami(taboryci i utrakwistyci) były juz upadkiem powstania. Czy wojny Husyckie były zle czy dobre? Trudno powiedzieć, zapoczątkowały i rozłam kościoła(sam kościół do tego doprowadził) ale tez koniec wolnych Czechow i początki zaborów. Jakim cudem bez powstań w 1918 powstały Czechy po 400 latach okupacji? tego nikt nie wie! Ale księstwo Krnov-Opava było w 1870 Stolica Sląska(bo powstała Rzesza).

Weź no się błaźnie filmwebowy już zamknij..
Prawda jest taka, że film jest słaby..
A wszystkim polecam Narrenturm Sapkowskiego o wojnach husyckich.

Błaznie? a ktoz ty? Jakis PISdzielec stwórca? Ktos dla kogo Dziewczyny z Dubaju jest ciekawym filmem i całe TVP, będzie oceniać innych? To jest film o bohaterze Czech. Nie literatura Sapkowskiego, który jest Polakiem i nie ma pojęcia o wojnach Husyckich( tak jak inny Polak nie ma pojęcia o historii innych krajów). Jak juz wielcy Polacy zjedzą wszystkie rozumy to najpierw swoja historie niech robią. Nie zajmują sie innych.

Kolega po prostu się zniżył do twojego poziomu.

Sapkowski napisał książkę opartą na historii wojen husyckich, ale nie jest to źródło historyczne

I z tego twojego przeboju wyszło dno i kilo mułu. 100 mln wyrzucili w błoto.

Hahhah. Ale ich 100 mln i i ich dno. Wy zajmijcie sie waszymi wielkimi przebojami typu Smlensk itd. Czesi nie podwazaja historii kmiotkow znad Wisly, wiec kmiotki niech zajma sie swoja historia.

Kiedy amerykańce zainteresują się nasza historia. U nas było tyle wojen, że jest z czego wybierać. Może zrobia film o zdobyciu Rosji, by zagrać na nosie Ruskim.

No ale trochę film z ruskimi byłby nie na serio. W okresie 1500-1945 to raczej nam wpier…. Robili. Okupowali, zlikwidowali i wjeżdżali armia od Buga do Odry. Zolkiewski był w Moskwie ale marnie skończył. Dlatego filmy o starych wrogach są lepsze. Habsburgowie nie istnieją. Coś o nich. Bo Prusak i Moskal jest. I ma się dobrze.

Ruskie tylko raz nam dali radę, wspólnie z Niemca i Austria gdy nas rozbierali. Iwan Groźny zaliczył ko. Osiemasty wiek to słaba skorumpowana Polska, gdy husaria przestała istnieć...

Opisy wielkich zwycięstw Rzeczypospolitej można pominąć. Jak mi tam wiadomo Polska nigdy Moskala nie pokonała. Robił to Litwin. Jak mi i Litwinowi wiadomo nie jest Polakiem. W nagrodę tych umow z Polakami w 1918 Wilno mu zajęliśmy i pier…. Ze Wilno Polskie miasto. Wiec zanim. Zaczniemy opowiadać historie zwycięstw nad większym sąsiadem z Leningradu zacznijmy od siebie. Czy Jagiello to Polak.

Chyba że w tą stronę bijesz. Jednak weź pod uwagę, że udało nam się stworzyć unie realną co zaowocowało Rzeczpospolita Obojga Narodow, która była mocarstwem. Nasza historia była z nimi związana przez kilka stuleci. Wcześniej Piastowie też zawierali sojusze z Rusią ewentualne chętnie ja łupili jak się okazja nadarzala. Jednak z wroga stali się naszymi sojusznikami. Nasze konflikty stały się wspolne, razem też upadliśmy przez idiotyczne decyzje. Nie ma potrzeby chować urazy. Obecne granicę zawdzięczamy "sojusznikom". Jesteśmy słabi i nasze rozszczenia wzbudzają śmiech oraz politowanie. Możesz się złościć, ale jedyna szansa na zaistnienie jest powrót do granic przedzaborowych i dogadanie się z narodami z koncepcji międzymorza. Obecnie jesteśmy słabym bardzo podzielonym narodem nic nieznaczacym w wielkiej polityce.

Nie zgadzam sie z tym"Obecnie jesteśmy słabym bardzo podzielonym narodem nic nieznaczacym w wielkiej polityce" jestescie(ja tam czuje sie jako Slazak) srednim krajem EU, na doroblu, 20 na swiecie. To wielkie cos. Mysle ze nawet PIS nie jest w stanie tego spier...... za 25 lat Cywilizacyjnie 10-12 miejsce, PKB tez. Ludzikami ok 30 te. Federacja z UKR to 100 mln i 1-2 w europie....

Nigdy nie zrobią, bo to nie przynosi zysków. Nikogo w USA nie obchodzi nasza historia. Ani Europejska. Nawet filmów o wojnie secesyjnej czy o niepodległość stanów jest malutko. Kiedyś robili, teraz nie. Bo to jest niedochodowe . Mogą zrobić filmy o 1 i 2 WŚ( a raczej o 2WŚ) i też nie przynosi zawsze zysków. Ale mają jakieś zwroty od państwa za patriotyczne i historyczne filmy. O Wietnamie to już lata nie było dobrego filmu. ALE jest może kiedyś szansa, że dostaniemy naszą grę o tron. Przecież rozbicia dzielnicowe, a raczej okres łączenia na nowo, to typowa gra o tron, z masą polityki, zdrad, morderstw. Bardzo ciekawy okres. Korona śniegu i krwi. Polska gra o tron, historia, fakty, wymieszane z fikcją, wiadomo, inaczej się nie da, bo nie wiadomo o czym tam gadali :) Ale to bym mogło być naprawdę dobre.

Tylko Długosz wspomina o udziale Žižki w chorągwi świętego Jerzego pod dowództwem Jana Sokala z Lamberka. Sam film jest dość nędzny. Dziwię się że Czesi brali udział w tej produkcji. Film nie jest oparty na faktach, a jedynie wykorzystuje osoby historyczne w zupełnie fantastycznej (nie jest to komplement) fabule.

Moge zrozumiec ze film jak film sie nie podoba. Ale uzywanie Czeskiej historii a nie pisanej w Krakowie(bo jak napisales Warszawka byla w czarnym ladzie) juz mniej. Niech sobie robia co im tam wypada. Oceniajmy film, nie ich bohatera.

Toteż oceniam film. Nie Jana Žižkę. W czasach w których rzekomo ma się toczyć akcja tego arcydzieła, Žiżka był armigaderem w najemnej drużynie Jana Sokala z Lamberka. Sokal bodaj w 1415 zmarł w Krakowie, prawdopodobnie otruty ( możliwe że przez Žižkę). Akcja filmu nijak ma się do historii i stąd mój absmak. Wszakże we wstępie się powołują na autentyczny historię . No cóż, już Napoleon Bonaparte powiedział, że historia to zbiór uzgodnionych kłamstw. Ale tych w filmie chyba nikt nie uzgadniał.

Nie masz racji. Podaj jakis PL film, o bohaterze, ocenie pod tym samym względem historycznym, ocenie budżet i gre aktorska no i odbiór światowy.

Ja czytałem że nie załapał się na bitwę pod Grunwaldem tylko zachlał w karczmie xd

To niezwykle surrealistyczne przeżycie zobaczyć, że ktoś ocenił to "dzieło" na 9 gwiazdek :) Pozdrawiam

Zazroszcze Czechom tej produkcji. Tylu swietnych aktorow udalo im sie zaangazowac. Marzy mi sie remake "Bitwy pod Grunwaldem" lub jakis porzadny film o Odsieczy Wiedenskiej. Nawet Ruskim w filmie "1612" udalo sie pokazac szarze husarii lepiej niz Hoffman w jakimkolwiek filmie. Zrobic zrzutke i wynajac ekipe od "Braveheart".