Charles Bukowski w jednej ze swoich książek (Hollywood) napisał o seansie pewnego filmu. Obraz dotyczył życia bezdomnych. Bezdomnych rzecz jasna grali aktorzy. No właśnie.. aktorzy o zdrowych, białych zębach, czystych, wyrównanych paznokciach i zabójczo pięknym głosie. Nie przypominali oni bezdomnych. To samo można...
W tym filmie gra oczywiście Shane...ale kurcze i Lauren German (jako Belinda)! Przeciez to ta sama laska co grała Belinde w Szkole Uczuc...nie lubie jej...
Chce zobaczyc ten film ze względu na Shean'a Westa oczywiście ;) Dlaczego na film oddano juz kilkanascier glosow skoro nie wszedl nawet na amerykańskie duze ekrany
?? ;/