dziwi mnie bardzo, że Jay w ogóle nie ma poczucia winy, fakt, coś tam cierpi jak patrzy na Tie, ale co z jej mężem-Rajem (nawiasem cudownym facetem) i co jeszcze bardziej dziwne co z jego przyjaciółką-Anitą, potem ani razu jej nie wspomina, jakby po śmierci wszystkie wspomnienia z nią wyparowały z jego głowy !!!! skoro...
więcejPierwsza część mi się podobała, taki typowy bollywood. Natomiast druga to było spore przegięcie, wiem, że w hinduskich produkcjach dzieje się wiele sytuacji, które w rzeczywistości nie miałyby miejsca, no, ale gdzieś są jakieś granice ;)
Po pierwsze osoba, która traci pamięć chyba z uporem maniaka powinna chcieć...
To dopiero trzecia produkcja bollywoodzka, jaką widziałam i biorąc za punkt odniesienia np. "Fanaa" stwierdzam, że "Serce ze złota" jest jakieś trzy klasy niżej... W "Fanaa" fabuła też miała sporo niedostatków, ale pod tym względem ten film bije ją na głowę...:) Owszem, piękna para głównych bohaterów, pięne widoki,...
KOOOOOOOOCHAM ten film zreszta jak kazde inne filmy Bollywood!!!
Tylko teraz mam taki uraz pszez ten wypadek.... jak o nich mysle to mam dreszcze....
tylko tez mnie denerwuje to ze Jay zabił swoja Przyjacułke ja to bum sie z tego powodu chyba zabiła... i ze zabił Tiji meza.....tez bym sobie tego nie darowała
Typowy Bollywood, chociaż może już nie. Ten film ma jeszcze w sobie magię. Szkoda, że ostatnio tak mało robią takich fajnych filmów...
Może nie jest to film górnych lotów, ale przyjemnie mi sie go oglądało :) Momentami jest mocno naiwny, konsultant medyczny to chyba zaspał. Niewątpliwym atutem jest Arjun Rampal, mój drugi bolly ulubieniec zaraz po SRK :)
Obejrzałam przed chwilką i nawet fajny... oczywiście nie jest to film, do którego można ciągle wracać... raz obejrzeć wystarczy :) a Arjun wyglądał tuutaj megaprzystojnie :))
Zakupiłam sobie ten film i nie wiedziałam jak do niego podejść, bo miałam mieszane uczucia po tym co czytałam na jego temat. Pierwsza część jest moim zdaniem strasznie kiczowata, jak lubię Arjuna i Aishwarye to w tej części tak strasznie mnie denerwowali, że gdyby nie to, że nie lubię nie dokańczać filmów i potem się...
więcejtak szczerze to film mi sie nie podobal. Jestem wielką fanką Bollywood'u, ale to było ponad moje nerwy. Muzyka beznadziejna, kiedy były tragiczne momenty w życiu g. bohatera to jakis kolo spiewał ha ha ha ha la la la. No nie moge. Jedyny plus to taniec Aishwaryi ( która jak zwykle wygląda cudnie)i niektóre momenty....