WIelka szkoda, że co prawda doskonała, ale jednocześnie bardzo elitarna i przeznaczona dla bardzo wąskiego grona widzów "Ida" wygrała z pięknymi, wzruszającymi i zrozumiałymi dla każdego "Mandarynkami". Główny motyw fabuły co prawda zaporzyczony z "Ziemi Niczyjej" ale mimo to film ogląda się znakomicie, a bohaterowie budzą wręcz niespotykaną sympatię. No i to zakończenie...