to po dłuższym oglądaniu filmu Zelenki, potrafi on nawet troszkę przykuć uwagę. Ogólnie w miarę pozytywna produkcja.
Zaczyna się od utrwalania w sobie naiwnych i tendencyjnych obserwacji i wniosków. Potem przez jednostronne rozumienie pewnych spraw powstaje przekonanie o tym, czy o tamtym. Takie zafundowanie sobie prania mózgu, a następnie w otoczce "ostatnich sprawiedliwych" przystępujemy do działania, czyli do zabijania. Naiwny...