Parada zwycięstwa Wehrmachtu i Armii Czerwonej w Brześciu – wspólna defilada oddziałów
Armii Czerwonej i Wehrmachtu w Brześciu nad Bugiem w dniu 22 września 1939 przed
Heinzem Guderianem i Siemionem Kriwoszeinem.

Defilada była związana z przekazaniem w trakcie agresji na Polskę zdobytego przez
Wehrmacht...

Czy zauważyliście, że gdy główny bohater wjeżdża do twierdzy, spogląda na bramę i widzi dużego, polskiego orła? Ten orzeł wisiał tam podobno do lat sześćdziesiątych, gdy przeprowadzono remont. Ciekawe...
I szkoda, że nie powstał film o polskiej obronie tej samej twierdzy we wrześniu 1939 r. Tyle, że większość naszych...

Bardzo fajny ze superowymi efektami. Polecam

Początek zachęcający, ale czym dalej tym gorzej. Sceny batalistyczne nakręcone bardzo dobrze, praca kamery też jest poprawna i w odróżnieniu od tego typu produkcji nie polega na "rwaniu i poklatkowości". Jednak całą przyjemność z oglądania psuje ów propagandowo-"pomnikowy" patos, spora liczba nielogiczności i...

Wizualnie pod względem nakręcenia scen walk filmowi nie można nic zarzucić, jeśli chodzi o niemieckie czołgi to chyba całkiem dobrze zostały odwzorowane (niech wypowie się jakiś ekspert).
Polskiego widza może mierzić brak wspomnienia co Sowieci robią w twierdzy, która nomen omen, była jeszcze dwa lata wcześniej...

Wizualnie poprawnie zrobiony film propagandowy. Toporna, prymitywna agitka w atrakcyjnym wizualnie opakowaniu. Strata czasu.

Już wiem, czemu przekładałem obejrzenie ''Twierdzy Brzeskiej'' od siedmiu lat. Bo po prostu nie cierpię tej sowiec... rosyjskiej propagandy, która jest niezmienna od dziesiątków lat (serio, wieczorem pokażę Wam film sprzed blisko 80 lat, który stosuje te same chwyty i klisze propagandowe, co najnowsze sowie......

Chociaż należy zapytać czy coś takiego u nas w ogóle istnieje.
Pomijając nieścisłości historyczne film dobry, zdecydowanie lepszy od nowego dzieła Michałkowa.

...a ja głupi myślałem, że wojna zaczęła się 01. 09. 1939 r. a teraz dzięki kinematografii największego państwa w Europie, wiem, że niemal dwa lata później!

Tylko niezły dramat wojenny. Sporo walk, efektownych wybuchów, trupów, patosu, drewniane aktorstwo. Scenografia w porządku.
Szkoda że nie pokazali obozu niemieckiego i jego przygotować do ataku na twierdzę brzeską.

Trudno mieć pretensje do Rosjan, że gloryfikują swoich żołnierzy i bohaterów (lub tych, których za bohaterów uznają). Mają na to i pomysł, i środki, i pieniądze. Szkoda, że my niektórych tematów podjąć nawet nie mamy szansy, z różnych zresztą powodów - historycznej ignorancji, źle pojętej politycznej poprawności,...

Szkoda, bo widać, że nie żałowali scenerii, statystów, wybuchów i ogólnie od strony wizualnej jest dość dobrze. Nie polubiłem żadnego z bohaterów, a już w ostatnich kilkudziesięciu minutach miałem nadzieję, że szybko się z nimi rozprawią. Mocne 5/10 i tylko tyle

Na początku jako film wojenny pokazujący wysiłek żołnierzy ,taki ludzki heroizm w sytuacji
beznadziejnej ,trzeba oddać,że film jest znakomity.Świetnie zrobiony ,świetnie zagrany.Ale tu
się pojawia dysonans jak się patrzy na "bohaterskich" chłopców z NKWD ,myśli się o tym,że
w twierdzy brzeskiej przetrzymywani...

Na plus wizualizacja, Sashka i rozstrzelanie komisarza NKWD. Na minus bardzo wiele
rzeczy, film fabularny bez fabuły.

Pewnie gdybym był np: Czechem albo Francuzem dał bym 6/10 albo i więcej. Wiem, że często np filmy wojenne z USA mijają się z prawdą jednak w przypadku tego filmu Rosyjsko-Białoruskiego ta prawda historyczna dotyczy mojego kraju, a nie odległych zakątków świata, dlatego trudno mi zaakceptować przesłanie tego filmu....

Świetny Film .W latach 70tych zwiedzałem twierdzę .Na bramie widniał Polski
orzeł postrzelany od pocisków .Nie wiem czy dzisia istnieje .W filmie ładnie go pokazali.
To plus dla filmu.

Tak trzeba do tego filmu podejść.Warto go obejrzeć,ale trzeba zachować do niego dystans.

Zna ktoś może podobne do tego również produkcji rosyjskiej ? Przydałby się tak zrealizowany (sceny balistyczne) film o polskich żołnierzach zamiast kręcić kolejne durne komedie romantyczne na dzień walentynek...

Ps.Wie ktoś ile...

Czego mogłem spodziewać się po filmie finansowanym przez Kreml i Białoruś? Oczywiście propagandy. Tak więc mamy dobrych NKWDzistów walczących przeciw złym Niemcom którzy są tylko szarą masą w tym filmie. Mamy teksty typu "jestem dobrym komunistą" i w związku z tym dał się zabić. Mamy obowiązkowy patos i sceny...

Film dla osób które lubią rosyjskie wojenne filmy. Nie ma tu ani Rambo ani członków Oddziału Delta. Za to jest opowieść która momentami wzrusza i daje do myślenia, czy obecne pokolenie jest zdolne do takiego poświęcenia. Polecam!!

Ale batalistyka, efekty specjalne, stopień brutalności przekazu jak na film wojenny są momentami najwyższych lotów. Jedynie soundtrack mnie momentami o zgrzyt zębów przyprawiał (muzyka niczym w tanim horrorze).
daję mocne 7/10