Kino konesera. W przepięknej scenerii zamku Cool w ogromnej części kuchennej, kunsztownie wyposażonej otwiera się przedsionek magicznej nocy Kupidyna.
Parna, gwieździsta noc świętojańska wprowadza ludzi w miłosną grę, która dotyka wszystkich - panów i służbę. Namiętna gra miedzy panienka Julia a kamerdynerem Johnem przeplata się pragnienia z pożądaniem, nienawiści z miłością, oddalanie się z lubieżnością. Nozdrza wypełniają obojga wonią chuci, odtańczony taniec miłości niewinny początkowo finalnie zmierza ku konsumpcji cielesnej i filozoficznej...Piękna sceneria wokół zamku las i rzeka, scenografia, rekwizyty, kostiumy, długie ujęcia, piękne zdjęcia.
Dobry duet aktorski Farrell - Chastain, przy czym kamerdyner powinien być znacznie starszy od Julii, tutaj tej różnicy nie widać między aktorami, czyni ich pięknymi przeciwnikami, ale nie wg Strinberga, który pokazał Julię bardzo rozwiązła i niepohamowaną.Samantha Morton w roli służącej Kathleen, narzeczona Johna ma skomplikowaną i trudną rolę, jest z boku i odstawiona przy duecie Julia-John, jednak staje na wysokości zadania i środek wyrazu koncentruje na ograniczonych wypowiedziach, ruchach, mimice, oczy u tej aktorki dużo grają.