Dozylismy interesujących czasów, w których takie wypowiedzi jak Twoja są w mniejszości. Społeczeństwo, nie tylko polskie, bardzo polaryzuje się. Zamienia się to powoli w schemat - kto nie z nami ten przeciwko nam, a normalna dyskusja na argumenty zanika.
Ja jestem akurat osoba wierząca i mnie mierzi osobiście takie wrzucanie cytatów z Biblii, które mają coś sugerować. Chcesz być dobrym chrześcijaninem to czyn (tak jak główny bohater w tym filmie) i nie rzucaj słowami z Pisma gdzie się da (i tu niestety również główny bohater). Dla mnie film pod względem realizacji pomiędzy 6 a 7. Pewnie dam mu 7 za tematykę. Pozdrawiam.

możesz zapoznać się z tym - strona trochę otwiera oczy, również na inne tematy zw z szołbiznesem i estabilishmentem https://vigilantcitizen.com/moviesandtv/there-is-something-terribly-wrong-with-m edias-reaction-to-sound-of-freedom/

Coz pomijajac problematyke jaka porusza film to wykonanie jest na maksymalnie srednim poziomie. Przykladowo scena na wyspie w ktorej uratowane dzieci bawia sie i swietuja. Szczerze to nie wyobrazam sobie by dziecko wykorzystywane sexualnie przez dlugie lata kilka-kilkanascie razy dziennie z radosci klaskalo, tanczylo i spiewalo. Jest to 'byc moze' jakas ulga, pociecha ze to juz koniec, ale gdzie tu radosc? Napisalem 'byc moze' z tego wzgledu ze te umysly maja bardzo czesto tak zniszczana psychike ze nie wydaje mi by jeszcze pamietaly czym jest szczescie. No i oczywiscie Tim z usmiechem na twarzy i poczuciem dobrze wykonanego obowiazku....Do tego wylewajacy sie niemal w kazdej scenie doslownie drzwiami i oknami patos, przystrojony smetna pelna tragizmu muzyczka... Film po prostu zostal zle zrealizowany, rezyser tak jakby narzuca widzowi na sile wlasne subiektywne emocje przeslanie, odbior

No dlatego mówie- rozumiem jakieś średnie noty. Ale serio to nie był film na ocenę 1, niezależnie od wszystkiego.

Druga sprawa- zdrowym psychicznie jednostką nie trzeba narzucać spojrzenia na pdfilie, jest ono zgoła podobne wszędzie. Jakiego chcesz pola do interpretacji uprowadzania i gwałcenia dzieci? Co, jakiś nowoczesny relatywizm moralny? Pochylenie się ze porywacze mieli pewnie trudne dzieciństwo a w zasadzie to nie chcieli? Film jest brutalny bo taki ma być. Patos? Jest też w ojcu chrzestnym. Też źle wyreżyserowany film?

ten film był brutalny ? a gdzie w tym filmie była brutalność ? na pewno oglądaliśmy ten sam film ? przecież tam nawet dzieci nie było w tym filmie za bardzo a to film o dzieciach, żadnego okrucieństwa nie pokazali, w tym filmie ciężko się identyfikować z czymkolwiek i kimkolwiek bo nawet historia została przeleciana jakby przewinięta na kasecie, nagle to nagle tamto, zero refleksji, jakieś progresji, wczucia jakiegoś w historie i bohaterów, wszyscy pokazani bez wyrazu i charakteru tak jakby sama tematyka handlu dziećmi i pedofilii miała sprawić że film ma mieć poważny, ciekawy i ambitny wydźwięk a był poprowadzony właśnie jak kolega Aston powiedział, przeciętnie i te wzniosłe momenty z muzyką które nie poprzedzały adekwatnie przedstawione wydarzenia przede wszystkim realizacyjnie, Vega zrobił lepszy film a był bardziej hejtowany, a ten to taki typowy film dla mało wymagających

Jakiego chcesz pola do interpretacji uprowadzania i gwałcenia dzieci? Co, jakiś nowoczesny relatywizm moralny?" Czy ty przypadkiem nie pomyliles portali internetowych? To filmweb gdzie ocenia sie produkcje filmowe a nie forum tematyczne dotyczace pewnych problemow spolecznych. I tak sie sklada ze film zasluguje na niskie noty, i gdyby nie w miare dobra gra aktorska dalbym mu smialo 2/10. Proba porownania tego rezyserskiego gniota do 'Ojca chrzestnego' rozumiem miala byc zartem? I jakbys nie zauwazyl to pisalem o przesadnym patosie a nie patosie w filmie jako takim. No i ostatnie na koniec bo mam wrazenie ze mentalnie wciaz zyjesz w krainie bajek i komiksow. Zastanawiales sie moze nad tym ile dzieci robilo twojego smartfona w niewolniczych warunkach za mniej niz dolara za dzien? Czy to moze tylko niektore formy niewolnictwa i wykorzystywania ci nie pasuja bo inne sa ci wygodne i tak naprawde bierzesz w nich udzial?

dałeś do myślenia! sporadyczny gwałt seksualny (ewentualnie prostytucja) dzieci jest bardziej medialna niż notoryczny wyzysk ekonomiczny. tak to podsumuję.

dokładnie, patos w filmie zupełnie nieadekwatny do tego jak jest realizowany film, to po prostu wygląda nad wyraz bo brakuje tam elementów które by to poprzedzały..

To jest dobre pytanie. Osobiście dałem trochę wyższą ocenę za sam temat jaki porusza film. Jednocześnie zgadzam się z opiniami, że od strony wykonania jest już gorzej. Ale jeśli głównie przeszkadza i uznaje się za wyolbrzymienie problem pedofīlii i handlu dziećmi na dużą skalę, to chyba coś jest nie tak z tymi ludźmi i mediami które zmieszały ten film z błotem.

Dlatego też nie twierdzę że to mega ważny/wybitny film. Ale wykonanie, aktorstwo, muzyka, są przynajmniej solidne. Nie jest to po prostu gniot klasy C, jakkolwiek byśmy nie zaklinali rzeczywistości.