Na pewno planuję zobaczyć ten film, ale nie wiem czy warto iść do kina czy lepiej poczekać trochę i obejrzeć potem. Wiem, że jeszcze nie miał premiery w Polsce, ale to podobno remake z 1999 więc może ktoś się wypowie... także wybrać się do kina? I jeśli tak to na co się mniej więcej nastawić?
Nie nazwałabym tego remake'm. Zarówno ten, jak i film z 1999 to ekranizacje dramatu Augusta Strindberga "Panna Julia", czyli dwa odrębne dzieła oparte na tym samym materiale źródłowym. Polecam przeczytanie tekstu - jest dość krótki i interesujący. A co do samej wizyty w kinie, film nie zebrał jakiś szokująco dobrych recenzji, więc możesz się wybrać jeśli nie będziesz miała nic pilniejszego do zrobienia. Ja zamierzam pójść, ale to ze względu na moje uwielbienie dla Liv Ullmann.